Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Kochane, jeszcze raz Wam dziękuję:*** ♡♡♡ Kornel jest identyczny jak Tymek A teraz tak : Przyszedł na świat o 7:50 , 3740gram i 56 cm . Dostał 10 pkt :))) Na razie jest kochany i cudny. Je i śpi. Tylko trochę popłakał. Właśnie jestem po pionizacji i niestety znieczulenie już nie działa. Ból brzucha jest nieprzyjemny szczególnie jak macica pracuje. Ale to nic w porównaniu do porodu ;) Beti , współczuję , że zostaniecie dłużej . Na pewno tęsknisz za dziećmi a one za Tobą, ale to dla nich może być dobre doświadczenie. Już wiecie, że będzie można ich czasem zostawić;) MamaColin, trzymam za Was kciuki!!!
  2. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Ja czekam ;))) kroplówka druga leci. Nieprzytomna jestem:P
  3. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Oj. Wcisnęłam. Beti, nie pocieszasz ! Mówisz, że ten słoń nie schodzi z głowy wraz z porodem???? Amanalka, Beti:* Chciałabym ogłosić zakaz nieodzywania się! Caly czas mam w głowie Alice i wiele z Was też. Piszemy COKOLWIEK!
  4. Silvara

    Wrześniowe 2018

    A ja sobie drzemki urządzam. Spać się nie da . Przywieźli jeszcze kobietę, którą podpięli do ktg :P i trzepią brzuchem, bo śpi. Wiecie jaki to dźwięk. Amizka, skraca Ci się szyjka albo się rozwierasz:) A przynajmniej tak to się u mnie objawia. Olalalo , no to może coś będzie skoro krzyże bolą?
  5. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Olalao, mi dali czopek . Leży i czeka na swój czas ;))) A Małego może jeszcze ruszy .
  6. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Już przy porodzie Tymka było mówione, że odchodzi się od lawatyw itp jak go rodziłam to się zapytała położna czy nie mam przy sobie enemy. Ale nie miałam to nic nie dawali. Jantak bym w domu nie ryzykowała sobie aplikować czegokolwiek. Jak juz to wzielabym do szpitala i tam zapytała czy mam to brać czy nie. A najczęściej organizm kobiety sam się oczyszcza :) Bardzo Wam dziękuję za wsparcie:*** cieszę się, że Wam mam♡ Bacchi, nie mam pojęcia co to za skala . To jeszcze poczekasz na chłopczyka? Może już niedługo postanowi się wybrać na świat:) Oby Ci na tych stopach włosy nie wyrosły jak na Hobbita przystało;) Milu, bo ciocie pochwaliły jakie cudeńko to pokazuje na co ją stać ;) A tak serio to po kolei piszecie jakie najpierw grzeczne a potem coś w nie wstępuje. Może wszystkie tak mają? Aaaa, wiem co miałam Wam napisać . Połóż na mówiła, że teraz w któryś dzień tej pełni przyszło na świat 17 noworodków!!! I tu mówimy o PSN a nie planowanych zabiegach czyli działa
  7. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Piszcie dużo:)))hihihi
  8. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Ale ja też się martwię Alice. Mam po prostu nadzieję, że się przytulają i nie mają dostępu do Internetu:* Eleonora :**** Ale masz grzeczną tą córunie ♡ Spawareczka, a moje za to wręcz wciskali te nożyczki, ale nie chciał za cholerę przeciąć Amizka, też miałam teraz sporo wodnistych upławów. Kiedy masz wizytę? Lekarz sprawdzi ilość wód i Cię uspokoi . Mi jak wody odchodziły (najpierw dużo a potem się sączyły) to były takie ciepłe, wiedziałam, że to to. Olalalo , Alice a może Bacchi? Kto mnie wybawi? Chociaż na pewno nie będzie moje dziecko siódme , pewnie któraś z Dziewczyn dawno się nie odzywających już tuli :))) o! I tego się trzymam!;))) Kurczę. Muszę wstać o 5, zaaplikować sobie czopek , załatwić sprawę, potem mycie i piękna koszula już czeka . Mały ma czkawkę a ja stresik. Tymek za to szczęśliwy u Dziadków, przyszedł do niego syn sąsiadki się pobawić a potem pojechał z moimi rodzicami na lody
  9. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Dzięki Dziewczyny:*** ale niestety stresuję się. Jakoś mnie to przerasta nie wiem czemu. Te ciążowe hormony też nie pomagają...;) Spawareczka, zmieni się wiele a nawet wszystko. I ja najpierw nie wiedziałam co się dzieje, zastanawiałam się "co ja narobiłam" i takie tam. Ale teraz oby dwoje z mężem jak widzimy naszego prawie 3 latka to wiemy , że było warto. I to na tyle warto , że zdecydowaliśmy się na kolejne ;) chciaz wydaje mi się, że drugie już tak życia nie zmienia jak pierwsze. I najważniejsze to dbać o związek! Co do obecności męża przy porodzie to powiem Wam , że ja się bardzo cieszę, że jednak zdecydował się być że mną. Wiem , że strasznie to wszystko przeżył i w życiu by yego nie powtórzył, ale jego opieką nade mną była nieoceniona. Po porodzie wszystkim mówiłam , że bez niego nie dałabym rady :) będę mu zawsze o to bardzo wdzięczna.
  10. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Aaaa wiecie jakie jaja!? Na IP spotkałam koleżankę z klasy z podstawówki jak nas tu porozpinają to idziemy na kawę. Zawsze to czas poleci szybciej. Kurczę, a od Alice nadal nie ma wieści:(
  11. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Cześć dziewczynki:))) Jesyem w końcu zainstalowana na łóżku szpitalnym . Krew pobrana, ktg zrobione. Byłam zbadana - rozwarcie na 2 palce i miałam usg - wykazuje 4kg dziecka :O Powiem Wam, że mam stres, do tego stopnia , że zapomniałam, że wczoraj robiłam badania krwi!!! Mamooo... Wygląda na to , że idę jutro jako pierwsza . Oczywiście jak mnie moi dwaj mężczyźni odwieźli to płakałam:( Druga ciąża przeleciała mi dwa razy szybciej niż pierwsza. I bez tego całego HALO . 9 miesięcy to szmat czasu przecież! Wychodzi na to, że przytyłam 14kg zobaczymy co zostawię w szpitalu ;))) Milu, ślicznotka ♡♡♡
  12. Silvara

