Skocz do zawartości
Forum

kitkat

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kitkat

  1. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Nie żeby zasypial sam bez problemu, ale dawałam mu kocyk, smoczek i wlaczalam szum i zasypial raz szybciej raz dłużej, raz się darł chwile raz nie także różnie... I najlepiej w bujaku to wychodziło... Ale to było wtedy gdy mieliśmy jeszcze tryb spanie - jedzenie - zabawa i tak w kółko co 2 godz, bo teraz trybu nie ma i tak jak pisałam zasypia tylko na cycu lub spacerze... Sory ucielo mi posta poprzedniego...
  2. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Martka ja też nic nie mam zrobione jeszcze :/ współczuję histerii maluszka, my mieliśmy podobnie w sobotę, zostawiliśmy małego z moimi rodzicami juz nie pierwszy raz, a już po pół godzinie dzwonili ze nie mogą sobie dać rady tak się drze i trzeba było wracać i faktycznie jeszcze takiej akcji nie widziałam u niego... U nas ten brokul pójdzie w odstawke jednak bo kupy juz drugi dzień nie ma, bóle brzucha mu chyba dokuczają wieczorami przez to :/ Avel super ze są postępy u julki :) Mój Kuba dzisiaj 5 miesięcy skończył :) i udało mu się na brzuszek obrócić 2 razy ćwiczymy tak jak nam pokazała pani rehabilitantka z tymi obrotami i są efekty :) U nas odpukać nocki juz ok, poprzedniej tylko 2 pobudki,zasypia sam :) w dzień nadal ciężko ze spaniem, tylko na cycu lub spacerze... I nas usypianie na rękach jak dotąd było rzadko, chyba podczas skoku jedynie no i na początku dziadkowie tak go usypiali, ja nie mam siły go tak bujać i kręgosłup mi wysiada przy tym także dobrze ze jakoś szczególnie często się to nie zdarza :)
  3. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    A mój wczoraj zjadł brokul, także wszystko zależy od dziecka chyba, trochę się krzywil na początku ale później mu chyba zasmakowalo :) Mamasitka ja daje po pół sloiczka dziennie jakieś warzywo albo owoc, czasem nie dam jak np zdarzy się jakiś wyjazd albo nie ma kupy także powoli bez spinki :) kaszki jeszcze żadnej nie dawałam ani mieska i nie wiem w sumie kiedy zacząć z tym...
  4. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej wrzuciłam na dtopboxa te przepisy na ślimaczki i salatki, sory ze dopiero dzisiaj ale wczoraj już nie miałam siły... Dodałam jeszcze sałatkę z tortellini, która uwielbiam, ta z sosem cayenne nie bardzo chyba dla kp bo jest fasola no i jest dość ostra...
  5. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Achaja ja ostatnio na urodziny zrobiłam ślimaczki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i drugie z łososiem i serkiem ziołowym, pycha! A sałatkę to mogę polecić z kurczaka w sosie Cayenne, jak byś chciała to podeślę przepisy wieczorem :)
  6. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej :) witam się po tygodniu :) tydzień wyjęty z życia :/ widzę ze u was to samo... Masakra jednym słowem... Cały tryb i rutynę szlag trafił, mały w dzień zaczął mało spać, a zasypia tylko na cycu na ok 15 min, takich drzemek w dzień może ze 3 no chyba ze spacer albo wyjazd autem to wtedy całą drogę śpi... W nocy pobudki co godzinę były i spanie z nami w łóżku, pisze były bo odpukać tej nocy zasnął o 21, potem pobudka i zjadł o 23 i zasnął prawie od razu, a potem o 5!!! Jedzenie i leżał w łóżeczku i ok 6.30 zgasilam lampkę nocna i zasnął i spał do 8.30, cala noc w swoim łóżeczku jak kiedyś :) wiec nie wiem czy to koniec koszmaru nocnego? dzisiaj się okaże jaka będzie noc... To musi być jakiś skok... A w dzień jak zje i zaśnie to po obudzeniu dalej głodny wiec znowu je... Dzień mamy w rozsypce... A zaczęło się to odkąd mu drugi ząb wyszedł, ale skoro u was to