Skocz do zawartości
Forum

Welka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Welka

  1. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny :) Jeśli chodzi o płeć, czekam do prenatalnych połówkowych wtedy będę mieć 100% pewność. Według usg w 16 i 19 tc moja lekarka mówiła że będzie dziewczynka. Dla mnie żadna różnica. Byle wszystko było dobrze.
  2. Welka

    Styczeń 2016

    Paulina 11 leż, leż i jeszcze raz leż. Wszystkie trzymamy za Was kciuki. Będzie dobrze. Jeśli chodzi o to pieczenie ja od 4 tc cały czas biorę luteinę i parę razy miałam podrażnienie, piekło i swędziało. Moja lekarka poleciła mi provag żel, momentalnie przynosi ulgę i wspomaga w zakażeniach okolic intymnych. Można używać w ciąży.
  3. Welka

    Styczeń 2016

    Paulina miałam tak w pierwszej ciąży. Skurcze powodowały skracanie szyjki. Zaczęło się to u mnie na wcześniejszym etapie ciąży niż u ciebie, więc sytuacja była jeszcze gorsza, a mimo to udało sie doczekać 37 tc. Odpoczywaj, nie dźwigaj, nie podnoś na długo rąk do góry (powoduje skracanie się szyjki) i nie denerwuj się. Musisz wierzyć że będzie dobrze.
  4. Welka

    Styczeń 2016

    Paulina 11 co się stało?
  5. Welka

    Styczeń 2016

    Stokrotka1911 ja też mam ochotę iść na obcasach, ale nawet jeśli założę je tylko do kościoła i na wejście do sali. Kupiłam już nowe baletki. Odkąd mały zaczął chodzić wybierałam płaskie buty bo wygodniej się za nim biegało. Nie wyobrażam sobie biegać za nim na weselu na szpilkach, tym bardziej że puchną mi stopy przy takim upale.
  6. Welka

    Styczeń 2016

    Jeśli chodzi o sukienkę mam sukienkę którą szyłam u krawcowej w pierwszej ciąży i będzie w sam raz :)
  7. Welka

    Styczeń 2016

    Dziewczyny pomyliłam się :) na wesele idę za tydzień, 22.08. Za to w tą niedzielę mój mąż ma być w szpitalu o 8 rano, a w poniedziałek rano będzie miał zabieg (usuwanie śrub z kości śródręcza). Mam nadzieję że nie będzie już upału, bo się wykończę z całym domem i małym na głowie.
  8. Welka

    Styczeń 2016

    Madi.g to raczej ruchy dzidzi. Jeśli byłyby to skurcze to miałabyś twardy brzuch. Teraz tylko czekać aż z dnia na dzień ruchy będą coraz mocniejsze :)
  9. Welka

    Styczeń 2016

    Dziewczyny jak się ruszamy to bujamy nasze maleństwa do snu. Babka w szkole rodzenia mówiła nam na zajęciach że właśnie dlatego na początku większość dzieci jest aktywna w ciągu nocy i większość chce być noszona :)
  10. Welka

    Styczeń 2016

    Stokrotka1911 ja też za dwa tygodnie idę na wesele, najgorsze jest to że na sali nie ma klimatyzacji. Ponoć przy tych upałach jest tam masakra.
  11. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny :) Skoro wszystkie czujemy mniej ruchów jak się ruszamy to na pewno normalne. Po prostu za dużo się ruszamy. Wystarczy się najeść i położyć, a dzidzia będzie aktywna.
  12. Welka

    Styczeń 2016

    Zakropkowana nie martw się. U mnie też jednego dnia dzidzia rusza się więcej następnego mniej. Wczoraj w ciągu dnia czułam chyba cztery serie (ruszała się po około 15 minut), dzisiaj ja bardzo dużo się ruszałam więc mała była spokojna. Dopiero teraz zaczyna brykać, akurat jak idę spać. Póki nasze maleństwa nie będą większe to w trakcie dnia gdy sporo się ruszamy łatwo będzie nam przegapić ruchy. Potem nie będzie już szans. Pamiętam jak synuś miał czkawkę i brzuch mi się ciągle trząsł, kiedyś nawet liczyłam ile razy, ale przy 100 dałam spokój, albo jak dzidzia będzie się rozpychać na żebra. Mój synuś jak był w brzuchu po około dwudziestym którymś tygodniu prawie co noc budził mnie między 2, a 3 bo tak rozrabiał :) zostało mu to do dziś, na szczęście noce przesypia całe, a rozrabia w dzień. Życzę Wszystkim słodkich snów :)
  13. Welka

    Styczeń 2016

    Madi.g w którym jesteś tygodniu? Jak ja miałam skurcze w pierwszej ciąży to było tak zwane stawianie się brzucha, cały robił się na chwilę twardy. Może to dzidzia się przesuwa.
  14. Welka

