
wiruśka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiruśka
-
blanka1212 to w takim razie to na pewno nie poczatek objawów porodu, bo fakt faktem od paru dni miałam mdłości, dzis juz mi przeszlo, ale od 2 dni zatwardzenie, także nie pasuje to do 'oczyszczania się organizmu'
-
joanna powiem ci, ze dziwny ten twój ból.. jeszcze jak mówisz, ze glownie przy chodzeniu.. naprawdę dziwne.. a lekarzowi o tym mowilas nic nie powiedzial co to moze byc? A z oknami dałam rade jakos, aczkolwiek nie wiem czy nie będę tego poprawiać jutro, bo mylam w słońcu i wyszło milion smug ;( A zmiana pogody faktycznie ma byc podobno w niedziele ma być 16 stopni i dodatkowo cały weekend deszczowy..
-
~Blanka1212 siwa piekny pokoj jak z katalogu:) wiruska bedziesz nastepna:) No nie wiem, nie nastawialabym sie, bo co mi sie wydaje, że gorzej sie czuje i cos idzie w kierunku porodu to dzień później jest taki spokoj, ze nie czuje sie jakbym w ogóle w ciąży byla.. A co do pokoiku, to fakt siwa jak katalogowy.. chciałabym mieć tyle miejsca, żeby urządzić takie cudowne miejsce dla mojej Małej :)
-
joanna89a Mi kolezanka po sn mowila, ze ona czula takie parcie jakby na dwojke a nie na siku. Mnie dalej boli to podbrzusze przy chodzeniu, a chcialam okna umyc jeszcze.. Parcie na dwojke to tez mam, z tym, ze nie urozsamialam tego w ogole z oznaką zbliżającego się porodu, bo po prostu od 2 dni mam zatwardzenie.. zobaczymy co sie z tego rozwinie.. Ja okna umylam dziś, uwierz Asiu, ze to meka byla w tej temperaturze.. może jutro bedziesz sie czuć lepiej to umyjesz.. ale ja osobiscie zycze, żeby było mocniej i żebyś jednak wyladowala na porodowce.. a okna nie uciekna :)
-
dziewczyny po porodzie sn Powiedzcie mi, zanim mialyscie skurcze odczuwalyscie takie mocne, ciagle parcie na pecherz?
-
Monia gratulacje :) a teraz dochodz szybko do siebie ;) tuska widze, że jednak oxy nic nie daje, tak o Tobie przed chwila myslalam, czy już jest jakaś akcja czy jak.. a co do cc, to coz.. przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz! :) Mnie dzis tak mocno pobolewa podbrzusze, ze aż sama nie wiem co się dzieje.. byl seks, byly schody, byly sutki.. ale.. wybieram się jeszcze na dluzszy spacer z mezem i psem, zobaczymy co bedzie dalej.. :)
-
joanna89a a daleko masz do tego Zabrza? Ja szczerze mówiąc bede rodzic w Zabrzu w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka (myslisz zeby podjechac do tego szpitala?), ale nie wiem jak tam wyglada z ktg, aczkolwiek po moim ostatnim pobycie tam nie sadze, żeby ktoś robil z tym jakieś problemy.. tymbardziej dla kobiet po terminie..
