Agnieszka82

Anke i Karolaa gratulacje dziewczyny, miło czytać o lekkich porodach, pocieszające:) Edyta12345 powiem brzydko sloganem młodzieżowym" szwagierka jakaś niedoru..." na codzień nie używam takiego słownictwa, żeby nie było:) i na pewno ci zazdrości po pierwsze ciąży, i że za chwilę będziesz mamusią, a po drugie na pewno fajnych butów, pochwal się jakie:) niektóre kobiety tak mają... muszą być number one

Kuki Nelcia jest urocza:) Witaj Zuli Dziewczyny jak tak Was czytam to coraz bardziej Wam zazdroszczę, jak już sie opiekujecie swoimi maleństwami, i na pewno każda dla swojego jest najlepszą mamą na świecie:) Wiem, że łatwo pisać, a wszystko jeszcze przede mną, myślę, że trzeba być bardziej cierpliwym, w końcu niektóre z nas są mamusiami po raz pierwszy i wszystkiego się uczą, a każde dzieciątko jest inne, zobaczymy jak to u mnie będzie może też będę miała baby bluesa, a póki co chyba nie będę czytać forum do porodu bo zaczynam sie dołować, że u mnie to tak długo trwa i cisza, i pewnie zdążycie wszystkie urodzić przede mną:( A może coś jest nie tak:( Jutro stawiamy się do Medeora i zobaczymy co dalej. Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia życzę, mimo, że jest szaro i buro, a miało byc gorąco i słonecznie

charming myślałam o Tobie czy coś ten balonik pomógł, a oksy boli, trzymam kciuki, a bez skurczy da się urodzić?, napisz co i jak

Sylweczka, Julita powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki Elwirka gratuluje i zazdraszczam Kataryb przynajmniej Ci wypadł bo ja nie wiem jak on w ogóle wygląda Ktg książkowe, a ja nadal pozamykana, lekarz znowu mi tą szyję wymerdał, ale chyba nie wiele co dało oprócz przepowiadających, no i mały bardzo aktywny. Chciał mnie już jutro położyć, ale mu powiedziałam, że ustalałam ze swoja gin, że w poniedziałek, pewnie i tak by jutro nic nie zrobili. Już się zastanawiam czy może przez mój nieregularny okres ten termin się przesuwa, bo z USG był na 08.09 4 dni po

Kuki wielkie gratulacje,20 h podziwiam Joanna89a zdjecia piękne i widać że takie dopieszczone, dziewczyna ma talent Weronika trzymajcie się ciepło pewnie niedługo was wypiszą

Wiruska ja bym tej szwagierce chyba do dupy nakopała to niech sama idzie i odkupi, jej zachowanie poniżej krytyki. Szusterka a tesciu jak taki mądry to niech sam obiad ugotuję ech.

Dziewczyny dzięki za kciuki;-) Just.jot super wyglądasz mój styl ,jak ja bym chciała wskoczyc w swoje ulubione jeansy-cygaretki. Współczuje nowych problemów i pewnie dodatkowych wydatków zwiazanych z alergia. Też ostatnio poszalałam na zakupach i jeszcze mi się marzą buciki z Zary to wszystko z tej rozpaczy że nie rodzimy. Własnie czekam na KTG i badanie w Medeorze i dalej Was czytam.

karolina w ciąży raczej uspokajacze i nasenne nie wskazane, nieraz w szpitalu dają relanium, ale to tez chyba nie bardzo, może więcej melisek wypij w ciągu dnia, ja wstaję wcześnie rano i ok. 23 juz śpię i 2-3 meliski w ciągu dnia, tylko, że ja już chyba nałogowo je pije. pamela współczuje takiego lekarza i jeszcze tyle kasy woła, za co? nutmeg Tobie jeszcze trochę czasu zostało, także na dniach może się coś wydarzyć, au mnie nawet tego czopa nie było widać ania.r wyobrażam sobie co tam przeżywasz, ja wolę poczekać w domu niż w szpitalu, no chyba, żebym musiała z uwagi na dzidzię. A jutro kolejne ktg i badanie, pewnie usłyszę to samo...no i te telefony... 3dni po

charming my to chyba podobne te szyje mamy, moja ani drgnie i też do tyłu, a powinna się wstawić w kanał czy jakoś tak, nic na nią nie działa, nawet torturowanie sutów, ja pier....normalnie jak onanistka, dzisiaj mąż odebrał zwolnienie, aż do 18.09.15r, a w poniedziałek kładziemy się do Medeora i nie wiem co dalej... Jak na razie to cisza totalna nawet w pachwinach przestało boleć. A mały szaleje... emiśkawszystko będzie ok. musisz dać radę dla dzidziusia