    Wrześniowe 2018

    I u mnie rozstępy się pojawiły. W ciszy i zaledwie kilku ostatnich dni , chociaż się smaruje regularnie! :/ w tamtej ciąży przeorało mi brzuch i miałam tygrysa. Niestety bikini już nie założę nigdy. A teraz jeszcze jakieś dodatkowe ! Zbieram się do Resort&Spa :P Dużo aktywnych fotumowo Dziewczyn już ma Dzidziusie to nie ma co czytać;) opowiadacie tam co u Was?
  13. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Mimka, też patrzyłam:))) Ale może skoro się nie odzywa to rodzi
  14. Silvara

    Wrześniowe 2018

    No i co z tą naszą Alice? :) Witaj znów Kasiames! Olalalo, położna mówiła, że mycie podłóg na czworakach , czopek glicerynowy może wywołać akcje i ... masaż dużego palca u stopy. Tak przynajmniej miałam na SzR 3 lata temu;)
  15. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Wiadomo , że nie można wierzyć we wszystko co ludzie piszą w Internecie, ale sam w wiecie jak to jest... Milu, najważniejsze, że Tobą się dobrze zajęli. Obojętne czy dlatego, że to dobrzy ludzie czy dlatego , że się ogarnęli po tym wpisie. Na temat szpitala , w którym rodziłam też są różne opinie. Ale ta kobieta , na którą ja trafiłam, która nie wiem dlaczego tam pracuje i ma miano pani doktor to jakieś nieporozumienie. Pokazała chamstwo i totalny brak szacunku. Znam kilka osób, które rodziły w tamtym szpitalu i na szczęście nikt na nią nie trafił i porody zakończyły się dobrze. Spawareczka, plan świetny! nic tylko się trzymać Alice jak tam? Olalalo , jak Cię trochę Twój mężczyzna podenerwuje to może ruszy ;)
  16. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Amanalka , jutro jadę do szpitala a w piątek będzie Maleństwo :) Mi, no to razem z Olalalo będziecie mieć dzieci
  17. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Monikatude, Ty zaczynasz, my kończymy, tak miało być:)
  18. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Cholera... nie lubię siódemek;))) już mi się rozpakować któraś Monikatude, gratulacje:) Ty zaczynasz :))) Też jestem w szoku co przeszła ta dziewczyna. Trzeba rozgłaszać takie rzeczy , już wiele spraw dzięki internetowi znalazło dobre zakończenie czyli winni zostali ukarani.
  19. Silvara

    Wrześniowe 2018

    https://m.demotywatory.pl/4873353 Nie wiem czy czytałyście. Niesamowicie to smutne :(
  20. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Milu, witamy śliczną Misię♡♡♡ Aga,niezłe masz szaleństwo z tymi terminami! I ja się boję cięcia. Chociaż PSN chyba bardziej;) Amizka, a wiesz , że właśnie chciałam napisać kto jeszcze jutro lub ze mną się rozpakuje? CichoSza, nawet nie wiesz jaką mam ochotę na ciasto że śliwkami! Kupiłam wszystkie składniki kiedyś, ale nie miałam natchnienia na pieczenie to wydrylowałam i zamroziłam śliwki. Już raczej nie zrobię;))) Kamka, i na pewno Twoja "mombag" będzie lepsza, i tylko my wiemy gdzie kupiona
  21. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Potwierdzam, jak mi połączyli oksytocynę to to wszystko się jakieś dziwne zaczęło robić. I jak wcześniej można powiedzieć, że nad czymś "miałam kontrolę" tak po oxy coraz mniej. Potem dorzucili buskolizynę a jak przebili pęcherz płodowy to już katastrofa . Ciekawe jakby było bez tego wszystkiego. Może też bym tak nie popękała:/ Wszystkim Wam polecam taką WZ humor mi się nawet poprawił;)))
  22. Silvara

    Wrześniowe 2018

    Alice, chodź podzielę się. Kawę nawet Ci zrobię osobistą ;))) Milu , gratulacje !!! Piękna waga i długość!!!Niesamowicie się cieszę, że wszystko w porządku ♡♡♡ Mimka , jeszcze trochę czasu , trzymam kciuki , żeby jednak poszło zgodnie z Twoim planem:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...