Skocz do zawartości
Forum

AsiaPil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AsiaPil

  1. Rolsi udanych wakacji :) Jak dzisiaj bym spala to musialam wstac, wyprawic mame do osrodka na zajecia, to moje duze dziecko, ktorym sie zajmuje. Mialam pominac wpis Julki, ale tylko wspomne, ze wedlug mnie to czysta prowokacja by rozpetac kolejna burze...w tym wieku sama potrafilam zadbac o siebie na ile to mozliwe. Sprobuje zaraz jeszcze sie zdrzemnac, zobaczymy. Milego i troche chlodniejszego dnia!
  2. Madzik tez jestem tego zdania, pozniej wdziecznosc okazywac. Nam kilka kartonow dala meza siostra ale nawet ich nie znosze, mam duzo ubranek kupionych przez olx, nie znosi Mala tego a 3 kartony przywiozlam po dzieciakach mojego brata, ktory nie chce ich z powrotem, niestety nie ma juz z kim starac sie o kolejne dzieciaczki :( Za to moja tesciowa co i rusz, niby niewinnie ale wspominalaby ile to wspanialosci ma Hania po Jej wnusi, bleeehhh. Ale ja dzis jestem ze wszystkim na nie ;) Z przyjemnosci, za tydzien ide do kosmetyczki na regeneracje stop, odzyje :) Ktos wspominal o materacu, ze moze byc wina moich doleglowosci, nie sadze, mamy nowy i calkiem porzadny materac, poza tym nie boli mnie kregoslup tylko w pachwinach okropnie, to spojenie, tlumacze to tym, ze jakos ta Moja Cora musi sie tamtedy przecisnac i robi sobie tam miejsce. Jeszcze pewnie mialam o czyms napisac ale tyle tych watkow, ze jak kogos pominelam to przepraszam. A z ta biegunka, zdaje mi sie, ze to nasze organizmy cos juz kombinuja bo ja co jakis czas tez juz mam takie czystki, gdzie wczesniej byl problem z krecikiem. A i coraz wiecej nas ma ta przypadlosc. Na hemoroidy moze postosowac troszke czopki glicerynowe?
  3. Ewelcia87 dziekuje za info, jesli bede na silach to moze jutro tak zajrze a moze dzisiaj jeszcze przyjda te moje sukienki i zobacze czy jakos w nich wygladam. Dziewczyny, wmawiam sobie, ze to nie wina III trymestru tylko tych nienormalnych upalow, ze jak mina bedziemy jak szwajcarskie zegareczki lataly. Pocieszam sie tym bo tyle mam jeszcze do zrobienia, poprasowania, ogarniecia, a problemem jest wstanie do toalety :((((( Kasia i SheViolet, mam nadzieje, ze jestescie nadal w dwupaczkach ;-)
  4. Podpinam sie do pytania zabawaak. Mam komplet bawelniany z pajacem i do tego myslalam cieply kombinezon, a w razie W kocykiem okryje, tylko czy to nie za cieplo...?
  5. Zamowilam sobie 60x90, duzy tylek to i duze niech beda ;) Jakos do tej pory znosilam te upaly, lepiej gorzej ale jakos a dzisiaj to po prostu masakra jakas, plynie ze mnie a ja nie mam sily, slabo mi i nic sie nie chce, a tak ma byc do ponad 20tego, tragedia jakas. Dziekuje Dziewczyny na mile slowa! Jutro wizyta u mojego gina, podroz 120 km w jedna strone, nie wiem jak to zniose i czy sie nie rozplyne. W dodatku znowu zaczelo mnie bolec spojenie lonowe, pierdolca mozna dostac, za przeproszeniem bo podniesc sie czy przewrocic to wyczyn. A co do sukienek to powiem Wam, ze tragedia to malo powiedziane. Wieksze babeczki i w ciazy to wcale nie maja co liczyc na cokolwiek. Kiedyz znalazlam polskiego poducenta sukienek i zamowilam teraz u niego dwie, 22 sierpnia mamy wesele siostry mojego, nie czuje sie by tam isc i z powodu upalow i z powodu mego samopoczucia ale tez ostatnich wydarzen, ale jak trzeba to trzeba. Wracajac do sukienek nie sa ciazowe ale oni szyja na wymiar i w roznych dlugosciach, cos tam dobralam, odciete pod biustem. Jakos tych materialow jest calkiem niezla, biorac pod uwage cene. Danvera, jakby ktoras chciala popatrzec ;-)
  6. I jeszcze zapomnialam, AFI mam 9, niby w normie ale bez szalenstwa, trzeba znowu zaprzyjaznic sie z nadprogramowana butelka wody. A i bylam dzisiaj w przychodni przed 7, a otwarte od 7, oczywiscie stala juz grupka ludzi...i w jakim wieku, na glebokiej emeryturze. Nie dosc, za sie pchaja i nawet nie mysla by kogos przepuscic to w dodatku zazyczyli sobie laweczke przed budynkiem bo przeciec jak moga w tym wieku czekac od 6 na stojaco! No zesz, kto im kaze tak wczesnie przylazic?! A ze ostatnie dni mialam wyczerpujace to ledwo tam stalam, patrzyli na mnie i na brzuch jak na ufo ;-) moze 40 lat temu kobiety z domu nie wychodzily z brzuszkiem, ze ich to tak razi...
