-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Silvara
-
Amanalka, będzie dobrze , to już duża dzidzia :* Nie denerwuj się, na pewno trafisz w dobre ręce. Spawareczka, zaraz będziesz tak potrzebna jak jeszcze nigdy w swoim życiu nie byłaś Olalao, może jeszcze coś Ci się uda załatwić. Najwyżej porządnie umyjesz podłogi na kolanach ;)))
-
Widzę , że dzisiaj dzień opóźnień:/ Kurczę normalnie zasypiam na siedząco... Eleonora, faktycznie czuły ten Twój luby ;))) jest taki kawałek "ostatni dzień sierpnia", który uwielbiam. Teraz tylko czy ja go tam utrzymam tyle? Jakoś tego nie widzę;)))
-
Milu a pierwsze iść też pokazywało, że Malutka jest za mała? U mojego za to na początku wszystko dobrze pokazywało A teraz na koniec jest z 2 tygodnie większy :/ Amizka, nie mogę w to uwierzyć! A dobrze pamiętam jak wątek zakładałam i tak zleciało. Eleonora to niechaj chłop fotę Ci strzeli
-
Hej hej jestem w domu :) I tak. Zostałam zakwalifikowana do cc mam przyjechać 30 sierpnia 31go z rana już będę tulić Maluszka ♡ Amanalka , nie stresuj się. Przy nerwach też brzuch się spina. I to każdej z nas. Porozmawiaj z lekarzem i zobaczysz po poradzicie. Tylko spokój nas uratuje. Jak mnie tak bolał brzuch wtedy to gin mi przepisała Duphaston, ale nie zażywałam, bo podwyższenie dawki magnezu pomogło. Rano i wieczorem mam po jednym Asparginie i asmagu forte i w dzień jeszcze jeden Aspargin w razie "w" . A KTG to ludzie z dowiedzieć się w szpitalu jeśli doktor Cię nie skieruje. W tej poczekalni miałam nerwy (człowiek to jednak głupi jest ) i brzuch się masakrycznie spisał a ciśnienie chciało mi łeb rozwalić. Myślałam, że zemdleję:/ Rowerzystka brawo Ty :) Isabelita, ja płakałam wiele tygodni. Całkowicie Cię rozumiem . Ale nerwy też miałam. Doktor Jekyll i pan Hyde ... Hahah Beti ja też z małobiustnych a jak się wylało to o jaaaaa ;)
-
Amanalka,dzisiaj powiedz o tym wszystkim a jak znów nic nie zaradzić to może idź do innego lekarza na konsultacje? Moim zdaniem powinien Cię wysłać na KTG albo coś przepisać.
-
Obkurczania macicy nie czułam jakoś, ale to przez to , że ból krocza zaćmiewał mi świat. Tzn jakieś tam skurcze były, ale to taki luzik;)
-
Mi druga ciąża zleciała raz-dwa i właśnie nie sensacyjnie i bez szału;))) Bardziej mi chodziło o to czy przy drugim dziecku na początku faktycznie jest łatwiej jak mówią? Pieluszek "1" mam 3 paczki. Z tego jedna do szpitala zapakowana . Jestem w szpitalu i chyba po czekam że sto lat :/
-
A najgorszy to ten połóg. Szał hormonalny. Mija gin zawszs mówi, że jak kobiety jej narzekają na ciążę to nie zdają sobie sprawy co to dopiero jest połóg. Te 6 tygodni do dwóch miesięcy to jazda bez trzymanki ;) i tak cichutko radzę już poinformować swoich mężczyzn, że takie coś jest istnieje i z czym to się je ;)) Ale fajnie, że mamy siebie. Wszystkie będziemy się wspierać i na pewno sobie poradzimy.
