-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Silvara
-
Amizka, współczuję, bardzo mi przykro :((( trzymaj się!
-
Mamusiaszczesciara, wszystko będzie dobrze. Póki nie ma żywej krwi to nie powinno to być nic poważnego. Mam nadzieję, że szybko się dodzwonisz. Jak nie to ściągaj Starsze do domu :)
-
Barbra, nie używaj emotikonów to powinno się udać :) Mamusiaszczesciara, ja to muszę delikatnie zęby myć, bo mnie naciąga hahaha nawet pastę kupiłam ziołową zamiast miętowej i jakby lepiej :P Mika, wspaniała wiadomość! Po prostu za wcześnie było. Twoja doktorka miała rację Teraz już Się nie stresuj i o wszystkim opowiedz na wizycie :)*
-
Cześć Barbra:) Kasiames, gratuluję serduszka ♡ U mnie siku w dzień co chwilę. A rano zawsze mi ciepło. Jedyny czas w ciągu dnia, kiedy nie zamarzam heheh najchętniej bym nie wychodziła spod kołdry Czuję się jal czołg. Taka gruba i wielka:P
-
W tamtej ciąży nie byłam taka zmęczona. I nie miałam takich smaków MamaColin i Gabi, ale spotkanie:))) CichoSza, Mamusiaszczesciara, biorę wysyłajcie ekspresem, cena nie gra roli a tak serio to ugotowałam coś na krztałt bigosu z tego, co było w domu hahaha dobre całkiem Nie trac nadziei, jeszcze bardzo wcześnie faktycznie:)
-
To , jaką mam ochotę na bigos przechodzi ludzkie pojęcie!!! Zasypiam na siedząco po prostu . A niedługo przed tym jak się dowiedziałam o ciąży moje dziecko zrezygnowało z drzemki w ciągu dnia. Nie mógł poczekać z tym jeszcze 3 miesiące?!
-
Och , jak ja też mam ochotę tak ponarzekać
-
Mika, nic się nie denerwuj, Twoja pani doktor też kazała spokojnie czekać do 30.01, wtedy już będzie widać :)
-
Amanalka, lekarz raczej nie zleci Ci badania. A jeśli tak to będziesz musiała iść ba kolejną wizytę po paru dniach :/ także lepiej zrobić, powtórzyć po równo 48 lub 72h i iść z wynikami na wizytę. U mnie, po tym jak zobaczyłam serduszko, wiedzą juz prawie wszyscy hahah
-
MamaColin u nas tez badania są drogie niestety:( a toksoplazmoza jest obowiązkowa i to dwa razy(jeśli się noe jest uodpornionym) , o ile dobrze pamiętam. Nie mam kota, nie jadam surowego mięsa, ale i tak się mozna zarazić np źle umytym warzywem lub robiąc coś w ziemi. Jeżeli kobieta się nią zarazi w ciąży to nieleczona prowadzi do wad u płodu a nawet poronień. I jest kilka rzeczy, których nie powinno się jeść w ciąży - surowe mięso, ryby i skorupiaki całkiem odpadają. Lepiej zapobiegać niż leczyć;) Ale ze zmianą pieluchy dziecku w rękawiczkach to dała czadu hahaha A mi nadal zimno... mam bluzkę z długim rękawem i koszulę flanelową na tym i można powiedzieć, że nie zamarzam, ale szału nie ma :P dodam, że Małż po domu chodzi w krótkim rękawku! Powiedzcie mi jak tam z "przytulaniem" z Waszymi facetami? Bo my od kiedy wiemy o ciąży to nic. Nie pamietam jak to było tamtym razem i teraz tak się zastanawiam czy to normalne ;))
-
Mika, co się stało? Plamiłaś, bóle brzucha mialaś, że znalazłaś się w szpitalu? Jak się czujesz ? Trzymam kciuki za Ciebie:* Gabi, wystarczy, że nie będziesz sprzątać kuwety:) a jeżeli nie może tego zrobić za Ciebie nikt inny to zaopatrz się w paczkę jednarazowych ręlawiczek , potem dokładnie myj ręce i potraktuj je czymś typu Carex. Chociaż i tak tylko na początku kobiety az tak uważają, potem im się nie chce;) milionach domów są koty i ciężarne
-
Amanalka, wymioty mogą nadejść w każdym momencie;) szczególnie przez pierwszy trymestr. Powiem Wam, że leniwa jestem strasznie. Chociaż w miarę dużo już dzisiaj zrobiłam to chyba od godziny odkurzanie odciagam . A , że przed chwilą usłyszałam " mama chcie niam niam" to jeszcze trochę troszkę wszystko się przeciągnie ;) U mnie mdłości najgorsze są wieczorem i nad ranem.
