Skocz do zawartości
Forum

Welka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Welka

  1. Welka

    Styczeń 2016

    Kasia300 palec boli, ale jest troszkę lepiej, poza tym robi się brązowi i nie odpadł ;) więc myślę że to tylko stłuczenia. Super śpiworek :) Monka89 u mnie też chwilowy brak humoru. Jeszcze weekend spędzę sama z małym, mąż jedzie na verve do warszawy, głupia jestem bo sama mu kupiłam bilet w prezencie na urodziny :/ Styczniówka u mnie drugi dzień z rzędu w miarę słonecznie, a itak wszystko mnie wkurza. Dobrze że mój mini mężczyzna zawsze mnie rozśmieszy :) Kasia300, Styczniówka super że się zaprzyjaźniłyście. Życzę wielu okazji do spotkań :) U mnie dzisiaj w porządku. Wczoraj po południu złapał mnie dziwny ból brzucha, tak jakby blizna, jak się położyłam nie mogłam się podnieść bo tak bolało i wylądowałam na kolanach na podłodze, potem nawet z fotela nie mogłam wstać. Już myślałam że będę musiała jechać do szpitala, ale po nospie max przeszło, w nocy i dzisiaj ok, więc poczekam do wizyty w środę. Przez chwilę bałam się że blizna pękła, ale pewnie to coś od więzadeł.
  2. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny :) Młoda mamusiu966 witam i życzę żeby córeczka była zdrowa i urodziła się w terminie. Współczuję straty maleństwa, wiem jak to boli. Mama_Amelii współczuję straty przyjaciela. Mycha_ar mój synuś czuł się pewniej jak leżał w wanience na plastykowej profilowanej wkładce. Żeby mu było wygodniej kradliśmy na wkładkę pieluchę tetrową. Gąbki są rzeczywiście siedliskiem bakterii. Myjki frotowe i pieluchy prałam i prasowałam po kazdej kąpieli. Fiolett ma rację pewnie nie u każdego malucha się sprawdzają, ale ja po cc byłam obolała i tak czułam się bezpieczniej.
  3. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć laseczki. Mycha-ar super wózek. Mój jest podobny tylko szaro-beżowy. Cieszę się że mam po synku, bo pamiętam ile problemów miałam z wyborem odpowiedniego. Meggy1901 mam nadzieję że u mnie nie jest tak źle, mogę chodzić na tej nodze o ile nie obciążam palca. Zobaczymy co będzie jutro. Mój ma jutro wolne więc jak dalej będzie źle to skoczymy na ip. Sonia88 gratuluję wizyty. Może na następnej córcia zechce współpracować :) U mnie w porządku, poza palcem w stopie, ale będzie ok. Brzuch dzisiaj nie twardnieje, mała chyba robi w środku jakąś imprezę. :)
  4. Welka

    Styczeń 2016

    Fiolett dzięki. Staram się mniej chodzić, a jak już to tak żeby nie ruszać tym palcem bo ból jest okropny. Mąż chciał jechać na pogotowie, ale poczekam do jutra i zobaczymy. Może przejdzie. A jak nie to może trzeba to nastawić. Zobaczymy. U nas dzisiaj na odmianę po wczorajszym deszczu bardzo słonecznie. Ale co z tego jak moje chłopaki zasmarkane, a ja kuśtykam ;) Mama_Amelii współczuję. Pamiętaj że choć to ciężka decyzja czasem gdy nie można już pomóc naszemu zwierzaczkowi jest najlepsza. Nie warto przedłużać im cierpienia. Wiem co czujesz. Przykro mi
  5. Welka

    Styczeń 2016

    Mama_Amelii miałam ale nie na stopach. A tak poważnie boli jak cholera, a palec jest szary. Ale nie ma sensu nigdzie jechać itak mi z tym nic nie zrobią. Życzę miłej niedzieli dziewczynki :)
  6. Welka

