Skocz do zawartości
Forum

ania_1009

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_1009

  1. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    ja w ramach 3xS posprzątałam "delikatnie" strych, wczoraj mieszkanie i auto.. ogólnie mega aktywna jestem .. i cisza.. Wczoraj mój tato dzwonił zapytać jak się czuję i zdziwiony był, że jeszcze tak śmigam a termin na poniedziałek Co do czopu to ja tam nie wiem, ale wydaje mi się, że każdej odchodzi inaczej.. jednej od razu innej stopniowo.. to tak jak z ciążą, każda inna. Ja zauważyłam u siebie właśnie od jakiegoś czasu takie "upławy" ale na prawdę delikatne.. dopóki nie różowe, brunatne czy bardziej z krwią to jestem spokojna. Beti10 ja też mam mocniejsze dolegliwości wieczorami, nocą tzn. jakieś tam bóle, jakieś skurcze ale rano już nie ma po nich śladu.. ogólnie nie biorę już magnezu, mimo skurczy w nogach, zobaczymy co wyjdzie z tego ;) I dziękuję kochane za życzenia :* idę obiad robić :) zajrzę później, może dojdzie nam wrześniowych skarbów :) 14 dz sn
  2. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witam Was urodzinowo :) jeszcze w dwupaku :) może dziś Natka zrobi mamie prezent i będziemy miały wspólną datę ;) Ogólnie bałam się, że urodzę przed terminem, a teraz martwię się, że urodzę grubo po... Oby tylko nie przez CC :/ martwi mnie jeszcze to zwolnienie, bo ostatnie mam do 19-go bodajże.. a co później jak nie urodzę? Orientujecie się czy moja GP powinna wystawić mi kolejne? Bo wg niej śmiało do dwóch tygodni można przenosić.. sama już nie wiem co myśleć...Głupia nastawiałam się, że może będzie tak jak przy pierwszym dziecku, że tydzień przed wody odeszły same, skurczy żadnych przepowiadających nie pamiętam, więc musiały być liche.. rach ciach i już.. a teraz? zupełnie inaczej... Gratuluję wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za dwupaki :) 14 dz sn
  3. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Ja też z tych z 14-go :) mało piszę ale czytam na bieżąco.. jestem po kolejnym ktg, zapis ładny i to wszystko :/ do porodu w terminie zostało 5 dni !!! Tak się bałam urodzić wcześniej, bo wszystko w rozsypce stało, a teraz kto wie czy nie przenoszę... Wg mojej gp do 42 tygodnia spokojnie możemy być z Natką 2 w 1.. ogólnie skurcze nieregularne odczuwam najczęściej wieczorem ale póki co cisza. Czy któraś z Was miała może lub ma skurcze w udach?? Mnie momentami tak złapie, że ustac nie mogę.. druga moja ciąża a kompletnie inna niż pierwsza.. ;) Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamom a za te, które czekają w szpitalach na swoje skarby trzymam kciuki :) I wszystkim nam życzę powodzenia :) 14 dz sn
  4. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny! Dajcie proszę przepis na tartę z oreo albo nr strony na której był wyrzucony bo nie mogę znaleźć :(
  5. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Od 35 do 37 chyba?
