Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Milu, jak żyjesz? Olalao powodzenia na wizycie! U mnie goście ciąg dalszy ;)
  2. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Powiem Wam tylko tyle , że jak dla mnie bardzo niemądrze jest nie zgodzić się na nacięcie. Może gdybym była nacięta (Oczywiście ka wyraziłam zgodę) to by była równa rana i tyle ile trzeba. A stało się coś tak strasznego, że jest to nie do opisania. Pękłam mało, że w stronę odbytu to razem z odbytem...
  3. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Też myślałam o tych na zakładkę, ale nie ma M :( a fajneeeee Eleonora, może razem urodzimy? ;)))
  4. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Dzisiaj zamówiłam jak przeczytałam Twoją opinię
  5. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Milu, śliczna zawieszka! ♡ zamówiłam tą koszulkę/sukienkę ;) niestety biustonosza dla karmiącej nie ma ani jednego w moim rozmiarze. Oczywiście dziecko stwierdzili, że trzeba wstać o 6:45 :/ od powrotu od dziadków mi tak wstaje wcześnie a u nich spał do 8 ... Chyba mu tu za gorąco
  6. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Olalao, tak mam mieć zrobione badanie na GBS . Gin robi tak czy tak a na liście szpitalnej też jest napisane że trzeba mieć wyniki obojętnie od sposobu rozwiązania . Tamtym razem rodziłam SN, więc z doświadczenia nie powiem ile się jest w szpitalu. Na stronie napisali, żeby być przygotowanym na 3 dni. Czyli pewnie jak wszystko jest w porządku to tyle się zostaje na oddziale:)
  7. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Hej hej, melduję się i ja. Podobnie jak u Alice (ścigamy się?:P ) . Brzuch opadł, szyjka lekko skrócona, rozwarcie z zewnątrz na opuszek , wewnątrz na szczęście zamknięte. Główka wstawiona , ale jeszcze nie napiera. Przez to też dostałam już dziś skierowanie na cc. Mam się umówić na rozmowę do szpitala w przyszłym tygodniu:) zobaczymy co powiedzą. Gdyby nie mój stan to dostalabym papierek na następnej wizycie. Mam się zgłosić za 2 tygodnie. Na GBS jadę w poniedziałek, miałabym pobrany wymaz dzisiaj, ale są problemy z kurierami:/ Eleonora, nie będę szaleć z przygotowaniami dla gości. Na pewno chce zrobić ciasto że śliwkami, ale to mój egoistyczny wymysł, bo chodzi za mną od dłuższego czasu jutro panowie jadą na koncert to zostają same babeczki z dziećmi, więc polecą paluszki rybne a kobitki upoje czymś z %%% ;))) także bez szału. O tym samym dzisiaj pomyślałam ! Jak tu w takie upały mieć jeszcze noworodka??? Niech sobie posiedzi w brzuszku lepiej. Bacchi, świetnie, że się wyjaśniło z ciśnieniem:))) macie basen? Ekstra ! To na pewno ratunek . Nie wychodziłabym cały dzień
  8. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Hej, hej. Jestem;) od rana mam motorek w czterech literach i przygotowuje się na jutrzejszy najazd gości Wizytę mam o 16:45, potem jeszcze musimy jechać na zakupy , więc pewnie dopiero wieczorem wrócimy. I dzięki:* Ja tam zawsze będę polecać i SzR i wszelkie szkolenia, chociaż na nich jest wiele reklam to wynosi się na prawdę dużo wiedzy. Szczególnie, że dla mnie tak małe dziecko to czarna magia;)
  9. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Też muszę wózek rozłożyć, może za tydzień czy dwa. Milu, tym razem kupiłam wózek przy którym też powinnam wyglądać jak człowiek. Za to mąż może wyglądać jak z wózkiem dla lalek hehehe
  10. Silvara

