Skocz do zawartości
Forum

lusitano

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lusitano

  1. Ja jestem zarejestrowana już od jakiegoś czasu w banku dawców szpiku DKMS. Koleżanka z pracy oddaje krew i pewnie po ciąży przyłącze się do niej. Co do organów to wg mnie każdy człowiek wykazujący się odrobiną empatii zgodziłby się na to. Jednocześnie rozumiem jednak rodzinę, która nie zgadza się na pobranie organów. Decyzja taka jest najczęściej podejmowana kiedy następuje śmierć pnia mózgu i ciężko wymagać np. od rodziców, żeby zgodzili się na pobranie organów ich syna/córki, kiedy pracuje jeszcze serce - oczywiście dzięki respiratorowi, ale jednak. Sama nie wiem jakbym w takim wypadku postąpiła - "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono..." Polecam film "Siedem dusz" - dogłębnie wzruszający i związany z tym tematem :)
  2. Ana gratuluję córci. Wypoczywaj dużo i leż, żeby brzuszek już Ci nie dokuczał. Wklejam Wam odpowiedź położnej na moje pytanie o kłucia w ciąży: "Na tym etapie ciąży kłucia (pobolewania, pociąganie) po lewej lub prawej stronie, w dolnej części brzucha lub w pachwinach to najczęściej efekt rośnięcia macicy i pociągania więzadeł, które ją utrzymują i stabilizują. Kiedy macica, staje sie duża dolegliwości te mijają." Alis zrób sobie kochana przerwę w pracy - stres jest niewskazany. Ja siedzę w domku i mam w d... zwolnienia grupowe, nowe produkty, zmianę właściciela - powiedziałam, że martwić będę się tym za rok. Wiem, że Ty z mamą masz swoją firmę, a od tego trudno się odciąć na dobre, ale chociaż na jakiś czas spróbuj. Nie wiem czym się zajmujesz, ale skoro to tak Cię stresuje, to wszyscy na pewno zrozumieją, że potrzebna Ci przerwa. A o ruchy jak się martwisz to le c na USG - to Cię uspokoi. Mój mały od dwóch dni też jakby spokojniejszy. Ela, Curry jak się czujecie dzisiaj ??? Mam nadzieję, że już Wam lepiej chociaż troszkę. Anieok jak przygotowania do ślubu ? Kreacja wybrana ? Dziewczynki ja dzisiaj walnęłam z m. normalnie kinowy maraton filmowy. Obejrzeliśmy Londyński bulwar, Jak zostać królem i Czarnego łabędzia. Wszystkie fajne, a czarny łabędź nieźle zakręcony. Portman przeszła samą siebie, tak samo jak Rush jako logopeda Jerzego VI. Polecam naprawdę. Jutro wracam do domku. Wypoczęłam już wystarczająco i za moją złośnicą juz się stęskniłam.
  3. Zazdroszczę pogody - tu w warszawie deszcz i zimno. Pogoda jednym słowem fuj. Czekam za m. zaraz ma wrócić z pracy. A ceny są faktycznie niezłe. Ja też kupuję tylko takie łóżeczko turystyczne z regulowaną wysokością. Przyda się na wyjazdy na działkę. Poza tym moja mała w ogóle nie spała w łóżeczku, tylko z nami. Więc nie ma sensu szaleć w tym temacie. Jeszcze dowiedziałam się, że nas pogrzeb w przyszłym tygodniu czeka - mojego szwagra babcia zmarła kilka godzin temu :(