  6. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    I ja po wizycie póki co nie wybieram się na porodowke.. szybka lekko skrócona, wód ok, łożysko takie, że jak urodze jutro to nic złego się nie stanie.. ale na razie nie zanosi się - brzuch nic nie opadł.. sikam często, nawet bardzo.. jem tyle ile zamieszczę.. za to moja gp oczy zrobiła jak powiedziałam,że mi waga spada - nie dużo i myślałam, że to nic strasznego a jedak..mam ją bacznie obserwować przez tydzień I jak będę w szpitalu na kto to do niej dzwonić to zejdzie do mnie z oddziału. Poza tym wizyta super :) nawet mój mąż i synek zalapali się na usg - starszak był wniebowziety jak mu siostra język pokazała ;) a teraz nocujemy U rodziców z młodym, bo mąż kończy remont i wygonil nas,żebym się nie denerwowala i przypadkiem nie sprzatala non stop ;) póki wszystko w rozsypce - a ja tak potrafię dziękować swojej gp na pewno jakoś będę ale myślę, że jak coś to właśnie Merci i dobra kawa stykają :) A ciekawa jestem co u Aluchy i Nessi? Nie piszą ostatnio coś czy przeoczylam? 14 dz sn
  7. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Moja Natalia jest mniej aktywna od niedzieli.. ale i w niedzielę i we wtorek byłam na ktg i wszytko jest ok - we wtorek nawet skurcze się zapisały, a wcześniej w niedzielę np nie ;) i mi też jeszcze nie spieszno do porodu choć mam przeczucie, że to będzie przyszły tydzień... jutro (a raczej juz dzisiaj) wizyta więc będę więcej wiedzieć :) oczywiście wszystkim Mamusiom rozpakowanym serdecznie gratuluję :* I trzyman kciuki za resztę - w tym i siebie ;) A przy okazji czy któraś z Was zauważyła spadek wagi ( przed porodem )? Ja na ostatniej wizycie miałam prawie 65 kg a od wczoraj 63 ?
  8. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Starszaka oczywiście ;) 14dz sn
  9. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Pamela95 maminka mi też się nie spieszy ale to dlatego że się boje bo nie potrafię nawet tyłka przewinać. kochana, jak urodziłam mojego strażaka to miałam 23 lata I na sali po porodowej lezalysmy we 4 i otwarcie mówiłam, że nie mam pojęcia jak dziecko przewinąć, bo nigdy tego nie robiłam ;)
  10. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    julita1987 hej dziewczyny dawno nie pisała choc czytać staram sie na bieżąco no ale czasem trudno nadrobić kilkudniowe opóźnienie w ....Co do aktualności albo juz nie aktualności Gratuluje nowym mamusia pięknie dałysci radę i juz tulicie swoje maleństwa choc nie bez małych problemów inkubatorowych itd ale juz je macie po tej stronie brzuszka możecie zacząć wielkie odchudzanie czytaj karmienie :):) Fajnie macie bo ja juz nie moge patrzec na moja wage jakas masakra w zyciu tyle nie wazyłam ;(((( Jesli chodzi o mnie to szczerze.....nie spieszno mi do rozwiązania, choc ciezko sie juz poruszać i ciekawi mi jak moja mała wyglada itd to boje sie tego jak to bedzie z dwójką małych dzieciaków z tym ze starsza juz za tydzien idzie do przedszkola (na sama mysl juz mi sie chce płakac ) wiadome kocham je obie bardzo mocno ale mimo wszystko to Julcie mam przy sobie juz od 3 lat tule całuje pocieszam i o nia się teraz najbardziej martwię.....jak to bedzie ;((( Dzis miałam wizyte maluszek (Emilka) wazy sobie 2699 pani dr mówi ze do rozwiązania dobije do wagi starszej siostry czyli ok 3200 lekkie rozwarcie jest ale to nie ma znaczenia bo termin CC mamy na 18.09 mała nadal ułożona miednicowo Pozatym ja tez jestem panna urodziny mam jutro ogólnie lubie końcówkę sierpnia bo u nas zawsze duzo sie wtedy dzieje urodzimy mojej mamy i teściowej a 21 świętowaliśmy 5 rocznice ślubu potem moje ur potem dzien po mnie czyli 28 ur siostrzenica i na koncu ostatniego sierpnia urodziny siostry :) a potem 1 września przedszkole (przerażenie)i potem juz wyczekiwanie narodzin mojej małej panny zodiakalnej tez :) Jakbym siebie widziała - co do dzieci, tylko że mój ma 6 lat i od września do pierwszej klasy idzie :/ ale obawy I myśli jakby na koniec świata miał się wybrać i to forever :( też mi nie spieszno do porodu, bo zwyczajnie boję się tej codzienności Z dwójką maluchów.. mogłabym jeszcze pochodzić W ciąży :) I też mam sentyment do września :) sama jestem Z 10.09 :) 14dz sn
