Skocz do zawartości
Forum

ania_1009

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_1009

  1. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Muszę jechać do siostry po walizkę, ale już większość mam skompletowana - koszul nie biorę, bo przy pierwszym porodzie dostalam szpitalne, tyle ile potrzeba (swoje zostawię do domu), staniki do karmienia mam dwa i dokupie jeden sportowy. Bardziej muszę skupić się na rzeczach dla małej... Na szczęście popadalo i to zdrowo, więc powietrze lżejsze i mogę prasowac dalej, jak skończę to będę wiedziała co mam i co mogę zabrać do torby szpitalnej..
  2. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Kuki82 ania_1009 byłam wczoraj u GP i pytałam ją o to pieczenie skóry pod lewą piersią i niestety nic ciekawego na to nie powiedziała. W ogóle to odebrałam wrażenie, jakby pierwszy raz w życiu zetknęła się z takim pytaniem :) Powiedziała, że mam duże piersi to że może odparzenia się robią, no ale odparzeń nie mam, oglądnęła to miejsce i powiedziała, żeby i tak smarować kremem do pupy dla dziecka :) A jak jej powiedziałam, że w internecie piszą, że to może być od ściskania żołądka, to powiedziała, że to też możliwe, bo macica jest teraz wysoko, ale za miesiąc będzie niżej, więc już nic nie powinno uciskać. To tyle, może Twój lekarz jest bardziej twórczy i wpadnie na to co, to może być :) No moich piersi dużymi nazwać nie można, więc to na pewno nie oparzenia.. udało mi się wpaść dziś do mojej gin po receptę i zapytalam ją o ten ból. Powiedziala, że to tzw neuralgia między zebrowa, moze przy tym wystąpić też ból przy oddychaniu lub przy głębszym oddechu - ja mam tylko pieczenie i to takie bardziej na zewnątrz, co też jest tego objawem i dodatkowo jest to spowodowane rozciaganiem się skóry i może wystąpić tylko z jednej strony. Nic konkretnego nie zalecila na to :/ a i powiedziała, że gdyby pojawila się w tym miejscu jakaś wysypka to przyjść od razu, bo to może być półpasiec :/ także kochana byle do września
  3. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie! Maritka ogromne gratulacje! Aż się wzruszylam! Życzę Wam obojgu duzooooo zdrowia! Emilia trzymam kciuki za Was! Wiem, że to może być trudne, ale mysl pozytywnie - nerwy w niczym nie pomogą. Zdaj się na lekarzy, tych najlepszych w Twojej opinii i na pewno będzie w porządku. Musi być! Asiu, sesja zapowiada się bardzo ciekawie :) piękne foto :) Za wszystkie mamy w szpitalu trzymam kciuki i życzę powodzenia :* Mój mąż wymyślił wyjazd nad morze w pierwszy weekend sierpnia, ale chyba wybije mu to z głowy.. sama mam lekkie obawy, a jakby nie patrzeć ciraz wiecej się zaczyna dziać w ostatnim trymestrze... wiec lepiej nie kusić losu... Mi sesję proponuje moja szwagierka, ale jakoś nie mogę się zmobilizować.. a trzeba by było póki pogoda ładna... Zrobie dziś szybki obiad i wiecj nic męczącego, bo powiem Wam, że coś mi podpowiada, żeby się oszczędzać...
  4. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    A ja dziś zaserwowalam mało ambitny obiad ;) makaron z sosem pomidorowo - smietanowym. Czekam na męża i zabieramy małego i naszą psia rodzinę na ogród ;) sama nie dam rady doczolgac się z taką ekipą wiecie, bylam dziś w Zabce tak spacerkiem z synkiem po lody i milo mi się zrobiło, bo pan przede mną przepuscil mnie w kolejce ;) normalnie pierwszy raz od początku ciąży :) a jak wracałam to sąsiadka z dołu (taka starsza pani) podpytala mnie ile już przytyłam i czy z Julkiem w ciąży "też byłam gruba" normalnie z moim charakterem pewnie bym się wkurzyla i powiedziala cos wrednego, ale jakoś mnie to rozbawilo kurcze, przecież to ciąża, dodatkowe kg moje i dziecka, które kocham bardzo :)
  5. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie! U mnie dziś też ciut ciut lepiej z pogodą - słonko, lekki wiaterek i 23 st. dosyć tych upałów i bez tego jest mi bez przerwy gorąco :/ najgorzej jest zasnąć, nie mogę żadnej pozycji znaleźć ani wygodnej ani odpowiedniej :/ i od kilku dni wstaję tak ok 6-7 a później znów się kładę i wstaję zakręcona i rozbita :( Aniu, trzymam kciuki za pozytywne wiadomości - najważniejsze, że jesteś w dobrych rękach lekarzy! Zastanawiam się czy nie pakować też już powoli torby.. w sumie to planuję wziąć walizkę na kółkach, żeby się pomieścić.. zamówię jeszcze dziś szlafrok.. Ja dostałam podgrzewacz od kuzynki, ale nie powiem Wam jak to firma, bo stoi na razie u mojej mamy, ale z góry zapowiedziała mi, że on podgrzała w nim mleko raz, bo strasznie długo to trwało, a dzieciak domagał się jedzenia JUŻ! ;) i to ją zniechęciło, dlatego oddała mi go ze słowami " może Ty będziesz miała więcej cierpliwości" hehe...akurat..
