Skocz do zawartości
Forum

Velvet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Velvet

  1. Alfa, ja w zeszłym tygodniu kupiłam dwie pary takich krótkich spodenek ciążowych, nie wiem w czym bym teraz chodziła jakby nie to Mebelki już stoją, ta żyrafa jest boska
  2. bassety mają takie boskie spojrzenie, również jedna z ras które bardzo lubię :) sprawdzanie czy pańcia patrzy jest mistrzowskie już się nie mogę doczekać aż mastifki poznają młodego, zasypię was wtedy zdjęciami
  3. piękne wszystkie psy i koty, ja jestem ogromnym zwierzolubem, już tu kiedyś pokazywalam mój zwierzyniec :) mali Twój labrador przeuroczy, ja kocham duże psy :) jeśli chodzi o gryzienie to z moich czterech mastifów dwa od szczeniaczka są gryzoniami i złodziejami a pozostała dwójka raczej nie miała takich niszczycielskich zapędów. Lista zeżartych rzeczy jest tak długa że płakać się chce, ale co zrobić ;)
  4. u nas łóżeczko już stoi, nie mogę się napatrzeć :) kupiliśmy też rożek, 2 komplety pościeli i resztę akcesoriów, takie to wszystko cudne że szok :)
  5. daga, lista wyprawkowa jest na naszym blogu, darka ma link w stopce, musisz znaleźć jakiś jej post bo ostatnio rzadko pisze :)
  6. o widzę licytacja wad wzroku, podbijam: 4,75 prawe oko, 6,75 lewe i oczywiście astygmatyzm :P jedziemy zaraz po łóżeczko i komode i będziemy skręcać!
  7. anka, wspaniała wiadomość! Cieszę się z Tobą bo ja jestem kociara, 2 lata temu moja kotka w ten sposób wyszła z domu i juz nie wróciła :( na pocieszenie mąż znalazł malutką bardzo podobną i kupił mi, jakby ona zginęła to bym się chyba zapłakała, od czasu jak tamta nie wróciła mam taką schize na tym punkcie że nawet w nocy jak idę do łazienki to muszę zobaczyć czy ta na pewno jest w domu.
  8. Margaret gratuluje udanych zakupów :) jak Twój brzuszek zniósł ten dzień? Ja też od kilku dni codziennie latam po mieście, wykończy mnie ten remont :/
  9. ze mnie się śmieją że się w szpilkach urodziłam, nie jestem jakaś Barbie (z moja waga to raczej w żaden sposób nie przypominam :P) ale uwielbiam szpilki zarówno czółenka, sandałki a szczególnie botki :) nawet samochodem wygodniej mi się jeździ w szpilkach niż w płaskich. No ale w ciąży czuje się taka nieporadna że nie ufam sobie czy bym się nie wywaliła po kilku krokach
  10. mali, coś ty, na obcasie nie ryzykuje od początku ciąży (chociaż ubolewam bo kocham wysokie szpilki), ale noszę sandały i espadryle na takim średnim koturnie i jest mi w nich wygodniej niż w takich zupełnie płaskich :) widzę ze my bardzo podobne jesteśmy jeśli chodzi o przebieg ciąży - również jak leżakuje w ciągu dnia to zazwyczaj na plecach :)
  11. mali, tez mnie bolą pięty! Zwłaszcza jak chodzę sporo w płaskich butach to wieczorem jest masakra :/
  12. odnośnie łóżeczka to mi w sklepie mówili że lepiej złożyć wcześniej żeby trochę postało i wywietrzało, materac mam zostawić w folii tylko porobić w niej dziurki w ten sposób nie będzie się kurzyć a pooddycha :) ja wierząc mojej aplikacji od wczoraj jestem w 3 trymestrze, chyba każdy inaczej liczy jeśli o płyn do płukania chodzi to ja uwielbiam białego lenora i tylko jego używam, softlany pachną bardzo mocno i bardzo długo ale mi to akurat przeszkadza, moja teściowa ich używa, najczęściej ma taki turkusowy.