samo to raczej nie ma to nic do rzeczy... Cukinia gratuluję zęba :) pamiętam jak się cieszyłam jak u nas pierwszy wyszedł :) drugi był po tygodniu także u was też pewnie szybko wyjdzie drugi po ponoć parami wychodzą :) Dzisiaj znów rehabilitacja małego była, płakał okropnie :/ ale są postępy także to najważniejsze :) stopy gdzieś od tygodnia łapie i do buzi próbuje wsadzić nawet podczas karmienia czasami hehe... Do tego mega krzyczy, piszczy, skrzeczy, no cały repertuar dźwięków :p na brzuchu zaczął się obracać wokół własnej osi :) Dzisiaj zjadł brokul, zobaczymy jak z kupa będzie... Sadeo super domek :) ale mi się chce pieczenia pierników, ale nie mam kiedy, jak mieszkanie ogarnę przed świętami to będzie dobrze... Obecnie przy tak rzadkich i krótkich drzemkach nie mam jak obiadu ugotować spokojnie bo ciągle mały oczekuje uwagi, dwa razy mięso przypalilam ostatnio :/ może za parę dni się to jakoś unormuje wszystko, oby :)
  7. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej, u nas tez ciezkie nocki, ostatnia byla w miare, ale dwie poprzednie - koszmar! wczoraj juz na stojaco zasypialam przy kapieli malego... w dzien wcale nie lepiej, maly jest nerwowy, ciezko zasypia, krotko spi... widze, że u wiekszosci to samo:/ K_H nie wiem czy jest czego zazdrościć, ja sie czuje za chuda, wszystkie ciuchy na mnie wisza, wszyscy mi mowia ze znikam, tylko M sie podoba taka chudzina... mary_wa ja tez 56 przed ciążą, przytylam 13, 8 zeszlo od razu po porodzie, pozostale 5 w jakies 3-4 tygodnie... brzuch tylko mi sterczal spory ale nosilam pas babyono i sie troche wchlonal... teraz 48 waze i moze jeszcze nie auschwitz ale jeszcze bede karmic kilka miesiecy myle takze wszystko przede mna... :P mamasitka ja nadal nie mam okresu, nie tesknie za nim, mam nadzieje, ze nie predko sie pojawi... co do rozszerzania diety to pytalam pediatry ,ale robie po swojemu, nasza tak jak u martka_nad kazala od raz zupki gotowac i nie wiem dlaczego dodawac do nich cukier :/ daje po trochu ze sloiczkow Rene boskie zdjecia! nie moge sie napatrzec, az zaluje ze wczesniej nie pomyslalam o takiej sesji swiatecznej, suuuuper :) gaga dobrze, ze juz jestescie spowrotem, wspolczuje pobytu w szpitalu, oby szybko mala wyzdrowiala, a na te patologie to mi szczena opadla i nadal zbieram z podlogi.... :O irysek wow! coz za teorie odnosnie kp ma twoja kadrowa! nie wierze... szok.... MamaB widze po raz kolejny ze mamy podobne mamy, wspolczuje :/ moja tez sie do wszystkiego wpieprza, tez odnosnie spacerow sie nasluchalam... czasem mam wrazenie ze mnie traktuje jak jakiegos bezmozga, jak mi nie powie ze swieci slonce wiec moglabym isc z malym na spacer to sama na to nie wpadne przeciez nie? :/ jedyne co mozemy zrobic to wrzucic na luz chyba, bo nie warto sie denerwowac... :) izabelap tez mam ostatnio gorszy czas, wszystko mnie przytlacza.... My wczoraj na rehabilitacji znowy bylismy i sie okazuje ze chyba bedziemy musieli jednak chodzic z malym :/ ma napiecie w lewej raczce i nozce, glowa mu opada na prawo jak jest trzymany na prosto.... nastepna wizyta za tydzien :/ tak sie wczoraj darl, ze myslalam ze albo zaraz wyjde i sie porycze, albo wyrwe babce dziecko, nie moglam zniesc jego ryku i nie moc go wziac na rece i uspokoic :/ pod koniec juz zasnal z tego ryku na macie, biedny.... Pisalam ostatnio o babci M, ktora przyszla zasmarkana i kaszlaca... no i mamy efekt - maly kaszle, takze jutro do lekarza :( oby nic powaznego.... Życze zdrowka wszystkim dzieciaczkom forumowym i ich mamom :) i przespanych nocy :) P.S. annaendi co u ciebie? z ta siostra to byl żart :P moja rodzila w maju :P chyba sie nie przerazilas hehe.....