  4. Właśnie u nas przepisują antybiotyk, a w ogóle wymazów nie pobierają - to akurat nagminne.
  5. Alis z moim szwagrem śmialiśmy się, że dziecko urodzi się z myszką od kompa w ręce - po tatusiu hehe A w ogóle to mi się przez głupotę skapły prezenty dla małego. Jedziemy do znajomych na chrzciny do Białegostoku na koniec lutego - ja, mój m., moja siostra i szwagier. No i stwierdziliśmy, że kupimy wspólnie poniższe przedmioty: FISHER PRICE HUSTAWKA LEZACZEK BUJACZEK 3w1 R2482 (1434952053) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy FISHER PRICE MATA EDUKACYJNA RAINFOREST K4562 CENA (1432848588) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Ale okazało się, że oni już to mają, a ja już kupiłam. No i mój szwagier - jako przyszły tata chrzestny - powiedział, że w takim razie mam od niego już prezent na chrzciny
  6. Elu może gdzieś prywatnie. Ja jak byłam w ciąży z Agą to chodziłam do pediatry, do której później z córą chodziłam. Świetna była. I mówiła mi - jak raz musiałam wziąć antybiotyk, że lepsze to niż bakterie, które też atakują dziecko. Jak nic innego nie pomaga trzeba podać antybiotyk - wybieramy lepsze zło. Amoksycilina jest uznawana jako bezpieczna. Co innego jeśli to wirusowe zapalenie, bo wtedy antybiotyk raczej nie jest zapisywany. Elu trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
  7. Frojedel ja w I ciąży miałam takie skurcze i twardniejący brzuszek. Jedyne co mi pomagało to Laktomag B6 i leżeeeeenie. Parę razy lądowałam na patologii ciąży i tam po 3 dniach nieróbstwa wszystko mijało. Więc leż kochana jak najwięcej i słuchaj męża - zdarza im się też mieć rację ;) Radosna ja też się objadam od czasu jak do mojego m. przyjechałam. Wczoraj po badaniach poszliśmy na obiad do takiej meksykańskiej knajpy na nowym świecie, która jest zrobiona na wzór filmu Frida i też tak się nazywa. Jedzenie było pyszne i zjadłam chyba więcej od mojego m. - zaszalałam po prostu :) Dziewczyny jak będziecie mieć okazję idźcie do kina na SANCTUM 3D - już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. A dzisiaj zaliczam Jak zostać królem i Londyński bulwar - napiszę Wam czy warte obejrzenia.
  8. Hello :) Widzę, że dzisiaj dzień na synków. Dziewczyny gratuluję !!!! Ja też widziałam z moim m. małego pisiorka - mały tak fajnie nóżki rozłożył, że aż mu pan doktor zdjęcie wtedy zrobił. Widać idealnie. Zaraz płytkę nagraną obejrzę raz jeszcze. I gin kazał mi przyjść w 22 tc, bo wtedy dokładnie sprawdzi wszystkie organy. Moja córa aż kwiczała jak do niej zadzwoniłam z wiadomością, że braciszek. Świetnie wszystko było widać - nawet jak połykał wody płodowe. Był bardzo grzeczny i dał się obejrzeć z każdej strony. Łożysko mam na przedniej ścianie. Ależ jestem szczęśliwa :) A to mój maluszek:
  9. Agniesiaadaś widzę, że po sąsiedzku mieszkamy :)
  10. Ja akurat nie lubię takich zgrupowań, ale pewnie to pomocna sprawa :)
  11. Witam nową lipcóweczkę :) Agniesia w którym tygodniu ciąży jesteś ? Serce dziękuję. Chciałabym mieć parkę, ale najbardziej to moja córa chce braciszka. Dzisiaj do niej rano dzwoniłam i mówiłam jej, że idę do lekarza i zadzwonię jej czy to chłopiec czy dziewczynka. A ta oczywiście, ale powiedz panu doktorowi, że ja chcę braciszkaaaa. Jak by to od lekarza zależało hehe Anusia cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze, ale uważaj na te wirusy. Może jakieś maseczki - najwyżej będą patrzeć na Ciebie jakbyś się z choinki urwała, ale lepsze to niż grypsko. Frojdel leż jak najwięcej.