-
joanna89a współczuje :* :( musisz wierzyc, ze bedzie dobrze, a Laura jakims cudem się opamieta.. kurde.. chciałabym Cię jakoś pocieszyc, ale nie wiem co mogę napisać w takiej sytuacji oprocz tego, ze predzej czy później i tak się Mała urodzi :** a o cesarce nie rozmawiałaś z lekarzem? jedyne co pozostaje to przesłać buziaki i uściski na odległość :*
-
Tuśka88 Kroplówka kap, kap, kap, a tu nic się nie dzieje. Prędzej jajo zniosę niż dziś urodzę :-\ Spokojnie Kochana :) na pewno się rozkręci :) nie nerwowo, nic na szybko :) wszystko w swoim czasie :) informuj w miarę możliwości o postępach :)
-
weronika.95 wiruśka było by fajnie :d wiec czekamy wspólnie na rozwinięcie akcji :d No dokladnie- fajnie by było ;) Moj maz wczoraj pobił system, bo wróciliśmy od przyjaciolki i tak się napatrzył na jej 3 tygodniowego synka, że jak sie kładlismy spac, to położył sie na brzuchu i mowi: 'kochana perełko, wychodź już, bo tatus jest bardzo ciekawy jak wygladasz, poza tym ja chce Cię już przytulać, całować, nosić.. i w ogóle to jeszcze Cię nie znam, a tak naprawdę juz za Tobą tęsknię' i jak cały czas tak mówił do brzuszka, to nie dość ze się popłakałam (ahh te hormony) to jeszcze zaczęłam myśleć, że faktycznie Mała mogłaby juz wyjść :)
-
weronika.95 wiruśka kolejna wizyta za tydzień w poniedziałek :) a Twoja?jakoś w tym tygodniu ta której miałaś już tez nie doczekac w 2 paku :) Nie, nie.. moja za tydzień we wtorek, czyli wychodzi na to, ze jak nasi lekarze się nie mylą to urodzimy w tym tygodniu obie ;) moze nawet w ten sam dzień, kto wie :)
-
joanna89a z niecierpliwością czekam na wiadomości po twojej wizycie :) Ja wlasnie umylam kolejną partie okien.. podlogi zostawiam na po poludniu, bo na razie mi za cieploo.. weronika95 to widzę postęp po wizycie jest.. a następna kiedy?? (Znaczy ta, której masz juz nie dorwać w dwupaku :p )
-
Paola009 No we wtorek 39 tydzień u mnie. nawet w Kalkulatorach wychodzi Tak. Ostatni okres 08-12-2014. Także nie ma mowy na pomyłkę 10 sierpnia było 36tyd i 5 dzień . i z pierwszego usg też mi wyxhodzi że na 14.09 Termin. Bo te kalkulatory podaja ZACZĘTY tydzień, a nie SKONCZONY tak jak podają lekarze :) i stad ta pomylka :) just.jot fajnie, ze juz po pierwszej przejazdzce :) widze, ze synek tez bral udział :) tuska88, durka, mycha88, MoniaN co tu sie dzieje? Na forum nie zagladalam od 16 wczoraj a tu takie akcje?? :):) trzymam kciukii :) weronika Ty też tak jak ja na 14 termin to wiesz, cos juz sie może ruszać :) ja wedlug mojej GP mam nie dotrzymać następnego tygodnia, ale na razie poza nieregularnymi skurczami nic mi sie nie dzieje ;) joanna89a moze to ze bóle przeszly to cisza przed burzą? A ja Wam powiem co mnie wczoraj spotkalo.. poszlismy do babci mojego męża i 5 razy (!) uslyszalam, ze musi z nami porozmawiac, żebyśmy nie dawali na imie Malej Marcelina bo 'jej sie to nie podoba', bo 'jak wy do tego dziecka bedziecie mowic' i milion takich.. niby rozumiem, ze starsza kobieta, bo ma 83 lata, ale kurde mogla to powiedzieć raz a nie 5.. az mi sie przykro zrobilo, naprawdę.. a jeszcze jak wychodzilismy to mowi 'to jak juz chcecie Marcelina to dajcie tak na drugie, a pierwsze wymyslcie jakies ladne' a ja doslownie lzy w oczach.. moj maz stwierdzil, ze mam sie nie przejmowac, bo babcia ma swoje udziwnienia ale jednak mi bylo przykro.. ale wracam do domu, mysle sobie, ze nie bede tego nikomu mowic, a moj mąż mowi to swojej mamie (która swoja droga jest corka tej babci).. a tesciowa mnie wola i mowi ze mam to olac, ze babci sie juz w glowie przerwaca powoli, ze jak w ogole ona nam mogla cos takiego powiedziec.. i usłyszały to szwagierki i od razu ta sama reakcja.. także zrobilo mi sie troche lepiej.. a najlepsze, ze ta mlodsza szwagierka za chwile do mnie przyszla i mi mówi 'wez to olej, bo mi sie np imie matylda tez nie podoba, a kuzyn tal dal corce na imie, moze tez powinnam do niego zadzwonic ze ma dac inaczej?'..
