
Gosioolek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosioolek
-
Dzieeekuje;))) jestem dobrej mysli: wszystko bedzie dobrze;))
-
Trzymajcie kciuki! Jutro moje Maluchy beda juz z nami... Odstawiaja w nocy antybiotyk, bo dluzej nie powinnam go zazywac, wiec ryzyko infekcji wzrasta bardzo, a dzieci sa duze (ok.2200 kazda), dostaly sterydy i wieksze ryzyko trzymac je w brzuchu niz na zewnatrz. Zaskoczyla mnie ta wiadomosc- jestem przerazona, ale wiem tez, ze jestesmy w naprawde dobrych rekach...
-
34 tydzien skonczony... I sobie powtarzam wytrzymajmy jeszcze minimum tydzien, dwa. Silne jestesmy, musimy dac rade. Dzis znowu badanie AFI. Zobaczymy...
-
Dziewczyny a co polecacie jesli chodzi o monitor oddechu? Moje Maluchy zapewne urodza sie wczesniej wobec czego powaznie zastanawiam sie nad ich zakupem... Moze cos polecacie? Dziewczyny na poczatku beda spaly w jednym lozeczku wiec pewnie te przenosne wchodza w gre...
-
Julia83- jestes juz w 30tc to juz dobrze: jeszcze troche, kilka tygodni i dzieci beda bezpiecznie na swiecie;) Wszystko bedzie dobrze;) Cukrzyca jest do przejscia - jestes w szpitalu wiec pod dobra opieka... Moze to zabrzmi dosc kolokwialnie i glupio ale mysle sobie ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu: Twoja tarczyca, cukrzyca, moje odejscie wod... Wiec staram sie zaklinac rzeczywistosc, myslec pozytywnie;) mysle ze dzieci naprawde to czuja;)
-
Cytrynka piekne Twoje Dzieciaki;)) przeslodki widok;))
-
Aleksa- trzymam mocno kciuki! Musi byc dobrze!! U nas chyba ok: wody sa chyba ok choc lekarz powiedzial ze ciezko stwierdzic tak bardzo jednoznacznie bo przytulaja sie do siebie tworzac klebowisko rak i nog i leza jedna na drugiej i nie widac wyraznie gdzie sie konczy domek jednej a gdzie drugiej. Ale ruszaja sie, dzialaja im narzady i jest ok. Jak sie jej spytalam czy jest mozliwosc zeby jeszcze z 10 dni przetrwac to powiedziala ze jak najbardziej;) wiec tego sie trzymam: plan minimum 3.08;) to bylby 35t1d wiec juz niezle chyba;)) Jestem dobrej mysli;) A z Karola jeszcze nie udalo nam sie spotkac;)) moze wkrotce;))
-
Jj2015- mi sie wydaje ze ze 3 tygodnie w domu tylko z rodzicami bez gosci to optimum. To jednak maluchy sa, a przy donoszonym dziecku 10-14 dni zalecaja.
-
P.s. W zasadzie w trojpaku;) 33t5d
-
Dziewczyny ja nadal w dwupaku mimo ze ciagle mowia o tym, ze pewnie za chwile rozpoczna sie skurcze i bedzie trzeba ciac. Ale juz 30 godzin minelo i nic a nic wiec jestem dobrej mysli - marzeniem to przyszly poniedzialek - uff to bylby juz 35t1d - wiec moze nie byloby zle - wydaje mi sie to calkiem normalne dla blizniat. Poki co leze i staram sie przeczekac kazdy kolejny dzien i wierze ze to przetrzymamy;))
-
Julia83 - mysle ze skurcze to do wyciszenia sa;) wiec sie nie martw. bedzie dobrze- musi byc!;) nie biore pod uwage zadnej innej opcji;)
-
Iwo- bardzo mi przykro;( 50% szans... Trzeba wierzyc...