    Wrześniowe 2018

    No to jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę rozstępy mam , mama nic , mój poród to katastrofa, moja mama mnie urodziła w 20 minut , moje dziecko spore, mojej mamy maleństwo. Po prostu wszystko nie tak ;)))
  11. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Spójrzcie jaka reklama mi się wyświetliła https://touspolska.pl/akcesoria/dla-dzieci/zawieszka-do-smoczka-tous-bear-415906500 no chyba by mnie po...waliło Najgorsze jak ktoś nie może zrozumieć, że każdy przechodzi ciążę czy poród inaczej. Sama wiem po sobie , że to nie ma nic wspólnego z genami i nie jest dziedziczone :/
  12. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Bo te aplikacje są z doopy. Też mam inaczej . Gin i Endo potwierdzają mi, że rację ma suwaczek
  13. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Milu , wchodzisz na stronę z suwaczkami, tam po kolei zaznaczysz co trzeba i potem tworzą Ci taki link czy jak to nazwać. Musisz to skopiować i wpisać tutaj na swoim profilu. Dajesz edytuj profil i tam w sygnaturze wklejasz :)
  14. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Jassmine, w szyjce często czuć kłucie przy skracanie się czy rozwieraniu. Przynajmniej ja tak miałam tamtym razem. Tym razem też już mnie kłuło, więc zobaczymu czy coś się tam dzieje. Przy porodzie natomiast tam na dole nie czułam nic. Chciało mi tylko brzuch i krzyże rozwalić ;))) ale nie ma co sobie skręcać, bo równie dobrze po prostu dziecko tak się mogło ułożyć i na coś naciska :) Eleonora, daj trochę jutro po lekarzy też kupimy . Od piątku do niedzieli mam gości to się zabezpieczę w gotowe jedzenia też, żebym przy garach nie stała cały weekend .
  15. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Amanalka , najważniejsze to nie stresuj się, bo to jeszcze pogłębia dolegliwości. Nie masuj i nie zaczepiaj brzuszka ani Małej. To tez powoduje stawianie sie macicy. Odpoczywaj i nie dawaj się na nic namówić . To Twoja ciąża i rób tak jak czujesz i jak każe lekarz. Milu, ale miła niespodzianka
  16. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Milu , jedyne co mi przychodzi do głowy to może po to, że jakby pękł pęcherz płodowy to by podali antybiotyk ?
  17. Silvara

    Wrześniowe 2018

    U nas pochmurno. Akurat jak mi dziecko do domu wróciło to się musiało brzydko zrobić:/ Kamka, super czapa i trójkącik! Poczeka około 2,5- 3 lata ;) Fajnie jak mężczyzna z własnej woli coś kupi Amanalka, tylko spokój nas uratuje. Nie zamartwiaj się i nie stresuj. Tamtym razem w 32 tygodniu miałam już rozwarcie na 2cm . Także trochę wcześnie:/ ale utrzymałam do 38tc tylko na magnezie i spokojnkejszym trybie życia. Wszystko będzie dobrze:) Na stronie szpitala , w którym chcę rodzić jest napisane, że czy cc czy psn to GBS ma być zrobiony.
  18. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Olalao , też nie wiem o co chodzi z tą wodą niegazowaną. Położna na SzR mówiła, że dawniej był mit , że coś tam coś tam dziecko będzie mieć wzdęcia. I skwitowała, że ona jeszcze nie nie widziała gazowanego mleka heheh Beti , mnie uratował żel Hexatiab. Smarowałam nim ranę. Do szpitala wzięłam żel intymny z Zaji i powiedzieli, że jest super. Teraz biorę Ginexid, bo mam na stanie;)
  19. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Beti, o kurde :/ PS znowu mi się leje z piersi i mam to uczucie jakby były pełne i teraz bym albo dziecku wcisnęła albo odciągnęła...
  20. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Amanalka, bo twarzoksiążka to złoooo ;) Dlatego nie mam i nie będę mieć :P Olalao , sto lat sto lat ! ☆☆☆ Jassmine , zazwyczaj dzieciaczki mieszczą się w rozmiar 56 na początku. Wiadomo, że są też mniejsze (ale akurat za duże ciuszki to nie taki problem) i takie , które od razu wskakuką w 62 (te niezwykle rzadko). 68 to takie 3-6 miesięcy już:) Zawsze na bieżąco można coś dokupić. U mnie jakaś dziwna pogoda. Chmury a rano mgła .
  21. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Aaa Dziewczyny, mi bardzo pomaga żel Lioton 1000 na puchnące i obolałe nogi i stopy. Ginekolog poleciła.
  22. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Nie wiem czy to możliwe, ale znowu czuję dziecko poprzecznie. W czwartek się okaże . Chyba, że ma tak dziwnie girki i rączki i tak się tylko wydaje ;) Amanalka, luzik:) tu nikt nie mówi , że zażywanie czegokolwiek to Twój wymysł czy fanaberia. Po prostu Milu pisała co się teraz mówi o Nospie. Też słyszałam, że może powodować później problemy z napięciem mięśniowym, tak samo natknęłam się w tamtej ciąży na artykuł, że Apap może powodować szkody szczególnie u płodów męskich. Ja na to twardnienie i ciągnięcie brzucha mam Aspargin i magnez zażywanie na raz. Ale dostałam też receptę na Duphaston gdyby nie pomagało. Na razie nie wykupiłam, bo jest o niebie lepiej. I tak najważniejsze, żeby przy tych napinaniach nie skracała lub nie otwierała się szyjka:) Mam dziecko, odzyskałam! ♡ hihihi Eleonora, no to faktycznie porządna pielgrzymka. A dyskretna siara może być;)))
  23. Silvara

