Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Eleonora, musi być dobrze ogólnie to uważam, że u nas wszystkich juz wszystko będzie w porządku:))) Rano byłam na krwi. Żył jak zwyjle nie widać, także oby dwie ręce pokłóte ... Mama_jelona i Isa, gratuluję udanych wizyt! :))) Powodzenia dla dzisiejszych wizytowiczek ;) U mnie genetyczne usg 5marca. Jako, że robi je już moja pani doktor to nie muszę mieć specjalnej wizyty nigdzie indziej. Ja to dopiero się nie doczekam hihihi szczególnie, że na ostatni dzwonek będę je robić. Madziasw, niestety chyba nic mądrzejszego niz badanie w laboratorium tu się nie wymyśli:( Amizka, współczuję wysokiego ciśnienia. Oby jakoś w poniedziałek Ci coś na to zaradzili.
  2. Silvara

    Wrześniowe 2018

    https://www.gov.pl/cyfryzacja/statystyka-imion-za-2017-rok-podsumowanie Jakby któraś z Was miała ochotę poczytać jakie imiona były nadawane w 2017:) ja przejrzę i idę spać, rano muszę lecieć na badania. Miłej nocy!
  3. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Eleonora, gratulacje!!! :)♡
  4. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Wychodzi chłopczyk;))) pewnie tym razem się sprawdzi. Do trzech razy sztuka hihihi
  5. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Bellona, chińskie wróżenie mówi, że mij syn to dziewczynka a ja to facet bueheheh
  6. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny, nie trzymajcie w niepewności;))) jak po wizytach? Widzę, że jutro też będą nie jedne wieści
  7. Silvara

    Wrześniowe 2018

    My dla dziewczynki na pewno się dogadamy. Gorzej z chłopczykiem. Już przy synu mieliśmy problem... Męskie imiona podobają nam się całkowicie inne :|
  8. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Chyba, chyba... ładnie po polskiemu :P
  9. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Mimka, ojej , współczuję! :( Powodzenia u laryngologa. Trzymam kciuki za wszelkie wizyty brzuszkowe i nie mogę się doczekać wieści od Was :)))*** U mnie w domu po tym chorobowym tygodniu jest po prostu Armagedon. A do prasowania sterta, że nie wiem. No nic, biorę się za robotę ;) chyba zaraz bajki polecą , bo inaczej to chyba się nie uda;)
  10. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Mamusiaszczesciara, właśnie dlatego zaproponowałam Ci sprzedaż za "czapkę gruszek" , bo teraz to na prawdę nie wiadomo gdzie oddać czy ktoś nie sprzeda :( my zawsze oddajemy swoje rzeczy do zakonnic. Jakoś im najbardziej ufam. Isa, koleżanka ma ten wózek. No coś pięknego! ♡ dobrze w sumie, że rok po roku ma córeczki, bo się przyda:)))
  11. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Mamusiaszczesciara, może ciuszki też sprzedaj, nawet niedrogo, na pewno znajdą się chętne, żeby kupić, bo wiele osob nie stać na nowe. A zawsze za te pieniążki kupisz coś dla swoich Dziewczyn:))
  12. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Nie mogę edytować... A ja mam pytanie czy kupujecie dostawkę/platformę do wózka dla starszego dziecka? I czy któraś z Was może coś polecić w temacie? Czy to się sprawdza i czy da się z tym chodzić?
  13. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Aha i patrzyłam na to, żeby budka w pierwszej spacwrówce zakrywała całe dziecko. Tyle się słyszy, że kobiety zakrywają wózki pieluszką i dzieci się przyduszają a jedno nawet się udusiło w taki sposób:(
  14. Silvara

