Velvet

u mnie dzisiaj awaria nerki, na ostatnim badaniu moczu wyszły mi liczne szczawiany wapnia i chyba mi sie jakiś kamień wyhodował bo lewa nerka mnie od rana rwie :(

Moniqa, w takim razie uważaj na siebie, ja od 18 tygodnia leżę bo mam rozwarcie na 1,5 cm i ciesze się tylko ze leżę w domu a nie w szpitalu, bo psychicznie to o wiele lepiej, ale wiem ze jak tylko się trochę pogorszy to muszę iść do szpitala więc mam nadzieję, że jak najdłużej moja szyjka utrzyma się tak jak jest

Justyna, podziwiam Cie, że miałaś siłę się tym z nami podzielić. Też jestem mamą aniołka, którego zawsze będę kochać i nigdy o nim nie zapomnę, dlatego rozumiem co czujesz. Trzymaj się, najważniejsze abyś miała dużo wsparcia wśród najbliższych, wypłacz się jeśli potrzebujesz, bo mi mówili "nie rycz bo będziesz to dłużej przeżywać" a guzik prawda, kiedy tłumiłam to w sobie było gorzej. Jestem z Tobą i zapalę świeczkę za Twoją córeczkę :*

Justyna, trzymam kciuki żebyś była silna... Podjęcie decyzji o ratowaniu dziecka zależy od lekarza, kiedy u mnie okazało się, że mam rozwarcie już w 18 tygodniu i zapytałam do kiedy co najmniej musze wytrzymać, to mój prowadzący lekarz powiedział, że on podejmuje się ratowania wcześniaka od 24 tygodnia, ale znam dziecko urodzone w 22 tygodniu w tym samym szpitalu, tylko poród przyjmował inny lekarz i uratowali maleństwo :)

u nas moi rodzice się zgłosili do zakupu wózka, moja babcia chce kupić łóżeczko i komode, a teściowa już zbiera ciuszki, zabawki itp. Ale też mnie wkurza gadanie teściowej że nic nie kupuj jeszcze, za wcześnie, po co będziesz do przodu kupować itp jakby miała na myśli ze jeszcze cos się może z dzieckiem stać i po co mi już wózek...

dla mnie lipcówki to trudny temat, bo sama miałam termin na lipiec jak byłam w pierwszej ciąży, dokładnie na 24.07.15 Strasznie się boje tego dnia, staram się o tym nie myśleć ale jak przyjdzie to pewnie będę przeżywać trochę, tym bardziej że moja fryzjerka ma termin na ten sam dzień, w tym samym czasie się dowiedziałyśmy o ciąźach, spotkałyśmy się na poczekalni u gina i okazało się, że mamy ten sam termin więc pewnie będę sporo myśleć o aniołku jak ona urodzi...

o matko a myślałam że tylko ja tak wpierdzielam i wstyd mi się było przyznać

mój dzieć jest tak aktywny z rana że przed chwilą nagralam telefonem filmik dla męża tak mi brzuch lata

moja mama wczoraj właśnie pozbyła się gipsu z nogi, za kilka dni jak wróci do formy i ruszymy na lupeksy to też się pewnie do garderoby nie zmieszczę

dokładnie, mega mrowienie i piersi mam tak ciężkie i pełne jakby miały zaraz wybuchnąć kurcze a gdzie tu do końca ciąży... dzięki za odpowiedź, zdziwił mnie tylko ten kolor a właściwie jego brak, zawsze mi się wydawało że siara jest żółta a to jest zupełnie bezbarwne

Equendi, właśnie też dzisiaj się tak czuje kiepsko, znowu mdłości i ból głowy więc nie jesteś sama...