  7. Witajcie, juz idzie powoli sie ugotowac a co bedzie dalej :-( Ja juz nie mam sily chodzic, wstaje z lozka z takimi problemami... Bylam dzisiaj na pobraniu krwi, standardowo mocz, morfologia i cukier naczczo zrobilam dodatkowo, ale moze wyjsc mega wynik bo o 22 jeszcze jadlam czekolade Aaa i wczoraj bylismy na usg ale nie mialam sily juz pisac. Hania nadal jest Hania i wazy 1509 gram, bedzie raczej z tych drobniejszych dzieciaczkow.
  8. Witajcie! To najgorsze juz za nami... Wrocilam do domu, odpoczywam i o 16.15 na usg ide, boje sie jak diabli ale ja zawsze panikuje. Mam nadzieje, ze wszystkie ostatnie przezycia nie beda mialy wplywu na Dzidzie i rosnie w brzuszku zdrowo. Co do pepuszka i napletka to mam informacje tylko ze szkoly rodzenia. Kikut przemywac octaniseptem i podczas toalety buzki przecierac gazikami z przegotowana woda. A co do napletka to podobno na wizycie lekarz ma sprawdzic czy lekko sie odciaga, jesli tak to nic z nim nie robic. Taka teoria jaka nam przekazala polozna. Dzisiaj przyszedl przewijaczek na lozeczko i pieluszki tetrowe, fajne to wszytko ale jakos dzisiaj nie umiem sie tym cieszyc. A i cale 3 pralki ubranek do prasowania czekaja, od jutra zaczne wracac do normalnosci, jesli sie da...
  9. Witajcie Dziewczyny! Dobrze, ze sie ochlodzilo u nas, chociaz jest parno po deszczu. Izabela chyba jestesmy "sasiadkami" ;) Dziekuje Dziewczyny za wsparcie, powiem Wam, ze dzieciaki sa silniejsze niz my dorosli, tylko ich pytania sa bardzo trudne. A jutro najgorszy dzien... amadeo, niestety moja bratowa po dlugiej walce z choroba odeszla. Bylismy wlasnie z Mezem na modlach spiewanych, jakie sa praktykowane w naszych stronach, ale Dzidzia sie okropnie przestraszyla i bardzo mnie kopala, tak wiec musielismy zrezygnowac. A co do imion, to jesli potwierdzi sie plec to bedzie Hanna, zastanawialismy sie jeszcze nad Zosia, ale jak sie urodzi to bedzie pewne czy do niej pasuje.
  10. Jestem i ja, dokonczylam czytanie dzisiejszego dnia. Tak zmeczona jestem fizycznie i psychicznie, ze nie mam sily zasnac, za oknem sie ladnie ochlodzilo, okno otwarte i jest milo, ale niemila aura, ta spiekota mnie wykonczy, a w dodatku mam przykra uroczystosc w rodzinie :( ciezko jest... Ale chyba najciezej odpowiadac na pytania malych dzieci czemu mama odeszla... Modle sie by Hanusia jeszcze miesiac posiedziala w brzuszku ale jest coraz ciezej. Musialam wysmarowac sie do Was, jakos moze bedzie lzej...