    Wrześniowe 2018

    A my mamy skarpetki;) ale to przez przypadek. Mąż kupił dla starszaka, ale rozmiar 11-14 hahahh i stwierdził "jakieś duże mi się wydawały" hihihi MadziaSw, z wózkiem to wszystko zależy tak jak MamaColin pisze, gdzie go chcesz używać, po jakiej nawierzchni i jaką masz zasobność portfela;) ja mam 3 wózki. To wyszło po drodze w praniu. Bo tak. 2w1 gondola plus spacerówka jest na dużych dmuchanych kołach i na wieś super, ale przez to ciężki i zajmuje prawie cały bagażnik, a mamy jeszcze psa, więc stwierdziłam, że spacerówkę chcę inną. I jak zaczęłam szukać to zwracałam uwagę na dobre i szybkie składanie, wagę, duuuuży kosz na zakupy i KONIECZNIE rozkładanie na płasko i zmianę rączki przód- tył. Padło na Quatro Caddy. A później i tak kupiłam parasolke, która jest "wyjściowa " ;) z nią jeździmy do miast na spacery. Jest bardzo zwrotna, lekka jak piórko i prawie w ogóle miejsca nie zjamuje - Chicco London a tamtą nadal śmigam tu u siebie. Designerskie wózki są piękne, ale nadają się mniej więcej do 18 miesiąca czasem do dwóch lat - dziecko siedzi bardzo wysoko. I w spacerowce zawsze ma zgięte nózki. Nawet w pozycji leżącej. Na to też zwracałam uwagę, żeby nóżki mogły być ulozone na płasko. Oczywiście o cenach nie wspomnę. I tym razem będę ich wszystkich używać tak samo:) Ale się rozpisałam :P
  15. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Kupiła już któraś z Was coś dla Malucha?
  16. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Isa, u mnie nieststy żłobek to koszt 850 złotych plus dowóz i to z przesiadką, bo nie ma nawet busa bezpośrednio. Dlatego dopiero przedszkole mnie urządza, bo jest w wiosce, w której mieszkam i trzeba wydać okolo 450 a to już trochę lepiej brzmi, patrząc też na to , że ja nie pracuję i jestem w domu . No zobaczymy co to będzie. Mógłby iść od września :) a może już we wakacje bym go wysłała, czas pokaże. Co nie zmienia faktu, że jakby ludzie tu mieszkający byli normalniejsi i chodzili z dziećmi na palc zabaw (elegancki, odremomtowany z dwa lata temu) to byłoby po problemie a i byłoby to kogo gębę otworzyć:P Również marzę o córce. Ale coś czuję, że to syn :P ciekawe czy się dowiem 05 marca. Pochwaliłam się, że nic mi nie jest i głowa zaczęła boleć. To tak zawsze musi być;)hehe
  17. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Gabi, dajesz nadzieję, że i mój synek w takim razie się otworzy :)) Nie dziwię Ci się, że się wkurzyłaś na wychowawczynię... U nas dzisiaj przepiękna pogoda, ale my nadal nie do końca zdrowi. W sumie ja jakaś najtwardsza z towarzystwa;) i niestety z jutrzejszych chrzcin też musieliśmy zrezygnować. A tak się cieszyłam na spotkanie z rodziną. Ale ta choroba plus to, że to jednak 250km w jedną stronę wygrało. Jakby to było bliżej to mimo stanu zdrowia myślę, że bysmy pojechali tak chociaż do kościoła i na obiad. W Ikei są fajne takie waezywa i owoce pluszowe:) jak będę miala córkę to jej kupię. Syn zainteresowany samochodami przede wszystkim. Czasem "gotuje " kasztany czy takie literki magnetyczne hihihi Oooo widzę, że kilka z Was napadła chęć do zrobienia czegokolwiek. Chyba objawy zaczynają wszystkim dawać powoli odetchnąć i ja się lepiej czuję. Już mnie tak nie mdli cały czas.
  18. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Dopóki nie posiedziałam z dzieckiem te dwa lata prawie caly czas w ogródku to też lubiłam sobie usiąść i napić się kawy ;) i też wcale się nie dziwię, że ktoś wraca z pracy i siada i odpoczywa, ale jak się siedzi tak całymi dniami i nie ma jak się wydostać to człowiek czuje się jak w więzieniu . Owszem. Klatka jest piękna i ze złota i diamentów, ale nadal pozostaje klatką:( Tylko o to mi chodzi. Ja lubię mieć kontakt z ludźmi, chciałabym, żeby mój syn miał kontakt z dziećmi, ale tu nie ma możliwości. I potem jak chodzimy na sale zabaw, to jak dzieci kolo niego biegają to go paraliżuje i mówi "mama, dzieci nieeee" jak jakiś dzikusek :-/ mam nadzieję, że jak będzie starszy to sam zacznie się bawić z innymi. I myślę, że jak będzie gotowy na przedszkole to trzeba go wysłać chociaż na kilka godzin nawet jak będę z Maleństwem w domu. MamaColin, pewnie to co się nie sprzeda u Was w Lidlu to rzucą u nas w czwartek hahaha
