-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Silvara
-
Też coś dlaWas mam;))) Beti oby już wszystko się wyjaśniło! Mimka , ja też się zmyłam z Listopadówek. Jakoś dziwnie się zaczęło robić... Alice, i ja zwariuję. Na szczęście zawsze ktoś do nas może przyjechać
-
Tymek wraca dzisiaj:) zobaczymu co to będzie;))) Właśnie mieliśmy pierwszą przygodę z kupą na plecach hehehe
-
Melissa, cudeńko ♡ Eleonora , ja mam waciki nasączone alkoholem. U nas Octanisept nie sprawdził się przy Tymku ani przy moim kolczyku w pępku, więc tym razem go olałam:P
-
Milu, staram się na razie w domu odnaleźć;) dzisiaj Starszak wraca to dopiero będzie cyrk :P Alice, nie pamiętam już dokładnie ile zleciał z wagi, ale ja wole dokarmić mm i w domu walczyć o laktację niż siedzieć dłużej w szpitalu ;) Melissa, gratulacje!!! Ale duży chłopczyk;***
-
Aha, jesteśmy w domu
-
Mu gratuluję!!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Frania :****
-
Zawiszka , bardzo chce spać , ale co poradzę jak nie leki to ssak a jak nie ssak to leki Olalao, to byle do środy i będzie Skarb:) Spawareczka, Ty to jednak szalona jesteś
-
Mi, dla Ciebie rozwiąż powodzenia ! Kciuki zaciśnięte. Zakręciłam się, że Tobie nie napisałam, wybacz :) Spawareczka, ja też bym torbę wzięła;)
-
Melissa , trzymaj się! Powodzenia :))
-
Alice a znajomym często chodzi nie o to , że nie masz czasu , bo masz dziecko a o to, że chcieli by się spotkać, ale bez dziecka
-
Alice , no właśnie tak myślałam, że to chyba nie do mnie ;))
-
Misia:*** Beti, tak bardzo mi przykro:( najważniejsze, żeby znaleźli co to jest. Dobrze, że możesz do niego chodzić . Przesyłamy moc buziaków:*** Kamka, "jedynki" i tak tylko chwilkę będą potrzebne to nie ma za bardzo czego protestować . Chyba dopiero przy "dwójkach". Ja mam tu w szpitalu Rossmana i Pampersa. Rossmann mi bardziej odpowiada z tych dwóch . Mi, jedni mają pokarm od razu inni nie. Jak kogoś stać to można kupić:) Nie pamiętam co jeszcze miałam napisać, bo weszła jedna kontrola a potem druga i mnie wybili z rytmu ;)))
-
Bacchi, chyba nawet powód podwyższonego ciśnienia ten sam ;) Alice, śliczny , a jaki duży i ma mądre spojrzenie:***
-
Dziewczyny, które już urodziły Ile zostawilyscie kilogramów w szpitalu ? ja Wam powiem, że mnie to niesamowicie ciekawi co będzie jak wrócę;) Ale jak najpierw była głodówka tak teraz całkiem dobrze karmią :P Wciskam małemu mm . Byle rósł i byle do domu. Dali mi dopegyt na zbicie ciśnienia. Nic to nie dało a nawet się trochę podniosło.
-
Eleonora, to mam nadzieję, że mój weźmie przykład z Twojej Niestety jeszcze spadł. Ale będziemy dalej dokarmiać i mam nadzieję , że jakoś pójdzie. Podobno jest w dolnej granicy normy. Więc byle nie spadał bardziej, niech nawet stoi. Chciałabym do domu. Ale na mnie szpitale działają. Już ciśnienie mam 141/90 :/
-
Beti, u mnie rodzina podzielona na Medicor i Limanową, ale z opowiadań to na Medikor nikt nie narzekał. Na powiatowy już owszem. Myślę, że dobrze wybrałaś. Wiem, że tęsknisz:*** dużo zdrówka dla Józia. Właśnie czekamy na ważenie maluchów. Zobaczymy co będzie. Trzymajcie kciuki. Olalalo, ale to się poskładało wszystko nie tak :( życzę Wam , żeby udało się to wszystko logistycznie rozwiązać.
