Skocz do zawartości
Forum

kitkat

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kitkat

  1. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej, mam pytanko do tych co karmią piersią, jadacie majonez? Np sałatkę jarzynowa można? Drugie pytanie- co na przeziębienie dla matki karmiącej? Coś mnie bierze i nie chce małego zarazić a nie wiem co brać... U nas usg bioderek wyszło na granicy normy wiec trochę się zmartwilam, mamy układać na zabke nóżki, ewentualnie pieluche tetrowa wkładać dodatkowo... W czwartek 3
  2. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Ola Fasola wszystko możliwe, skoki rozwojowe są podobno w 3 i 6 tygodniu, potem 3 i 6 miesiąc, może trwać jeden dzień albo kilka dni, dziecko się wtedy więcej domaga bo coraz więcej potrzebuje, mój też tak miał, chociaż czasem mam wrażenie ze mu tak zostało :p szczególnie popołudniami i wieczorami na cycu wisi... Dziewczyny mam dobry sposób na to by się mały łatwiej wyproznil , jak widzę ze nie może kupki zrobić to wsadzam fo fotelika i kupa za moment jest, w tej pozycji podobno łatwiej się odgazowac i wyproznic, eehabilitantka kuzynce poleciła żeby tak małego kladla i u nas działa, albo można jeszcze położyć na swoich nogach dziecko główka w stronę kolan, na pleckach a nóżki wysoko podkurczone na naszym brzuchu Od wczoraj mamy karuzelke nad lozeczkiem i mam wrażenie ze jak mały patrzy i słucha muzyczki to tez szybciej kupa odzie, może go to relaksuje
  3. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Katarzyna _Honorata nasz tez na boczek głowę zawsze :) współczuję takiej nocki, ja tym razem wstałam wyspana i jakaś taka pełna energii dzisiaj, mały obudził na jedzenie o 2 w nocy, potem o 5.30 a potem spał jeszcze do 8.30 a ja miałam czas umyć głowę, zjeść śniadanie i nawet jeden odcinek serialu na necie obejrzałam w trakcie śniadania :) potem trochę wisiał na cycu i ok 10.30 wsadzilam go do nosidełka i zabrałam do kuchni, dałam smoka, pobujalam, włączyłam muzykę i zasnął zdążyłam w tym czasie zrobić fo połowy obiad, posprzątać w zmywarce i założyć pranie jak spał :) potem karmienie i znowu do nosidełka, dokonczylam obiad, powiesilam pranie, kolejne karmienie po czym zasnął bujany na rękach, poprasowalam trochę i niestety teraz na cycu wisi juz dłuższy czas... Ale dużo dziś zrobiłam i od razu humor lepszy :) juz wole taki dzień zwariowany niż non stop na cycu.... Katarzyna _Honorata chciałabym mieć takie przerwy w jedzeniu małego w dzień, on jak nie wisi na cycu tosx przerwy ma polegać godziny/godzina....
  4. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny ja miałam to samo na początku, może nie tyle nawet czułam się nieszczęśliwa co poprostu nie czułam nic, totalna znieczulica przez pierwsze dni i to mnie dobijslo bo wyobrażałam sobie ze będę cala w skowronkach... Dziecko płakała a mnie to nie ruszslo, mąż bardziej się denerwował co mu jest niż ja... Później dopadly mnie placzliwe dni bo czułam się wyczerpana i nieatrakcyjna, teraz jest coraz lepiej, bywają ciężkie dni i doły, ale mimo wszystko ciesze się ze mamy Kubusia, jak widzę jego uśmiech to wszystko co złe znika :) to chyba hormony nam dają popalić po ciąży... A ja na spacer to nawet nie mam gdzie wyjść, niby wieś a jeżdżą jak szalency, chodnika brak, byliśmy raz z mężem to masakra, dlatego ja z małym tylko na balkon lub ogród wychodzę a też chciałabym sobie gdzieś pójść z nim dalej, zmienić otoczenie...
