Skocz do zawartości
Forum

Monica

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monica

  1. Ula, a wiec pare dni i mozemy rodzic:) Ciekawe ktora bedzie nastepna. Fajnie ze juz po wizycie i wszystko ok:) Suchutka Ty lez i odpoczywaj, na pewno wytrzymasz jeszcze tydzien, wazne by sie nie przemeczac. Bedzie dobrze:)
  2. J.anna synus sliczniutki i jaki pulchniutki, cudenko po prostu, ale masz fajnie ze juz go masz przy sobie, jeszcze raz gratulacje. Mam nadzieje ze dochodzisz juz do siebie, ze czujesz sie ok. Napisz cos wiecej jak bedziesz miala chwilke.
  3. J.anna super ze juz jestes w domku, ja tez czekam na fotki Artura! Jeszcze raz gratulacje zdrowego synka! Anulka brzusio sliczny, tylko czy ty naprawde masz termin na luty? Ja bym Ci dala 20 tydzien ciazy. Marmi - widze ze Ty to lubisz prac i prasowac, chetnie bym Ci podrzucial ciuszki mojej malej. Ja dalej nie moge sie zmusic zeby je poprac a o prasowaniu nie wspomne, niecierpie tego robic. Zoska co do bolu porodowego, no powiem Ci ze musi bolec, ale nie martw sie damy rady, nie jestesmy pierwsze i nie ostatnie. Ja nastawiam sie na to ze mam zadanie do wykonania i poprostu trzeba przez to przejsc. Nie mamy wyjscia. Ula ja tez sie zamartwiam czy moje baby bedzie zdrowe, nie zalezy mi na plci, na wygladzie ale chce tylko zeby zdrowe bylo. Niby wszystko na to wskazuje ale zawsze te obawy mam, ach taka juz jestem panikara. Angela, czyli w nastepny wtorek razem mamy wizyty:) Co do rozwarcia to sie nim za bardzo nie przejmuje, pamietam z Mackiem chodzilam 2 tygodnie z 2 cm rozwarciem i nic sie nie wydarzylo, takze mysle ze spokojnie dotrzymam do konca stycznia. Tym bardziej ze zadnych mocniejszych skurczow nie czuje, bolow krzyzowych wogole nie mam, jak narazie mam duzo energii. Ale w sumie nigdy nic nie wiadomo:) A odnosnie czy polozna w Stanach przychodzi po porodzie do domu to powiem Wam ze nie mam pojeca jak to jest. Ale jakos nie licze na to. Chyba predzej ja bede musiala do lekarza z dzieckiem podejsc, zeby sprawdzil co i jak.
  4. A ja juz po wizycie, wszystko idzie w dobrym kierunku, mam juz rozwarcie na 1 palec, glowka dziecka dobrze ulozona, a wiec tylko czekac na porod kiedy sie zacznie:) Lekarz powiedzial ze kiedy by to nie nastapilo juz jest bezpiecznie zeby przyszlo na swiat:) Ja tam wcale sie do tego nie spiesze i mam nadzieje ze doczekam do konca stycznia. We wtorek nastepna wizyta:)
  5. k@chnamonica nosi się źle, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, noszę je dziś ale nie wiem czy nie zdecyduję się wrócić do soczewek a okulary będę nosiła w torebce, w razie szpitala szybko zamienię; dzięki za wieści od Esterki, gdyby się odezwała pozdrów ją serdecznieJa tez mialam wielki problem zeby sie przyzwyczaic do okularow, szczegolnie zima albo jak pada deszcz. Teraz jest juz ok, ale troche mi to zajelo. Soczewki tez mam ale znow jakos nie moge sie do nich przyzwyczaic, niby wszystko ok, ale pod koniec dnia oczy mnie troche pieka, chyba sie wysuszaja za bardzo. Uzywalam kropli ale pomagaly na chwilke. Soczewki zakladam wiec tylko na wyjatkowe okazje. Na codzien nosze okulary. Nie ma to jak miec dobry wzrok. Estere oczywiscie ze pozdrowilam, pisala jeszcze ze okazalo sie ze jej synek nie jest az taki duzy, ma 2700g jak narazie:)
  6. ItalyMonica a gdzie ty sie podziewalas? dziewczyny sie tu zamartwialy o ciebie...Italy codziennie zagladalam na forum w przerwie w pracy no i Was podczytywalam, po Nowym Roku tak sie rozpisaly dziewczyny ze mialam troche do nadgonienia, zajelo mi to pare dni, jakos nie lubie nic pisac jak nie przeczytam wszystkich postow. Na szczescie juz jestem na biezaco i wszystko w porzadku u mnie:)
  7. Estera mi napisala ze nie ma dostepu do komputera i ze jest przeziebiona, ale ogolnie wszystko u niej ok:)
  8. A moj szef wlasnie jest w szpitalu:( Wczoraj poszedl zeby mu pobrali wycinek bo podejrzewaja u niego raka no i w wyniku tego dostal zapalenia pluc:( Oj nie dobrze...