  8. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Irysek dzięki za link :) Rene super ze się udała sesja, czekamy na efekty :) U nas wczoraj dzień marudy, mały bardzo mało spał bo nie mógł się uśpić, wisiał na cycu, wieczorem poszła bardzo rzadka kupa i się okazało, to co podejrzewałam - wyszedł drugi ząbek :) wczorajsza nocka ciężka, pobudka co godzinę i za każdym razem cyc, w końcu wzięłam go do łóżka myśląc że że mną dłużej pospi ale nic to nie dało, dalej budził się co godzinę, ale przynajmniej nie musiałam wstawać po niego... Dzisiaj była babcia M z prezentem dla Kuby, wszystko byłoby ok gdyby nie to ze przyszła zasmarkana i kaszlaca :/ kurde, nie rozumiem tego, mogła sobie odpuścić i przyjść jak wyzdrowieje... Ręce kazalam umyć, to umyla na szczęście....Ale małego i tak na ręce nie dostała... Popołudniu byliśmy z małym w centrum handlowym 2 h, był bardzo grzeczny, najpierw miał minę jakby chciał powiedzieć ze wszystko mu jedno co die e kolo dzieje, a później zasnął :) kupiłam w końcu jeansy w obecnym rozmiarze, e końcu na mnie nie wiszą jak na patyku... Aaaa mam już 8 kg mniej niż przed ciążą także proces znikania trwa :p Dobrej nocy, może tym razem pospie...
  9. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Annaendi czy Ty przypadkiem nie jesteś moją siostrą??? imię się zgadza, opis twojego M to cały mój szwagier... Strasznie ci współczuję, nie wiem nawet jak to skomentować.... :( nie jestem w stanie zrozumieć zachowania twojego M, przykro mi ze tak to u was wygląda... Trzymaj się, jesteś bardzo dzielna! Poziomkowa nie no, żart pierwsza klasa, nie ma co :/ chyba teściowa zazdrosna ze na jej widok się mała rozplakala a na twój nie, no sorry, jakieś niewyleczone kompleksy? Właśnie odkladalam małego do łóżeczka, tak się do mnie tulil ze przez chwile zapragnelam żeby spał ze mną, szkoda ze nie umiem z nim spać...
  10. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Rene a to moj dostal sama dynie po mrchewce i bardzo mu smakowala, za to dynia zziemniakiem nie, dzisiaj drugie podejscie bylo do tego, ale bylo jeszcze gorzej, zjadl jedn lyzeczke z wielkim krzywieniem i wypluwniem i sie rozplakal, takze go juz nie meczylam.... jutro moze zrobie przerwe albo dam znowu dynie, bo z brokulem chyba zaczekam bo ponoc ciezko strawny... hmm... dzisiaj ogolnie marudzil, nie chcial sie bawić i duzo spal, chyba go kupa meczyla bo jak zrobil po 17 taka mega to dopiero sie rozweselil i pobawil, nawet na puzzlach chyba z 15 min na brzuchu lezal, szok....moze po tej dyni ziemniakiem wlasnie, takze to narazie odrzucamy.... Masz jakiegos pech ostatnio do roznych "milych" pań... :/ Poziomkowa dobrze mu przygadalas! moj M ostatnio RAZ sie obudzil jak maly plakal, a wtedy w nocy akurat maly ogolnie malo spal i co chwile na cycu albo marudzenie i ja ledwo rano na oczy patrzylam, a ten mi rano z takim wyrzutem oznajmil, ze on sie nie wyspal w nocy! no wow... a ja co ja mam powiedziec.... caiyah a mojemu wlasnie gerber jak narazie bardziej podszedl :) faktycznie juz jestescie dalej z dieta, ale widze po suwaczku ze jestescie miesiac starsi :) na swieta juz pol roczku bedzie :) K_H nieźle z tymi sikami... :P ja pytalam o odciaganie, szkoda ze laktator nie wyciga wiecej, u mnie tez tak bylo ze nie odciagnelam nigdy wystarczjaco, chyba ze wypadlo jakies karmienie bo dostal butle jak nie zdazylam skads wrocic do domu.... jeszcze mialam sporo napisac, ale maly sie budzi, moze pozniej sie uda....