-
Amizka, ciąża i dziecko to niesamowity test dla związku. Szczególnie po urodzeniu się Malucha dzieją się różne rzeczy. Według mnie najważniejsze to , żeby i jedno i drugie wyluzowało, okazało zrozumienie i nie zapomniało o drugiej połowie. Ale chyba najważniejsze to o tym porozmawiać. My zawsze uważani byliśmy za parę idealną a zrobiło się na prawdę ciężko. Do tego stopnia , że ja już czułam, że wszystko między nami wygasa. A ciąża to "pół bidy" :/ I tu mam pytanie do bardziej doświadczonych czy przy drugim też tak jest czy to tylko kryzys-pierwszego- potomka? ;)
-
Milu, słodki ten rożek ♡ u mnie na stronie szpitala jest napisane, żeby mieć rożek i kocyk . Ogólnie super listę zrobili z podziałem na reklamówki. Beti, u Ciebie na bogato rożków Kamka, dawaj brzusio :))) obiad dwudaniowy i ciasto??? O kurcze , ja bym padła chyba . Eleonora, Twojego brzucholka też nie było;) no właśnie ciekawa jesyem co jutro powiedzą . Oby tylko się zgodzili , bo jak nie to czeka mnie jeżdżenie po szpitalach i poszukiwanie:( LaMillou strasznie drogie . Mi się niesamowicie podoba otulacz bambusowy Karpiela-Bułecki , ale ta cenaaaaaa . Masakryczna po prostu . Ale jakoś wzory mnie nie urzekają. W sensie dla chłopców, bo jakbym miała mieć dziewczynkę to chciałabym prawie wszystko Jeszcze się Wam pochwalę jaki cudny kocyk moja kuzynka (chrzestna pierwszego syna) zrobiła na szydełku dla Maleństwa ♡
-
Tamtym razem miałam plan porodu. Już nie pamiętam jak wyglądał, ale najważniejsze byli dla mnie, żeby mnoe nikt nie uciszał;) coś tam z wokalizą heheh i się przydało;))) reszta jakoś niekoniecznie
-
Ale będzie się działo w poniedziałek ja mam wizytę w szpitalu:)
-
Isabelita, jaki piękny kotek♡♡♡ Reszta brzuszków rowniez cudna :* Milu i Spawareczka chyba mają termin na listopad/grudzień;))) MamaColin , Super zakupy :) Milu, u nas rożek się sprawdził. Stary biorę do szpitala a nowy zostawiam w domu w łóżeczku. Z tym, że ja preferuję tylko bawełniane. Minki to sztuczna tkanina , nie oddycha i nie chciałabym w to dziecko pakować tak z każdej strony. Kocyki z minky posiadam dwa i były w sumie używane najmniej. Rożek można potem wykorzystać jako kołderkę do wózka na zimę:)
-
Amanalka, ślicznie i kolorowo ♡ Jassmine piękna pościel w łóżeczku♡ będziesz dawała od początku?
-
Super brzuszki. Widać, że końcówka ♡ Spawareczka , a Ty gdzie brzucholek masz??? ;))) Beti , oby nie :( Fotelik dla Małego pożyczyłam w rodzinie. Mam nadzieję, że nie długo powróci, bo muszę wyprać i niech czeka :) znowu mnie cholera z tym pokrowcem weźmie.
-
O mamooo już wiem jakich hahaha niech już ta ciąża się skończy, bo sama ze sobą nie mogę wytrzymać Tamtym razem razsm z przyjaciółką chodziłyśmy z brzuchami. Między naszymi dziećmi jest 3 miesiące różnicy . Jakbyście usłyszały nasze rozmowy i poziom elokwencji to byście chyba padły. Same z siebie się smiałyśmy cały czas
-
Amanalka , jakich gadżetów? U mnie coezko z myśleniem;)
-
Myślałam??? Skąd to słowo? Miałam miało być!
-
Mnie też Lioton 1000 ratuje. Ale te obrzęki myślałam jak Olalao . To efekt uboczny a nie wpływ pogody. Rodziłam w listopadzie a byłam dwa razy mocniej spuchnięta niż teraz :/ Chłodno , mokro ... I co tu robić się pytam z niespełna 3 latkiem??? :((( Milu, hamak? Ale czad Kamka, hahah dobra ta Twoja Córa;)
-
Od godziny prawie mam burzę z gradem. Walą pioruny co 30 sekund non stop. Ja nie chce:(((
-
Kosz na śmieci mam zwykły. Często worek zmieniany i czasem kupowałam takie zapachowe :)
-
Słowa otuchy? No to bardzo proszę to co mi się stało jest niezwykle rzadkie . Jest nas tutaj na forum niewiele , więc statystycznie rzecz biorąc wykorzystałam limit i jesteście bezpieczne Amizka, ja mam 162cm a mąż 185. I on się też spory urodził i teściowa pękła. To chyba taka słaba tradycja u nich ;) Na listopadówkach była jeszcze jedna Dziewczyna z takim pęknięciem, ale u niej przyczyną było zzo. Przestała czuć skurcze i musieli dziecko wyciągać za pomocą sprzętów. U mnie po prostu poszło nie tak. Zawiniłyśmy pewnie wszystkie 3 - lekarka, położna i ja. Lekarka, bo jak anestezjolog przebiegła i prosiła o cc a położna kilka razy jej mówiła, że dość to ona to miała w poważaniu , położna, bo nie nacięła i ja , bo podobno mówiły, żebym nie parła w którymś tam momencie (Ja tam nic nie słyszałam) .
-
Eeeee nie chodziło mi o pocieszenie blondynek, tylko o to , że tu raczej nie chodzi o karnację. Po prostu jak poród idzie źle to są tego jakieś inne przyczyny.
-
Dziewczyny dla pocieszenia- wiecie, że popękałam bardziej niż to ustawa przewiduje a jestem śniadą brunetką
-
U mnie masaż krocza kompletnie nie zadziałał. Ale może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę. Położna mówiła, żebym masowała oliwką dla dzieci, więc spróbujcie czym innym ;))) tak patrzę na link od Amizki i tu taki na wypasie masaż, wszystko opisane , ja nie miałam tyle wskazówek, więc pewnie po prostu robiłam to źle:P A u nas woda do basenu już się leje ;)