  12. Jeju, ale postów nowych :) Czuję się jakby mnie z tydzień tu nie było :) Dziewczynki co do rozstępów to jak ktoś ma skłonności, to żaden specyfik nie zapobiegnie, ale zawsze warto spróbować. Ja w I ciąży nie mogłam smarować brzucha i cycuszków, bo miałam skurcze. Lekarz zabronił. I powiem Wam, że ani jednego rozstępu nie mam. Zobaczymy jak teraz będzie. Alis jak mi płytkarz już skończy łazienki to wrzucę fotkę. Co do wprowadzania to zobaczymy jak z kasą stać będziemy. Wszystko tyle kosztuje, a z kolei badziewia nie chcę kupować, bo za dwa lata trzeba będzie wymieniać. Dona kochana tak to jest, że w ciąży przy obniżonej odporności co chwilę coś się przyplątuje. Mi też te żółte upławy mimo tabletek dowcipnych minąć nie chcą, chociaż są mniejsze. A z ginekologicznego punktu widzenia wszystko ok, więc sama nie wiem co to jest. Frojdel też nienawidzę tego cellulitu - obiecałam sobie po porodzie rozprawić się z nim :) Ja ważę 64 kg - takie plecy tłuściutkie mi się zrobiły. Serce dobrze, że waga wraca do normy :) Dzidzia na pewno rośnie. U niektórych brzuszek później rośnie. Co do hemoroidów mi wylazły po porodzie - tydzień na tyłku usiąść nie mogłam. Masakra. Poradźcie się lekarza co można stosować, bo po co męczyć się z tym paskudztwem. Amithia życzę zdrówka dla synka :) Radosna Tobie gratuluję dziewuszki, a Justinie półmetku :) Ja już ruchy czuję codziennie, ale najwięcej w nocy. Moja Aga mówi, że dzidziuś to nocne dziecko ;) Ja dzisiaj na USG 4D zasuwam. Wczoraj do Wawy przyjechałam. Moja córa chyba dorasta, bo stwierdziła, że ona nie jedzie ze mną tylko zostaje u babci z kuzynką. Bo ona nie chce tylko z nami siedzieć, a kuzynkę widzi rzadko. No ale za to z m. mamy kilka dni dla siebie - co się rzadko nam zdarza. We wtorek byłam u mojej gin i wszystko ok. Znowu jej wydawało się, że synuś - ale powiedziała, że na prenatalnych wyjdzie szydło z worka ;) O 16:30 dowiem się już na pewno :) Buziaczki for all :)
  13. Witam nową lipcóweczkę :) Oby Lauro u nas jak chodzisz na kase chorych to są tylko 3 badania usg w ciąży - nasz NFZ uważa, że to wystarczy. I pewnie jak wszystko przebiega prawidłowo to wystarczy, ale ja tam wolę widzieć minimum raz na 3 tygodnie moje maleństwo :):):) Oby Lauro co spowodowało, że Cię do Czech wywiało - miłość czy praca ? (bo to chyba dwa najczęstsze powody hihi) Curry kochana ja wierzę w rozsądek Twojego gin - no musiałby być kompletnym idiotą jakby Cię na SN skierował. Jak Ci nie napisze, że masz mieć CC to możesz mu to ode mnie powtórzyć. Ryzykować zdrowiem pacjentki to raczej niezgodne z przysięgą hipokratesa. Alis ja też czasami 2-3 dni nic nie czułam. Więc nie martw się proszę - to dopiero początki, jeszcze będziesz błagać, żeby przestał(a) hehe Ja ruchy najlepiej czuję tak po 22 jak leżę na boku. Wtedy mam takie kotłowanie w brzusiu i czasami wypychanie. Uwielbiam to :) Elu gratuluję pierwszych kopniaczków Moniq tak to już jest z mamami - lepiej dziecku niż sobie. Frojdel jak samopoczucie - lepiej już się czujesz ??? Dziewczyny obejrzyjcie Turystę jak jeszcze tego nie zrobiłyście - ja właśnie jestem po - extra :)
  14. Cześć dziewczęta :) Curry myślę, że żaden lekarz nie zaryzykuje porodu SN i z pewnością dostaniesz skierowanie na CC. Przecież to w zasadzie zależy od Twojego gin i to jego decyzja. Co do kopert u nas w szpitalu lekarze są juz tak bezczelni (niektórzy oczywiście), że jeden podszedł do pacjentki, która miała zaplanowaną CC ze wskazaniami medycznymi, że jej nie zrobi cięcia jak mu nie da tysiąca złotych. I to w pokoju przy innych pacjentkach z patologii ciąży. Masakra. Ja też nie jestem za łapówkami - jeżeli już to jakiś prezent po, a nie przed. Jak miałam zabieg łyżeczkowania robiony i lekarz jeden był naprawdę cudowny, mimo, że jego pacjentką nie byłam to na moje wyjście dostał zajebistego koniaka, a dla jego córki książkę o koniach - bo mówił mi, że mają konia, ale nikt na nim nie jeździ, bo się totalnie na tym nie znają. Elu to ceny za metr jeszcze w miarę, ale im mniejsze miasto tym jednak taniej - u nas z 3500 za metr wołają. A jak mieszkanie łyse to dobrze - zrobisz sobie po swojemu :) Trzymam kciuki za znalezienie wymarzonego i w dobrej cenie :) Mi dzisiaj płytki do łazienki na poddaszu przysłali i jutro zaczynają je kłaść. Zamawiałam je nie widząc ich na żywo - ale okazały się jeszcze ładniejsze niż na zdjęciu .. uff ;) Fajnie, że już maleństwom ciuszki i inne cudeńka kupujecie - zazdroszczę, ale muszę jeszcze poczekać. Kaśka ja też chciałabym mieć usg w domu ;) Ale jutro mam u mojej gin i skierowanie odbieram na prenatalne badania. A w czwartek na usg 4 d Muszę mojej siostrze powiedzieć ile weterynarze za odrą kasują - u nas za taki zastrzyk z 30-40 zł byś zapłaciła.