    Styczeń 2016

    Siolcia będę za Was trzymać kciuki. Życzę Wam zdrówka. Odpoczywaj. Dobrze zrobiłaś że zadzwoniłaś i pojechałaś do szpitala. W takich momentach najlepiej słuchać siebie. Czasem przeczucie może uratować życie. Spokojnej nocy. Buziaki
  15. Welka

    Styczeń 2016

    Siolcia jeśli nie jesteś pewna co się dzieje i cokolwiek Cię niepokoi to zadzwoń do lekarza. Szkoda nerwów. A masz skurcze brzucha, twardnieje Ci brzuch?
  16. Welka

    Styczeń 2016

    Madi.g a brzuch masz wtedy twardy?
  17. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć laski :) Jestem po wizycie. Mała waży 285 g i ma około 15 cm. Będzie spora jak braciszek ;) Dostałam żurawit i żelazo. Mam za niską hemoglobinę i krwinki czerwone. Poza tym wszystko super :) Pączuszek od wczoraj coraz mocniej kopię. Dzisiaj już chyba piąty raz robi porządne ćwiczenia. Życzę wszystkim miłego wieczoru :-*
  18. Welka

    Styczeń 2016

    Monka89 masz 100% racje. Szkoda się denerwować. Lepiej nawet nie myśleć co nas czeka na emeryturze. Trzeba się cieszyć tym co mamy tu i teraz.
  19. Welka

    Styczeń 2016

    Calina84 super że z maleństwem wszystko dobrze. To najważniejsze :) U mnie krew też trochę nie taka jak powinna, ale będzie ok. Dzieciaczki nas wyjadają ;) niech jedzą na zdrowie. Daj znać co z tym posiewem.
  20. Welka

    Styczeń 2016

    Monka89 przychodnia do której chodzę czasem robić badania jest niewielka. Przyjmuję tam dwóch lekarzy, każdy 2 razy w tygodniu po około 4 godziny. Więc po prostu brakuje miejsc. To jest okropne, ale niestety tak wygląda sytuacja w wielu małych miastach w Polsce.
  21. Welka

    Styczeń 2016

    Calina84 jak po wizycie? Dziewczyny mam do Was prośbę. Kilka z Was przekręca mój nick. Jestem Welka (Ewelina) nie Wielka, chociaż do mojego brzucha też by pasowało ;).
  22. Welka

    Styczeń 2016

    Monka89 masz rację że dużo zależy od lekarza, ale tez od przychodni. Jeśli lekarz przyjmuję w danej przychodni 2 razy w tygodniu to siłą rzeczy trzeba czekać. Pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży byłam w przychodni zrobić badania i dziewczyna ze sporym brzuszkiem mówiła do faceta ze ma wizytę za półtorej miesiąca. Calina84 nie martw się na zapas. Pewnie będziesz musiała zrobić posiew moczu. Może niedokładnie się podmyłaś przed pobraniem próbki moczu. A nawet jeśli na tym etapie ciąży można już wziąć antybiotyk który nie będzie miał wpływu na dziecko. Trzymam kciuki. Ja też mam dzisiaj wizytę. Na 19.30. Ale jestem spokojna, bo wczoraj wieczorem i dzisiaj rano moje maleństwo szalało w brzuszku :) Mój brzuszek też jest sporych rozmiarów. Ostatnio pani w sklepie przepuściła mnie w kolejce :)
  23. Welka

    Styczeń 2016

    Cześć dziewczyny :) My na szczęście mamy dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne medicover. Płacę tylko usg prenatalne, wszystkie inne wizyty u ginekologa, endokrynologa i badania krwi mam w pakiecie. W pierwszej ciąży nie korzystałam z tego pakietu chociaż miałam go już wtedy. Za każdą wizytę płaciłam 100 zł (minimum 2 w miesiącu), do tego endokrynolog 160 zł, badania krwi i prenatalne. Wolę tego nie liczyć. To jest chore że na nfz kobiecie ciężarnej przysługują w ciąży 3 usg. A wizyta jak masz szczęście to raz w miesiącu.
  24. Welka

    Styczeń 2016

    Dziewczyny to twardnienie brzucha to tak zwane skurcze przepowiadającej. Macica przygotowuje się do porodu. Jeśli nie są bolesne i nie występują zbyt często wszystko jest ok. Ale czasem tak jak w moim przypadku w pierwszej ciąży są częste i powodują skracanie i rozwieranie sie szyjki macicy przed czasem. Najlepiej niech każda powie o tych skurczach swojemu lekarzowi na kolejnej wizycie. Nie martwcie się to naprawdę normalne że je macie, ale lepiej mówić lekarzowi o wszystkim.
  25. Welka

    Styczeń 2016

    Tina_ig też tak wariowałam :) teraz już wiem że ciężko wyczuć te ruchy gdy jest się w ruchu ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...