-
Kala gratuluję!!!♡ Do toalety w nocy nie chodzę jeszcze, ale za to chrapię jak smok! Tamtym razem pod koniec mnie to dopadło , ale żeby już teraz? Miłego dnia!
-
Ale jak mówisz, że nawet nadżerki nie zauważyła to co to za lekarz???!!! Po prostu potraktowała Cię przedmiotowo, popatrzyła, coś byle jak zmierzyła, żeby tylko w papierach było i następny pacjent... ehhh. Kompletnie się tym nie przejmuj! A wręcz (sorki za kolokwializm) olej ją totalnie! Idź do swojej pani doktor tak jak wyznaczyła termin i wtedy już będzie wszystko jak na dłoni:))) Kasiames, cos strasznego :( współczuję przeżyć
-
Mika, a czemu byłaś dzisiaj na wizycie? Powiedziałaś jej może, że już byłaś prywatnie?
-
Eleonora, krechy pamiętam, ze miałaś porządne, więc może mnoga? to życzę Ci mieszanych bliźniąt Z tą starością to mam podobnie ;) oby nas tylko na porodówkę wzięli a nie na geriatrię ;))
-
Amanalka, prześlij troszkę ciepełka W tej ciąży mi cały czas zimno... a nigdy zmarzluchem nie byłam:P Widzę, że jednak zawsze są większe chęci na dziewczynkę:) oczywiście jeśli już ktoś nie ma ;) Jestem w szoku, bo mogę jeść prawie wszystko i jestem co chwilę głodna. I jak cos jem to nie jesy mi niedobrze hahaha ale tak z godzinę po posiłku już mnie mdli. Zeszłym razem żyłam jak niektóre z Was - o chlebie z masłem, ziemniakach ze śmietaną itp. Mięsa nie tknęłam przez kilka miesięcy.
-
Mamusiaszczesciara, ostrzegam, że reklamacje nie będą nawet rozpatrzone hahah. Moje przez pierwszy rok swojego życia to się przede wszystkim darło. Jak następne tez takie będzie to się wyprowadzę na balkon... ;))) Mam taką ochotę na racuszki , że nic mnie nie powstrzyma! Zobaczyłam, że nie mam jajek, ale zapakowaliśmy się z Młodym w ciepłe ubrania, wcisnęłam go do wózka u poszlam do sklepu. A dodam, że mam kilometr w jedną stronę i pełno śniegu leży. Desperacja! Ale zaraz smażę
-
A ja zawszs chciałam córkę, Małż chciał bliźniaczki a wyszedł jeden chłopak. To pewnie teraz też będzie męski potomek. Mamusiaszczesciara to może się zamienimy? Hahaha
-
Ale cisza:P No to jakiej płci chciałybyście potomka ? Wiem, wiem, że byle zdrowe (chyba nikt nie chce, żeby dziecko było chore...) , ale tak w swerze marzeń;))
-
Aha, kasiames, mam jak Ty, gorzej jak na razie przechodzę tą ciążę:(
-
Hej:) Kala czekamy dzisiaj na wieści Podłączam się do Dziewczyn, którym starsze dzieci dają popalić i nie mają dla nich (i do nich;) )siły. Beti, no to pięknie samo wyszło Eleonora, no masz tę moc! I pewność, że nie jesteś wampirem :)) Siostra faktycznie prorocze sny ma, ciekawe czy z płcią też jej się sprawdzi a rodzice na pewno wiedzieli jeszcze przed Tobą:) Bellona, z tym usg to nie ma potrzeby robić go we wczesnej ciąży typu 5 tydz, bo nic nie widać:) jest tylko pęcherzyk a to w sumie niewiele wnosi ;)
-
Beti, w jaki sposób mama się domyśliła? :))
-
Hej hej :) To kto dzisiaj przekazuje wieści dziadkom? Witaj Daria Mamusiaszczesciara, aaa to u Ciebie dopiero 4t. No to już rozumiem ten termin wizyty. Bellona, z tym usg to teraz mowi, się, że to nie ma wpływu na płód, jak byłam w pierwszej ciąży to pamiętam, że odradzało się częstego badania. Wczoraj byłam na koncercie z Warką 0% w dłoni hahaha
-
Mamusiaszczesciara, Ty na NFZ chodzisz?