ja od początku miałam przeczucie, że będzie córka, kilka osób też mi tak mówiło, teściowa zaczęła sukienki zbierać, a tu w 16 tygodniu lekarz mówi że na 85% syn nie dowierzałam, więc w 20 tygodniu jeszcze raz zrobiliśmy usg no i potwierdził się chłopczyk, ale i tak zdaje sobie sprawę, że jeszcze może być niespodzianka :)

ja wczoraj zasnąć nie mogłam tak jak Ty teraz przez kopniaki :) w ogóle zaczęły mnie wczoraj jeszcze bardziej boleć piersi i zmoczyłam stanik, wystarczy że lekko dotknę i juz się wilgoć robi. Dziewczyny pisałyście tu już kiedyś o tym moczeniu, czy u was ta wydzielina też jest zupełnie bezbarwna?

powiedziałam mężowi, że Maksiu azsy stracił filutka, a Alicja Agnieszki stała się Filipem - błaga mnie żebym mu tego nie robiła bo on tak się cieszy z syna a za tydzień połówkowe, ciekawe czy będzie zmiana jednak :P

azsa, mój Maksiu i ja trzymamy kciuki żeby na następnym badaniu okazało się, że wszystko jest dobrze :)

zazdroszczę wam, u nas ostatni seks to było... poczęcie tego dziecka. Od początku ciąży zakaz od lekarza, bo ciąża wysokiego ryzyka, po 14 tygodniu lekarz pozwolił delikatnie na boku, chcieliśmy spróbować ale po kilku sekundach nie daliśmy rady tak się balismy że zaszkodzimy małemu. A potem okazało się że mam rozwarcie i znowu zakaz.

już tu kiedyś z któraś dziewczyną się umawialysmy na wózki firmy riko, tyle że model nano :) jak narazie jestem zdecydowana na niego, ale jeszcze nie zamówiłam :)

mali a zdradź proszę jaki to model wózka, chętnie zobaczę bo ja jeszcze nie zamówiłam :) my niedługo zabieramy się za odświeżenie pokoi i potem dopiero zamówimy łóżeczko i komode chociaż ja bym chciała już ale przy remoncie będzie bałagan wiec lepiej żeby się jeszcze łóżeczko nie plątało pod nogami

hihi silvara u mnie tak samo mały 2 razy pokazał filutka a według przesądów (w które oczywiście nie wierzę) wszystko by wskazywało na dziewczynkę :p nawet Kalendarz chiński

u mojego synka wyraźnie było widać filutka (jak to uroczo lekarz określił ) i jajeczka więc też u Ciebie obstawiam dziewczynkę :)

Martynka, na usg połówkowym lekarz sprawdza wszystkie narządy dziecka, jest ono dokładniejsze niż takie rutynowe usg i trwa dłużej. Ja teraz byłam na wizycie w 20 tygodniu i zrobił mi tylko takie krótkie usg żeby podejrzeć małego a na następnej wizycie w 22 tygodniu będę miała to połówkowe, mój gin woli robić troszkę później bo mówi ze lepiej wtedy wszystko widzi :p

Equendi, ja robiłam badania w kierunku tego konfliktu, pisałam tu kiedyś o tym :) na wynik czekałam równy miesiąc ale miałam w formie papierowej do laboratorium, może na maila będzie szybciej :)

dziewczyny z tym płakaniem to tak jest jakoś okresowo, ostatnio przez kilka dni miałam bardzo dobry humor a wczoraj wieczorem wyłam bo mój mąż siedział w kuchni z moim ojcem i sobie nawzajem polewali zaległy Dzień ojca :p a ja zamiast się cieszyć ze się tak fajnie dogadują to siedziałam w pokoju i ryczałam że nie siedzi ze mną ;p potem planowałam być obrażona ale jak tylko przyszedł to mnie pocałował w czoło a potem w brzuch i zaczął mówić do brzucha i się rozczuliłam

ja mam poduche z firmy fiki miki, kupiłam w sklepie w swoim mieście i zapłaciłam 93 zł, ogólnie jestem zadowolona ale Motherhood pewnie byłby jeszcze lepszy, tylko ta cena :/

dołączam do grona jajcowych mamusiek, mój synek na poprzedniej wizycie całe badanie świecił jajkami :P