Gosioolek

Karola- chyba lepiej pojechac na izbe bo goraczka na tym etapie chyba nie jest zbyt bezpieczna... Tez sie zastanawiam nad opcja izby: wczoraj wieczorem i dzis rano bol brzucha jak na okres, chwilami silny- niby przechodzi po nospie ale wraca chwile pozniej. I nie wiem co robic. Z jednej strony nie chce panikowac a z drugiej strony boje sie czegos przegapic..,

Jj2015 - 9 dni - bardzo niedlugo juz;)

Kociam- ja spie, biore prysznic i siedze przy wiatraku na zmiane i mam nadzieje na jakies ochlodzenie! Podobno od czwartku. Oby! Przed ciaza uwielbialam upaly a teraz masakra- ledwo siedze. Poza tym mam dokladnie tak samo ze spaniem: jak za dlugo to dretwieje, jak sie przekrecam - boli... Jeszcze...50 dni- oby jak najmniej ipalnych...

Dla porzadku: 31t0d DK DO

Julia83- zobacz ile juz przetrwalas... 28 tygodni- wiec juz niedaleko- jeszcze pewnie max 7-8 tygodni... Tak sobie tlumacze bo tez mam dosc: ciezko strasznie. Najgorzej sie czuje po spaniu: mam wrazenie ze zmiany pozycji podczas snu nie dzialaja dobrze na Brzuch... Dziewczyny czy Wy tez tak jestescie roztargnione? Ja to nie wiem gdzie mam glowe. W srode wizyta i zastanawiam sie jak na nia dojade - to 30 km, maz bedzie w pracy. Normalnie wsiadlabym w samochod i pojechala ale musze przyznac ze troche sie boje... Jezdzicie jeszcze samochodem?

Karolina- tez mam tak ze nie do konca wiem ktora sie rusza wiec mam czesto obawy ze to tylko jedna. Ale tak jak mowisz: zawsze cos;) P.S. Nastawilam dzis pierwsza pralke z rzeczami dla dzieci;)

Cutrynka - super ze Ty jeszcze w dwupaku;)) Ja biore 2razy dziennie zestaw po 1 tabl: duphaston, dopegyt(niedtety cisnienie skakalo), prenatal classic i prenatal dha plus tak 3 razy dziennie po lyku zelaza w plynie. Tez w zyciu tylu tabletek nie bralam. Co do nospy to pamietam ze mi lekarka mowila ze brac do 6 dziennie w razie co- ze nie probowac wytrzymac bolu bo to tylko poteguje potencjalne skurcze.

Karolina- lekarka mi powiedziala ze dla relaksu basen jak najbardziej - nie meczyc sie tylko. I tego sie trzymam. Ale fakt: zaczynam sie zadtanawiac czy nadal moge: w srode wizyta to spytam - ale ostatnio na wizytach mowi mi tylko zebym sporo odpoczywala ale nie zakazuje niczego (ok- aerobicu Zakazala). Z drugiej strony jak mialam krwiaka to kategorycznie nakazala lezec. Mam nadzieje ze jednak po wizycie nie bedzie Przeciwskazan. Troche sie tego bohe;( Jak czytalam forum to byla taka dziewczyna co do ostatnich dni w zasadzie cwiczyla i chodzila. Ciekawe od czego to zalezy.

Kociam- do tej pory w ciazy kostki spuchly mi raz: jeszcze przed momentem kiedy zaczelam plywac regularnie- od tamtej pory (a bylo to 10 tygodni temu) nie mam obrzekow, uczucia ciezkosci nog albo podobnych. Julia - ja mam tak ostatnio: jakby po wstaniu nagle urosl kilka razy...

Julia u mnie tez wahania nastrojow straszne: najczesciej wieczorem dochodze do wniosku ze straszna ta ciaza, ze mi niewygodnie i zle i ze mam dosc i w placz. Moj R juz nie wie jak mnie pocieszac. Wkurzaja mnie te ograniczenia- nawet buty juz ciezko zalozyc. Karolina- tak- Kociam ma termin dzien po mnie a Ty 6 dni chyba przede mna;) swoja droga tez sie dzis zabralam za depilacje i haha! Nie wiem co ja myslalam ze mi brzuch bikini nie bedzie zaslanial?! Niedoczekanie;) W kazdym badz razie czas slorzystac z pomocy kosmetyczki bo sama nie dam rady. Przeraza mnie fakt ze zostalo troche ponad 7 tygodni... W najlepszym wypadku. W srode wizyta(wreszcie!) i zamierzam powiedziec ze sie stresuje i chce miec wizyty co 2 tygodnie teraz Najrzadziej. Nie chce juz tylu stresow. Zapisalam sie tez do tego lekarza od blizniakow polecanego chyba pezez Karoline: dr Piekarskiegp. Wizyta za 2 tygodnie: poogladsm sobie Dziewczyny w trojwymiarze bo moja GP robi usg takie standardowe: pomiary i czy wszystko ok. Rozpisalsm sie strasznie! Aa! zmienilismy koncepcje imion;) nie wiem na ile to ostateczna wersja ale zamiast Natalii i Aleksandry bedzie Natalia i Anna;) 30t4d DO DK