  9. Kachna fajne okulary:) mam nadzieje ze Ci sie bedzie dobrze je nosilo:)
  10. zosia_samosiaEch a ja za 10 minut mam dentyste. Boje sie :/ trzymajcie kciuki. powodzenia! kciuki zacisniete.
  11. Witam Angela sliczne ciuszki:) Mysle ze juz wiekszosc rzeczy mam. Jeszcze tylko pieluszki tetrowe musze dokupic - moze w niedziele to zrobie. Przeraza mnie pranie i prasowanie ciuszkow. Jakos nie moge sie do tego zebrac. Teraz musze pomyslec zeby zaopatrzyc lodowke, glownie zamrazarke by sie nie okazalo jak bede w szpitalu to moi nie beda mieli co jesc, no i jak wroce bym miala cos do jedzenia. Sklepow w poblizu nie mam zbyt dobrych, a jak maz bedzie pracowal, nikt mi nic nie kupi, a ja tak licze ze przynajmniej tydzien po porodzie nie bede sie nigdzie ruszac na zewnatrz, a pomocy w sumie zadnej nie bede miec, oj jak mi bedzie brakowac rodzicow, albo tesciowej:( Co do wymiotow i biegunki mysle ze moga byc oznaka zbilzajacego sie porodu, oby u Ciebie bylo to jednorazowo. A jak teraz sie czujesz? Suchutka, ja mam termometr rteciowy i elektryczny. Pamietam ze przy MAcku uzywalam rteciowego i bylam zadowolona. Elektryczny nie zawsze pokazuje prawdziwa temperature czego bylam swiadkiem ostatnio jak moj synek goraczkowal. Byly spore rozbieznosci temperatur. Zoska te rozki sa swietne. Kurcze ja tu nigdzie nie moge ich spotkac. Chyba bede w pieluszi i kocyk obwijac dziecko na poczatek. Tez jestem ciekawa co u Estery. Wlasnie wyslalam do niej smsa, moze cos odpisze, jak nie to zadzwonie do niej. Italy 2 tygodnie szybko zleci zobaczysz. Pierwszy dzien najgorszy, pozniej bedzie juz lepiej:)
  12. lamponinkaMonika ja tez mam taka nadzieje ze mnie zlapie w dniach wolnych od pracy ale to nie dlatego ze pracuje tylko nie cierpie jak wokol rodzacej krazy nie wiadomo ile lekarzy i zagladaja ci co chwile jakies studenciki , w sumie w Polsce nie pozwolilam na to bo w koncu wielu z nich mialo praktyki na moim oddziale i sie znalismy , ale naprawde mimo ze bedzie mi wszystko jedno podczas porodu czy bedzie kolo mnie salowa stala czy jakis studencik to ja nie chcialabym jednak tego doswiadczyc . A ja to nawet nie wiem jak to u mnie bedzie w szpitalu, czy beda jacys studenci czy nie. Nie mam pojecia. Na pewno bede miala swoja sale, z telewizorem, ogolnie warunki bardzo przyjemne, ale jakos wszystko mi jedno, wazne zeby porod byl szybki i bez komplikacji no i zeby dzidzia byla zdrowa.
  13. KejrankaMonicaUlka 31Moniko no w końcu się odezwałaś, fajnie że u Ciebie wszystko oki a brzuch twardnie bo nam to już tylko około 3 tygodni zostałoNo tak 3 tygodnie, w sumie w kazdej chwili moze nas zlapac, moi szefowie tak to przezywaja, musialam im dac nr telefonu do mojego ginekologa, nazwe szpitala w ktorym bede rodzic, wszystko maja przygotowane na wypadek gdyby mnie w pracy zlapalo, nawet trase jak jechac do szpitala musialam im wydrukowac:) Monika to ty zamierzasz do ostatniego dnia w pracy siedzieć, jejku podziwiam cię żę masz na to siły, wiem że akurat masz taką sytuację ale szkoda żę sobie nieodpoczniesz trochę przed porodem i opieką nad maluszkiem :((( W sumie to moglabym juz nie pracowac, ale co ja bede w domu robic? Jakos nie przywyklam do siedzenia w domu. Na szczescie czuje sie dobrze i jakos daje rade. No i mam nadzieje ze jednak porod zlapie mnie w domu, najlepiej wieczorkiem albo w weekend. To moje marzenie jest!