    Styczeń 2016

    Masakra. Chciałam podać małemu krople do nosa i jak przechodziłam koło wersalki to tak przywaliłam że 3 palec w prawej stopie mam okropnie spuchnięty i siny, a boli tak że ledwo chodzę. Nie ma to jak szczęście. Zobaczymy co będzie do jutra. Mam ogromną nadzieję że to tylko stłuczenie. :/ Spokojnej nocy dziewczyny.
  7. Welka

    Styczeń 2016

    Agata2912 masz do mnie najbliżej :) wpadaj spróbujesz :) Tak już teraz będzie że co chwilę gdzieś zaboli, zakłuje. W środę muszę pogadać z moją lekarką czy jest w stanie sprawdzić to spojenie, jak nie to chyba zostaje ortopeda. W pierwszej ciąży też miałam takie bóle, coś okropnego, nie mogę nawet na spacer wyjść bo po chwili tak boli że oszaleć można. Nie wiem czy to tylko więzadła czy coś innego. Marsta88 miałam tak bardzo często, takie jakby kłucie w pochwie. Niezbyt przyjemne, ale pamiętam że kilka dziewczyn też to miało. W pierwszej ciąży też tak miałam. Tak ponoć ma być. No cóż jakby nie było cały czas rośniemy.
  8. Welka

    Styczeń 2016

    Mycha-ar a gdzie są te targi? Ja w tą noc zasnęłam przed tv przed 2, obudziłam się o 3 i poszłam zmierzyć małemu temperaturę. Niestety musiałam mu podać ibum i tak udało mi się od niego wyjść po 5. O 9 wstałam, mąż składał szafkę, a ja przez 3 i pół godziny robiłam krokiety. Teraz mam wrażenie że kość łonowa mi lekko spuchła, a do tego boli jakby mnie ktoś skopał. Asiula96 lepiej sprawdzić skoro się niepokoisz. Ja mam wizytę w środę. Tina_ig miłego leżakowania. Poszukam takich grup w okolicy, chociaż mam bardzo dużo rzeczy po synku.
  9. Welka

    Styczeń 2016

    Siocia dziękuję za odpowiedź. W takim razie jak się zdecyduję to może się spotkamy. Do Olkusza nie mam daleko :) Dziewczyny pisałyście o tym twardym brzuszku i szybkim wzroście dzieciaczków, a ja przypomniałam sobie że moja lekarka pytała czy brzuch twardnieje jak mała jest aktywna i to by się u mnie zgadzało. A u Was?
  10. Welka

    Styczeń 2016

    Siolcia skoro zajmujesz się tatuowaniem to może mi doradzisz. Zawsze chciałam zrobić tatuaż, odkąd urodził się synuś chciałam to jakoś uczcić. Tyle że słyszałam że osoby u których w rodzinie wystąpił nowotwór nie powinny się tatuować. Nie wiem ile w tym prawdy. Moja babcia miała raka piersi, a ciocia zmarła 2 lata temu. Robiłam markery nowotworowe i jest ok, ale jak ujął to lekarz jestem obciążona. Wiesz coś na ten temat? A tak z innej beczki laseczki po cc byłam dzisiaj u pediatry z synkiem i gadałyśmy o małej. Babka jest po 50 i mówi że co prawda jest lekarzem starej daty ale uczyli ich że poród sn po cc jest bardzo ryzykowny bo mięśnie okrężne są naruszone, a oksytocyna ponoć w naszym przypadku tylko zwiększa ryzyko.
  11. Welka

    Styczeń 2016

    Asiula96 wydaje mi się że to może być przyczyną. Jak mam problemy z zaparciami to też twardnieje mi brzuch. Wiecie dziewczyny wydaje mi się że to normalne na tym etapie ciąży, o ile szyjka jest ok, a skurcze nie są bolesne. Przecież organizm musi ćwiczyć. Niepokojące mogą być częste i bolesne skurcze. U mnie też brzuszek twardnieje, z reguły wieczorem. Czasem w ciagu dnia jeśli przesadzę z aktywnością.
  12. Welka

