Skocz do zawartości
Forum

ania_1009

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_1009

  1. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Co do rodzenia to chciałabym urodzić albo w terminie albo kilka dni przed - fajnie by było gdyby mała urodziła się 10-go w moje urodziny :) lubię wrzesień, mam sentyment do tego miesiąca, do tego znaku zodiaku ( do Panny oczywiście) - otacza mnie wielu ludzi urodzonych pod tym znakiem.. a ostatnio dowiedziałam się, że Natalia ma imieniny dzień po Annie :) może to dla niektórych głupoty, ale ja lubię takie skojarzenia ;) A z mężem jak z mężem, nie potrafi chyba pojąć kilku tematów - więc trudno. Póki co ja jestem dla dzieci i dla siebie. No i witam wszystkie nowe mamy wrzesniowe :):):)
  2. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    NoseFride też polecam. Przy Julku mialam i teraz malej też kupiłam. Wrzucilam dzis ostatnią pralkę - pieluchy tetrowe, rozek i kilka lumpkow, które zabralam od siostry ostatnio ;)
  3. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Ja wiem kochane, że facet to taki ssak, któremu jak nie rozrysujesz planu działania w domu to koniec. Najbardziej doluje i wk*rwia mnie to, że z jego strony jest kompletny brak zainteresowania ciąża, dzieckiem, przygotowaniami czy też mną i tym jak się czuję. A mamy już synka, któremu z resztą też za bardzo czasu nie poświęca! Zawsze chciał drugie dziecko, zawsze chciał miechy córkę - a jsk teraz patrzę na to co odwala to się zastanawiam kto to k*rwa jest??? Dla mnie dzieci są najważniejsze, więc jeśli będzie trzeba to przeniose się do rodziców a on może coś zrozumie.. ciężko się nie wk*rwuac nawet pisząc :/
  4. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Mariia Hej Dziewczyny, Trójmiasto sloneczne☺. Leżę jeszcze i boli mnie gardło, od piątku bylam w domku nad jeziorem z moim P. i oczywiście kłótnia. Także dormali anett sama rowniez po raz kolejny musze sobie radzić, włącznie z remontem i dźwiganiem, dodatkowo pracuje, jak nie w biurze to w domu home office. Nie dość , że nie ma mojego cały tydzień, to w weekend nie ruszy palcem. Chyba nic z tego nie będzie... Dzień dobry kochane! :) i ja dołączam do grupy tych, które mają g*wno a nie pożytek z faceta w domu. Pisałam Wam kiedyś, że z jego strony zero zainteresowania - a nie zostaje ojcem pierwszy raz! Kompletnie tego nie rozumiem! Nic tylko on, jego praca i pasje Na palcach jednej ręki można policzyć ile raz sam wyszedł z inicjatywa czegokolwiek - np. Pojechał ze mną dokończyć zakupy do torby szpitalnej - jego propozycja - i poszedł w drugą stronę, bo chciał zobaczyć co nowego na dziale moto. W moje imieniny tak miał organizować grilla, bo tesciowie się zapowiadali i jego siostra, że przyjdą a on do ostatniej chwili siedział w garażu, nawet stołu nie wytarl pod altana na ogrodzie! A ja głupia w kwietniu jego okrągłe urodziny organizowalam, super prezent taki o jakim marzył, impreza na ogrodzie, torcik a jemu nawet nie chciało się ciasta z pojemników przepakowac tylko w plastikach podal!! Mamy wannę - myślicie, że przyjdzie i zapyta czy pomóc mi wyjść? Choć wie, że mam z tym problem, bo już coraz ciężej! Wczoraj obiecywał, że zrobi kolację, oczywiście był wielki problem i ch*j nie kolacja. A jak zaczął mi brzuch twardniec to usłyszałam, że to przez moją głowę! Wtf? Miał być remont - nie ma czasu. Mial przemeblowanie zrobić, bo nie mam nawet gdzie łóżeczka wstawić dla małej - nie ma czasu. Prosiłam, grozilam, krzyczalam - nic. W koncu przestałam się odzywać. Sama robię wszystko ale jest coraz ciężej. Myślicie, że brzuch może mi twardniec z nerwów? Poradzcie coś, tylko szczerze, bo może to ja przesadzam i panikuje? Przepraszam, że tak tu się żale, ale tak mi się nazbieralo, rodzicom nie chce truc póki co, żeby się nie martwili, siostra wyjechała a dobrą koleżankę widuje rzadko.. zostalyscie mi wy...
