Skocz do zawartości
Forum

ism

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ism

  1. Tym razem obyło sie bez tekstow o grubosci czy wielkosci :) tzn waga 16.5 oczywiscie zrobila wrazenie ale powiedziala ze ladnie wyglada i tyle na temat :) Dreczy mnie kwestia jedzenia - jak jedza wasze maluszki? Wybrzydzaja czy nie? I jak posluguja sie lyzeczka? Madzia probuje jesc lyzeczka ale ciezko to idzie. Nic do buzi nie trafia, dlugo trwa jedzenie i zupa robi sie zimna, co ja zniecheca i koniec koncow prawie nic nie zjada. A zupki nie takie geste jak te ze sloika tylko jak dla nas. Z kolei jak probuje zlapac raczke i pokazac jej jak nabrac i do buzi skierowac to wrzask i odmowa jedzenia. Wiec poki co glownie mieso je. Ziemnaikow ani surowek nie rusza tez :(
  2. Hej. Dawno mnie tu nie bylo ale praca pochlonela wiekszosc czasu i checi (do zycia). Poki co, od wtorku mam urlop - ciazowy :) 7 tydzien :) Z Madzia tez mam teraz problem z zasypianiem. Za nic w swiecie nie chce polezec w miejscu. Tylko skacze po lozku i szuka zabawek. Dobija mnie to bo przez poczatek ciazy bym tylko spala i spala a ona nie chce. :(
  3. Dzis maly sukces, pila wode.. ze strzykawki. Z 25ml minimum... U nas jest dobrze w ciagu dnia, Madzia zostaje z mila pania i juz nie placze w ogole. Ale noce to tragedia. Przyzwyczaila sie, owszem, ale do podrywania sie na dzwiek otwieranych drzwi (o 3 rano kiedy musze sie szykowac). Po zaczeciu pracy zmienil sie sen na gorsze. Minal miesiac a spi plytko, z pobudkami, i z raczkowaniem w strone drzwi jakby myslala, ze juz mnie nie ma. Co do kp i pracy to ja nie korzystam z tej przerwy, nawet nie ma po co. Piersi mi sie nie przeladowuja ani nic. Pojemne sa, choc nie sa wielkie :P karmie po powrocie z pracy, Madzia sie najada, z tesknoty wisi na cycu pol godziny, potem odsuwa sie i patrzy na niego z usmiechem slodkie :)
  4. To moze sprobuje jak jakis dluzszy urlop wezme. W czerwcu pewnie dopiero. Poradzcie cos. Madzia nie chce w ogole pic kiedy nie ma mnie w domu. Teraz zostaje w domu z nowa niania, wczesniej zostawala z tata i dopiero po jakims czasie zaczela pic przy nim. Wiem, ze musi sie przyzwyczaic, ale kolejny dzie, 10h bez picia to chyba za dlugo. Co robic?:( Poustawialam kubeczki z woda w obu pokojach i nawet nie tknela. :( Z zarciem nie ma problemu. Łakomczuch straszny.
  5. A ja mam wlasnie pytanie o nocniki. Jak wygladala wasza nauka sadzania na nocnik? Probowalam jak jeszcze nie mialam pracy, a teraz nie wiem czy sie w ogole zabierac do tego lub jak, skoro wiekszosc czesc dnia nas nie ma.
  6. Zadnej cioci ani nikogo z rodziny kto moglby na dluzej. Jutro wolne, czwartek i piatek tesciowa wziela specjalnie urlop a potem nie wiem jeszcze co, Ale za to kawalek pilota wydalony :) okazal sie wiekszy niz myslelismy (ok 1x1cm), ale na szczescie nieostry. Kontrola u lekarza tez ok, kazala nadal obserwowac ale mowila ze nie powinno nic zlego sie dziac.
  7. Hej :( kilka dni do swiat a u nas wszystko sie sypie.. Najpierw Madzia wczoraj połknela jakis plastik 0,5x1cm, mozliwe, ze ostra czesc i bylismy w jednym szpitalu, skad odeslali nas do drugiego. tylko ja zbadali, bo przeswietlenie i tak nic by nie wykazalo i mamy obserwowac i sprawdzac kupki. A dzis niania godzine przed przyjsciem napisala, ze choruje i nie przyjdzie, po poludniu napisala, ze jutro tez nie.. I potem w rozmowie wyszlo, ze niezbyt chetna na dalsza wspolprace, nam tez sie jej nie oplaca jej zatrudniac i poki co bez opiekunki. Nie wiem co teraz zrobimy, kto zechce przyjsc od zaraz, przed swietami??
  8. A jak ja wstaje przed 3 rano i tata idzie do Madzi a ona sie zbudzi, to tylko cichutko lezy z tata w lozku z otwartymi oczkami, tuli sie i slucha jak sie krztam i wychodze, dopiero wtedy zasypia.. Słodziak :) A wstawanie na 4 poki co jednak nie daje w kosc, ale dobrze,ze nie mam tak codziennie.
  9. A tak w ogole to na tym portalu ostatnio caly czas jakies usterki, ciezko sie dostac, moze jakis zastepczy watek gdzies indziej utworzyc, bo to strasznie uciazliwe