    Styczeń 2016

    Siolcia nie przejmuj się. Według mnie twój tatuaż jest ładny i nieoklepany, a co najważniejsze ma znaczenie, pokazuje jaką jesteś osobą. Podziwiam i gratuluję. A dzidzi na pewno się spodoba. Mój synek uwielbia "rysunki" na ludziach :)
  13. Welka

    Styczeń 2016

    Tina_ig ja mam czasem skurcze, ale szyjka jest ok. W pierwszej ciąży jak szyjka się skracała to musiałam ciągle leżeć. Mogłam wstać na siusiu i kąpiel, o zakupach nie było mowy.
  14. Welka

    Styczeń 2016

    Pestkatwo wydaje mi się że spokojnie możesz tak zrobić. A jak nie się boisz to spróbuj najpierw mydełko odplamiające, jak dla mnie daje zaje... rezultaty. Bez większych problemów schodzi tłuszczu, marchewka, wtarta ziemia czy jabłko. Czasem trzeba powtórzyć, ale nie zdarzyło mi się żeby coś nie zeszło. Dr beckerman czy jakoś tak. Jeśli chodzi o poród to ja w pierwszej ciąży nawet przez sekundę nie pomyślałam że mogę mieć cc. Bardzo chciałam rodzić sn, ale czasem życie idzie w innym kierunku. W każdym razie nawet przez sekundę na żałowałam, dzięki temu mój skarb jest cały i zdrowy :) Calipsoo jeśli chodzi o laktator ręczny ja mam bodajże z akuku. Jak dla mnie wystarczy, ale używałam go sporadycznie, bo nie miałam potrzeby. Calina84 i Marsta88 moja mała jest bardzo aktywna, taki sam łobuziak jak braciszek :) Madzia02 masz rację nie na wszystko mamy wpływ. Ważne żeby próbować, bo wtedy wiemy że choć się nie udało walczyłyśmy.
  15. Welka

    Styczeń 2016

    Madzia02 ja też wolałabym cc, chociaż powoli dorastam do próby sn. Tylko wolałabym uniknąć oksytocyny. Zobaczymy co będzie. Moja lekarka mówi mi że narazie nie mam wskazań do cc.
  16. Welka

    Styczeń 2016

    Madzia02 u mnie było trochę inaczej bo mimo że w szpitalu ciągle przystawiałam małego pokarmu było mało. Ale walczyliśmy razem i się udało. Karmiłam 15 miesięcy do czasu jak w tamte wakacje zaszłam w ciążę. Powiem szczerze że nie podobało mi się jak w szpitalu rano na drugi dzień po cc położna przyniosła mi synka, bo gdy ją poprosiłam żeby mi go pomogła przystawić powiedziała że itak nie będzie jadł bo dostał butlę. Ja nie mogłam jeszcze wstać bo wieczorem miałam cc i jeszcze nie czułam nóg, ale jakoś się udało i mały od razu złapał za cyca :) mam nadzieję że teraz też mi się uda karmić. Madzia02 a Ty będziesz miała cc?
  17. Welka

    Styczeń 2016

    Chocovanilla położna w szkole rodzenia mówiła nam że nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm. Jak miałam kryzys laktacyjny teściowa mówiła mi że mały się nie najada, nie dałam sobie tego wmówić i często go przystawiałam. Dzień dwa i było ok a mały przybierał jak na sterydach :) zdarza się że przez stres całkowicie zanika. Ale musisz wierzyć że będzie dobrze, to połowa sukcesu :) Aha. Kilka dziewczyn pisało że pokarm był jak woda, to całkowicie normalne, mleko kobiece nie jest białe. Wierze że się nam uda :)
  18. Welka