-
Zawiszka, jeszcze nic straconego;))) pakuj się pakuj, bo może 2 września to Wasza data
-
Amanalka, ja też mam nadzieję , że będziemy pisać Zawiszka, ohoho, może faktycznie to Twoja noc:))) Zapomniałam Wam napisać. W noc przed cc bolały mnie krzyże, chciało mi się chodzić i stawiał się brzuch . Rano połączyli mnie na KTG i Połóż na pyta czy to czuje, bo tu nam się skurcze piszą Kornel i tak chyba miał w planach pojawić się właśnie tego dnia! :)
-
Alice , gratulacje !!! Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i malutkiego Cypriana♡ Ale nam strachu narobiłaś! Amizka, hehehe wiedziałam, że nie mogę być 7ma! Mnoe zaczęło wszystko boleć. Chodzę jak stara baba pogięta:P Kornelek mi z wagi leci. Właśnie dokarmiałam mm , mam nadzieję, że będzie dobrze.
-
Podobno naaaaaweeeet jeśli by się trafiło na szczepionkę że związkami rtęci to i tak jest jej tam mniej niż w porcji tuńczyka My rejestrujemy normalnie. Po prostu mąż sam pojedzie:) albo weźmie Młodego na wycieczkę
-
Tu dają ibuprofen, paracetamol , podkłady na łóżko, te pieluchy Bella. Psikaja dziecku octaniseptem a ja mam opatrunek wodoodporny i normalnie się człowiek myje. Czyli jak zwykle. Wszystko od miejsca zależy. Spawareczka , 6w1 mi się sprawdziło to na pewno wezmę. A o pneumo muszę poczytać dopiero, bo są dwa rodzaje
-
Ja biorę później szczepionki 6w1 jak dla Tymka. Jego też szczepiłam na pneumokoki dodatkowo. Teraz są za darmo :) U nas też ładny dzień:) Amanalka, Kevin ? Ja bym się bała Isabelita, póki co tutaj dostałam herbatę w kubku i nóż do masła do kolacji przed cc . W tamtym szpitalu wszystko plastiki... oczywiście teraz mam że sobą i kubek i sztućce to nie trzeba. Tamtym razem nie miałam :/
-
Ooo faktycznie ruszył Witam się z Wami we wrześniu:))) no to zaczął się czas na rozpakowywanie:) Wybaczcie, że nie napiszę wszystkim. Milu, tak wiem, że ja po przejściach, ale po prostu niesamowicie się cieszę , że mogłam poczuć tą radość jak zobaczyłam Syna♡ dała mi to cesarka jednak :) Beti, o kurczę. Co oni tak późno to sprawdzili ??? Mam nadzieję, że teraz już bezproblemowo się rozprawą z chorobą. Kamka , ja wyraziłam zgody na szczepienia, Wit K i takie tam. Wybaczcie , ale pamiętam za wiele. Przy czym wszystko czytam Kornelek mi spada z wagi. Na razie jesteśmy na cycu. Wieczorem sprawdzą co z wagą o najwyżej dokarmiamy. Ale jakby co to tu każda ma mleczko mm jak trzeba to podawać:) Pojawił się też rumień noworodkowy. To już wiem, że muszę myć to emolientami. Tymek mial to samo . To noc groźnego. Po prostu nieesteczyczne ;))) Buziaki :***
-
Ciekawe czy jutro mi suwaczek ruszy
-
Już Wam kiedyś pisałam. Zależy od kobiety i sytuacji. Ja teraz poczułam magię zobaczenia dziecka. Łzy szczęścia, euforia wewnętrzna. Niesamowite uczucie ♡