wiruśka

A w ogole joanna nie wiem czy zauwazylas, ale dostałaś chyba najwięcej gratulacji z wszystkich :) a to pokazuje, że naprawdę byłyśmy z Tobą :) i chyba wszystkie czekalysmy az się rozpakujesz kochana ;)

Asia! no gratuluje!! LAURA PRZEBOSKA! i doskonale wie, ze mama jest wielka :) co zreszta pokazuje :) Ja dziś się przejade do rodzicow, bo juz nie mam co ze sobą zrobić, a mąż jedzie pograć w piłkę.. a że pojadę moim starym rzęchem, a nie wygodnym autkiem męża to może mi tyłek trochę wytrzesie i coś się ruszy (bo podobno to dziala, ale ile w tym prawdy? Próbowała któraś? ) A wieczorkiem jak mąż wróci to obowiazkowo spacerek z psem :)

emimilka gratulacje Malego Dawidka :) basiowa mnie tez coś głowa dziś boli, może to przez pogodę? :)

tuska88 gratulacje :) weronika, paola a Wy jak się czujecie? Coś Was 'bierze'?

joanna dasz rade! Wszystkie Cię tu wspieramy!! Ja przesyłam Ci moje siły, bo u mnie oprócz coraz czestszych i mocniejszych skurczow ( niestety na bank przepowiadajacych) na nic się nie zapowiada na razie, takze potrzebne mi nie są :P jak to mówią NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ <3 <br /> Ania chyba Ty wrzucałeś zdjęcia Alanka? Słodziak :) Zreszta zauważyłam, ze wszystkie 'nasze' dzieciaczki są cudowne :) Ja dzisiaj pierwsza (!) od nie wiem kiedy przespana noc w całości.. wstalam dopiero o 5 do toalety.. aż się sama zdziwiłam, że tyle wytrzymałam :)

szusterka a cóż tak te myśli z obiadem Cię naszły? Czyżby coś się działo? :) Ja właśnie jestem po spacerze z psem i humor od razu lepszy zdecydowanie :) wystarczyło trochę się dotlenić.. A! I jest postęp! Spakowalam torbę do szpitala dla Małej w przyplywie weny twórczej :) moja jeszcze niekompletna, ale tez coś tam juz jest! znaczy no.. przynajmniej torba jest przygotowana ;D

sunshine gratulacje :)

szusterka, Blanka ja juz sama nie wiem z czego to bylo.. najpierw taka zlosc, ze az mi krew w skroniach pulsowala, i zeby na nikogo sie nie wydrzec poszlam się położyć.. i co? I kurde położyłam sie i rozplakalam jak male dziecko.. i leze i placze i sama nie wiem o co.. a potem nagle mi przeszlo i teraz juz jest normalnie.. Ale dziwne to, bo naprawdę całą ciążę przechodziłam 'bezwahaniowo-nastrojowo'..

Ehhh.. i właśnie się poplakalam.. ja nie wiem co sie ze mną dzieje.. hormony hormonami, ale cała ciążę nie miałam takich wahań jak dzisiaj :(

joanna będzie dobrze! Wszystkie tu za ciebie trzymamy kciuki! Na koncu czeka na Ciebie najwiekszy skarb jaki mozesz sobie wymarzyc- innej opcji nie ma! :) Grrrr.. a ja mam od jakiejs godziny takie nerwy, ze szkoda gadać.. sama nie wiem o co.. po prostu mnie od srodka rozwala :/

mycha ale jazda! No to nie chciałabym być na miejscu kobiet przed porodem jak mówisz ze az tak krzyczalas :P

susu właśnie ja też wchodzę co chwile na forum żeby zobaczyć czy Asia czegoś nie napisała :) mam nadzieje, ze idzie sprawnie, ba mam nadzieje, ze juz tuli Małą :)

rozi gratulacje corci :)