  5. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny :) Dawno mnie nie było tutaj, w sobotę Kubuś skończył miesiąc, tydzień temu był wazony i miał już 4 kg,strasznie szybko mi czas leci, mam wrażenie jakbym urodziła wczoraj :) Widzę ze forum żyję na pełnych obrotach :) skąd macie na to czas???? :p U nas ze spaniem i jedzeniem różnie, są dni kiedy je co 3 godziny i dużo śpi, a są takie ze wisi na cycu non stop, że nawet do WC nie mam jak iść :) wieczorami jada zawsze dłużej, ale po kąpieli jedno karmienie i śpi ok 4 h :) później je i zdarza się że znowu 4 przespi przynajmniej na początku tak było a teraz różnie, a niby miało się uregulować... :) Karmie piersią, a dokładnie mówiąc jedna... :p w drugiej mam bardzo mało, przystąwic raz, dwa razy dziennie i tyle, więcej się nie chce produkować, ale na tej jednej póki co ładnie przybiera także jest dobrze, sporadycznie dajemy mm jak np trzeba gdzieś jechać i zostawić małego z dziadkami, bo odciągnąć nie udaje mi się aż tyle żeby mu starczyło, i tak jakimś cudem ta jedna pierś daje rade... Pozdrawiam mamusie :)
  6. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, pisze już tego posta po raz trzeci, w końcu znalazlam troche czasu zeby odpalić kompa bo z telefonu ciagle mi wywalalo i szlag mnie trafial bo juz tyle sie napisalam.... :) my już w domku od piątku, wypisali mnie po 2 dniach, w srode mialam cc, w piatek wyszlam, takze ekspres :) wypisywali tak szybko bo brakuje miejsc na porodowce, ja bylam w 2 osobowej sali, ale łożek bylo 3, a w piatek dostawili jeszcze czwarte, takze sajgon, upychają jak się da, jakiś wysyp dzidziusiów nagle chyba :) czuje się już w miare ok, boli mnie przy wstawaniu z łożka i pierwsze minuty po tym, potem jak już rozchodze to jest ok :) Gratuluje wszystkim nowym mamusiom, może kiedyś nadrobie czytanie, póki co nie mam za bardzo na to czasu... Katarzyna_Honorata ja wypróżnilam sie już na następny dzień po cc, nawet dwa razy, ciężko było ale dałam rade, juz poprostu nie mogłam wytrzymać to co było robić... Ogólnie cc nie wspominam jakoś źle, był stresik, najgorsze to czekanie, od 8 rano do 13, głównie z powodu braku wolnej sali, na która mieliby mnie po cc przewieźć, także tyle godzin na korytarzu, na czczo i czekanie... bałam się tego cewnika w kręgosłup, ale nic nie bolało, a później leki które mi podawali po cc do niego było jak zbawienie, ból praktycznie calkowicie ustepował po nich, po dozylnych i zastrzykach nie czulam takiej ulgi takze nawet nie żałuje, a wyciaganie cewnika trwało moze minute i też bezbolesne :) najgorsze dla mnie było wstawanie na następny dzień po cc, dwa razy prawie mnie musieli reanimować bo mdlałam, nie tyle z powodu bólu brzucha co zatykalo mnie w klatce piersiowej, nie moglam oddychać, czułam kłucie i robilo mi się słabo... za 3 razem sie w końcu udało wstać... Kubuś jest przekochany, karmimy się piersią, narazie jedna, z drugiej nic nie leci, sutek mnie boli takze kapturki w użyciu, bez nich nie dalabym rady, kilka razy dokarmiliśmy butelką bo juz mi brakowalo mleka, jak ciągle na jednym cycu, juz nie wyrabial chyba... ale nie zjadal wiecej niz 30 ml z butli takze nie jest zle :) pije femaltiker, moze sie cos jeszcze ruszy w drugim cycu, albo chociaz z tego jednego bedzie wiecej plynąć ;) dodaje zdjęcie naszego skarba :) pozdrawiam wszystkie forumki :)
  7. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, Nasz Kubuś przyszedł wczoraj na świat o 13.35, 56cm, 3220 g :) jestem obolała ale szczęśliwa :) cc nie jest takie straszne, ból jest mega później ale podają mi leki i wtedy jest ok :) jakoś wytrzymam :) a i miałam ten cewnik zakładamy w kręgosłup, nie bolało i nie czuje go wogole, pozdrawiam wszystkie mamusie i trzymam kciuki za te wkrótce rodzące :)
  8. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Ewa122 mi powiedzieli ze jeść do 18 a pić do 24 mogę, później jakby mnie bardzo suszylo to ewentualnie kilka kropel żeby usta zwilzyc ale nie później niż o 5 rano... Pytałam tez o lewatywe bo mam zaparcia ale powiedzieli ze nie zrobią mi jutro przed cc juz, zdobylam czopki Evaq od kuzynki, nie wiem czy to są te 'magiczne' czopki ale zadziałały zanim zdążyłam zaaplikowac wróciłam z nimi do domu i poszło :p także narazie nie biorę, poczekam czy znowu mnie będzie gniotlo...