  11. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Gaga super artykuł :) wiele mi się rozjasnilo :) dobrze ze u was ciemieniucha znika, my nadal walczymy, zamówiłam emolium może po tym będzie lepiej... Mały śpi, ja też się zbieram, poprzedniej nocy szalał, może tej będzie spał... Ostatnio podczas wieczornego karmienia mały ćwiczy chyba jakieś arie, aż mi bebenki w uszach drgaja... A z nowości to od paru dni juz tylko zapomniałam napisać mały jak ubieram mu body z długim albo pajac, bluzkę, to sam przyciąga rączki przez rękawy, taki samodzielny juz jest :) K_H jak tam odciaganie pokarmu? Ja co wieczór obiecuje dobie ze się wezmę za tego drugiego cyca w końcu bo cis tam mi z niego czasem kapie a młody ssać nie chce, ale nade dnia jak zwykle brakuje czasu na laktator... Duży juz chłopak z Olka :) Rene ja rozszerzam tez dietę powoli, jadł juz marchewkę i dynie, dzisiaj myślałam o brokule ale dałam dynie z ziemniakiem i niezbyt mu podeszło, konsystencja tez inna i wypluwal ciągle... A jak u was? Dobranoc :) oby była dobra...
  12. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Ponarzeklam wczoraj na babcie M i proszę!!! Dzisiaj zadzwonila, że chce przyjść i kiedy może nas odwiedzić... da się??? w takim szoku bylam, że powiedzialam jej ze nie wiem kiedy, że musze pomyśleć i dam znać... :P dobrze, że się zapowiedziala, ale i tak mam stresa, ona jest wlasnie z tych co rąk nie myją, ale nie dam jej do dziecka dojść póki nie umyje, osobiscie moge ja do lazienki zaprowadzic jak bedzie protestować... kilka razy jak mnie nawiedzala w ciazy to jak szla do kibla to ani wody po sobie spuscila ani rąk nie umyla, wiem, bo u nas slychac jak szumi w rurach... a raz przyszla z biegunka, o czym mnie poinformowala jak juz sie zegnala, pozniej mnie oczywiscie przeczyscilo... :/ ja tez na poczatku sie krepowalam zwracać uwage na mycie rak, ale teraz juz mowie prosto z mostu, trudno, jak sie ktoś obrazi to jego problem, wole dmuchac na zimne, nie wiadomo z kim ten ktos mial stycznosc i jakie choroby przywlokl... wiem ze jestem troche na tym punkcie przerwazliwiona, ale tak juz mam... Ale i tak szczytem wszystkiego dla mnie bylo jak na przyjeciu po chrzcinach dorwala sie do malego i prawie go z rąk M wyrwala jak zobaczyla malego w tym fajnym ubranku (do kosciola mial kombinezon) i darla sie jak opetana "dajcie mi go, dajcie mi go! zrobcie mi z nim zdjecie!!!" to ja mowie jej zeby stanela obok M to jej zrobimy, to nie! ona go na rece chce!!! i takie szopki odstawiala ze M sie poddal i jej dal, zdjecie zrobiono, a ona co? wycalowala malego po buzi!!! :O no szlag.... nie wtrzymalam i ja opieprzylam troche, w srodku cala kipialam, ale nie chcialam robic sceny, takze to bylo lagodne jak na mnie, ale i tak sie oburzyla, patrzyla na mnie jak na psychopatke, nie rozumiala o co mi chodzi, czemu nie mozna niemowlat calowac??? O_O a mnie szlag trafial bo wiedzialam ze ona wlasnie rąk nie myje, no i starsza osoba to wiadomo, rozne schorzenia moze mieć... rrrrrr..... musze sie jakoś odstresować przed jej przyjsciem bo coś czuje, że potrzebna bedzie anielska cierpliwośc.... ratunku....