    Styczeń 2016

    Julia1980 współczuję. Mam nadzieję że szybko przejdzie. Trzymaj się. Siolcia moja mała ostatnie dni i noce jest coraz bardziej aktywna. W nocy nie daje spać, w czasie drzemki małego też trenuję. Nati667 damy radę. Zdążymy wszystko skompletować. Jeszcze przynajmniej 2,5 miesiąca. Chocovanilla ja w swojej naiwności przy pierwszym dziecku nie kupiłam mleka. Myślałam że odrazu będę mieć pokarm. Nawał pojawił się w piątej tobie to jest w sobotę rano, a w domu byłam już w piatek po południu. Do poludnia próbowałam karmić małego ale pokarmu było mało on się darł, w końcu mąż pojechał po mleko. Z tym że mój synuś od początku nie chciał butli, wolał cyca więc było z tym sporo problemów. Istny kabaret jak to teraz wspomnę. Teraz już wiem że muszę mieć w domu jakieś mleko.
  19. Welka

    Styczeń 2016

    Sonia88 śladowe ilości moczu mogą wystąpić u 70% ciężarnych. Duże ilości mogą świadczyć o zatruciu ciążowym.
  20. Welka

    Styczeń 2016

    Sonia88 a jak się czujesz? Jakie masz ciśnienie?
  21. Welka

    Styczeń 2016

    Dziewczyny a miała któraś z Was kosmetyki dla dziecka skarb matki? Dzisiaj w aptece widziałam a kiedyś czytałam że są fajne. Cena nie jest zła, 15 zł za mydełko w płynie do kąpieli dla noworodków i balsam też coś takiego. Chocovanilla i MichalinaMadralina może pójde za waszym przykładem i zacznę prać i prasować wcześniej. Pranie to nic, z prasowaniem trochę zejdzie bo będę to robić wieczorami jak mały już będzie spać. MichalinaMadralina współczuję siostrze takiego porodu, ale najważniejsze że córcia zdrowa. Calipsoo to już w zasadzie większość masz :) ja dokupiłam teraz troszkę ubranek bo było mi przykro że mała ma wszystko po bracie lub z ciuchlandu. Mały miał większość nowych rzeczy, ale te ubranka są niezniszczone więc nie wyrzucę ich, ale nowe takie 100%dziewczęce też się należą mojej kruszynce :)
  22. Welka

    Styczeń 2016

    Kasia300 ja trafiłam do szpitala o 11 a mały urodził się o 18.55. Bogu dziękuję że się tak źle czułam (bolała mnie głowa, było mi słabo i niedobrze) gdyby nie to nie pomyślałabym o mierzeniu ciśnienia bo całą ciążę było wzorowe. Jak zgłosiłam się na sor to położna powiedziała mi że z takim ciśnieniem nie ma po co. Naciskałam, na drugi dzień jak mnie spotkała na oddziale powiedziała że dobrze że przyjechałam. Masakra. Już na pierwszym ktg po 12 coś sie działo, przyszedł ordynator i mówił że trzeba zrobić dłuższe i że będę dzisiaj rodzić. Po podaniu oxytocyny tętno małego spadło i odrazu cc. Od początku mówiłam że Bóg czuwał nad moim synkiem dzięki temu że parę tygodni wcześniej nasz proboszcz go pobłogosławił. Kasia300 z witaminami to jak z brzuszkami u każdej jest inaczej. Ważne że działa :) Calipsoo i Stokrotka1911 też włączył mi się syndrom wicia gniazda. W pierwszej ciąży też tak miałam i strasznie męczyło mnie jak od 30 tc musiałam leżeć plackiem. Teraz mogę sprzątać, ale różnie to bywa. Jak już zrobię obiad posprzątam i zajmę się synkiem to potem odpoczywam bo padam. Stokrotka1911 w ciągu ostatnich paru dni zrobiłam w smyku trzy zamówienia w sumie za ponad 300 zł. W tym pościel dla synka. Jak ją zobaczył to porwał i uciekł do pokoju że to jego. Udało mi się namówić go do wrzucenia jej do prania, ale jak do wieczora nie wyschnie będę mieć problem :) Dzisiaj przyszedł regał do pokoju dzieciaczków. W sobote mój go złoży i będę mogła działać :) Kiedy zaczynacie robić pranie? Prasujecie wszystko? Ja myślę zacząć na przełomie listopada i grudnia. Boję się że potem nie zdążę.
  23. Welka