  9. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej, odeslali mnie jednak do domu po badaniach, jutro rano mam być przed 8 i zrobią to cc ale nie wiem która będę i ile będę czekać... Dzisiaj 4 godziny czekałam na ktg a potem 2,5 na konsultacje z anestozjologiem, prawie nic nie zjadłam, dopiero po 16 jak wróciliśmy a teraz już jeść mi nie wolno tylko pić do północy... Niezły sajgon był na oddziale, poród za porodem :) w sumie to się ciesze ze mogę w domu się przespać przed jutrem :) Dzięki za odpowiedzo odnośnie cewnika, już się nie obawiam tego w takim razie :) dręczy mnie co innego a mianowicie anestezjolog pytała czy chce mieć założony cewnik w kręgosłup do podawania leków przeciwbólowych po cc, ja nie mam pojęcia o tym i nie mogłam się zdecydować, czy to chc, bez sensu ze ja mam decydować, skąd mam wiedzieć czy to będzie dla mnie dobre... To stwierdziłA że mapisze mi ze się na to zgadzam... Później o tym poczytałam i chyba wolałabym nie mieć nic wbite w kręgosłup na dłużej ze chyba lepiej dożylnie leki dostawać.. I teraz się stresuje.. nie wiem czy jeszcze mogę jutro zmienić zdanie? Dziewczyny po cc, mialyscie takie coś zakładane? :(
  10. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, ja jutro do szpitala idę, w środę cc... nie pisałam parę dni bo jakoś nie byłam w nastroju, nawet narzekać nie miałam siły... poza tym ogarnialiśmy z mężem mieszkanie, dzisiaj już pościeliliśmy w łóżeczku, także chyba wszystko gotowe... Mam stresa... Starałam się czytać Was co wieczór zeby być w miare na bierząco, z tego co pamiętam to 66kasia urodziła, gratulacje! Szczęśliwy Lipiec bardzo się cieszę, ze operacja Kubusia się udała, miesiąc szybko zleci i wyjdziecie do domku :) dużo zdrówka dla maluszka! Wszystkim nierozpakowanym po terminie życzę szybkiej akcji, pozostałym cierpliwości, to już naprawdę niedługo :) Mam pytanie do mam po cc, po jakim czasie mogłyście zobaczyć się z mężem/nm? I czy zakładanie cewnika jest bolesne? I kiedy go wyjmują, następnego dnia czy jak już wstanę? Trzymajcie kciuki, odezwę się jutro lub po cc dopiero.
  11. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Poziomkowa Rene_87 gratulacje! czekamy na zdjęcia pociech :) Mamapoli może coś się zaczyna, czop nie zawsze odchodzi, jeśli dalej się coś sączy to lepiej nie czekaj długo tylko jedz
  12. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Rene, 66kasia, mamasitka trzymam kciuki dziewczyny! dacie rade! :) annaendi wiem co czujesz, moja babcia która mieszka z nami x razy opowiadała mi o swoim drugim porodzie, jak ją porozrywało, musieli jelita szyć itp... jeeeezu, też nie wiem po co mi to... babcia ma już demencje i po 5 minutach nie pamięta o czym była rozmowa stąd ciągłe powtarzanie opowieści... i non stop pyta czy długo jeszcze trzeba czekać na mój poród, nie pamięta że mam mieć cc i kiedy, nie pamięta jaka płeć, takze ciagle się zastanawia co tam w brzuchu u mnie siedzi i że niedługo sie dowiemy, a jak słyszy, że mam mieć cc to przeżywa, bo "dawniej tego nie było" (jej najczęstszy tekst) także codziennie mam dzień świstaka jak musze od nowa to samo babci tłumaczyć... Keithy w końcu chyba dzidziuś wyjdzie... :P ale dobrze, że mu tam dobrze, co sie będzie spieszył, potem tylko cyc, kupa, spać.. nuda :P SzczęśliwyLipiec już niedługo będzie po wszystkim, trzymajcie się! irysek rzeczywiście nadrabiasz za nas energią równowaga w przyrodzie musi być :P Zrobiłam to ekg, wszystko ok :) i wyniki z gbsa odebrał mi mąż w końcu - negatywne :) Wy albo wasze chłopy nie macie ochoty na seks, a nam się tak chce że masakra a nie mozemy... :( mam nadzieje, że po porodzie ta ochota mi nie minie...