Klaudina Gratuluję córeczki:) Kuki trzymam kciuki za rozwój sytuacji:) Mi ostatnio tak lekarze wytarmosili tą szyjkę, że ona chyba na wszystko oporna. O bólu krocza i kręgosłupa to już nie wspomnę, dobrze, że poprawiłam sobie humor tymi zakupami, jeszcze buciki sobie kupie, a co jak szaleć to szaleć, mamusia musi wyglądać extra na przywitanie synusia:) Może jak dzisiaj wyszoruje prysznic to coś ruszy. Charming co tam u Ciebie?, chyba wszystkie dziewczyny z Łodzi już urodziły i zostanę sama na placu boju i w ogóle na forum jedyna przeterminowana, a tak bym chciała uniknąć tego wywołania:( 3 dni po

Marika gratulacje, optymistycznie opisany poród:) Edyta12345 mam tak samo i jeszcze doszły bóle w krzyżu, a mały bardzo aktywny, dzisiaj położna podczas KTG wyjaśniała że skurcze mają być regularne, np co 10 min., bo wszystkie inne to jeszcze nie poród, a brzuch twardy cały dzień, tyle że u nas już jest po.. Karolina teściowa to jakaś przewrażliwiona wariatka:)

emiśka współczuje, może w tamtym szpitalu lepsi są specjaliści Joanna pokoik fajowy, też lubimy białe mebelki charming może coś się ruszy po baloniku i reszty nie bedą stosować, pewnie też mnie to czeka

Gosia.M i ania 100 lat Wam życzę:) Kuki Ty się ciesz, że chociaż czop Ci odszedł bo u mnie po terminie i zero oznak porodu, tyle co mały nisko główką, a cholerna szyjka nie chce puścić, ale podobno poród zaczyna się od głowy- umysłu, tka dzisiaj powiedział dr, a mój mąż podłapał i stwierdził, że ja chyba podświadomie nie chce jeszcze rodzić, o matko... Kataryb zazdroszczę braku szyjki

Catarisaświetne łowy i te reniferki:) u nas w lumpkach nic ciekawego ostatnio nie ma, ja sobie tylko ponczo czarne upolowałam na brzuszek teraz jak znalazł firmy Bsh angielskiej i mężowi bluzę z polaru, będzie miał po domu:) GosiaM ale będziesz piękna na porodówce, i o to chodzi:), a motylki super, też lubię takie rękodzieło My po dzisiejszym badaniu KTG w Medeorze, książkowe, po badaniu lekarskim, dalej szyjka zamknięta, lekarz zalecił większą aktywność, czyli seks, seks, seks, bo w nasieniu jest ponoć naturalna oksytocyna? A już myślałam, że się coś ruszyło, a to tylko przepowiadające trochę bardziej bolesne. Po wizycie pojechaliśmy z mężem w ramach przyśpieszenia do Manufaktury i chyba z tych nerw zaszalałam, kupiła małemu bamboszki w H&M, takie na zime, co by mu stópki nie zmarzły, czapeczki i spodenki dresowe, a sobie i tu oczywiście zaszalałam sweter - płaszcz z Zary, na szczęście rozm. M co by po porodzie nosić, w życiu tyle nie dałam za sweter, ale mąż zachęcał:) I po wieczornych szaleństwach z mężem dalej cisza, tyle, że przepowiadające boleśniejsze i brzuch cały czas twardy, pewnie będzie wywołanie w poniedziałek, ech. Czytam dalej Wasze posty bo w połowie utknęłam 2 dni po terminie.

weronika gratulacje, pochwal się jak już dojdziesz do siebie sunshine i durka śliczna forumowa parka:) A ja już byłam pełna nadziei że po seksie z mężem coś sie rozkręci, a tu większa cisza...a teraz nawet bezsenność przyszła

Klaudina będziemy trzymać kciuki charming_m to niedaleko mnie leżysz, ja mieszkam w Konstantynowie Ł. więc rzut beretem:), mi gin. daje wsteczne zwolnienie, dlatego na razie się nie kładę, poczekam co jutro będzie na ktg w Medeorze

Beti10 Witaj wśród nas:) Catarisa nie ma za co:), to mąż już powinien Ci kupić bo urodziłaś mu piękną córeczkę, ja też nie lubię obiecanek, wolę niespodzianki

charming_m o ile dobrze kojarzę, to Ty nie mieszkasz w Polsce, tylko zapomniałam gdzie?,bo u nas chyba nie ma takich przepisów chani słodki ten Twój kurczaczek, na pewno szybko mu przejdzie alucha a u Ciebie, który tc? 39 jak suwaczek pokazuje?, a ile mały waży?, może jutro Ci zrobią USG, ja jak ostatnio leżałam w szpitalu, to mi na drugi dzień dopiero zrobili szusterka no faktycznie szkoda tej kasy, teraz też jesteś prywatnie?, szkoda, że na NFZ nie chodziłaś, ja chyba lepiej nie mogłam trafić i to na NFZ My 3xs też stosujemy, ale bezowocnie na razie, natura jest sprytniejsza:)

