Welka

Mój mały ma swoje łóżko już od około pół roku. Kupiliśmy od razu piętrowe, na zapas ;) sprawdziło się. Ale do tej pory jak proponowałam mu spanie w nim płakał. Wczoraj wieczorem obyło się bez problemu :)

Maloy dzięki. Mój mały jeszcze przedwczoraj spał w łóżeczku, ale wczoraj po południu gdy kładłam go na drzemkę wściekł się że on nie chce. Wszedł do łóżeczka, a potem wyskoczył nad szczebelkami. Nasz szczęście mąż był przy łóżeczku i go złapał. Wolę nie myśleć co by było gdyby nie zdążył. Powiedziałam mu wtedy że już nie będzie tam spać. Chyba byłam na tyle stanowcza że zrozumiał.

Witam moje kochane brzuchatki :) Któraś z Was pytała wczoraj czy mam całe badanie na płycie. Tak. Zapłaciłam dodatkowe 40 zł tak jak przy synusiu i mamy jakieś 16 czy 18 minut na płycie :) cudowna sprawa. Wczoraj byłam u rodziców i oglądaliśmy. Synuś biegał po pokoju i krzyczał z uśmiechem na buzi: "tam jest Pinka" :) Wczoraj pierwszy raz zasnął sam i do tego w swoim pokoju w nowym łóżku. Wytłumaczyłam mu że jakby się coś działo to zawoła i przyjdę. Próbowałam tego wcześniej, ale dopiero teraz się udało. Jestem z niego strasznie dumna, a z drugiej strony ociupinkę mi przykro że tak szybko dorasta :')

Stokrotka1911 myślę że to mogą być więzadła. Chyba troszkę zbyt ambitny ten spacerek ;) Ja przed upałami byłam na 4 km spacerze, pchając wózek. Ale to było parę tygodni temu i nic mnie nie bolało. Teraz jak więcej pochodzę i mam większe tempo też mnie ciągnie. Musimy trochę odpuścić.

Siolcia strasznie mi przykro że musisz tak cierpieć. Pociesz się tym że z dzidzią wszystko ok. Może nie będzie tak źle. Asiula96 ja biorę od 4 tc ze względu na poprzednie poronienie. Miałam ją brać do około 18 tc, ale przez bóle blizny po cc lekarka zamiast mi ją odstawić zwiększyła dawkę.

Asiula96 czemu piszesz że zastanawia Cię ta luteina?

Siolcia trzymaj się. Jak będziesz mogła napisz co z Wami. Wszystkie trzymamy za Was kciuki. Buziaki

Dzięki dziewczyny. Mam płytkę z badaniem :) zaraz jedziemy do moich rodziców oglądać :) Mam 100% skuteczności jeśli chodzi o przeczucie płci moich dzieciaczków. Tina_ig też mam takie kłucia i z tego co wiem to normalne w ciąży.

Witamy nowe styczniówki w naszym gronie :)

Moja córeczka :)

Maloy wiem co masz na myśli. U mnie okna są na takiej wysokości że myję je z podłogi, a umycie samych szyb zajmuje jakieś 5, 10 minut.

Kasia300 ja dostałam dwa, albo trzy tygodnie temu pozwolenie od mojej lekarki na mycie okien. Ale jedno dziennie i tylko szyby. Ale jakoś dalej ich nie umyłam, jakoś mi tak schodzi.

Jula1985 mi tak mówiła lekarka do której wtedy chodziłam. A kuzynka męża ma wyniki badań ok, jeszcze nie była w ciąży, a guzki pojawiają się rosną i znikają. Z tarczycą tak ponoć jest. Ja teraz nie mam nic, ani na tarczycy ani na jajniku.

Asiula96 masz rację. Lepiej przejść i usłyszeć że wszystko ok niż się denerwować. Buziaki :)

Asiula96 według mnie możesz iść spokojnie do innego lekarza. Jeśli nie chcesz nie musisz dawać mu karty ciąży i nie musisz o tym informować lekarza prowadzącego. To twoja decyzja. Skoro do wizyty masz prawię trzy tygodnie to może warto przejść choćby po to żeby się nie denerwować :)

Jula1985 w pierwszej ciąży miałam guza na tarczycy i torbiel na jajniku. Po ciąży wszystko się wchłonęło i jest ok. Ja od lat mam problemy z tarczycą. Z tego co wiem to guzki mogą się pojawić i wchłaniać co jakiś czas. A w ciąży to ponoć normalne. Nie martw się kochana. Będzie dobrze.