-
Moge;) kolo 20:30 gdzies? Maz pojdzie i ja sie troche ogarne;)) kolo kuchni?;)
-
Dziewczyny- nie jest zle sie okazuje;) Dzieci waza juz 2160 i 2120, wody w normie, wszystko w normie. Ja sadze ze to przez nadmierny przyrost wod bo przez ostatni tydzuen strasznie urosl mi brzuch i przytylam 1,5 kg mimo braku zmian s jedzeniu. Generalnie powiedzieli ze sa dwa wyjscia: albo sie skurcze zaczna i wtedy ciecie - mam nadzieje ze sie nie zaczna- poki co nie ma ich sladu choc mowia ze w wiekszosci przypadkow to sie dzieje w ciagu kilkudziesieciu godzin albo sie wda jakas infekcja i tez bedzie ciecie ale tu juz moze byc kilka/ kilkanascie dni maks. Wiec podejrzewam ze niedlugo juz maluchy beda po drugiej stronie brzucha;) no i raczej do domu nie wyjde juz bez dzieci;) Przestraszylam sie wczoraj, ale lekarz uspokaja, ze duze, ze blizniaki, ze sterydy dali wiec jest ok- i wody tylko sie sacza, a nie leja jak wczoraj...
-
Dziewczyny... Wieczorem odeszly mi wody... Skutrczy brak... Jestem w Zofii na patologii - mam dostac sterydy na pluca i czekac na decyzje co dalej. Jestem troche przerazona ale lekarz mnie uspokajal, polozne bardzo mile wiec czekamy. Jeszcze za wczesnie nie wychodzcie - mowie Maluchom!
-
Aleksa, Lekarz mi wlaczyl leki od 26 tc, teraz jest 33 i zwiekszylam dawke a te skoki to jednorazowo w niedziele byly, ale spadly po tabletce. 33t3d do dk
-
Monis79 - fajnie, ze wszystko sie udalo i diabelek wygoniony;)) duze chlopaki ze cho cho ;)) Cytrynka - powodzenia w domuuu;)) ale fajnie ;)
-
Aleksa, Udalo sie jakos zbic cisnienie? U mnie troche sie waha ale zwiekszylam dawke i jest juz ok... Tez masz juz dosc ciazy? Ja sie nie moge doczekac porodu bo brzuch mi strasznie urosl, nie moge oddychac, spac i normalnie funkcjonowac;( a tu jeszcze prawie 5 tygodni. Jj2015 - czy do cesarki w Zofii trzebaa miec jakas koszule? Koszulke? Bo juz sama nie wiem co mam zapakowac do torby- te dwie koszule wypisane ba stronie to raczej na po porodzie...
-
Karolina a jest szansa, żebyś jeszcze wyszła do domu? U mnie cóż: od środy walczę z przeziębieniem. Najpierw było gardło, od czwartku jest katar: na szczęście już coraz mniejszy. Do tego trochę zaczęło skakać mi ciśnienie więc zwiększyłam dawkę leków i mam nadzieję, że się unormuje. I trochę już mam dość: jest mi okropnie niewygodnie, ciężko mi spać, ciężko oddychać, a jeszcze doszedł ten katar i ciężko. Ciąży mi ciąża Jeszcze tylko 5 tygodni do CC. Wytrzymam. 33t0d do dk
-
Kociam, Karola co u Was?:) Julia - pewnie, że można już kompletować :)) zdecydowanie tak, jak polecała Jj - apteka gemini jest super:) 33t0d dk do
-
Iza - nam sie zdarzalo choc teraz juz od kilku tygodni-2/3 raczej nie. Szyjka sie nie skracala wiec sie nie stresowalam bardzo. Co do prac domowych to tak - tylko bez przesady: rzeczy ktore przed ciaza robilam ciagiem rozkladalam sobie na kilka dni. Ruchy gdzies ok 18tc
-
32t4d do dk
-
Dziewczyny! Bylam dzis na usg u dr Piekarskiego- jestem pod ogromnym wrazeniem profesjonalizmu, cierpliwosci do tlumaczenia i wiedzy;))) Moje Maluchy maja juz po 2 kg z malutkim haczykiem - wiec juz malymi maluchami nie sa;) jedna pokazala buzke, druga sie potylica obrocila i pokazac nie chciala. A ja i tak sie zakochalam;))
-
Karolina - myslami jestesmy przy Tobie. Trzymam kciuki, zeby wszystko sie dobrze skonczylo i zeby chlopaki rosli jak najbardziej...
-
Karolina - czyli Kociam tak jak ja: 32 plus kilka czyli 33- pogubilysmy sie w rachubach;))