  11. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    chani gratulacje!!!!! Wszystkim Mamusiom i tym już w domach i tym jeszcze w szpitalach serdecznie gratuluję!!! :) 14ch sn
  12. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie! :) tę noc zaliczam do najgorszych w tej ciąży.. nawet mdłości, których nienawidzę, z pierwszego trymestru pomine :/ Tak przetyrana od środka jeszcze nie byłam - chyba nawet w pierwszej ciąży się nie zdazylo! Wymeczona jestem strasznie, a ona znów zaczyna swoje harce.. niestety nie mam już powoli sił i wnerwila mnie to, bo jest jeszcze starszak, którym muszę się zająć i w domu zawsze coś do zrobienia jest ... nienawidzę być od kogoś uzależniona :/ Jutro jadę na ktg - pierwsze w tej ciąży - zobaczymy co będzie ;) Marlena myśl pozytywnie i słuchaj lekarza i położnej a wszystko powinno pójść sprawnie ;) trzymam mocno kciuki! :) A w temacie wózków - dopiero w środę jadę wybierać ten jedyny tzn. wiem jaki itd ale muszę jeszcze "na żywo" zobaczyć jak wygląda spacerówka itd. Któraś z Was pisała o Adamex'ie, ja właśnie chcę Galactic :)
  13. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    :) a ja przebudzilam się na kanapkę ;) kogut na wsi daje czadu już od dobrej godziny ;) powietrze świeże, jest czym oddychać ;) zjadłam, pomalowalam paznokcie, wciagnelam jeden odcinek rodzinki.pl, zmylam paznokcie i leżę uroki ciąży szusterka ja tego ostatniego badania z prenatalnych nie robiłam. Na dwa poprzednie dostałam skierowanie od mojej prowadzącej, wyniki ok i o trzecim nic nie mówiła.
  14. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    kuki moja też jest aktywna i to bardzo - jak się wypnie to nie ma zmiłuj rozpycha się jsk szalona wszystkimi konczynami :) na każdej wizycie mówię o tym gp i słyszę, że prawidłowo, bo miejsca ma tam coraz mniej dlatego ja też to mocniej odczuwam. Wierzę swojej ginekolog, bo prowadzi moją już drugą ciążę i dodatkowo prowadzi oddział patologii w szpitalu.. bardziej martwila bym się brakiem ruchów lub gdyby były rzadsze.. siwa pojechalabym tak czy siak albo do szpitala albo na pogotowie - gdzieś gdzie uzyskała bym szybką pomoc, bo jak piszą dziewczyny jesteśmy już na finiszu i zająć się nami trzeba bez gadania a jak nie to zadzwoń do swojego ginekologa - lub poproś męża jeśli nie dasz rady się dogadać. I nie denerwuj się - będzie dobrze :) trzymam kciuki :)
  15. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    *wymaz oczywiście ;) Większość z Was ma do wyboru więcej niż jeden szpital - u mnie jest tylko jeden i jak wiadomo ile porodow tyle opinii.. mogłabym jechać do innego miasta, ale w razie czego lepszy oddział dla noworodków jest u mnie.. pamietam, że jaj urodziłam w lipcu 6 lat temu synka to trafiłam na końcówkę remontu na roomingu ;)
  16. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witam Was Mamuśki ;) Ja u rodziców z synkiem leniuchuje- niedawno wstalismy ;) mąż pojechał do Niemiec, bo po co z rodziną w domu siedzieć? Ważne, że na prośbę swojego ojca jest zawsze w gotowości :/ ale nie psuje sobie dnia! :) Weronika - Gratuluję świeżo upieczonej mezatce - duuuzo miłości i wzajemnego zrozumienia Wam życzę :) tym, które swietowaly rocznice również samych wspaniałości i stu wspólnychlat razem :) Dziewczyny, nasze forumowe wrzesniowo - sierpniowe maluszki to istne cudeńka - niech Wam rosną zdrowo :) Co do badań to i w pierwszej (6 lat temu) i teraz mialam i toxo i hiv na początku robione, raz w miesiącu przed każdą wizytą morfologie i mocz. W obu miałam anemie - w pierwszej sporą + konsultacje z hematologiem, w drugiej mniejszą, ale była.. nie pamiętam tylko wyników tshz ppierwszej ale chyba było ok skoro nie brałam nic wtedy. I gbs miałam i wtedy u teraz robiony - tylko z pochwy, moja gin pobierala wyraz a ja zanosilam do laboratorium.