  13. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    MamaAlka mam to samo :/ bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, właśnie dzwoniła do mnie babcia mojego męża, juz wydzwania od 3 dni i nie daje za wygraną, nie chciało mi się gadać to nie odbierałam, dzisiaj w koncu odebrałam i źle zrobiłam... tak mnie wk... że masakra :/ pieprzy za przeproszeniem nie wiadomo o czym i co drugie słowo k****, jak ja nie cierpie takich telefonów... zwróciłam jej uwagę na słownictwo to wogole nie zareagowała tylko nawija dalej.... mną aż trzepało w środku, później się popłakałam nie wiem czemu, chyba emocje... az mnie brzuch rozbolał... :(
  14. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Izabelap źle przeczytałam, pytałaś do jakiego lekarza z palcami a nie nadgarstkiem, hmmm, nie mam pojęcia, w sumie może ortopeda albo może neurolog? A może to woda w organizmie jeszcze to dretwienie powoduje...
  15. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Fka ja bym chyba jechała, moja kuzynka nie miała regularnych odstepow a to były już TE skurcze, trzymam kciuki! :) 66Kasia powodzenia, napewno się strrsujesz biedna, ale wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za szybka akcje :) Izabelap z tym nadgarstkiem to chyba do ortopedy, mnie bolą juz oba, liczę ze szybko przejdzie po porodzie... Szczesliwy Lipiec Kubuś cudowny! Gratulacje! :) silny chłopak, wszystko się ułoży, dobrze że teraz są takie możliwości ze można szybko działać już niedługo będzie po wszystkim :)
  16. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Rene_87 Fka trzymam kciuki za was, bo wygląda na to ze będziecie następne :) Izabelap fajnie ze nic nie bolało :) na swędzenie mi pomagały probiotyki, ale nie wiem czy można podczas krwawienia je stosować, trzebaby zapytać w aptece może... Ja przetestowałem lactovaginal i Gynomed, ten drugi lepszy jak dla mnie... A jak nadgarstek?
  17. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    66kasia ja rodzę w Katowicach, szpital im. Leszczyńskiego na Raciborskiej, moja gin tam kieruje swoje pacjentki... szkołe rodzenia prowadziła nam położna ze szpitala w Jaworznie, bardzo miła pani Ania :) irysek podziwiam za taką energię, mi się tak nic nie chce że szok... :P wkurzyłam się, bo pojechaliśmy na to ekg, a tam prądu nie ma w przychodni :/ także jutro powtórka...
  18. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    annaendi to dobrze, że wszystko ok :) a ten lekarz co tak namieszał to powinien się wstydzić, w taki upał ganiałaś po mieście... MamaAlka wow, tylko 8 kg, zazdroszczę ja mam 14 na plusie obecnie... :/ podobno tak z 8 schodzi od razu to ty błyskawicznie wrócisz do formy 66kasia rodzisz u siebie w mieście? widzę, że jesteśmy z tej samej okolicy mniej więcej :) powodzenia jutro, ja za tydzień będę już po :)
  19. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Katarzyna_Honorata jak nie przechodzi ten ból to chyba coś jest na rzeczy, spróbuj wziąć prysznic tak jak dziewczyny radzą i może nospę zażyj, jak nie pomoże to jedź na IP, albo do lekarza zadzwoń jeśli masz możliwość i zapytaj co by radził... Dawaj znać jak się sytuacja rozwija :) mamapoli mi też nic na stopy nie pomaga jak spuchną, moczenie przynosi ulgę podczas moczenia, po wyjęciu spowrotem jak banie, pieką i bolą... dobrze, że dziś już troche chłodniej to i stopy mają się lepiej... A ja dzisiaj popołudniu do lekarza rodzinnego idę zeby mi ekg zrobili, od jakiegoś czasu czuje co parę dni takie napady gorąca i kołatanie serca, gin kazała zrobić ekg na wszelki wypadek, chyba nie pisałam o tym.... twierdzi, że to raczej stresowe u mnie jest, ale lepiej sprawdzić, mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok...