Kociam - dzieci Karoliny sa o tydzien starsze a w tydzien Twoje moga bardzo duzo nadrobic- przypomnij mi: to chlopcy czy dziewczynki?;) Mami- gratulacje;) z tego co pamietan jest tu u nas jedna dziewczyna w JK JO nie pamietam tylko nicka... Jj2015- trzymamy kciuki za dzis;))) P.s. Tydzien upalow przed nami...

Ostatnio tez mi sie wydawalo ze mam hemoroidy - poszlam do proktologa: okazalo sie falszywym alarmem ale polecil mi proctosanol jakby co. To jakis homeopatyczny lek.

Sprzatajac dzis zauwazylam na nogach ogromna siec pajaczkow(jak ja ich wczesniej nie zauwazylam to nie wiem!), kilka "rozpulchnionych" zyl i w ogole nogi w dramatycznym stanie... I powiem Wam ze troche mnie to przerazilo i zaczelam sie zastanawiac nad powrotem do "siebie" po ciazy. Czy to w ogole mozliwe? Ruszam sie przeciez: regularne spacery, baseny, cwiczenia. Na wadze plus 12,5 kg - tez mi sie nie wydaje jakas tragedia jak na 31tc. Jakos mnie przybila ta perspektywa ze jeszcze 8 tygodni co oznacza ze zapewne: A. Bedzie jeszcze gorzej z nogami plus np wyjda jakies rozstepy B. Przytyje nie wiadomo ile jeszcze Albo a i b razem wziete. Wiem: narzekam ale im dalej w las tym naprawde ciezko i jakos chyba jeszcze lekki niepokoj w kontekscie tego co nas czeka poteguje to uczucie;( Eh. Wyzalilam sie...

Kociam- niby nic ale czasem malo je czuje poza tym nie wiem czy jeszcze moge byc aktywna czy z szyjka ok. I jakis strasznie duzo stresow ostatnio i zastanawiam sie czy to nie ma wplywu na dzieci... Niezwariuje, OllaLa - pocieszacie;))) mam nadzieje ze bedzie dobrze ze damy rade- tym bardziej ze wczoraj podjelismy decyzje o wyjezdzie do Amsterdamu- moj R ma mozliwosc przeniesienia sie z praca - zal nie skorzystac;) otwarta zostaje tylko kwestia czy listopad czy styczen w jego wypadku- my pewnie dojedziemy kilka tygodni potem jak juz mieszkanie bedie ogarniete;)

Kociam no to nasze dzieci przyjda na swiat prawie jednoczesnie;) Dziewczyny- szaleje juz z niepokoju a fo wizyty jeszxze tydzien;( 30w2d DO DK

Kociam jak po wizycie kwalifikujacej? Na kiedy Ci wyznaczyli "godzine zero"?

Jj2015 - wlasnie tez troche sie martwie bo od przedwczoraj tez troche slabiej czuje ruchy - czuje ale slabiej. Czyli prawie jak w zegarlu - od poczatku 30 tygodnua...

cześć Dziewczyny! czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, żeby coś napisać. U nas nic nowego: zaczęłam 30 tydzień czyli za 8 tygodni wielki dzień. Pokój dzieci pomalowany, jeszcze tylko podłogę umyć i można kompletować meble. Prać ciuszki, układać i ogólnie przygotowywać się jakoś porządniej. A przydałoby się. Co do duszności: ja też tak mam - szczególnie właśnie przy leżeniu na plecach. Zauważyłam to dosłownie kilka dni temu. Z dolegliwości to mam też wrażenie, że ciągle mi gorąco, a przecież nie ma upałów. Boję się weekendu: zapowiadają ponad 30 stopni to się chyba rozpuszczę. No i nie mogę wieczorem zasnąć nie mówiąc o jakiś koszmarach napadowo-rabunkowych, które śnią mi się prawie ciągle. Dziewczyny - czy lekarz Wam zalecił liczenie ruchów dzieci? Przyznam szczerze: nie jestem w stanie rozróżnić które to właśnie kopie wobec czego zupełnie nie wiem czy powinnam liczyć czy nie. Czekam na przyszłotygodniowe usg- to jeszcze 9 dni. Straasznie duużo. 30t1d DK DO