-
weronika.95 Paola 009 kto Ci obliczyl te tygodnie ciazy? Bo ja mam termin na 14 tez i jutro kończę dopiero 38 tydzien i sie zgadza bo wiruśka tez ma na 14 i tak samo jutro kończy. Wiec skad Ci sie to wzięło? :d Właśnie to samo mnie zastanowilo, jak przeczytałam ze termin tez na 14 :) może jakaś pomylka :)
-
maminka gratulacje:):) just.jot ale ta Twoja Pola sliczna :) i ten usmieszek :):):)
-
joanna89a wiruśka joanna89a, durka a wiecie co ja sobie mysle? Ze najgorsze co moze być to wlasnie takie ciągłe myślenie- kurde mialam rodzic a nie rodze, co jest.. tak sie zastanawiam czy przez takie myslenie człowiek sie nie blokuje.. ale oczywiście nie zrozumcie mnie zle, bo ja wiem dobrze, ze nie myslec sie nie da.. i przypuszczam, ze im blizej terminu tym kobieta częściej mysli o tym, że mogłaby juz urodzic, a co dopiero jak przychodzi termin, a juz w ogóle jak jest po.. A powiedzcie mi jedna rzecz. Co do herbaty z lisci malin, ile pijecie dziennie?? Może i się blokuję, aczkolwiek ciężko mi zrozumieć takie pojęcie, bo skoro ja chce urodzić i jestem gotowa na to już w 100% to ewentualnie mogę powiedzieć, że mój organizm za wszelką cenę chce zrobić mi na złość, a nie, że ja się w jakiś sposób blokuje. Tutaj niektóre mamy już w 37 tc tupały nóżkami, że mogą rodzić, a co dopiero w 40. A tak jak mówię przenoszenie bywa dość frustrujące, bo ja np cały czas myślę co zrobić z tym ktg, bo finansowo nie wyrobie by co drugi dzień płacić 100 zł za wizytę u lekarz, który mógłby robić mi ktg, a na NFZ no cóż już raz się przekonałam jak to jest walczyć z przychodnią o wizyty na nfz :) a strach o dzidziusia jest, bo wystarczy, że ma gorszy dzień i jest leniwy, a w głowie powstaje chaos... Do tego tak jak mówię drugi tydzień września w moim przypadku jest bardzo ważny dla mnie. Więc dla mnie to bardzo niekomfortowa sytuacja. Do tego już maksymalnie wykorzystałam swój wolny czas, mieszkanie kilka razy wysprzątałam z nudów i ten tydzień naprawdę może być ciężki, bo wtedy chyba jeszcze bardziej się myśli o tym 'czemu ja nie rodze' Z tym blokowaniem chodzilo mi właśnie o taka sytuacje, ze organizm robi na złość.. moze niefortunnie to nazwalam, to fakt.. a co do tego, ze drugi tydzien wrzesnia jest bardzo wazny to pewnie przez to jeszcze częściej myslisz o porodzie.. powiem Ci, ze moja sytuacja jest nie porownywalna, bo ja jutro kończę 38 tydzien, ale po ostatniej wizycie tez częściej mysle o porodzie, bo lekarka powiedziała 'w przyszlym tygodniu urodzisz'.. i powiem szczerze, ze chyba wolałabym tego nie usłyszeć, bo przypuszczam, że jak nie urodze w przyszłym tygodniu to się zacznie myślenie 'ale mialam urodzic to czemu nie urodziłam' pomimo ze to będzie dopiero 39 tc.. Ale powiem Ci jedno! Kiedy się to stanie to nie wazne, wazne, żeby bylo wszystko dobrze z Malenstwem, bo koniec końców i tak bedzie musiało kiedyś wyjsc, a w brzuchu w nieskończoność nie bedzie siedzieć! :) i życzę Ci Asiu, żebyś była kolejną dziewczyna, która na forum się pochwali, ze tuli juz Maluszka :):*
-
joanna89a, durka a wiecie co ja sobie mysle? Ze najgorsze co moze być to wlasnie takie ciągłe myślenie- kurde mialam rodzic a nie rodze, co jest.. tak sie zastanawiam czy przez takie myslenie człowiek sie nie blokuje.. ale oczywiście nie zrozumcie mnie zle, bo ja wiem dobrze, ze nie myslec sie nie da.. i przypuszczam, ze im blizej terminu tym kobieta częściej mysli o tym, że mogłaby juz urodzic, a co dopiero jak przychodzi termin, a juz w ogóle jak jest po.. A powiedzcie mi jedna rzecz. Co do herbaty z lisci malin, ile pijecie dziennie??
