Skocz do zawartości
Forum

AsiaPil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AsiaPil

  1. aga22 tak, to te badania. Ja mam dzisiaj te badania na 15 w klinice specjalistycznej, a pozniej wizyte u swojego gina, tak sie martwie, ze szok! A swoja droga- Dziewczyny, czy Was tez czasami mecza jeszcze mdlosci? Zjadlam wlasnie sniadanie i myslalam, ze puszcze pawia, goraco mi sie tylko zrobilo. Dzisiaj konczymy 21 tydzien a tu takie sytuacje ;-) chyba, ze to juz z nerwow przed wizyta. Prosze, trzymajcie za nas kciuki! Pozdrawiam cieplutko.
  2. Wlasnie mialam telefon z przychodni rodzinnej, umowilam sie na pierwsza wizyte poloznej, podobno przysluguje mi jedna wizyta tygodniowo do czasu porodu. Slyszalam, ze jest cos takiego bo pielegniarki w przychodni pytaly mnie czy zapisac, ale myslalam ze to bardziej pic na wode ;) a i Ona pracuje w szpitalu, gdzie mamy szkole rodzenia to razem mnie do niej zapisze na turnus i da mi znac kiedy sie zaczyna. Bardzo fajna babeczka poki co :-)
  3. Mamusie- spelnienia naszych marzen nam wszystkim zycze!!! Az mnie scisnelo serducho na mysl, ze za rok moze bede miala swoja Istotke przy sobie, bedzie sie do mnie usmiechac i wyciagac raczki, trudno mi w to uwierzyc! Milego, pelnego usmiechow dnia!
  4. Oslona a jednak!!!! Bardzo bardzo ciesze sie razem z Toba! Dzidzia zdrowa, Ty tez jestes silna i juz tylko cieszyc sie z rosnacego brzuszka, kopiacej Istotki!!! Mam nadzieje, ze w srode dolacze do tego grona...
  5. Oslona- musi byc dobrze, specjalisci pomoga Ci donosic i szczesliwie urodzic Twoja Kruszynke! Trzymamy kciuki!
  6. Witajcie! 10tkowa, zycze owocnych staran i abyscie zobaczyli dwie kreseczki niebawem! Pamietaj, nie poddawaj sie. Twoje Malenstwo zmienilo termin przyjscia na swiat. A co do zaparc, to mnie ta okropnie niesmaczna herbatka z kopru pomaga ale co mi jeszcze ostatnio pomoglo to kapusta kiszona! Zrobilam do obiadu, zasmakowala mi i zjadlam jej sporo i po kilku godzinach bylam lzejsza:-) W srode mam polowkowe, dziewczyny mam takiego stresa, ze na sama mysl mnie sciska zoladek. Tak bym chciala by nasza Dzidzia byla zdrowa i zeby wszystko bylo ok...
  7. Zupelnie zgadzam sie z adonis. karola niestety nikt za nas zycia nie przezyje, a ludzie, nawet rodzina zawsze beda malej wiary w nas. Za chwile bedziesz miala czastke sie przy sobie, da Ci ogromnego kopa bo bedziesz miala jeszcze wiekszy cel w zyciu. A mezczyzna, ten, ktory Cie zrozumie, pokocha i w pelni zaakceptuje pojawi sie w odpowiednim czasie, stworzysz swoja wlasna rodzine, gdzie nie bedziesz musiala zabiegac o wzgledy, tam gdzie jest milosc nie ma wyscigow i ciaglej gonitwy! Wiem co mowie bo prawie 30 lat ciagle gonilam i staralam sie by zadowolic wszystkich! Znalazlam swoje male-ogromne szczescie i z Nim je pielegnuje i jak widac powiekszam ;-)
  8. asiapil jaki masz detektor?[/quote] Sonoline B, niektore polozne go uzywaja, jest genialny, wskazuje tetno i najlepszy uspokajacz na swiecie :) Jesli sie uda dolaczam zdjecie
  9. Cos sie zawiesilo i zdublowalo mi wpis. A i chcialam sie podzielic. Nie naleze do szczuplych wiec cierpliwie czekalam na pukanie Malenstwa, sporadycznie cos sie pojawialo, a od wczoraj jak tylko sie poloze to mnie puka z lewej strony, niesamowicie cudowne uczucie!!! A i mam pytanie- czy Wasze Dzieciatka tez upodobaly jakos bardziej jedna ze stron? Moje ewidentnie zagoscilo bardziej po lewej.