  5. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Witajcie kochane! :) Ja wyjątkowo od 7 na nogach :) nawet walizkę zaczęłam pakować :) lekko posprzątam mieszkanie i... chciałam robić coś dalej...ale zastanawiam się czy warto, jak tak piszecie o tym, żeby leżeć.. ogólnie żadnego większego bólu nie odczuwam... czasami brzuch się napnie, lekko w kroczu zakłuje ale tak to raczej nic więcej... nawet za bardzo tych bóli jak na okres nie odczuwam.. W pierwszej ciąży urodziłam tydzień przed terminem.. szczerze? nie pamiętam czy działo się coś "przepowiadającego"...? Zaczęły po prostu odchodzić mi wody :) Teraz przy drugiej ciąży czasami stresuję się, że będę gdzieś poza domem i się zacznie ;) jaja by były :) Co do niezdarności to w tej ciąży powinnam nic nie robić nie zliczę ile razy oparzyłam się przy gotowaniu czy prasowani, albo ile razy coś mi upadło lub gdzieś się o coś uderzyłam A moją malutką to w ogóle czuję pod samymi żebrami - dosłownie! Nie wiem gdzie mam żołądek, ale na pewno jego objętość zmniejszyła się o połowę - zjem tylko część z dotychczasowej porcji, czuję się pełna jakbym miała pęknąć a za chwilę znów jestem głodna..
  6. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny a poza tym wypinaniem, które może być mylone ze skurczem czujecie normalnie ruchy dziecka, tzn. falowanie brzucha, przeciąganie wewnątrz itp.?
  7. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Faktycznie te wrześniowe dzieciaczki niespokojne coś... ;) Wiruśka trzymam kciuki, za jak najlepsze wyjście dla Ciebie i dzidzi! Co do wagi dziecka to nie wiem jak moja, bo mam wizytę dopiero 04.08. ale w 30 tyg. miała coś ok 1700 g. Porodu bać się nie boję, bo przeżyć to trzeba...i powiem Wam, że nacięcie , bynajmniej u mnie nie było straszne.. nawet nie wiem kiedy mnie nacięli.. strach tak mieszał się z radością, że chciałam urodzić w miarę szybko, więc słuchałam swojej lekarki i poszło raz dwa dzisiaj powinna przyjść paczka z apteki :) i zacznę wrzucać wszystko do torby :) Zajrzę do Was później, bo ogarnę chatę i jadę odwieźć siostrę i jej córcie na lotnisko.. emiska mam nadzieję, że u Ciebie będą pozytywne wiadomości!
  8. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Jak myślicie, jeśli pierwsza ciąża zakończyła się porodem w 39 tc to druga powinna być w tych okolicach? wiem wiem.. kto to wie..? ale dobrze by było ;) ogólnie rodzić się nie boję, bardziej komplikacji i tego czy wszystko będzie ok.. Pierwszy poród był w miarę szybki i nie aż taki straszny jak myślałam - bo chyba wolałabym taką powtórkę z rozrywki niż np. kanałówkę u dentysty ja jestem oczywiście za SN, dlatego w duchu modlę się, żeby mi Natka numeru nie wywinęła i nie odwróciła się tak jak nie powinna...