-
Paola009 JOANNA co do KTG ( czytałam wpisy u sierpniówek ) to w szpitalu masz różne poradnie i Prosisz Przy rejestracji Kartę KTG czy jakoś Tak :P Tak położna mi Tłumaczyła w Czwartek:) Ale w innych szpitalach może być inaczej. hm no ja mam ok 300 metrów Do szpitala . a najlepiej zadzwon do szpitala i zapytaj lub jak masz blisko to idż :P :) Widze ze nie tylko ja podczytuje sierpniowki :) ale sie usmiechnelam, bo dodalas tego posta tez na sierpniowkach i myslalam, ze albo ja glupia jestem, albo moj telefon zwariowal, bo karta się nazywa 'sierpniowki' a tutaj post, ze podczytujesz sierpniowki
-
Kuki właśnie ja mam to samo :) czuje sie jak w 1 trymestrze, ale ze tak powiem tylko jedzeniowo.. bo jesli chodzi o sily, to w 1 trymestrze moglabym spac i spać caly czas.. a teraz moge sprzątać, gotowac i wieczorem malo co zmeczona jestem.. :)
-
Kuki !! Matko kochana!! Nutella i truskawki to pod każdą postacią :)
-
Kuki82 Dzisiaj to ma być jakaś superpełnia http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/115233,wieczorem-zobacz-najwieksza-pelnie-ksiezyca-w-tym-roku Superpełnia, a u nas na forum jakiś taki spokój zawitał :) dziewczyny z terminem na początek września-zapełniać porodówki, bo potem będzie, ze jednak pełnia nie działa :p
-
A ja tam wlasnie za ananasem nie przepadam i przekonac sie do niego nie przekonalam :) jedyna forma ananasa dla mnie to na slodko, ewentualnie w salatce z selerem konserwowym.. :)
-
Dzieki za rady :) wiecie co zrobilam, zadzwonilam do niej i pytam co mam kupić, i dostałam wiadomosc, ze jak juz chce cos kupic to jakiś sweterek troche większy, bo nie maja.. takze kupiliśmy taka bluzę 3-6 która wyglada jak dinozaur :p nawet na kapturze ma 'luski' :) ale spodobala nam się i wzięliśmy :) A dodatkowo zaliczylismy rabat na druga rzecz i.. nie moglam się powstrzymać, żeby nie kupić czegos swojej malej i dlatego też kupilam bluzę taka cieplejsza 3-6 :) A teraz.. naszla mnie ochota na pizze, mąż pojechał na mecz, a ja myślę czy zamawiac.. i stwierdzilam, ze kupnej to ja nie chce i właśnie robie ciasto i bedzie standard pieczarki+szynka+cebula+papryka :) to się mąż ucieszy jak wroci :):) A cocdo pizzy w miedzyczasie zerkam na kuchenne rewolucje.. i jak nigdy mie lubilam eksperymentowac ze sprawdzonymi rzeczami tak jak zobaczylam pizze cytryna+karmel to aż slinka mi pociekla.. szkoda, ze nie umiem zadnego przepisu znaleźć, bo chyba bym sobie chociaz kawalek tej pizzy zrobila :p ahhh.. te ciążowe zachcianki..
-
joanna89a genialny ten album! Tylko.. problem jest taki, ze potrzebuje to na jutro :( a gdzie dostać coś takiego na szybko? :( Kurde, ale sie dzis narobilam, ale powiem Wam, ze jestem zmeczona i szczesliwa z tego zmeczenia a i w ogole.. brzuch znów twardy jak fiks, ale to pewnie z wysiłku :)
-
AniaCNY Slodki maluch;) Dziewczyny u ktorych cos zaczyna się dziac- trzymajcie się :) Ja Wam powiem, że dzisiejsza noc u mnie była wrecz za spokojna.. wstalam tylko raz do toalety, a rano jak wstalam to nawet nie miałam twardego brzucha.. także, chyba moja GP się pomylila z tym porodem w przyszłym tygodniu, bo z dnia na dzien mam mniej objawow ;D Ale za to moja Mala wczoraj miała chyba dzień spania, bo ruszala się mega malutko, nawet jak liczylam ruchy (mam liczyc przez godzine wieczorem, bo troche malo wod mam) to musialam szturchac brzuch, żeby ją rozbudzic.. a dziś od rana daje ładnie popalić, zebra znów obite.. dzisiaj kolejna partia okien i musze w koncu porządnie podlogi umyc, bo przez jakis czas mylam na mopie, a nienawidzę tego- moze jestem dziwna ale jak mam podlogi nie umyte na kolanach to mam wrazenie ze sa brudne ;p Takze dziś pracowity dzień znow, a ponadto jedziemy na jakies zakupy, bo w koncu postanowiliśmy się wybrac do przyjaciolki (pisalam wam, ze urodzila 3 tyg temu), bo spotkaliśmy ich wczoraj na spacerze i stwierdzila, ze myslala ze sie obrazilismy, bo oni czekaja na odwiedziny, a my nie przychodzimy.. a ja sobie pomyslalam, ze lepiej przez jakis czas się im nie ładować do domu.. tymbardziej, ze wiem, ze przyjaciółka ma problemy z piersiami, jakies zapalenie, antybiotyki i w ogole :( no, ale.. idziemy jutro wiec wypadaloby Malemu coś kupić :) jakies pomyśly oprocz ubranek?