  20. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    ninja2015 śliczny chłopczyk :) fajnie, że teściowie pomagali :) nam położna polecała na rozwój laktacji femaltiker, to jest ze slodu jęczmiennego jeśli dobrze pamiętam, dostępne w aptece i rossmannie, ponoć działa :) PuszekOkruszek gratulacje! super data urodzin 7.07. :) słodziak :) Rene faktycznie brzuszek spory, ale piękny :) izabelap to super, że już jest dobrze, powodzenia na zdjęciu szwów :) Katarzyna_Honorata u nas też w końcu można odetchnąć po porannej burzy, nawet stopy nieco zmalały :) annaendi ewcia powodzenia na wizytach!
  21. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    SzczęśliwyLipiec trzymaj się, będę myślami z tobą i maluszkiem, życzę dużo siły i wierzę, że wszystko będzie dobrze :)
  22. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap niezły nalot nieteściowa zrobiła :P ja się obawiam, że moja też tak będzie wpadać jak jej pasuje, raz nam powiedziala, że oni nie potrzebuja zaproszenia zeby nas odwiedzić, myslalam, że to żart, ale się już zdążyłam przekonać, ze rzadko kiedy uprzedzają o odwiedzinach... :/ a jak się czujesz po cc? chodzi mi o ranę, boli nadal? fajnie, ze synek tak ładnie śpi w dzień, też się boje tego spania z dzieckiem w łóżku w nocy, że się przyzwyczai... fajny pomysł z tym łóżeczkiem bez jednego boku przy łózku annychka :) widzialam raz na necie takie specjalne przystawki do łóżka z trzema bokami i regulowaną wysokością właśnie dla maluszka, ale z tym łożeczkiem bez boku tez super, przynajmniej się do łożeczka przyzwyczaja :) ciekawe jak to u nas będzie z tym spaniem... irysek ale masz dobrego męza :) powodzenia w "obrotach"
  23. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    poziomkowa trzymam kciuki za wywoływanie, oby poszło szybko i sprawnie :) PuszekOkruszek, MamaAlka, Fka ciekawe która z Was będzie pierwsza, a moze wszystkie jednego dnia trzymam kciuki! SzczęśliwyLipiec bądź dzielna, napewno wszystko będzie dobrze! zostajesz w szpitalu do jutra? trzymam kciuki za Kubusia :) Katarzyna_Honorata u mnie też tak czasem brzuch się unosi w jednym miejscu własnie, jakby oddychał... miałam nawet pytać kiedys o to, bo też nie wiem co to oznacza, bo przeciez tam nie oddycha :P może synek przysnął na dłużej i zbiera siły na wyjście :) mój budzi się jak coś ciepłego sie napije, wiem, że za goraco na ciepłe napoje, ale mozesz spróbować :)
  24. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Aleksandra gratuluję, śliczna gwiazdeczka i wymiary fajne :) sadeo śliczne szkraby, fajnie, że już wychodzicie :) Super te misie! nie widzialam ich wcześniej :) Udało mi się zdrzemnąć prawie 1.5 h :) zazdroszczę tym co mają/miały deszcz, u nas wprawdzie jakieś chmurki wyszły, ale na deszcz się raczej nie zanosi, duchota straszna... Rene też myśleliśmy najpierw nad tymi z folią, ale jakby się udało z montażem to chyba weźmiemy te zewnętrzne, w zimie tez sie przydadzą bo przed wiatrem chronią i będzie w środku cieplej... Trzymam kciuki za ktg i wizyty :)
  25. kitkat

    Lipcowe 2015! :)

    Witam, ja po wizycie, dzisiaj miałam o 5.45, przynajmniej chłodno jeszcze było :) wszystko ok, rozwarcia brak, macica miękka, łożysko w 2 stopniu także się nie starzeje jeszcze, dużo wód płodowych, dzisiaj już ostatnia wizyta była, za tydzień we wtorek na oddział, w środe cc :) jakoś to do mnie nie dociera nadal... Rene u nas też nie wywietrzało zbytnio, z 30 stopni spadło na 27, teraz już spowrotem się nagrzewa :/ poważnie myślimy nad kupnem rolet zewnetrznych, ma dzisiaj gościu przyjechać i pomierzyć okna i zastanowić się jak z montażem by u nas było (2 piętro, poddasze), albo rusztowanie będzie trzeba albo jakiś podnośnik... bo tak się nie da żyć, my to jeszcze jakoś wytrzymamy, ale takie maleństwo się będzie męczyć... buas gratulacje, jakos mi umknęło, że już kolejna mamusia rozpakowana :) ewcia udanych zakupów łóżeczkowych :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...