  13. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Martka i Rene, jak ja Was rozumiem!!! Martka też mam często takie sytuacje z mamą i tez nic sie jej powiedzieć nie da, wszystko musi wiedziec i do wszystkiego sie wpieprzać... czasem nie mam nastroju albo zmeczona jestem albo zwyczajnie nie mam ochoty jej o wszystkim mowic i palne cos bez zastanowienia to jest taka afera ze masakra... tez czesto ostatnio mysle ze wolalabym gdzies daleko wyjechać bo mam dość... :/ z jednej strony fajnie z rodzicami mieszkac bo jak są w domu to zawsze malego chetnie popilnuja, ale tez czesto przesadzją, nieraz usypiam malego, ten sie drze bo nie moze zasnac, ja juz powoli wysiadam i nerwy mnie biora, a tu jeszcze ktos przylezie i zacznie do niego wolac... trafia mnie cos wtedy poprostu.... Rene jakbym czytala o swojej tesciowej i babci M, one nie wiedza do czego sluzy telefon, przylaza wtedy kiedy im pasuje, a szcegolnie najgorsza babcia M, ostatnio przyszla ok poludnia, ja prawie malego uspilam po dluuugim ryku, wszedzie bajzel bo nie zdazylam jeszcze ogarnac, wlosy nie umyte, obiad mialam robic wlasnie, a tu ktos mi puka w sciane na schodach i sie drze, od razu poznalam po glosie i lece do niej i mowie ,że maly śpi żeby byla cicho, to popatrzyla na mnie dziwnie, postala chwile w salonie i poszla na dol do mojej babci i trzesnela drzwiami! maly sie obudzil oczywiscie.... 3 tyg po porodzie zrobila mi taki sam nalot i siedziala 2 godziny :/ a pierwszy raz z wizyta u malego byla po tygodniu... masakra, moj M juz kilka razy z nia rozmawial ze jak chce przyjsc to niech zadzwoni, ale nie dociera nadal, jak to umawiac sie trzeba zeby wnuka zobaczyc??? kto to widzial!!! a raz napuscila na mnie brata M (ma 12 lat) i kazala mu zrobic mi niespodzianke, akurat bylam sama z malym, na samym dole babcia, rodzcicow i M nie bylo, babcia go wpuscila i ten sobie wszedl jak do siebie, po cichutku zebym go nie slyszala, wlazl mi do sypialni gdzie akurat bylam i przewijalam malego i stanal mi za plecami... ja do malego gaga gugu kikikiki i nagle widze katem oka jakies meskie buty za mna... serce to mi prawie wyskoczylo!!! :( dostal opierdziel i sie przyznal ze babcia mu tak kazala zrobić.... ehhh... ten temat moglabym tutaj rozwijac w nieskonczonosc.... takze wspolczuje takiego nalotu w pelni sie z Twoim gniewem integruje!
  14. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny te posty się dodają ale z ok 2 godz opóźnieniem także nie trzeba pisać drugi raz :) Ana od 20 do 6 spał???? I ty jeszcze nie wyspana??? No proszę cię jak ja marze o takiej nocy... Ninja jak to mój M stwierdził, nasz mały zdolny ale leń nie będę pokazywać palcem po kim hehehe może się w końcu wezmą za obroty, kiedyś będziemy tęsknić za czasami kiedy leżeli spokojnie... :p
  15. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Rene daje tak po pół sloiczka żeby na dwa razy było, także dzisiaj ciąg dalszy dyni, co będziesz dawać następnie? Ja chyba btokul... Tez mam wrażenie ze zjadlby więcej, ale narazie ma poznawać smaki a nie najadac się tym, chyba... :p tez sama nie wiem ile powinnam mu dawać... No jakby tak nie odpalilo kiedyś forum to masakra, w razie czego Poziomkowa ma nasze maile to wtedy jakoś się skontaktujemy, jakaś grupę na fb założymy albo coś :) A jaka wodę planujesz dawać? Taka z kranu przegotowaną? Czy butelkowana? Gdzieś czytałam ze powinna być źródlana, nie mineralna, szczerze to nie wiem czym to się różni :p