  11. Czesc Dziewczyny, udalo mi sie nad ranem troche pospac ale w nocy obudzilam sie po fatalnym snie i nie moglam zasnac, az sie troche poplakalam. Snilo mi sie, ze maz mnie zdradza, umawia sie z jakas larwa na seks i jest mu cudownie, mowie Wam jak mna nosilo!! W dodatku Mala w brzuchu jest taka leniwa od wczoraj, te kopniaczki to takie musniecia leniwe, w nocy ja budzilam bo zaczelam sie martwic. Dobrze, ze w pon wizyta bo osiwiec mozna. Wstaje, przygotuje sniadanie jakies i pojedziemy na zakupy bo w lodowce swiatlo ;)
  12. Kasiu, badz dobrej mysli, moze jeszcze troszke wytrzymacie w dwupaku, czasami czop na kilka tygodni wczesniej odchodzi, tak czytalam na jakims forum. Asiek witaj imienniczko, ja tez mam termin 8 :) tylko my bedziemy mieli corke. Karola lezakuj ile sie da, wszystko bedzie dobrze, wazne ze szyjka zamknieta. Jak dobrze, ze ten dzisiejszy dzien sie konczy, ciezki byl jakis. Wszystkim dobrej i spokojnej nocy zycze i lepszego jutra!
  13. Majatku z ten materac nie zaplacilam, wiec jesli cos sie bedzie dzialo to go wyrzuce ale sporo osob mowilo, ze sa super aby nie dostawala sie do niego wilgoc, na logike tylko wtedy te robaki moga powstawac, a zamowilam tez pokrowiec wodoodporny na materac. Dwa dni temu napisalam do Niuski maila, dostalam w zwiazku z wysylaniem Jej namiarow na lekarzy ale nie odezwala sie. Moze jest w szpitalu albo gdzies na wyjezdzie i nie ma neta. Wracam do prasowania ubranek, przy wiatraczku to nawet znosnie jest :)
  14. Witajcie Dziewczyny Dzisiaj chodze po domu z wiatrakiem, wiec jest znosnie ale moje nogi juz odczuwaja ten stan rzeczy, moze mocno nie spuchly ale czuje ze sa obrzmiale i takie ciezkie, polezalam troche z nogami w gorze i troche mi lzej, a pozniej pomocze jeszcze w soli morskiej, tyle mozemy zrobic, a na ta mocna opuchlizne moze warto kontrolowac cisnienie i niech to ktos zobaczy, polozna czy lekarz? Tych swedzacych wysypek wspolczuje, moze to od slonca i duchoty, wapno to jedyne moje lekarstwo wiec unikam alergenow jak ognia, a ze dzisiaj przebieralam ubranka od brata, ktore troche staly w kartonach to sie nakichalam. Zabralam sie za pranie tego co mam, masakra- zdaje sie nic nie kupowalam, raz na olx za 100 zl torbe ubranek na 56, 62 a bylo tego... 3 pelne pralki!!!! Hania nigdy tego nie znosi! Teraz piore kombinezoniki, kocyki i posiel. A i przyszedl juz materac gryka-pianka-kokos, jakos specjalnie trzeba go wietrzyc czy przygotowac?
  15. Tez kupilam jedna paczke pampersow new born a pozniej zobaczymy, na dzien sprobuje z dady a na noc z pampersa bo nawet polozna mowila, ze te orginalne sa bardziej chlonne, i ze chlona nawet czesc tych pierwszych kupek noworodka, czas pokaze jak te nasze szkraby beda reagowaly. Mialam prac i prasowac ciuszki ale kurde jest tak goraco i duszno ze nie dam rady. Poczekam na kilka stopni mniej albo wieczorami sie za to zaczne zabierac.
  16. Czesc Dziewczyny! Maaaasakrunia jak duszno!!! Nie ma czym oddychac! Mnie od 3 dni mecza pojedyncze skurcze, niby te przepowiadajace moga sie pojawic ale sama nie wiem. Troche mnie to stresuje, zwlaszcza ze torby nie mam wcale spakowanej do szpitala! Zamowienie w gemini czeka na koniec sierpnia. To jeden skurcz w ciagu dnia ale odczuwany juz bolesnie, macie cos podobnego? Wczoraj probowalam wrzucic zdjecie brzuchola ale net w kompie mi nie dzialal, sprobuje dzisiaj, jednak jak patrze na wasze slicze brzuszki to szkoda wstawiac ;-) a i nie wszystkie sa wysoko, czyli nie jestem jakos odbiegajaca od normy z tym niskim brzuchem. Do Biedronki skocze po szkole rodzenia, moze jeszcze beda te kocyki. Ide gotowac obiad, moze sama sie nie ugotuje! Dzisiaj kapustka z koperkiem i z marchewka, same witaminki.