  14. Ulka 31Moniko no w końcu się odezwałaś, fajnie że u Ciebie wszystko oki a brzuch twardnie bo nam to już tylko około 3 tygodni zostało No tak 3 tygodnie, w sumie w kazdej chwili moze nas zlapac, moi szefowie tak to przezywaja, musialam im dac nr telefonu do mojego ginekologa, nazwe szpitala w ktorym bede rodzic, wszystko maja przygotowane na wypadek gdyby mnie w pracy zlapalo, nawet trase jak jechac do szpitala musialam im wydrukowac:)
  15. Mag, no to masz synka:) Gratulacje!!! Nastepna bedzie dziewczynka;)
  16. Witam Was:) Oj dlugo nic nie pisalam ale codziennie staralam sie Was dogonic z czytaniem i dopiero dzis mi sie to udalo:) U mnie wszystko w porzadku, czuje sie w miare dobrze, wiadomo coraz ciezej, raz lepiej raz gorzej ale ogolnie jest ok i wcale nie spieszy mi sie do porodu, jeszcze nie jestem gotowa. W Sylwestra zamowilismy wozek i wczoraj juz przesylka przyszla:) Musze tylko zamowic dodatkowo gondole do wozka i spiworek. No i spiworek na fotelik do samochodu. Dzis zakupilam cieplejsza czapeczke i ubranko. Staram sie kupowac neutralne rzeczy ale mowie Wam jaki tu problem z tym, sa same typowe rzeczy dla dziewczynki albo dla chlopaka, neutralne ciezko spotkac. Jutro wybieram sie znow do lekarza. Kurcze cos mi brzuch twardnieje czesto, napewno przez to ciagle siedzenie. Kachna, Zoska - widze ze Wy juz po wizytach i ze dzieciaczki zdrowe oby tak dalej! Gratulacje. Marmi, Angela, Kejranka i Kingusia ogladalam Wasze brzuszki, kazdy na swoj sposob piekny:) Tez zaliczylam film Avatar, bardzo mi sie podobal, no i dzidzia szalala okropnie na filmie, chyba muzyka tak na nia dzialala. Mag przykro mi z powodu dziadka. Pewnie juz jestes po wizycie, ciekawa jestem czy wiesz czy nosisz dziewczynke czy chlopca:) Kejranko, incydent na dzialce zostawie bez komentarza, w glowie sie nie miesci! Zycze zdrowka, bys nie zarazila sie od meza. No i nie wiem co i dla kogo jeszcze napisac... za duzo czytania mialam i teraz mam metlik. Pozdrowienia dla Wszystkich.
  17. Zoska, ja tez jutro wybieram sie na Avatara. Moj maz juz widzial ten film, jak ja mialam "baby shower" no i poleca , mowi ze fajne efekty sa i koniecznie w 3D trzeba obejrzec. Wiec zdecydowalismy sie z synem ze jutro idziemy do kina. Mam nadzieje ze bedzie fajny i ze dam rade wysiedziec tak dlugo:) Magduska, slicznie wygladasz, Margaretko i Kachna fajne brzuszki macie:) U mnie pierwszy dzien Nowego Roku minal bardzo spokojnie. Pospalam troche dluzej, zrobilam zakupy dla siebie na czas pobytu w szpitalu i po. Oczywiscie nie moglam sie oprzec i dokupilam pare ciuszkow dla baby, caly czas mi sie wydaje ze malo mam, a jutro mam zamiar zrobic pranie i wyprasowac je. No zobaczymy czy mi sie to uda... Acha, odnisnie Sylwestra ... wiecej czasu przelezalam, ogladajac telewizje, Nowy Rok przywitalam z synem, moj maz usnal, spal tak slodko ze stwierdzilam ze nie bede go budzic.