Iza88- gratulacje!;))) sama przed chwila bylam w 8 tygodniu a tu jutro 30 juz;) Karola- ja z kolei mam wrazenie ze czas za szybko ucieka: zostalo niewiele czasu a tu malowanie w pelni, mebelki pewnie w przyszly weekend bedziemy kupowac, nie mowiac o akcesoriach bo najpierw bym chciala zeby meble juz byly;) Olita88- jak zaszlam w ciaze to bylam przeszczesliwa: troszke zwolnilam ale niewiele i nagle 3 tygodnie po pozytywnym tescie okazalo sie ze musze lezec bo krwiak- i marzenia o aktywnej ciazy minely - bo ja sobie wyobrazalam ze bedzie cudownie. Ale teraz nie jest zle: czasem lepiej czasem gorzej, ale czas szybko plynie... Na nie-pocieszenie powiem Ci ze ja im blizej tym bardziej zaczynam wpadac w panike...

U mnie nadal rosna chyba jak pojedyncze: w 27 tyhodniu wazyly tyle ile dzieci z pojedynczych ciaz w 28 - i chyba nadal rosna jak szalone - bo ja tez;)

U mnie z seksem powiedziala lekarka ze bardzo delikatnie i rzadko jest ok. Az mi zal mojego R;( no wiec tak to wyglada. Poki co tez zgrywam twardzielke jeszcze ale w niedziele bedzie 30 tydzien i czas chyba troche przystopowac...

Beti79 - a jaki masz typ ciazy? Ja pracowalam do 20 tygodnia z 3 tygodniowa przerwa pomiedzy 7-10 tygodniem ze wzgledu na krwiaka podkosmowkowego, ktory pozniej sie wchlonal. Poza tym spalam bardzo duzo - blizniaki to straszne wyzwanie dla organizmu tak sobie mysle:)

Karolina- przestraszylas mnie troche bo sobie pomyslalam ze rzeczywiscie ja tez nie wiem jak rozpoznac skurcze. Dobrze ze wszystko sie skonczylo dobrze. Iza- straszna historia:( teraz juz musi byc wszystko dobrze! I to podwojnie! Ja od wczoraj mam jakiegos dola:( strasznie szybko sie mecze a tu do porodu jeszcze 2 miesiace, trudno mi sobie wyobrazic co bedzie za miesuac czy poltora. Wczoraj po zajeciach w SR ledwo dotoczylam sie do domu a jak padlam na kanape to moj R myslal ze cos sie strasznego dzieje... Moje dziewczynki chyba wyczuwaja moj nastroj bo sie zrobily mniej ruchliwe. Dziewczyny bedace ok 29-30 tygodnia w DK DO co ile macie wizyty na tym etapie? Mi teraz wyszlo 4 tygodnie bo moja pani doktor na urlopie- jeszcze dwa do kolejnej - i jakos sie stresuje czy wszystko jest ok... DK DO 29t4d

Iza, ja tez nie mialam nie wiadomo jakich objawow: spalam tylko duzo, wymiotowalam moze dwa razy, troche mnie nudzilo- ale nie sadze zeby duzo bardziej niz w pojedynczej ciazy.;) takze nie martw sie! ;)))

Karolinathetwin;) smiesznie, ze tyle nas na raz bedzie w Zofii;) fajnie byloby sie spotkac, ale mam nadzieje, ze 24 kiedy mnie beda przyjmowac Ty juz bedziesz z Maluchami w domu;) Co do wyprawki- dzis wlasnie posegregowalam rzeczy od najmniejszych do najwiekszych i w miare ogarnelam ale tez czuje sie zagubiona- nie wiem ile kupowac butelek, ile smoczkow do tych butelek. Czy wszystko musi byc podwojne czy niektore rzeczy wystarcza pojedyncze. Pakujesz do szpitala to co kaza wziac razy dwa? 10 koszulek typu body, 6 pajacykow? Strasznie to skomplikowane;)