  17. Iwona jak sie czegos dowiem to na pewno sie podziele :-) Kasiek jestesmy z Toba, wierze, ze jest mega ciezko, jeszcze ta duchota dobija, ale za kilka tygodni bedziesz tulila do siebie swoja Kruszynke i zapomnisz o tych zlych chwilach, dzieciaczkom tez wynagrodzisz soba to czekanie na Was. My mamy, mamy na to wszystko sily tylko musimy troche spiac poslady- tak nam wczoraj polozna na koniec spotkania powiedziala, cos w tym jest!
  18. Jutro na SR bedzie wlasnie osoba z banku krwi pepowinowej, jak poslucham to podejmiemy decyzje.
  19. SheViolet dopiero wieczorem moge dodac, ale ja zawsze mialam nisko bo tak jak mowie, mialam taka dolna oponke tluszczyku w zwiazku z nadwaga. Ja nie chce Cie absolutnie martwic ale moze odwiedz wczesniej lekarza, sporo Ci opadl ten brzuszek i w dodatku ten wczorajszy "czop" czy co to bylo. Lepiej dmuchac na zimne bo Malenstwo mogloby jeszcze troszke w brzuszku posiedziec, chociaz zakladajac, ze brzuszek sie opuszcza jakies 3-4 tyg przed terminem to bedzie u Ciebie praktycznie donoszona a tak jak zakladalas we wrzesniu ;)
  20. SheViolet mam tak jak Ty brzuszek ciagle tak nisko az wszyscy sie dziwia, a taki moj urok po prostu, dzidzia siedzi na samym dole i jakos taki gruszkowaty jest (nie liczac mojego sadelka). A Twoj zawsze byl tak nisko czy sie opuscil? U mnie na szczescie rozstepy sa dwa na wyzszej czesci brzucha i biale poki co, za na prawym biodrze nie widze rozstepu ale codziennie tak mnie tam skora piecze i ciagnie ze zeswirowac idzie, w nocy sie ulozyc nie moge, smaruje ten bok ale niewiele mi to pomaga.
  21. SheViolet nie bierz do glowy, wiem ze ciezko juz pewnie jest, ale nic nie poradzisz a musisz jesc wartosciowe produkty, zeby Dzidzia tez sie najadala. Tylko wspomnij o tych opuchliznach, bo te duze przybieranie i opuchlizna to moze nie byc naturalne. A ta wydzielina, o ktorej wczoraj pisalas nie pojawila sie wiecej?
  22. Dzien dobry :-) matko jak juz jest goraco! Co do zestawu, choc laik jestem to mysle, ze avent to dobry wybor, a tutaj masz i butelki i smoczusie. Lepiej pewnie zawsze jakis laktator jest miec pod reka. Mnie laktator elektryczny pozyczy szwagierka, musze tylko nakladki dokupic z aventu. Wczoraj sie obkupilam na allegro, jak beda schodzic paczuszki bede wrzucac fotki i chwalic sie :-)
  23. O wlasnie, ja tez poprosze z 10 stopni mniej, ciezko mi funkcjonowac. A Hanka tez przez to ospala. Bylam dzisiaj na szkole rodzenia, ciezko bylo w ten upal ale troche o samym pologu porozmawialismy. A odnosnie tego czopa to pamietam jak polozna wspominala, ze on niekoniecznie musi byc podbarwiony na brazowo, jesli naczynka nie pekaja, a sluz z czopa jest mocno ciagnacy i galaretowaty. Moze lepiej sprawdzic SheViolet, niz masz myslec czy to to czy nie to, jesli masz w swoim miescie IP poloznicze to zbadaja, sprawdza i wrocisz do domu, zwlaszcza, ze wesele za pasem :)
  24. A co do lozeczka, to mamy uzywane, dostalam od siostry, jest w super stanie, dzisiaj zamawiam wlasnie do niego materac, podklad i komplet poscieli.
  25. Witajcie Dziewczyny. Chyba bym chciala przespac te upaly, juz czuje, ze bedzie mega ciezko. Co do ruchow Malej to moja tez czasami plata figle i potrafi sie nie ruszac w porach, gdzie miala w zwyczaju, w nocy mnie dzisiaj przestraszyla, wstawalam, chodzilam, szturchalam brzuch, az w koncu leniwie dala jednego kopniaka znakiem by sie od niej oddelegowac bo spi ;-) Teraz leze na boku i jestem glodna co Mala wlasnie oznajmia wierceniem sie. Obawiam sie tylko, ze sie przewrocila i lezy poprzecznie bo bokami chce wyjsc a wczesniej jak lezala glowka w dol to kopniaki dostawalam z lewej w bok a raczkami mnie po wzgorku trzepala. Okaze sie za tydzien. Wstajemy pokombinowac ze sniadaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...