  18. A u nas dzisiaj tak ladnie sniezek poproszyl:) Dlugo pewnie nie polezy bo ma padac pozniej deszcz, ale narazie jest bardzo przyjemnie. Estera, u mnie tez jest podobnie w szpitalu, nic nie wiem tylko o zdjeciach, czy robia, ale chyba nie. Mmo wszystko ja tam spakuje sobie pewnie jakies rzeczy do szpitala, pidzamke, majtki, skarpety, kosmetyki. Kuzynka mi mowila zebym sobie wziela dres i bluzki rozpinane z przodu. Magduska i Kejranka super ze juz w domku no i fajnie ze sie odezwalyscie. Kingusia ale smaka narobilas z tym kopcem kreta, czesto je robilam w Polsce. Uwielbiam to ciasto! Musze sie rozgladnac po polskich sklepach i kupic. Wczoraj chcialam kupic krem i ciasto na karpatke ale wysprzedali:( No nic musze upiec cos innego, penie zrobie amerykanskie "Browni". Marmi ja tez bylam w Ikei ostatnio, zakupilam przescieradla, kolderke i ochraniacz do lozeczka. A przy okazji duzo pierdol, typu swieczki, wazoniki, cos do kuchni - nie moglam sie oprzec, zawsze cos tam wybiore:) Co do podkladow tez nie moge tu u nas nic znalezc, chyba kupie podpaski typu maxi. Mam nadzieje ze beda ok. Dziewczyny kiedy wy bedziecie witac Nowy Rok ja bede w drodze do domu dopiero. Pomyslcie troche o mnie:) Ja w zamian kiedy Wy bedziecie sie przewracac na drugi bok pomysle o Was:) Szczesliwego Nowego 2010 Roku Wam zycze, by spelnily sie Wasze marzenia, wszystko ukladalo sie pomyslnie, zdrowe dzieciaczki przyszly na swiat i wiele wiele radosci, usmiechu i milosci dla Was i Waszych rodzin.
  19. lamponinkaEwik super ze wizyta sie udala no synus super , waga rowniez superowa tak trzymac Nasze malenstwa rosna zdrowo i bardzo sie ciesze , wszystko bedzie dobrze , przyjdzie czas na nie to je zobaczymy , kochane malenstwa .Monika mozliwe ze tak bedzie , ze dadza Ci antybiotyk jak wykryja bakterie i w sumie tez zalezy od tego ile tych bakterii bedzie , a ty bedziesz miala cesarke czy naturalnie bedziesz rodzic , bo nie pamietam . Mysle ze naturalnie, zadnych przeciwskazan jak dotad nie mam.
  20. kingusia1991No to i ja się pochwalę swoją kulką mam nadzieję, że nie będzie takiej sytuacji jak Ania miała ,że wyląduję w szpitalu hihi Sliczny Brzuszek:)
  21. Ewik gratuluje pomyslnej wizyty. Milego odpoczywania:) Magduska super ze juz jestes w domku, Kejranko mam nadzieje ze i Ty jutro wyjdziesz i Nowy Rok spedzisz z rodzinka. Ula wszystkiego najlepszego dla coreczki:)
  22. lamponinka Monika super ze wizyta udana , widze ze termin za tydzien , we wloszech jakos nie daja tak krotkich terminow do nastepnej wizyty , normalnie 3-4 tygodnie , a co do wymazu to tez bedzie mi robila polozna na czystosc pochwy czyli bakterie , bo jezeli sie okaze ze sie je posiada to raczej tez cesarka wchodzi w gre by nie zainfekowac dziecka . W polsce mi nie robili z zadnym dzieckiem .No teraz to juz co tydzien bede sie spotykala z lekarzem:) Odnosnie tej bakterii to powiedzial mi ze jakby byla to dadza mi antybiotyk i wszystko powinno byc ok. Nie wiem nie znam sie na tym. MAm nadzieje ze nie bedzie zadnej bakterii.
  23. Ja tez juz po wizycie, lekarz pobral mi wymaz na bakterie - czy w Polsce tez sie cos takiego robi? No i wreszcie mnie zbadal, zadnego rozwarcia nie ma, ogolnie wszystko w porzadku. kolejna wizyta za tydzien:) Acha i lekarz mi powiedzial ze jak nie zacznie sie u mnie zadna akcja porodowa do 39 tygodnia to potem moge sie z nim umowic na konkretny dzien do szpitala i zrobi tak ze urodze:) Fajnie by tak bylo. Italy, duza coreczka! Niech dalej rosnie zdrowo:) Estera, no no... duzy Dawidek bedzie. Moj syn jak sie rodzil mial 3400, juz mnie pobilas. Ale najwazniejsze ze zdrowy! Gratuluje. Lampioninko i Kachna sliczne macie brzuszki!
  24. Esterko ja juz zapisalam Twoj nr w telefonie:) Ale mamy zimnice dzis, ten wiatr jest nie do zniesienia, brrrr
  25. No to widze ze mamy pierwsza Grudniowa Lutoweczke:) Gratulacje Aniu serdeczne! Ciesze sie ze Artur zdrowy i duzy sie urodzil:) Troche nam stracha narobilas... ale niewazne, najwazniejsze ze Ty juz po i masz wspanialego synka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...