  6. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dzięki Susu za odp. Oczywiście miałam na myśli butelki :) chyba kupię jedną taką i jedną taką i zobaczę co się bardziej sprawdzi.. bo w sumie wczoraj byłam przy karmieniu przez moją kuzynkę córci 3-miesięcznej z butelki TT właśnie i zdziwiłam się, bo co chwilę jej się ta butelka "zatykała" ? wtf? Tu dziecko wrzeszczy, bo głodne a butelka się zatyka...? sama nie wiem..? A co do poduchy do karmienia, to właśnie ta sama kuzynka podrzuciła mi wczoraj taką , wiec sprawdzę i chociaż nie będę żałowała wydanej kaski jeśli poduszka się nie przyda bo przy moim Julku nie posiadałam takowej :) i daliśmy radę :)
  7. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Susu joanna89a Składniki: 1 mały kubek jogurtu (ok.180g) ten sam kubek należy wykorzystać jako miarkę: 3 kubki mąki 1 kubek cukru 1 kubek oleju 3 jajka 2 łyżeczki proszku do pieczenia parę kropli aromatu arakowego Wszystkie składniki wsypujemy do miski, mieszamy dokładnie łyżką, wykładamy na blaszkę , dobra będzie tortownica 26cm. Na wierzch wykładamy owoce – mogą to być jabłka pokrojone w kostkę i posypane cynamonem, drylowane wiśnie, śliwki lub inne, sezonowe jakie mamy pod ręką. Całość pieczemy ok. 30-40 minut w 180 stopni (najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest już upieczone w środku) jak jest sporo owoców na wierzchu to lepiej piec dłużej (nawet 50 min) i sprawdzać patyczkiem :) A jak pieczecie? tzn. na jakim poziomie i czy z termo obiegiem czy grzałka z góry, z dołu czy obie? bo mi zawsze opada i w ogóle nie mogę swojego piekarnika wyczuć :/ Ja właśnie siedzę ze stopami w letniej wodzie, bo już mi kostek nie widać :p coś tam lekko pokropiło ale dalej straszna duchota i coś wisi w powietrzu... Co do szczeniaczków, to obdarowała nas sunia sześcioma! We wtorek tydzień skończyły a klocki z nich takie, że szok, normalnie w oczach rosną :) Zyskałam komodę, więc zacznę dziś składać powoli to co poprasowałam, a szlafrok jednak kupię jakiś leciutki, bo u nas na porodówce i roomingu tak grzeją, że w tym swoim polarze to się na bank zagotuję A jeszcze jedno... Avent czy Tommee Tippee? Przy synku maiłam Avent i nie narzekam a teraz zastanawiam się nad TT? Ma któraś z Was porównanie może? Jakieś rady?
  8. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Klaudina Duzo z was robi zakupy na allegro...jakos nie moge sie do tego przekonac. No ale zwazywszy na fakt ze juz ciezko mi sie wybrac na jakies wieksze zakupy to zalozylam wreszcie konto . Aaaa i chyba juz wszystkie robily te slynne ciasto;) u mnie maz nie przepada za slodkim ale moze sproboje cos wykabinowac;) wiem ze przepis byl wrzucany kilka razy...ale niemoge go znalezc...; ( I ja poproszę, bo tak zachwalacie a ja nie mogę gi znaleźć ;)
  9. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Mamusie, które mają już wyprawkę w komplecie lub prawie w kompleci.. jaki szlafrok pakujecie? Ja mam taju polarowy gruby, ale boję się że będzie mi w nim za gorąco szczególnie na roomingu :/
  10. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry! U nas po nicnej burzy juz 25 st na termometrze... a ja od 6 nie śpię przez watahe naszej suni - piszcza od samego rana, wyczolgaja się z legowiska i nie potrafią wrócić :/ eh dzieci Wczoraj mowa była o siarze i powiem Wam, że aż głupio, ale u mnie do tej pory nic nie leciało - a nie naciskalam, bo ja mam w ogóle jobla na punkcie piersi a tu dzisiaj po nocce kilka kropel na pizamie.. ci do bólu jak przy okresie to nie mam poki co, a kolor nr 2 standardowy jak przy zelazie.. kombinuje co szybkiego zrobić na obiad i jadę do synka, bo został na noc u dziadków ;)
  11. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Susu podejrzewam, że KIEDYŚ u Twojego męża jest takie samo jak u mojego ;) dziewczyny mają rację - grunt, że tanio, bo wydatki przed nami niemałe.. proponuje wypożyczyć odkurzacz pioracy i zagonic pana męża do prania tych wykładzin im szybciej tym lepiej, żeby dobrze poschly od razu odswiezy trochę mieszkanie, wszystko wywietrz lacznie z mebloscianka - fakt stara ale ile masz miejsca ;) ja np mam jobla na punkcie zbyt małą ilość szafek, szuflad :/ będzieddobrze :)