  15. Cześć Laseczki - ja już w domku. Udało nam się, bo to chyba ostatni tydzień zimy. Dzisiaj już deszcz i odwilż. Kasieńka mojej koleżanki kocur 3 razy zeskoczył jej z 3 piętra z balkonu. Dwa razy się znalazł na parterze na balkonie, a za trzecim razem gdzieś polazł i nie wrócił. Nie martw się - nic się Twojej kotce nie stanie. Pewnie niechcący spadła. Tamten jak ptaki widział to szału dostawał i tak latał po balkonie na ich widok, że spadał. Śliczny był, więc pewnie ktoś go przygarnął. Frojdel za bardzo denerwujesz się i stąd te palpitacje. Trudno się zrelaksować w takiej sytuacji, ale może pomyśl o tym co Cię zawsze uspokaja i to rób :) Dziewczyny mój maluch najbardziej wierci się w nocy, w dzień też go prawie nie czuję. Elu taki deweloper ma pawie 100% na takim mieszkaniu. Koszt wybudowania metra w wawie to ok 3500-4500 zł, a sprzedawają je za ponad 7000. Do tego wszystko co masz zamontowane w mieszkaniu to druga albo trzecia kategoria. Mówię o oknach, drzwiach, płytkach, armaturze, panelach - zależy jak rozumie Twój deweloper stan deweloperski oddawanego mieszkania (tzn. co masz już zamontowane przy odbiorze). Jak masz okazję sprawdż sobie dobrze opinię o deweloperze - jak się spisują jego wcześniejsze inwestycje. Życzę powodzenia i masz rację - nie ma sensu spieszyć się w tym temacie, a może jakaś okazja trafi Ci się.
  16. Frojdel najważniesze jest właśnie umieszczenie w żyle stentu, żeby była cały czas drożna. Na pocieszenie powiem Ci, że dwa lata temu na działce w ślesinie wujek mojego m. miał zawał i po takich samych zabiegach jak miał Twój tata żyje sobie całkiem aktywnie i dalej prowadzi swoją firmę. Elu powiem Ci, ża ja też chciałam trzy kołowy, ale moja kuzynka mi odradziła. Miała taki i po kilku miesiącach sprzedała i kupiła inny czterokołowy. A co do tego wózka co wybrałam do wiosny to mi się jeszcze z trzy razy zmieni opcja hehe Ale Iglesina to solidna firma. Zastanawiam się jeszcze nad McLarenem. Ja też dzisiaj nie mogłam spać. Tak tu wiało, że myślałam, że drzewa poprzewraca. Ale ogólnie też mam jakieś dziwaczne sny i przebudzam się w nocy. Serce napisz jak tam wrażenia po filmie. Mój m. był akurat w kinie w złotych tarasach jak była premiera Karola 2 (tylko on był na czymś innym oczwyiście) i widział te wszystkie gwiazdki jak się przez korytarz przetaczały i doszedł do wniosku, że one tylko w tv i gazetach są ładne. A poza tym to nic nadzwyczajnego. Justina ja też w czwartek USG i jeszcze we wtorek u mojej gin - prawdziwy maraton mam w przyszłym tygodniu :) A ja jutro powrót do domu.