  9. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Emiska współczuję bólu :( trzeba wierzyć i być dobrej myśli! Co do wizyt u ginekologa to ja nie narzekam, że rzadko, bo 130 zł raz na miesiąc styknie ;) tylko myślałam, że tylko ja tsk rzadko teraz chodzę - a to juz 33 tydzień...
  10. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    monikalina Co do zgagi i czupryn, ja w to nie wierzę jakiś kolejny zabobon. Ja w życiu nie miałam zgagi, a synek taką miał fryzurę :) Też tak myślę ;) taka gadka po prostu, w sumie w ciąży z Julkiem miałam zgage i urodzil się kudlaty ale ja takie problemy jak zgaga czy refluks mialam zawsze i przed i po ciąży też.. Wiecie, że usnelam po 4 i wstalam po 8 wyspana ale pewnie będę odsypiac w dzień.. mojego męża znow cały dzień nie będzie - standard, a ja muszę dziś wysiedziec z moim 6-latkiem w poradni alergologicznej jakieś 3 h :/ o zgrozo :/ lecę zrobić mleczko dla mojej psiej rodzinki ;) no i coś zjeść, bo Natka też się domaga ;)
  11. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    joanna89a Martwi mnie to ugryzienie czy cos..rozlala mi sie taka wieksza plama lekko czerwona pod skora i jak to dotykam to boli, a zarazem jakbym w tym miejscu nie czula skory... Asiu, nie wiem jak jest np z fenistilem w ciąży ake sprawdź a jaj jie można zastosować ti podejdz rano do najbliższej przychodni.. ewentualnie zrób sobie jakiś oklad..
  12. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, czy tylko ja mam wizyty u ginekologa raz na cztery tygodnie? W sumie w pierwszej ciąży też tak miałam.. a gin nic nie wspominała, że im bliżej porodu to częściej będziemy się widywac.. ? Spać nie mogę, mała wije się niesamowicie i czuję ją dosłownie pod zebrami :) jak echeveria napisała o braku brzuszka i ruchów po cc to aż mi się łezka zakrecila.. :( faktycznie, jeszcze chwila i nie będziemy juz ciezarowkami.. a swoją drogą Julia jest przeslodka :) :) kochane czy Wam też ostatnio hormony tak buzuja?? U mnie to jest tak, że raz jestem szczęśliwa raz płaczę bez powodu, to sobie coś nawkrecam i się zloszcze lub becze, momentami wszystko mnie drażni... tak jak np mój mąż ostatnio dosyć często, który ma na wszystko czas i ze wszystkim zdąży :/ w ogóle mam wrażenie, że dla niego wszystko inne jest ważniejsze! :/ samiec jeden! Ech... :(
  13. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    ~Echeveria My juz razem po tej stronie.. Mała urodzona przez cesarke, 36t0d. 2540g, 49cm 10 pkt. Polecam cesarke i polecam szpital wielospecjalistyczny w Gliwicach. Obeszło się bez inkubatora, leczymy razem już ze 2 h. Jak się obudzi będzie próba karmienia Gratulacje!!!!!!!!!! :) takie cudowne wiadomości! :) zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! :) :)
  14. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry Mamusie ;) Na szczęście u mnie dziś chłodniej. Biorę zaraz synka i jedziemy do babci kisic ostatnią partię ogórków ;) Rozmawiałam wczoraj z koleżanką na temat torby do szpitala i dowiedziałam się, że mam za dużo nie brać ze sobą i korzystać ze swoich przywilejów w szpitalu - a ja mam walize jakbym na 2 tygodnie do Egiptu leciała Ci do An to faktycznie wśród dzieci znam tylko jedną.. i choć kiedyś nienawidzilam to teraz lubię swoje imię ;) także dziekuje za życzenia :) A co u naszej pierwszej wrzesniowo lipcowej mamusi? Dluuugo nie pisala albo przeoczylam jej wpis....