  16. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Ale produkujecie, czytam w miare na bieżąco w ciągu dnia, ale nie mam jak odpisać, a pozniej sie tyle tego juz zbiera, że juz nie pamietam co mialam której napisać :P widze nowe foty, avel i Nat super :) jeszcze jakieś nie podpisane są tez, ciekawe czyje... Annaendi niedlugo sie doczekasz śmiechu córci :) moj rechocze przy laskotkach ale tylko po wieczornym karmieniu, a w ciagu dnia inaczej go musze rozmieszać bo laskotanie nie dziala, widać musi mieć nastrój do tego :P Karo_lina dzięki za komplement odnośnie figury :) na chrzcinch wygladalam mniej wiecej tak jak przed ciaza, teraz czuje sie troche jak patyk :P młody wszystko wysysa... K_H to obie sobie siebie odwrotnie wyobrazalyśmy :) dzięki, strój na chrzciny na allegro kupiony, zrobił furore Keithy przykro mi, ze tak sie u Was uklada :/ nie dziwie sie ze sie wkurzasz, jak taki mądry to niech sm się dzieckiem zajmie caly dzien skoro wszystko wie najlepiej jak zrobić, tez nie cierpie czegos takiego, jak ktoś g... robi i wie za przeproszeniem, ale najwiecej ma do powiedzenia... :/ Maly dzisiaj caly dzien nie robil kupy, juz sie zaczynalam martwic, bo u nas tak 3-4 to byla norma, wczoraj byly 3, dzisiaj od rana czekam i nic, w koncu wieczorem przed kapiela zrobil jedna, i po karmieniu wieczornym druga mini... takze widac zmiany w tej kwestii odkad podaje mu warzywk... dzisiaj kosztowal dynie, chyba mu bardziej podeszla od marchewki :) Kurcze, widze ze u was sie pociechy obracaja w ta czy w tamta strone, a mój nic ;( mamasitka u Was sie to jakos zapowiadalo ze sie bedzie obracal? Kuba sie dzisiaj pierwszy raz zlapal za stope po kapieli, akurat nie patrzylismy jak to robil, widzielismy efekt moze tak samo bedzie z obracaniem....
  17. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Dzięki dziewczyny, z M juz ok, wczoraj sie jeszcze zrehabilitowal, pojechal do sklepu bo skladniki na kolacje i upiekl pstraga w piekarniku z marchewka, czosnkiem, natka pieruszki i migdalami, do tego ryż :) pyyyyycha! Musze naprawde uważać na malego bo sie zrobil bardzo ruchliwy, wczoraj to bylo tak, ze odbil sie od mojego brzucha nogami jak spreżyna i polecial do tylu i na bok, nawet nie pamietam jak go zlapalam, to byly sekundy... ale mam nauczke bo siedzialam z nim tak na kanapie i nogi mialam spuszczone normalnie a powinny byc podniesione wyzej jak on tak lezy na nogach i opiera nogi o brzuch... Ile nowych zdjęć!!!! Ale laski, wow super mamuśki fajnie Was zobaczyć :) i Wasze maluchy oczywiście też :) ana Wasze zdjecie powinno znaleźć się w jakimś czasopiśmie dla mam w wydaniu świątecznym :) Udalo mi sie zrobić selfie z malym, także wrzuce zaraz, mam też jedno z chrzcin ktore sie nadaje żeby ewentualnie pokazac, choć mialam na nim pare kg wiecej niz teraz co zreszta widać, i jedno jak Kuba mial miesiac, zrobil je M - moje ulubione, mam je już w ramce :) także to by bylo na tyle wspolnych zdjec z malym, nie liczac tych zrobionych w szpitalu.... :P Nie pamietam już która z Was miala tego pająka, ale jak to czytalam to aż gęsią skorke mialam - to moja najwieksza fobia brrrrr :( chociaz od kilku lat na wiosne mogą o pierwsze miejsce konkurowac z pająkami krocionogi... fuuuuj.... izabelap kuruj się i wracaj do zdrówka! Rene mi jakoś chyba mniej ostatnio wychodzą już, może dlatego, że już ich niewiele zostalo irysek a mi sie wydawalo, że ksiądz po kolędzie chodzi... po kolędzie dopiero :P annaendi wspolczuje relacji z M :/ jeśli chodzi o seks to mnie tez bardzo bolalo i nadal boli, ale juz nie az tak, pierwsze minuty są bolesne, po chwili jakby przechodzi, stosowalam globulki na odbudowe sluzowki (nie pamietam nazwy) i dajemy duuuuzo zelu Feminum.... może u Was też się sprawdzi Mój maly dalej marudny, wiec albo kolejne zeby idą albo skok albo nie wiem co... w nocy budzi sie 3 razy i wisi na cycu godzine, potem spi godzine i znowu je godzine i tak 3 razy... hmmm.... dzisiaj za to w dzien mnie zaskoczyl bo wyciagnal obie rece na macie sam i chyba probowal pelzac bo podnosil dupke, ale mu nie wychodzilo wiec sie denerwowal :P z ostatnich ulubonych zabaw to uwielbia byc w lazience i lapac za kran, najlepiej jak zobaczy siebie w lustrze nad ta umywalka to taki zdziwiony hehe... i podobaja mu sie plytki, jak wchodzimy do lazienki to wydaje z siebie glosne oooo albo aaaa :) pocieszny jest :) i na laskotki reaguje glosnym smiechem :) a tak to brakuje mi juz chwilami pomyslow jak go zabawiac bo wszystko mu sie szybko nudzi....