  10. Probowalam zmierzyc, ale nie do konca dokladnie sie udalo. 80cm chyba, max 83cm. Hormony mierzymy od poczatku i tez ok :) Madzia wlasnie nauczyla sie wyrzucac swoje zasikane pampersy do kosza :) i ogolnie porzadek czasami jej sie uda zrobic
  11. Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie. Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga. Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala. A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)
  12. Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie. Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga. Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala. A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)
  13. Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie. Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga. Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala. A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)
  14. Ja juz od wtorku chodze do nowej pracy i niania byla potrzebna na juz. W weekend poprzedzajacy byly umowione rozmowy z kandydatkaki, na 5 zjawilo sie dwie. Jedna 19lat ale lepsze wrazenie zostawila po sobie niz ta druga. Niestety nie byla w pelni dyspozycyjna wiec musielismy wziac ta druga. Mimo poczatkowych obaw chyba sie dobrze sprawdza, Miodzia juz tez tak nie placze na widok nieznanych ludzi i jakby bardziej sie rozgadana zrobila. Widac dobrze jej robi nowa sytuacja :) Dzielna dziewczynka, szybko sie dostosowala. A prace znalazlam w piekarni, poza tym, ze ciezko sie czasami wybrac na 4 rano to jest super :)
  15. Wybaczcie kolejny post, ale ogladam cekinowe sukienki i sie zainspirowalam sylwestrowo :P Macie jakies plany? Co z dzieciaczkami? :)
  16. Uff, to nie tylko ja tak mam Ale chyba bede jeszcze probowac, bo niedlugo go pracy ide, chce sie troszke bardziej wysypiac, i zeby opiekunce tez moze bylo latwiej uspic.. Kurcze, fajnie z tym zaswiadczeniem o kp, ale to nowa praca i troche nie chcialabym od razu wychodzic z czyms takim
  17. Loki u nas tak samo. Nawet w poniedzialek postanowilam, ze odcinam od cycka w nocy. Pierwszej nocy odmowilam, poplakala 15min i polozyla sie i zasnela. Potem obudzila sie o 6 to juz nakarmilam i spala dslej. Za to drugiej i trzeciej nocy walczyla 2h. Wstawala przez to o 9, w dzien z tego stresu przy drzemce ciagnela piers przez.caly czas. Trzeciej nocy dalam sobie spokoj i juz dalam piers (po przebudzeniu sie po 4h) i spala 5h i potem jeszcze 2,5h. 2 pobudki jestem w stanie zniesc. Moze chociaz wyleczylo ją to z wiercenia sie przez sen :P
  18. Wywrotki sa super! Tez bym kupila, ale dla siebie, nie wiem czy Madzia bylaby rownie zainteresowana :P
  19. Ja jeszcze niedawno planowalam kupic jej troche ksiazeczek, bo bardzo byla nimi zainteresowana. Az uciekala nam czasem w srodku zabawy, by sie wdrapac na lozko i samej poprzewracac strony. A teraz chyba ja znudzilo.. wiec nie wiem czy potrzebuje nowych czy ogolnie innej rozrywki.
  20. To dobrze Ci sie udalo.. super :) a co z umowa? Bo do tego tez nie wiem jak sie zabrac. Dzis byla opiekunka jednorazowo na 3h.. plakala jeszcze jak bylam ale zdolna do zabawy nawet, jak wyszlam to z 15min placzu rozpaczliwego i dopiero wtedy sie uspokoila. Podobno byla dzielna :)
  21. Monika34 i dlugo jej szukalas? To jakas profesjonalna niania ? :) Boje sie, ze zle trafie.
  22. Moja śmiga w bucikach. Czasem w skarpetkach, które potem zdejmuje, więc koniec koncow wracamy do bucikow. Na żłobek nie ma co liczyc do marca podobno, a ja dostalam dobra prace.. Nie wiem jeszcze kiedy zaczne, a opiekunke trzeba w miare szybko znalezc. Ktoras z was ma opiekunke?
  23. Mmr. Moja goraczki nie ma, tylko niewyraznie wyglada i troszke wysypka na twarzy. Ale humor dopisuje. Cwaniaczka zerwala lampke ze sciany i sie bawila, gdy ja akurat mylam naczynia, na szczescie sie nie oparzyla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...