Edyta12345 Czekając na dalsze Ralecje rodzących wezmę sie troche za sprzątanie co by rozładować moje napięcie a ze chłodniej sie zrobiło.. To wezmę sie za mycie lampy Oo! To mycia trochę masz :) ja mam ledwie 3 klosze, ale nie mogę się za to zabrać, bo się boje, ze ich potem nie wkrece spowrotem ;p justiSia, szusterka cieszy mnie to, ze nie tylko ja mam takie schizy, majty non stop mokre, ale potem sobie myślę, że skoro mam mokre tez pod kolanami to to chyba nie wody.. chyba ze wody mi odchodzą z kolan

kasiatko widze ze jesteś kolejna z szybkim porodem :) przypomnij mi, pierwszy raz czy wielorodka jestes? :) a termin mialas na kiedy?? :)

monikalina piekny opis porodu, aż zazdroszcze naprawdę.. kurde jak tak czytam ze coraz wiecej dziewczyn juz jest po to sama bym chciala juz tulic Marcelinke.. :))

szusterka jak to jest zamek blyskawiczny to spróbuj mydlem potrzec :)

kasiatko gratulacje Bartusia :) szybka jestes, nie powiem ;) Asia daj znać jak bedziesz po badaniu (w miarę możliwości oczywiscie).. widzisz, sprawdzilo sie, że to, że lekarz mowi, ze szyjka twarda i zamknieta moze nic nie znaczyć :) ja mam tylko nadzieje, ze u mnie sie jednak sprawdzą proroctwa mojej GP a.. i juz prawie wygrałaś konkurs, a obstawialas, ze będziesz po mnie

durka oo jaka slodka :) gratulacje kochana :) joanna89a !!!!!!!!!!! No nareszcie :);););) dawaj znać co i jak :) (chwała Bogu za wodoodporne telefony ) Zuzita powodzenia:) sunshine zaciskam kciuki, żeby wszystko bylo dobrze i żebyś szybciutko wróciła do siebie ;) monikalina Gratulacje :** Oj kochane, ale sie dzieje.. nie sprawdzać forum przez jedna noc a tu takie sensacje.. :) U mnie chyba się trochę uspokoilo, bo po wczorajszym bólu brzucha to cała noc czułam tylko takie 'prady' przechodzace.. a ból jakby trochę zmalał.. a szkoda, bo już pomału liczyłam na coś :) ale od dzisiaj trochę chłodniej, to moze lepsze samopoczucie ogólnie będzie :)

mycha moje wielkie gratulacje :) czekamy na zdjecia maltretatora sutkow Kubusia :)

monikalina ja tez coś czuje, ze teraz Twoja kolej :)

Kataryb ale jak lubisz chinczyka to ja w sobotę robiłam makaron chow mein z warzywami, w sensie papryka, cebula, pieczarki, marchewka i do tego troche przecieru pomidorowego i gotowe :) Ale idealne te warzywka są z makaronem sojowym jak lubisz

Kataryb u mnie dziś na obiad pyzy z miesem z sosem pieczarkowym i do tego marchewka z cebulką :) ale myślę czy nie dorobić jeszcze mizerii, bo mam taką ochotę, a nie wiem czy jak urodzę i zacznę karmić to będę mogła :) :p

chani Wiruśka mój był zestresowany, chodził za mną i prosił żebym już nie przedłużała a ja się kąpałam, golilam, pomalowałam, jeszcze coś dopakowalam. Ja coś tak czuję, ze u mnie bedzie dokładnie to samo.. nawet jakby sie cos w nocy zaczęło dziać to nie dam rady wstac z łóżka tak, żeby go nie obudzic, bo ostatnio tak czujnie spi, ze co wstaje to toalety to oczy otwarte i pytanie 'kochanie jak sie czujesz?'.. ;)

Witam kochane 1 września :) W koncu 'nasz' miesiąc :):) Wszystkie dzieciaczki sa przeslodkie :):) joanana, Weronika, Paolaa to co? Oglaszamy konkurs ktora pierwsza się rozpakuje? Dzis u nas niemiłosierny upał.. ale, jestem z siebie dumna, bo wyprasowalam kupę prania ;) ale siedzę teraz spocona jak swinka, jestem mokra jakbym wyszla spod prysznica.. A co do glupich snow (ktoras pisala, ale nie ogarniam juz ktora, bo wpisow przybywa i przybywa w ekspresowym tempie :) ) ja dziś mialam sen, ze wstalam o 2 i dostałam skurczy.. i postanowilam najpierw wziąć prysznic, wysuszyc glowe i ulozyc wlosy, a dopiero potem budzilam meza, czy moglby mnie zawieść do szpitala :p hahaha, ciekawe czy jak cos sie zacznie dziać to bede pytać 'czy moglby' czy bedzie haslo 'wstawaj, jedziemy!' bo odstawiam to drugie :P