    Wrześniowe 2018

    A ja uważam, że jeśli w laboratorium jest napisane jak byk, że ciężarne i niepełnosprawni mają pierwszeństwo to mają. To samo w supermarkecie- chyba po to jest specjalna kasa, żeby w pierwszej kolejności korzystali z niej ludzie, którzy mają do tego prawo. I w Rossmannie te plakaty są większe ode mnie. Po coś te oznakowania są. Jak miejsca do parkowania dla rodzin czy inwalidów. Nie mówię o zwykłych miejscach, tylko o tych wyznaczonych . Sama też przepuszczam czy to przedostatnim razem laboratorium kobietę z niesamowicie bojącą się córeczką czy jak jestem nie-w-ciąży zawsze wołam ciężarną, żeby sobie usiadła :) I jak pisze Milu - niby nic a od razu miło. I u mnie Mały na coś naciska, bo czuję co chwila kłucie w pośladku. Eleonora, a mi prawa puchnie:P jak tam, Siary narobiłaś?;)))
  24. Silvara

    Wrześniowe 2018

    U mnie chyba już od godziny burzę słychać:/ Mam jakieś dziwne wyniki morfologii z dzisiaj. Dobrze, że w czwartek wizyta , bo trochę mnie to niepokoi.
  25. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Niestety dziecko czuje się odrzucone jak wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny zostaje wysyłane w obce miejsce do obcych ludzi . Akurat na to jest wiele dowodów i badań zostało przeprowadzonych. Tak jak ten rozwój, kontakt z dziećmi bla bla młody człowiek potrzebuje dopiero w wieku dojrzałości społecznej. Czyli w okolicy 4 lat. Wcześniej najważniejsza jest dla niego jednostka podstawowa czyli rodzina. Zostawienie go wcześniej w stanie takiej nieświadomości jeszcze jest dla niego równe z porzuceniem. Owszem przyzwyczai się i (moje ulubione) poradzi sobie, ale jeżeli mama jest w domu to powinna być z dzieckiem. Tak już jest zbudowana ludzka psychika :) kontakt z dziećmi zapewnia się przez chodzenia na płace zabaw czy w inne miejsca, a nie zostawienie dziecka samego . Tak już sobie istniejemy około 40tyś lat i te MOŻE kilkadziesiąt lat jak się świat zmienił to jeszcze za mało, żeby ewolucja nas przystosowała. Oczywiście, tak jak pisałam wcześniej, nie mam tu na myśli, że matka polka ma rzucić pracę, i siedzieć w domu. W moim przypadku po opłaceniu dojazdów, żłobka i potem dojazdu do pracy zostawałoby z tego z 300 złotych. A teraz jak będzie dwójka to musiałabym dopłacać;) Dlatego zostaję w domu póki co . A jedno czego jestem pewna z doświadczenia to zobaczyć na własne oczy każdy "kolejny krok" w rozwoju uważam za bezcenne :) Oczywiście każdy robi jak uważa. Moja przyjaciółka wróciła do pracy jak córka miała 6 miesięcy . Z własnej woli. Resztę macierzyńskiego wziął ojciec dziecka. Ja bym w życiu tak nie postąpiła, ale oczywiście to ich sprawa i nie miałam zamiaru się w to wtrącać. Kamka,Ja też takie przewijaki preferuję tamtym razem super się sprawdził, więc i teraz mam taki. jeżykowo:))) Muszę się wziąć za torbę. Kupiłam dzisiaj w Rossmannie kosmetyczkę tą turystyczną jednorazową, buteleczki na szampon i żel i sobie przelała, z apteki mi przyszedł koncentrat pasty do zębów, szczteczkę z tym plastikiem na główkę mam i tak mysle co jeszcze. Dla Malucha mam wszystko a sobie troszkę zapomniałam :P Wyparzanie jeszcze przede mną .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...