chani, rozi zdrówka dla Waszych maluszków charming_m a Ty musisz leżeć w tym szpitalu?, z dzidzia coś się dzieje?, czy po porostu się obawiasz, że to już po i trzeba być pod opieką, ja właśnie dlatego nie chcę się kłaść bo i tak bym czekała na wywołanie i psychicznie się tam wykańczała:( alucha a co z Wami, że w szpitalu jesteście?, jak ja leżałam, to lekarz, który mnie badał, wymachiwał moja szyjką na wszystkie strony, w szpitalu to w ogóle się nie cackaja z tymi badaniami, jakbyśmy krowami były, a nie kobietami i jeszcze do tego ciężarnymi. Któraś z Was pisała o skierowaniu na indukcje, to na to trzeba mieć skierowanie,?, nie idzie się po prostu po terminie lub w dniu terminu? just.jot mimo, że trudno to i tak pozytywnie:) Edyta ten wkład na pewno b. ciepły i super się prezentuje:)

Catarisa śliczna ta Twoja Jagódka, na jakiś casting niemowlaczków to zdjęcie:), bransoletka tez świetna, chciałabym taki drobiazg od męża dostać, tylko np. z charmsem stópki, lub chłopczykiem, ale nie wiem czy pomyśli:) liczę po cichu, że tak bo kiedyś coś się podpytywał:) szusterka gdzie Ty znowu wylądowałaś, szalona kobieto:) na koniec ciąży lekarza będziesz zmieniała, powodzonka i żeby było z Wami wszystko ok. A u mnie cisza, mały wariuje w brzuchu, 3xs nie działa, tylko lekkie bóle jak na okres, właściwie to chyba już wszystko mnie boli, a najbardziej to spojenie, jutro ktg i pozostaje czekać, jak nic się nie ruszy to w poniedziałek wywołują. 2 po terminie

Susugratulacje, Ty byłaś 2 dni po terminie, czy źle odczytałam Twój suwaczek? Niessia Juleczka urocza, wygląda jak niemowlaczek,a nie noworodek:) Pamela czytam Twój post i już myślałam, że urodziłaś:) A u Nas w nocy jeden większy ból na okres i cisza, dwa dni po terminie, mały słabiej się rusza, ale zjadłam batona i się rozkręcił, ech, chyba naprawdę się położę do tego hospital bo się schizuję, że przestanie się ruszać i, że nie zdążę, a wszystko przez mojego męża, zaczęło mi sie udzielać.

Witam nowe mamusie:) W ciąży używam Palmersa na rozstępy i na razie nie wyszły, a ten kremik Tołpy dostałam w prezencie z programu rossnet przy zakupach. Dziewczyny czy odszedł Wam ten słynny czop?Bo u mnie nawet tego nie widać

niessia Ciebie to chyba zzo jeszcze trzyma, bo tak romantycznie opisałaś swój poród sn i cc, hehe, aż chce się rodzic. alis, julita super łowy i smakowite ciasto, aż mam ochotę zrobić kolejne i chyba ostatnie ciasto przed porodem:) U nas coś te lumpki słabo wyposażone, i akurat trudno trafić na to co się w danym momencie potrzebuje, ja chciałam kupić małemu taki przejściowy grubszy pajac na jesień bo nie mamy, i nic nie ma, kupiłam taką milusią bluzę w kiku z uszami za 20 zł, na szczęście po praniu nic się z nią nie stało. A mój mąż znowu swoje dzisiaj, że lepiej to by było jakbyśmy czekali na poród w szpitalu na obserwacji, pod kompleksową opieką, bo teraz to wszystko może się zdarzyć, tylko, że nie weźmie pod uwagę, że dopiero w 41 wywołają poród i jeszcze tą oksytocyną, to dopiero będzie ból no i psychicznie wykończy takie czekanie...ech. Za dwa dni ktg w Medeorze, wtedy zdecyduje.

Edyta12345, Pamela, wiruśka w pełni się z Wami utożsamiam, a spojenie łonowe to tak mnie boli, że nie mogę nogi do góry podnieść Nam dzisiaj się zaczął 40 tc i cisza, od rana latanie po sklepie, spacer z psem, sprzątanie, przygotowanie obiadu, itp. i co i dupa... zero objawów, a teraz miętosze sutki, szok, chyba się nie doczekam

charming_m dasz radę,trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze, Ty już jesteś w 41 tc?, to lewatywa tak boli?, a ja ją w planie porodu zaznaczyłam, a gdzie leżysz? wiruśka u mnie to samo, lekarka też się zdziwiła jak mnie jeszcze zobaczyła, a ja pozamykana na cztery spusty