  15. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Zakopalam się w ubrankach Natalii dodatkowo dostałam dziś w prezencie imieninowym kosze wiklinowe dla małej wypełnione ubrankami, pieluszkami tetrowymi i innymi drobiazgami ;) skończyłam zakupy do szpitala a jutro będę pakować... zaraz usne na siedzaco
  16. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry wszystkim :( ja niedawno obudzilam się i mam taką ochotę na paczka lub drozdzowke, że aż mnie nosi ;) przy okazji treści zoladkowej od kilku dni jak sie budzę czuję się tak jakby mi się wszystko do przełyku cofnelo :/ a jak usypiam w pozycji pół siedzącej to i tak budzę się na plecach albo na boku ;D I moja Natka ruchliwa jest bardzo, aż do bólu momentami... a wije się jak wąż pod skórą ;)
  17. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    dziewczyny, a w jaką wodę morską się zaopatrujecie? tzn. jakiej firmy?
  18. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, w Carrefour do 27-go jest promocja na Pampersy Mega Box różne rodzaje za 84,99 a w Netto i Tesco jest promocja na Pampers Active Baby-Dry. Wejdźcie na www.promobaby.pl
  19. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Malutka nie zaszkodzi przejechać się do szpitala - będziesz Spokojniejsza i w razie potrzeby pod okiem lekarza. Właśnie szukałam dziś pieluch i chyba kupię z tych najmniejszych ( czyli 1) na początek pampers i dade (chociaż nie widziałam takich małych w swojej biedrze), a później dwójki... chusteczek mam caly zapas różnych ale chciałabym na początek przemywac małej ye miejsca mokrym wacikiem a chusteczki na wyjazdy trzymać.. do pępka w razie potrzeby Octsnosept.
  20. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Mariia Hej☺, ja już też zaraz wstaje. Noce u mnie coraz cięższe, po porodzie chyba przez kilka miesiecy nie będę spala na lewym boku. O ile czuwanie przy Synku będzie można nazwać snem☺. Coraz więcej obaw mam również o porod. Najchętniej weszłabym do szpitala cyk myk nie myśląc za wiele i urodziła i do widzenia do domu... Kochana, każda z nas wiele by dała za to :) Ja też już o d godziny nie śpię i właśnie słychać grzmoty w oddali ;) trochę się ochlodzi i dobrze! Przytargalam już walizkę i niebawem będę ją uzupełniać ;) a teraz lecę coś zjeść, bi córka powoli się upomina ;)
  21. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Hurra! Udało się zebrać pieniążki na serduszko Jasia! :*
  22. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    W ciąży jesteśmy bardziej podatne na wszelkie infekcje. O pierwszej ciąży dowiedziałam się głównie przez infekcję, bo przed zastosowaniem leku musiałam zrobić test...
  23. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Chyba faktycznie zdrzemne się chwilę.. a co do tego typka Asiu to też byn sprawę zgłosiła! Bezczelny gbur. Faktem jest, że odkąd jest się rodzicem to inaczej patrzy się na wszystko. Ja kiedyś potrafiłam sama z imprezy wrócić nad ranem a teraz za żadne skarby. Macierzyństwo zmienia :) nawet jak prawko robiłam ti mi instruktor powiedział, że matki inaczej jeżdżą i to widać.. są ostrozniejsze u bardziej rozważnie ;) A poza tym chronimy swoją rodzinę! :)
  24. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Matko, okropnie się dziś czuję... może dlatego, że długo spalam.. nie mam humoru, jest gorąco, wszystko mnie drażni do tego mdli mnie i brzuch pobolewa ale raczej tak jak przy jakimś zatruciu pokarmowym :/ najchętniej przespalabym cały dzień :/
  25. ania_1009

    Wrześniówki 2015

    Ja tam pakuje tak jak tu jedna z dziewczyn napisała. Do walizki (na kółkach) z jednej strony moje z drugiej małej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...