  12. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Wiem Asiu i co chodzi, fakt, że "u mnie" działa to na trochę innych zasadach, ale pracując w galerii handlowejttrafiłam nieraz na tego typu salony.. szczerze współczuję urzerania się teraz z pracą i trzymam kciuki za jak najlepsze, oczywiście dla Ciebie, wyjście z tej sytuacji! A ptsj przy okazji nie zaszkodzi wyłączyć tel raz na jakiś czas ;) Ja ogarnelam mieszkanie.. biorę się za prasowanie ubranek dla Natalki ;) mam tego tyle, że muszę zastanowić się jajbje grupowac, macie jakieś pomysły? Nawet nie wiem ile czego jest w danym rozmiarze
  13. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    joanna89a Gosia.M joanna89 o matko:( na pewno się nie nudzisz:( szczerze współczuję♥ to co takiego przeskrobała? musisz płacić jakąś karę czy odszkodowanie? Ucieka od odpowiedzialności, że tak powiem. Mój salon podczas mojego l4 dostał notę inwentaryzacyjną, którą musimy zapłacić.. i ona mimo podpisania odpowiednich dokumentów i zgadzając się na zapłacenie tego, wzięła i się zapadła pod ziemię..i teraz oprócz mojej części muszę pokryć jeszcze jej.. problem w tym, ze salon mam w Bielsku i nie mam tam jak pojechać, a w zasadzie to już nie mój salon tylko bardziej mojego zastępcy, bo inwentaryzacja była zdawczo-odbiorcza. Mam kuźwa za mało wydatków...przy drugiej ciąży pierdziele wszystkie gadki innych i od pierwszego miesiąca zaczynam kupować wyprawkę, bo jak widać życie jest jakie jest. Mnie na sam koniec dopadły nie planowane wydatki typu właśnie adwokat, teraz to, jeszcze rozprawa sądowa do opłacenia, jeszcze ściany trzeba pomalować.. A na sam koniec zostawiłam sobie do kupienia łóżeczko i wózek..najdroższe z możliwych Asiu, a o jakim salonie mowa, jeśli można zapytać? Ja odchodząc na L4 również zdałam swój salon osobie, która mnie zastąpiła i po ostatniej inwentaryzacji żadne inne mnie nie obchodzą, ani braki ani nadwyżki...więc dlaczego masz płacić? Laska w dokumentach podała wszelkie swoje dane kontaktowe (tzn. adres zameldowania, zamieszkania) niech z niej ściągają teraz, chyba, że to Twój interes, tzn. Twoja firma..?
  14. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Hej! Zaliczylismy z moim 6-latkiem kino i te jego upragnione Minionki, do tego McDonald's i padam na twarz :/ podziwiam te z mam, które od bladego świtu są na nogach i spać nie mogą, bo ja spalabym non stop... U nas z dużego remontu nici póki co, wiec tylko lekkie przeróbki będą a ja od kilku dni próbuję zmusić się do prasowania ubrań małej i słabo mi to wychodzi - w ogóle ciężko mi się zabrać ostatnio do czegokolwiek :/ Co do znajomych i ciąży to powiem Wam, że mam takie dwie serdeczne koleżanki - razem kiedyś pracowalysmy- i staramy się spotkać choć raz w miesiącu na kawę, bo wiadomo, że każda życie ma swoje i swoje obowiązki.. a mam też taką "koleżankę" od dziecka, która też ma dziecko - typowa wpadka i nawet tego nie ukrywa :/ i odkąd jestem w drugiej ciąży to zauważyłam, że odzywa się do mnie tylko wtedy kiedy chce wydrzec jakąś nowinke i dowiedzieć się czegoś więcej o wspólnych znajomych :/ żenada ! Dlatego przestałam odpowiadać na jej smsy w stylu co słychać, bo wiem, że nie chodzi o mnie tylko o otoczenie i ploty. Ciąża i posiadanie dzieci to nie powod do izolacji od świata, ale glupiemu nie wytlumaczysz Oj biorę się za jakieś porządki póki jeszcze mogę i mam trochę siły ;)
  15. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Kuki82 ania_1009 Dzień dobry wszystkim! :) mam takie nietypowe pytanie... czy którąś z Was piecze a wręcz pali skóra pod piersiami lub piersią (mnie konkretnie pod lewa)? Mam tak od jakiegoś czasu :/ oszalec można :/ możecie coś poradzić? ania_1009 mam dokładnie to samo i też tylko pod lewą piersią. Zwykle zaczyna się pod wieczór i trwa niemalże całą noc. Nieraz to aż spać przez to dziwne uczucie nie mogę :( Wykluczam jako przyczynę biustonosz, bo nie mam żadnych otarć, tak samo kosmetyki, bo nie mam żadnej wysypki. Googlowałam to i też nic nie znalazłam. 20 lipca idę do GP to się jej zapytam co to może być. Ja znalazłam tylko tyle, że przyczyną moze być zbyt scisniety żołądek... mnie tak piecze skóra najczęściej jak siedzę niezależnie od pory dnia... daj znać jak się dowiesz, bo ja mam wizytę na początku sierpnia... ewentualnie jak nie nie dam rady dłużej tego wytrzymać to podejde do lekarza rodzinnego...