  17. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Kochane.. nadrobić to co skrobiecie graniczy z cudem ;) skończyłam leniwe - mój mąż z równowagi mnie wyprowadza prawie codziennie, z resztą pisalam już, ale jak prosi o leniwe na obiad to ja się nie krzywie, ze nie umiem, bo nigdy nie robiłam tylko jadę z tym koksem.. ale nic. Tak piszecie o wadze dziecka- wg mnie ( a utwierdzila mnie w tym moja gp) dziecko powinno być "proporcjonalne" do matki.. i tak np byłam w 34 tygodniu na wizycie, waga malej prawie 2,5 kg i tak sobie myślę głośno przy usg ile będzie miała przy porodzie? A moja gin na to, że nie chciała by, żebym miała duże dziecko, bo mmoże być mi ciężko.. Ja mam 158 cm wzrostu, waga przed ciążą 55 kg, obecnie niecałe 10 na plusie, wiec urodzić kolosa o wadze 4 czy ponad 4 kg byłoby raczej ciężkie... pierwsze dziecko wazylo 3450 przy 58 cm i to wg gp było bardzo dużo jak na mnie... A łóżeczka jeszcze mi mąż nie przywiózł :/ posciel dopiero będę zamawiala.. wszystko w czarnej d..ie :/ we wtorek mam umówione ktg w szpitalu.. ciekawa jestem skurczy :) A wczoraj moja rodzinna opowiedziała mi anegdote jsk kobieta w ciąży po odejściu wód zeszła sama z 10-go pietra do sanitariuszy do karetka - wniosek taki, że tuzukowala wypadnieciem pepowiny.. podobno jeśli wody odejdą nsm w domu to powinnyśmy być transportowane w pozycji horyzontalnej do szpitala, żeby uniknąć ryzyka wypadniecia pepowiny. Catarisa - moje gratulacje mamusiu :) niech malutka rośnie zdrowo na pociechę rodzicom :) Ewelina - brak słów po prostu :( łącze się z Tobą w bólu :(
  18. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    dormal Emimilka, strasznie smutno mi się zrobiło po Twoim wpisie i jakoś nie mogę zasnąć. Mój też mnie dziś wkurzył. Przyszedł z pracy, chciałam z nim pogadać, ale jak tylko powiedziałam, że wydałam dziś ponad stówę w rossmanie na rzeczy do szpitala i nie tylko, on od razu na mnie z ryjem to mi się odechciało z nim siedzieć. Teraz leżę i rozmyślam, że niektórzy faceci mają serce z kamienia. Z mojego też wielki tatuś. Córka dziś powiedziała, że tata jej nie kocha. Cóż jak go wiecznie nie ma, bo praca, spanie albo komputer. Gdyby nie córka to nie wiem, a tak jestem totalnie na niej skupiona, bo wiem, że jestem całym jej światem. To chyba dla niej tak dobrze znoszę tę ciąże, że wciąż mogę iść na spacer czy na plażę. I nie ma nic lepszego niż usłyszeć od niej wieczorem, że to był fajny dzień. Dzieci dają siłę, ja sobie ze wszystkim poradzę bez jego łaski. Ostatnio jak mnie wkurzył to nawet stwiedziłam, że i na porodówkę sama pojadę skoro i tak nie chce ze mną rodzić. Catarisa gratuluję i życzę zdrówka dla Was obu. Kochana.. jakbym siebie widziała... tatuś zawsze zajęty - praca, komputer, garaż.. i dlatego dziekuje Bogu, że w tak zaawansowanej ciąży jestem nadal aktywna na tyle, by spędzać czas z moim 6-latkiem, bo kto się nim zajmie jak nie mama? Dla mnie większym wyzwaniem we wrześniu niż poród i wszystko po jest to, że mój syn od września będzie chodził do pierwszej klasy a ja nie będę miała dla niego tyle czasu ile byśmy oboje chcieli... ech to życie... ale prawdą jest to, że dzieci to nasze największe szczęście i najlepsza nagroda :)
  19. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    joanna89a Plamka na ktora dostalismy upust byla koloru zoltego, jakby ktos takim zakreślaczem przez przypadek maznal i Pani w sklepie sama ja przetarla i w wiekszym stopniu zniknela. Ja potem wozka nie ruszalam..a ta plama zrobila sie ciemna i do tego pojawila sie po drugiej stronie i jeszcze na oslonce..wiec to nie jest moja wina. Wozka do Slonca nie wystawialam, bo nie mam jak nawet..okna mam malutkie i to na zachod, wiec nie byly narazone na promienie.. Asiu, reklamuj bez żadnego "ale" ! Ewidentnie jest to wada fabryczna i możesz żądać nawet wymiany na nowy wózek a na pewno wymiany tych elementów na nowe. A poza tym - jak wyjdziesz z dzieckiem na spacer to nie będziesz unikala celowo słońca czy deszczu prawda? Wozek powinien być dostosowany do każdej pogody czy temperatury. Nie daj im się splawic.