  18. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    My przy lampce śpimy, jakoś tak wolę widzieć małego jak się czasem przebudze w nocy, bez lampki mielibyśmy egipskie ciemności bo sypialnia jest od strony ogrodu i żadne światło tu nie dociera... Avel tez tak myślę że biszkopt plus krem i owoce najlepiej, albo na wierzch i boki bita śmietana i posypać kolorowa posypka, napis można zrobić pisakiem lukrowym tez... Cukinia śliczna córeczka :) Annaendi wygląda to na skok, a może zęby idą,współczuję, trzymaj się dzielnie, niedługo napewno będzie poprawa :) Szczęśliwy Lipiec, mój Kuba raczej lubi towarzystwo ale nie za dużo i nie za długo, najlepiej jak ktoś do niego ciągle gada to odpowiada po swojemu A ja miałam dzisiaj fatalny dzień :/ rano mi Kuba prawie spadł na podłogę z kolan, złapałam go na szczęście, ryczalam jak bobr i nie mogłam się uspokoić, poczułam się beznadziejna matka :(( później poklocilam się z M, mieliśmy w planach wypad do miasta ale po kłótni nic z tego nie wyszło... I ogólnie wszystko mnie wkurzalo... Aha daliśmy małemu dzisiaj marchewkę z gerber, smakowało :) jakiś pozytyw w całym dniu
  19. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Dziękujemy za gratki :) chyba sądzilam, ze dlużej to potrwa zanim pierwszy wyjdzie, stąd moje zaskoczenie i euforia :P izabelap super fotka! ślicznie razem sie prezentujecie, a mały jaki elegant i jak pozuje świetnie :) co do wyrzucania dzieci to aż mam ciary jak o tym pomyśle, nie mieści mi się to w głowie... :( a jeśli chodzi o dropbox to u mnie się samo odświeża i ja jestem ciągle zalogowana, także tylko klikam i patrze K_H właśnie nie mam takich zabawek grających/świecących za bardzo, ale wiem, ze dostanie cos w tym stylu na mikołaja/gwiazdke od rodziny, takze bedziemy go tym zachęcać do lezenia na brzuchu... :) dzięki za pomysł :) Współczuje katarków u maluchów :/
  20. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej ja tak na szybko, doczytam jutro bo teraz padnieta jestem i głodna, a chciałam się pochwalić, że mamy pierwszy ząbek!!!! lewa dolna jedynka jeeeee :)))) smaruje młodemu dziąsła a tam takie ostre :) aż cala prawie ftuwalam z radości, a mały nie wiedział czemu matka tak się podnieca :p Dobrej nocy wszystkim mamom i ich maleństwom :)))
  21. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    A no właśnie, masc majerankowa i Wit C tez dawalismy, skleroza... Karo_lina ja karmie przez nakładki, zdarzyło mi się ostatnio ze mały ciągnął bez i tez bolało, w nakladce o niebo lepiej
  22. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Ojej, biedny Olek, u nas wystarczała woda morska marimer, ale słyszałam że nasivin jest skuteczny, no i inhalacje... Aha i ten aspirator katarek do odkurzacza podobno super tez wyciąga... Nie poradzę nic więcej :/
  23. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej wrzuciłam na dtopboxa poradnik instytutu matki i dziecka dot żywienia i rozwoju dzieci w tym niemowląt, dostałam go od znajomej, narazie spis treści przejrzałam i wydaje się fajny :) Chyba ciężka noc się zapowiada jednak ehhh... Mały się budził co chwile z płaczem, teraz je... Rene dzięki :) po tatusiu :) super z Filipkiem wyglafacie :)