  16. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry wszystkim! :) mam takie nietypowe pytanie... czy którąś z Was piecze a wręcz pali skóra pod piersiami lub piersią (mnie konkretnie pod lewa)? Mam tak od jakiegoś czasu :/ oszalec można :/ możecie coś poradzić?
  17. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    JustiSia wy nabyliscie kicie a nasza suczka oszczenila nam się wczoraj - 6 maluchów!
  18. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dziękuję za odpowiedzi kochane - śliczne te Wasze baldachimy i chyba faktycznie kupię taki lekki tiulowy, bo przy synku miałam taki jednolity jak pościel - ale krótko go używałam. Co do wziernika to moja mnie bada na każdej wizycie od a do z, że tak powiem ;) a podgrzewacza i sterylizatora nie kupujemy - któraś z dziewczyn pisala o tradycyjnych sposobach - ja też na to stawiam ;)
  19. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Burza, burza i po burzy :) świeże powietrze i jest czym oddychać chociaż w nocy myślałam już, że nie skończy się nigdy :/ U nas po wizycie wszystko w porządku ;) wód wystarczająco, łożysko ok, szyjka na 33 mm, Natka główką w dół i waży ok 1700 gr. Śliczna - akurat jak ją podgladalismy to przelykala i usteczka ma jak malinki, nosek malutki - śliczna moja :) niebawem będziemy zwozic łóżeczko i zamawiać pościel i zastanawiam się nad baldachimem - kupowala ktoras z Was?
  20. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    A my za dwie godziny mamy wizytę u ginekologa :) jupiiiii :)
  21. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    miało być, że nogi nie puchna he he he ;)
  22. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie ;) u mnie upały też nie ustępują :/ od piątku całymi dniami praktycznie siedzę w domu - na szczęście w tamtym roku kupiliśmy klimatyzator do domu i chodzi na okrągło.. mąż w tamtym tygodniu rozlozyl basen ale stoi w ogrodzie na takiej patelni, że nie ma szans w nim za dnia posiedzieć :/ nogi na szczęście nie pachną - odpukac, ale za to oddech ciężko złapać... we wtorek msm wizytę u GP i zobaczymy co słychać u malutkiej ;) bo powiem Wam, że takie akrobacje odstawia, że szok ;) no i u mnie jak na razie 8,5 kg na plusie....
  23. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Hej hej wszystkim ;) nie pisze ale czytam na bieżąco ;) u mnie pogoda rewelacyjna - do wczoraj ciepło a od dziś upały.. siedzę od poniedziałku z rodzinka siedzimy u moich rodziców ma wsi i jest cudnie ;) choć mam wyrzuty sumienia, że mogłabym już w sumie prasowac.. ale to wieczorami będę robiła, a teraz korzystamy z pogody ;) basen stoi niech no się tylko woda nagrzeje i siup ;) Gratuluję wszystkim mamusiom udanych wizyt oraz tym które matury pisały lub bronily się ;)
  24. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dobry wieczór dziewczyny :) okropna tragedia :( depresja nie leczona niestety może być tragiczna w skutkach dla osoby, która choruje i dla jej otoczenia :( biedne maleństwo :( brak słów :( Ja w ogóle od wczoraj czuję się fatalnie wręcz... mała ugniata mi wszystko w środku :( żołądek boli... ehhh :(
  25. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    JustiSia Marii niestety musisz pogodzić się z tym ze piersi urosną z Ci dopiero po porodzie. Nie wszystkim kobietom rosną w ciąży. Mi w pierwszej ciąży w ogóle nie urosły,teraz odrobinkę. Moje przy pierwszej ciąży i teraz też rosną tak,że miseczka prawie się nie zmienia (są lekko większe, takie pełniejsze) za to w obwodzie wszystkie staniki mnie uciskaja :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...