  20. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Echeveria jak sie nazywa mama "naszego" pierwszego forumowego wczesniaczka? maritka A pro po odwracania dzieci. W 34 tygodniu bylam na wizycie i moja gp powiedziala mi, że na tym etapie ciąży jedynie 4% dzieci zmienia położenie..
  21. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie ;) a ja z synkiem, córcia w brzuszku i moimi szczeniakami jakoś przetrwalam te upały u rodziców :) dzis chłodniej ale też prazy :) kataryb jakby moje 6-letnie dziecko zobaczylo te motywy z lego to chyba by oszalalo ;) na prawdę śliczny pokój :) Co do obaw podziału miłości i uwagi na dwoje dzieci to js miałam je zanim jeszcze zaszlam w drugą ciążę... i szczerze mówiąc im bliżej porodu tym bardziej oswajam się z drugim dzieckiem... może to głupie ale tak jest.. pamiętam jak mówiłam mężowi, że nie wiem czy będę kochała drugie dziecko tak jak pierwsze.. na pewno będzie ciężko pogodzić obowiązki, tym bardziej, że mój od września idzie do pierwszej klasy.. na razie nie zadreczam się myślami co i jak? Ale niedługo powoli trzeba będzie zaczac wszystko ogarniać...i ta myśl jak wychowywać, żeby nie odtracic starszaka... ?
  22. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk ja dlatego polozylam się po 2, bo jeszcze ogarnialam :/ fakt, mam w mieszkaniu klime, ale wstalam z bolacym gardłem - co za dużo to nie zdrowo :/ poczekam aż pralka wypierze i spadamy z małym i psiakami na wieś, choć już mam 25 stopni w cieniu :/ A moja Natalia też miewa czkawki kilka razy dziennie ale też nie codziennie..
  23. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    catarisakciuki trzymamy za Was z całych sił! Oby poszło w miarę szybko i sprawnie :):):)
  24. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Ja dopiero po 20 zabralam synka na ogród a i wtedy nie było czym oddychać :/ klima chodzi non stop a dziś zapowiadają u nas 39 stopni :/ to jest jakieś nie porozumienie ! Z racji tego, że jadę jutro rano z małym na wieś do rodziców to posprzatalam dziś mieszkanie, zrobiłam pranie i sałatkę dla męża na sobotę, żeby głodny nie był.. - za miekka jestem.. wiem.. i co do facetów to tez Wam się zalilam na swojego, ale zauważyłam, że bardziej dziala na niego to, że olewam tematy o które się klocilismy i teraz to on jest bardziej zainteresowany niż ja.. oczywiście nie ma go teraz od rana do wieczora, bo firma i wszystko jest na mojej głowie, dlatego Bogu dziekuje, że znoszę ciążę dobrze jak na razie i się prosić go nie muszę o nic.. Spróbuję się przespać trochę, bo rano wstanę jak Zombie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...