    Styczeń 2016

    Kasia300 u mnie to nie było zatrucie pokarmowe, tylko ciążowe, tzw. stan przedrzucawkowy. Poza tym małemu po podaniu oxytocyny spadł tętno na 44. Dlatego w tej ciąży mam mierzyć codziennie ciśnienie. Ale z zatruciem pokarmowym nie ma żartów. Marsta88 niektórzy ludzi są głupi. Nie przejmuj się takim gadaniem. Mnie część mówi że mam mały część że duży. Ja się nie przejmuję, mała jest zdrowa więc nie mam się czym martwić. Tina_ig popieram całą wypowiedź w 100%!!! Dagmara1984 czyli jesteś tam rybką wśród wielorybów ;) MichalinaMadralina brzuszek masz w sam raz. Taki prawie do głaskania :) Kasia300 ja biorę magnelle, poleciła mi go babka w aptece jeszcze przed ciążą, a lekarka mówiła że super się przyswaja. Za 42 tab. płace około 16 zł. Nie zmieniam bo mi pasuję. Teraz biorę dwie tabletki dziennie. Sonia88 ja mam filmik z prenatalnych w 20 tc. U synka tez robiliśmy. Sprawiedliwość musi być. Stokrotka1911 każdy mówi co innego. Jak dzidzia zdrowa to jest super.
  24. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć laseczki. Siolcia, Lucys i Marsta88 u mnie w pierwszej ciąży były problemy ze skurczami od 17 tc. Potem systematycznie z wizyty na wizytę coraz krótsza szyjka, oszczędzałam się, w końcu w 30 tc zaległam całkowicie. Wstawałam tylko na siusiu i kąpiel. Mały urodził się przez cc parę dni przed 38 tc, ale to przez zatrucie ciążowe. Nawet przez minutę nie był w inkubatorze, leżenie naprawdę działa cuda. Chocovanilla mój brzuch codziennie robi się twardy po parę razy, ale tak jak piszesz w domu i przy dzieciaczku jest trochę roboty. Zresztą to ponoć te skurcze przygotowujące. Póki szyjka długa i zamknięta to się nie martwię. U mnie ze względu na problemy w pierwszej ciąży lekarka na każdej wizycie sprawdza szyjkę, to mnie uspokaja. Skoro u Ciebie szyjka też ok to może czasem gdy brzuch twardnieje na długo weź nospe. A bierzesz magnez? Calipsoo życzę Wam zdrówka. Antybiotykiem się nie przejmuj, tak jak dziewczyny piszą jest bezpieczny. Tina_ig u mnie ten sam problem. W pierwszej ciąży też cierpiałam na bezsenność. Mała szaleje w brzuchu, potem wstaję na siku i zaczynam myśleć o wszystkim, ppo spaniu :/ Jula1980 jedź na ip nie ma na co czekać. Nie ryzykuj. Tina_ig ma rację jeśli cokolwiek nas niepokoi trzeba to sprawdzać.
  25. Welka

    Styczeń 2016

    Dziewczyny mój synek zapytał gdzie śpi tata (w tamtym tygodniu miał nocki i kładł się przed pracą). Powiedziałam mu że tata jest w pracy. On na to: Tata w pracy pieniążki zarabia. Dla Pakika pieniążki. Pakik da do skarbonki. Nieźle kombinuje nie? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...