  10. Ja tez chodze prywatnie ale moj lekarz z ostatnich wizyt nie dawal mi zdjatek, nawet nie drukowal. Czasami mnie to drazni, ostatnio po wizycie ryczalam caly wieczor bo On jakos malo co badal, wiec nawet nie mam pewnosci czy z Dzidzia wszystko ok. Mam detektor, to chociaz sprawdzam sobie puls Dzieciatka. Ale wierze w tego lekarza, ciaza zgrozona a jednak dotarlismy juz tak daleko.
  11. Ja tez chodze prywatnie ale moj lekarz z ostatnich wizyt nie dawal mi zdjatek, nawet nie drukowal. Czasami mnie to drazni, ostatnio po wizycie ryczalam caly wieczor bo On jakos malo co badal, wiec nawet nie mam pewnosci czy z Dzidzia wszystko ok. Mam detektor, to chociaz sprawdzam sobie puls Dzieciatka. Ale wierze w tego lekarza, ciaza zgrozona a jednak dotarlismy juz tak daleko.
  12. Jutro rano jade na bazarek po produkty i narobie caly gliniaczek ogorasow malosolnych ;)
  13. O kurde, ale mi sie zachcialo tych ogorkow kiszonych a jak na zlosc nie mam! A taka mnie zgaga meczy, ze masakra. Ide pic mleko!
  14. Witam i ja nowe mamusie :) Co do imion, to dla coreczki nie mamy problemu, bedzie Zosia albo Hania, ale dla chlopca juz jest wiekszy problem (chociaz o dziwo podswiadomie mysle, ze to moze byc chlopak, jakos tak mam od poczatku) ale co ma byc to bedzie aby bylo zdrowiutkie. Jesli moge, to troche sie pozale, 27 maja mam polowkowe, nie moge sie juz doczekac, codziennie budze sie z jakims niepokojem, czy wszystko bedzie w porzadku, czy sie dobrze rozwija, milion mysli i obaw, maz tylko powtarza, ze mam myslec pozytywnie- ja wiem wiem, ale po przejsciach trudno mi jakos uwierzyc, ze tym razem nam sie wszystko uda! Zycie przyzwyczailo mnie do ciaglej walki o szczescie, teraz tez walcze odkad zobaczylam dwie kreski na tescie i mam nadzieje, ze do pazdziernika wywalcze cudowna, zdrowa Dzidzie! Matko matko to jeszcze 7 dni prawie bo wizyta po poludniu! Oszalec idzie!!!!
  15. ewelcia87, mialam umowic sie do Twojej kliniki na polowkowe ale moj lekars polecil mi dr Lemancewicza i umowilam sie do niego na wizyte w Kriobanku, czytalam opinie maja swietne, zobaczymy juz 27 maja, na sama mysl jakos mam pietra ;) Mnie tez dopadlo przeziebienie, zarazilam sie od meza. Od pierszego dnia robima miksture- dwie lyzki duze miodu, prawie pol cytryny i dwie lyzeczki malinek wlasnej roboty, wypijalam gorace zalane woda dwa razy dziennie, do tego lykam prenatal gripe care i propolki do ssania( sok cytrynowy z dodatkiem propolisu) i odpukac- wzielo mnie w piatek a dzisiaj zostalo mi juz tylko drapanie w gardle.