Asiula96 wydaje mi się że skoro jesteś szczupła to normalne że brzuch jest twardszy. Twardy brzuch to nie to samo co skurcze. Zresztą na tym etapie ciąży nawet sporadyczne skurcze są normalne. U mnie w pierwszej ciąży skurczy było bardzo dużo i powodowały skracanie się szyjki. Ale brzuch był twardy tylko w czasie skurczu. Myślę że nie masz się czym martwić, ale jeśli się denerwujesz to zadzwoń do lekarza. Szkoda nerwów.

Tak po zastanowieniu stwierdzam że macie rację. To za wcześnie na pranie i prasowanie. Ale zniosłam dwa worki ze strychu bo jak je pakowałam to wrzucałam jak leci. Teraz chce to przejrzeć i to co jest zniszczone wyrzucić. Muszę dokupić szafkę do pokoju dzieciaczków bo mam tam teraz komodę i szafę i nie ma szans żeby wszystko pomieścić :) Hannaanna88 ja też część ubranek kupię używanych. Pojadę w piątek coś wygrzebać gdy płeć się potwierdzi. Narazie kupiłam piękna czerwoną sukienkę. Wygląda jakby była robiona na szydełku :) wpadła mi w ręce gdy szukałam spodni dla synka na wesele i musiała być moja :) Czasem można znaleźć prawdziwe perełki. Mój synuś też część rzeczy ma używanych, czasem znajdę coś dla siebie czy męża :) W środę o 10.20 mam prenatalne połówkowe. Już odliczam godziny. Dobrze że jutro rano przyjdzie koleżanka z dzieciaczkami, a potem pojedziemy z małym na angielski. Szybciej zleci :)

Fiolett masz 100% rację :) poza tym lepiej robić zakupy i przygotowywać teraz gdy brzuchy nie są jeszcze takie wielkie :)

Aha. Ja tak jak Chocovanilla prałam w loveli i nie dodawałam żadnego płynu do płukania. Mały nigdy nie miał żadnych uczuleń czy podrażnień. W paru gazetach przeczytałam że nie powinno się dodawać płynu do płukania do 3 r.ż. i jeszcze piorę bez :)

Cześć laski :) Siolcia ja miałam ponad półtorej godziny przerwy, pojechaliśmy do domu wykąpać i położyć małego więc się przebrałam i poleżałam :) Ja dzisiaj miałam takie kopniaki że nawet mąż widział jak mi brzuch skakał :) coś pięknego :) Kasia300 i Chocovanilla też się zastanawiam czy nie wyprać tego w tym tygodniu, mój ma L4 więc może gonić z małym, będę mieć czas. Chocovanilla jeśli chodzi o szczepionkę na rotawirusy to koleżanka ma córeczkę która dostała tą szczepionkę, a itak wylądowała w szpitalu bo to złapała. Moja lekarka też mi mówiła że nie na każdego działa. Nie mówię że w ogóle tylko właśnie nie na każdego. Skoro u Ciebie się sprawdziła to jak najbardziej szczep. Pozdrawiam dziewczynki i buziaki :) :) :) Już lubię poniedziałki ;)

Asiula96 to mogła być czkawka. Pamiętam że w pierwszej ciąży mały bardzo często miał czkawkę :) Mar_zi87 masz rację. Nie ma się czym martwić :) po porodzie wszystko zrzucimy.

15stycznia większość dziewczyn na forum miała sporę problemy z mdłościami i wymiotami początkiem ciąży. Przez to nie przybierały. Ja w tym momencie mam 5 może 6 kg na plusie. Moja lekarka mówi że prawidłowo przybieram.

Witajcie dziewczyny :) Ja dzisiaj po weselu, wytańczyłam się za wsze czasy :) wróciłam do domu po 3. Mały wstał o 7 :/ Rano zastanawiałam się czemu mam kaca skoro nawet kropli nie wypiłam :) Karolinka1 u nas fotelik bujaczek się przydał. Czasem usypiałam na nim małego, czasem sobie leżał, a czasem bawił. :) Andzik1978 jeśli chodzi o wyjście ze szpitala mam dwa kombinezony, 56 kremowy i 62 niebieski. Myślę że użyje któregoś z nich. Myślę że mała się nie obrazi jak dostanie je w spadku po bracie :) niebieski jest jeszcze z metką :) Ale zrobiłyście mi dziewczyny ochotę na ten śpiworek do fotelika :)

Aha. Jestem w 20 tc i przytyłam 5 kg.