  13. mali faktycznie kawał brzuchola, piękny jest, ale w ogóle to chciałam ci napisać ze wyglądasz prześlicznie :)
  14. ja też teraz przez ten upał leżę w samej bieliźnie i sapie jak parowóz, mąż mówi ze wyglądam jak wieloryb wyrzucony na brzeg :P a pić mi się chce bez przerwy, musze sobie zamówić u małżona zgrzewkę wody z wniesieniem do sypialni
  15. a to moja kolka nie jest nerkowa tylko taka zwykła jak po bieganiu, taki kłujący ból pod lewym żebrem. Nie wiem kto wymyślił określenie "stan błogosławiony" ale chyba nigdy w ciąży nie był, u mnie co chwile jakieś nowe dolegliwości :P
  16. jusias, ja jadłam normalnie wszystko dzień wcześniej :) Iza pisała że miała dzisiaj kolke jak szła do pracy i właśnie chciałam zapytać czy was też tak łapią kolki teraz? Bo ja czasami bez powodu mam taki atak, np. dzisiaj tak mam i jeszcze mały mnie kopie po tym, masakra
  17. kurcze szkoda że u mnie w laboratorium nie pozwoliły na tą glukoze cytrynową, fajnie macie :) ale łyczek wody też pozwoliły w razie jakby mocno mdliło. Mój mały nadrabia ten słabo ruchliwy weekend, bez przerwy się wierci :)
  18. luteine biorę od samego początku ciąży, do 23 tygodnia brałam 2x100 mg, teraz już biorę 1x100mg na noc.
  19. monik, ciężko ci doradzić w sprawie tego dzwonienia bo wiadomo ze u jednej takie twardnienie to nic niepokojącego a u innej może coś oznaczać, ja chodzę co 2 tygodnie na wizytę więc zawsze jak mi się dzieje coś co mnie właśnie trochę zastanawia to mówię o tym na najbliższej wizycie, raz tylko dzwoniłam jak mi się bardzo szyjka obniżyła. Rozumiem cię bo też się zawsze zastanawiam co robić żeby nie wyjść na panikare, mi lekarz kazał pilnować tego twardnienia czy jest regularne, jeżeli nie to się nie przejmować tylko położyć się i poczekać aż przejdzie, no ale tak jak wcześniej pisałam każdy przypadek jest inny. Margaret, ja mam różnie z tym twardnieniem, są dni ze w ogóle się nie zdarza, są takie ze jest nawet 10 razy w ciągu dnia, a raz mnie złapało tak mocno że aż wdechu nie mogłam dobrego wziąć i mnie zgięło w pół, wzielam dodatkową tabletkę magnezu i nospe i po chwili przeszło :)
  20. Róża, lekarz straszny dupek, dobrze że mu dogadałyście i złożyłyście skargę, niech się nie czuje bezkarny. Ja przed chwilą wróciłam z zakupów z mężem, mamą i babcią, zamówiliśmy łóżeczko z całym wyposażeniem, komode z przewijakiem, wózek i fotelik z bazą isofix, nie mogę się doczekać aż to wszystko będzie do odbioru :) do tego mały się chyba z powrotem odwrócił główkowo, bo przez pół dnia chodzenia ani jednego kłucia i kopniaczki znowu czuje mocno i wysoko :)
  21. Margaret, mi z powodu rozwarcia lekarz też kazał liczyć te twardnienia, ale powiedział że może ich być nawet kilkanaście na dobe, ważne żeby nie były regularne, bo te mogą się przerodzic w skurcze porodowe (tfu tfu oby nic z tych rzeczy u żadnej z nas). Ja właśnie wróciłam z wycieczki do toalety, od kilku nocy już maszeruję codziennie :(
  22. Martynka, mi się zrobiło sporo pajączków na udach, co prawda nic nie odczuwałam tylko z czasem zauważałam ich coraz więcej, ale może to coś takiego u ciebie?
  23. Katie, dosłownie przed chwilą tak miałam i właśnie się zastanawiałam co to! Mąż się śmieje że mały bąka puścił czuje to bardzo nisko w podbrzuszu
  24. Mari-Ann, mam nadzieję że to to, wcześniej nic takiego nie miałam, a w piątek czułam, że maly się odwrócił nóżkami w dół, bo cały czas był ułożony główkowo i w sobotę pierwszy raz czułam to kłucie więc wiąże to właśnie z tym ułożeniem dziecka. Od 18 tygodnia mam rozwarcie i skróconą szyjke więc trochę mnie zaniepokoiło to no ale staram się nie fiksować
  25. jakie piękne zdjęcia tu dzisiaj :) ja chodzę do lekarza prywatnie, co 2 tygodnie mam wizytę, badanie na fotelu na każdej wizycie a usg co druga chyba że coś mnie niepokoi to częściej. Za każdym razem podczas usg po sprawdzeniu wszystkiego co potrzebne lekarz włącza obraz 3/4 D i podglądamy buzie :) dzisiaj znowu miałam to dziwne uczucie kłucia w szyjce, musze o tym powiedzieć lekarzowi na najbliższej wizycie, wydaje mi się że mały odwrócił się nogami w dół bo tak jak wcześniej kopał mnie po żebrach tak teraz macha nogami bardzo nisko i wydaje mi się że gdzieś tam mnie kopie po tym ujściu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...