  24. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Poziomkowa Anwa super foteczki na dtopbox Anwa jak ładnie ci synek siedzi na ręce, mój tak nie potrafi, fiknal by mi do tylu albo na bok... W szoku jestem bo mały dzisiaj zasnął na cycu, trochę się przebudzil jak nioslam go do łóżeczka ale szybko zasnął, teraz trochę pomiauczal, dałam smoczek, mam nadzieje ze pospi juz kilka godzin... Dzisiaj wogole dużo śpi i szybko zasypia, pewnie po wczorajszym szczepieniu... Raz przy karmieniu strasznie płakał, chyba brzuszek go bolał... K_H dzięki za cynk z tym uwalnianiem rączki, dzisiaj się udało :) wprawdzie na kanapie nie na puzzlach ale zawsze :) na puzzlach niezbyt lubi być na brzuchu, cały się spina i zaraz ryk, a dzisiaj na kanapie pobił swój rekord w długości leżenia na brzuchu bo aż 15 min ciągiem, śmiał się przy tym na głos i był wyluzowany :) czy wasze dzieci na twardym się obracają na boki? Bo mój tylko na miękkim, jak go daje właśnie na puzzle to leży na plecach i szybko się nudzi niestety, ale mam go dużo kłaść na puzzlach właśnie, tak rehabilitantka kazała... Gaga o kurcze masakra :/
  25. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    OlaFasola ale synek ma swietna grzywe mój na tym zdjeciu akurat ulizany bo posmarowany kremem na ciemieniuche, ale i tak ma duuużo mniej włosów od Franka :) Rzeczywiście większosć z nas ma co opowiadać jeśli chodzi o porody :) współczuje dziewczyny, ja mialam planowana cc, te które poszły rodzic naturalnie a skonczylo sie cc to dopiero stres, dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo :) ninja no dramat to cały ten szpital był, więcej bym tam nie chciała juz chyba rodzic, mase bledow w papierach mamy, np. godzina przyjscia na swiat malego 13.35, a w papierach 13.55 bo ktos źle przepisal z opaski... jak podawalam info o naszym wyksztalceniu, zawodach to podalam, ze mąż ma zawód projektant, a w ksiazeczce zdrowia wpisane mamy policjant :P takze tez ktos źle odczytał... karte wypisowa dopiero po 3 miesiącach odebralam bo wcześniej nie bylo, takie maja opoznienie w papierach, jedynie wypis malego byl w dniu wypisu, na moj musialam czekać, a na karcie tez pare blędów jest, m.in. że ciaze rozwiązano 16 lipca, nie 15.... malemu na usg jader nie znaleźli (nie zeszly mu jeszcze po porodzie) wiec nastraszyli, ze wogole ich nie ma, przez co tydzien pozniej jechalismy z nim prywatnie do urologa 60 km, ktory notabene nic nie zrobil tylko pomacal i powiedzial zeby przyjsc za 2 miesiace, ale sie jaderka pojawily niedlugo po tym takze niepotrzebny caly ten stres.... ale najważniejsze, ze jakos to przeżyliśmy i synek zdrowy :) Anwa na tym zdjeciu do mnie podobny, a po urodzeniu byl caly tata, także sie zmienia :) izabelap bardzo Ci ladnie w blond, wyglądają naturalnie i pasują Ci :) mary_wa ja moge ci polecić pas poporodowy BabyOno, nosilam go tez jakos 2 tygodnie chyba i duzo mniejszy brzuch sie zrobil, ja mam rozmiar M. Niezły opis porodu, fajnie, że tak wesoło to wspominasz :) K_H ja kupilam swego czasu elektryczny aspirator Haxe, polecam, tez nie mialam juz sily malemu wyciagac, na poczatku maly sie bal, teraz sie cieszy i polubil wyciaganie kozideł ma funkcje muzyczki, wlaczam ja zawsze najpierw i zblizam sie z koncowka do noska a maly sie smieje i chce go lapać w raczki, nieraz ta muzyczka sprawdzila sie w innych sytuacjach tez jako uspakajacz..... Mialam cos jeszcze napisać, ale oczywiscie zapomnialam co...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...