  16. Czesc Dziewczyny! Kingusia- ja tez meczylam sie ze wzdeciami, czasami w nocy nie moglam sie przewrocic taki mialam obolaly brzuch, kupilam z herbapolu koperek w saszetkach i codziennie po poludniu zaczelam pic, mnie poskutkowalo, wyregulowalo prace jelit i na razie wzdecia mnie opuscily, ale tez dal sobie na spokoj z wszelkim gazowanym piciem, nawet z woda. Za to teraz mecze sie z przeziebieniem i twardnieniem brzuszka, znowu wrocilam na zastrzyki :(
  17. Nie moge sie wypowiedziec z doswiadczenia ale bez skrepowania przyznaje, ze czasami jak mam ogromna ochote to wezme od meza lyk lub dwa piwa, ktorego o dziwo przed ciaza nie lubilam. FAS- to zespol wynikajacy z dlugoletniego i intensywnego naduzywania alkoholu a i nie kazde dziecko matki uzaleznionej bedzie mialo zespol w znacznym stopniu. Czasami czytam posty na forach czy fanpageach niektorych mam czy niemam to przerazenie mnie bierze, nie pic, nie jesc, nie oddychac, nie wychodzic na slonce, i w ogole to juz stan agonalny ta ciaza ;) Fakt sama mam zagrozona ciaze ale nie daje sie zwariowac, jak mam chec na sprite to napije sie sprita, jak mam chec zjesc szczawiowke to ja jem. Sorki, tak mnie jakos naszlo ;)
  18. Ech Dziewczyny, tak to wlasnie bywa w rodzinie! Moja mama jest po udarze i mieszka z nami, opiekuje sie nia, oprocz niedowladow umysl ma sprytny ale widze w niej, ze moja ciaza nie jest jej na reke no bo jak to, przetaje grac pierwsze skrzypce! Zawsze lubila byc w centrum uwagi! Nawet przy moich dwoch poronieniach nie dostalam od niej zadnego wsparcia ani slowa otuchy! Co do tesciowej to slodka jest z pozoru jak widza i jak trzeba, nic do niej nie mam ale tez i nie moge jej wychwalac bo nie mam za co! Tak naprawde same musimy sie z trudnosciami porykac i chyba tylko z brzuszkiem dzielic radosc z naszego stanu. Ludzka natura niektorych nie ludzi patrzec na szczescie innych. Cieszmy sie z tego co mamy, glaszczmy nasze brzusie i rozmawiajmy z naszym najwiekszym skarbem tak sie skrywajacym. Ono nas kocha miloscia bezwarunkowa! Smutasnie mi sie zrobilo bo czlowiek cale zycie poswiecal sie dla innych a teraz widzi, ze nikt nawet nie zainteresuje sie tym, jak sie czujesz i nie podzieli z Toba Twej radosci! Nie warto sie tym przejmowac, jednak to troche boli...
  19. Jay90- gratuluje dobrych wiesci i ciesze sie razem z Toba. Genialne te ciuszki upolowalas :) Czekam na poznanie plci i tez mam zamiar zaczac polowac. Chyba, ze Dzidzia sie do konca bedzie ukrywac to bedziemy wybierac uniwersalne albo przelamywac konwenanse ;) chociaz kiedy to rozowy byl dla chlopca a niebieski dla dziewczynki ;)
  20. Dziewczyny, jakie macie tetno swoich pociech podczas wizyt? Ja mierze detektorem i mam zawsze w granicach 150, czasami 152-154, chyba jest prawidlowe? Az sprawdzilam karte ciazy, lekarz wpisuje 150.
  21. Dziewczyny a w czym polecacie prac i plukac ubranka dla dzieci?
  22. magdalena3, uroczy zestaw :) Ja poki co mam tylko jeden kombinezonik bialy z misiem, nie wiemy jeszcze co bedzie. A tak z innej beczki, to prawda ze w ciazy nie powinno sie jesc zupy szczawiowej czy botwinki? Wiem, szczawiany utrudniaja wchlanianie ale chyba bez przesady.
  23. Czesc Dziewczyny! Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda jest drazniaca, wczoraj zimno i pochmurnie, dzisiaj sloneczko ale mokro jeszcze a jutro znowu deszcz od rana ma padac, ja sie pytam- gdzie jest ten piekny maj?!?!?! Lezaczki zakupilam zeby moc leniuchowac a tu w polary poki co sie trzeba ubierac, ale coz, w koncu na biegunie zimna mieszkam ;(
  24. Kama, ja bym polecala jeszcze magnez- biore 2x1 i nospe, ale regularnie bo nieregularne branie nic nie da. A jesli nie przejdzie to zglos sie do lekarza, lepiej dmuchac na zimne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...