  19. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Poprawka! Akurat te rzeczy w Lidlu od czwartku 22.02 ;)
  20. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Eleonora, oczywiście masz rację:)* przez tą chorobę też maruderstwo się włączyło;) ale koniec, obiecuję No toooo zmieniając temat od poniedziałku w Lidlu super ciuszki dla niemowląt, kobiet w ciąży i karmiących w dobrych cenach. I inne ciekawe gadżety:) może któraś z Was już się skusi :) Mimka, to na pewno nic poważnego, nie martw się. Po pierwsze morfologia w ciąży często jakaś dziwna wychodzi a okazuje się, że jest OK. a po drugie przy infekcji to też "kwiatki " wychodzą. A na zatoki u mnie w domu rządzi Irigasin:)
  21. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Hej hej:) I ja miałam załamkę z dwa dni temu. Siedziałam i płakałam jak bóbr. W pierwszej ciąży czegoś takiego nie miałam (ale to przez to, że nie wiedziałam jak wygląda życie z dzieckiem). I teraz mnie dopadło totalne załamanie, że znów będę uwięziona w domu. Tu gdzie mieszkam nie ma chodnika a nawet jak już pójdziesz na plac zabaw to nie ma na nim ludzi! Nie jestem do czegoś takiego przyzwyczajona, całe życie mieszkałam w Krakowie na Starym Mieście. Tam każdy zakamarek tętni życiem... tu nawet nie ma autobusu, żeby można było wsiąść z wózkiem i dostać się gdzieś. Niestety na drugie auto nas nie stać, więc jedynie mogę się stąd wydostać jak mąż jeździ do pracy na rowerze w lecie. W każdym razie z jednym dzieckiem jeszcze jakoś sobie można było poradzić i coś zorganizować, ale z dwójką już nie ma takiej opcji... Chyba, że wygram w totka;) ale najpierw to muszę grać hehehe Ja to dopiero zapuszczona jestem. Do kosmetyczki nie chodzę, włosy farbuję sama i jako, że je zapuszczam to nauczyłam się sama podcinać (O ZGROZO!) . Ale jak się zrobi ciepło to może wypadało by pojechać do fryzjera :P Wybaczcie, mam dzień marudzenia:/
  22. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Isa, no to razem z Eleonorą pojdziecie do lekarza:) Jassmime, no i pewnie. Zawsze możesz pójść sobie prywatnie jak będziesz czuła się niepewnie:) A skoro jesteś zapisana ma 8 marca(tak zlecił lekarz?) to po prostu badanie tydzień wcześniej i już:)
  23. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Jassmine, owulacji to prawie nikt nie wie kiedy miał. Gorzej, że nie wiesz kiedy miałaś okres hihihi. Ale to nie koniec świata! Ja chodzę tylko prywatnie i moja pani doktor rozwiewa moje wszystkie wątpliwości. Po za tym prywatne wizyty są zazwyczaj co miesiąc i za każdym razem jest wykonywane usg. Szczerze mówiąc to trochę mnie dziwi, że lekarz nie zapisał Cię po prostu na wizytę. Ja pewnie już bym go zmieniła Eleonora, to idziemy kiedyś razem;)))
  24. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Jassmine, po pierwsze to gratulacje:)) Po drugie: tygodnie ciąży wyznacza się z terminu OM. Najlepiej wejdź sobie w Internecie na kalkulator ciąży. Wpiszesz tam co trzeba i Ci wyznaczy, w którym tygodniu jesteś. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu powinnaś isc na badania. Tygodnie z usg i z OM mogą się różnić jak ciąża jest młodsza, czyli owulacja była w innym terminie a nie "podręcznikowo". I nie ma się czym martwić. Osobiście nie znam nikogo, kto by urodził naturalnie w wyznaczonym terminie ;) Mam nadzieję, że pomogłam .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...