  17. tak się dzisiaj na wózki zawzięłam, że znalazłam :) http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=953&kolor albo orchidea albo vaniglia, ze wskazaniem na ten drugi. Nawet filmik jest niżej na stronce o wózku. Ale z zakupem jeszcze poczekam do wiosny :)
  18. Frojdel ja również życzę Twojemu tacie szybkiego powrotu do zdrowia. Moja szwagierka zajmuję się kardologią interwencyjną, jakbyś potrzebowała jakichś informacji to w miarę możliwości Ci się dowiem.
  19. Frojdel widzę, że Ciebie też na skurcze wzięło. Ja to się wczoraj tak zdenerowowałam, że aż mnie zimny pot oblał i miałam biało przed oczami. Ale po chwili uspokoiłam się i powiedziałam sobie, że tylko spokój może nas uratować. Mój m. to nie wiedział bidny co robić. Więc Ty też nie denerwuj się kochana. Weź jeszcze magnez z B6 - ja też to teraz biorę z nospą, a we wtorek do gin. Dobrze, że lekarz powiedział, że ok. Możesz być spokojniejsza. Anieok już niedługo będziesz czuć kopniaczki ;)
  20. Elu ja w zasadzie pod koniec lutego idę do poradni genetycznej i tam będę mieć badania takie kompleksowe. A teraz tak jadę dla siebie i żeby filmik mieć. Przy okazji inny lekarz jak mnie obejrzy nie zaszkodzi. Akurat będę mieć 18 tc. Ana ja wzięłam nospę i magnez i już mam spokój. Kasiu mój nosek OK, ale ja już nic na pewno nie piszę, bo Anie też pisałam, że skurczy nie mam, a tu proszę - dostałam. A ja uciekam na barszczyk do knajpki pod stokiem
  21. Jestem ogromnie szczęśliwa, bo umówiłam się na czwartek na USG 4D w alfa-lek w wawie do jakiego dr Kiliańśkiego. Badanie + nagranie 200 PLN, więc jakna stolicę cena OK :)
  22. Kasiu możesz szaleć ze szczęścia. Moja fasolka też mi tak czasami robi, zwłaszcza jak włożę jakiś ciaśniejsze rajstopki.
  23. Alis niestety odchudzanie siostrzeńca to orka na ugorze - jeju jaki on ma apetyt. A je jakby mu ktoś miał to jedzenie zaraz zabrać. Zaczyna mnie to zastanawia, uzależnić od jedzenia też się można. Ale ja go jeszcze dorwę w swoje łapki hehe Za to moja Aga na odwrót - można byłoby ją straszyć obiadem. Alis za dużo latania - musisz usiąść na tyłeczku, bo się dziewczyno wykończysz. Elu ja też na razie na dwóch pokojach - doskonale Cię rozumiem. Ja już też nie mieszczę się. Aga ma pół pokoju zabawek - a i tak co chwilę coś wywożę do m. firmy, bo byśmy już w ogóle miejsca nie mieli. Najadłam się nospy i magnezu - przeszły mi te kłucia w końcu. Ale już się trochę zestresowałam, bo był moment, że były naprawdę bolesne. Jeszcze nigdy tego nie miałam. A u nas w górach zawierucha i śnieg pada. Ciekawe jak tam moje dzieciątka, bo mój m. dla odmiany zamiast dwóch h wziął im 3 h z instruktorem. Moja oczywiście nie chce z tym panem jeździć, tylko z tatą. Ale wyboru nie ma hehe. A Kubulek zrobił duże postępy, bo po tych obozach narciarskich to za dużo nie umiał. Aga od 5 roku z instruktorem ciągle i widać różnicę. Poza tym ona to małe kamikadze, a Kubuś ostrożnie :)
  24. Witam niemal weekendowo :) Ana29 mnie też dzisjaj w nocy dopadły jakieś skurcze. Czy Ty też miałaś takie delikatne bolesne ukłucia w dole brzucha w małych odstęąch czasu ??? Mnie tak całą noc trzymało, a teraz przeszło. Pewnie to te skurcze alveraza - faktycznie mało przyjemne uczucie. Elu, Frojdel zaraz zjem śniadanko i poczytam o tych pieluszkach. Wczoraj przez ten bół głowy nic nie jadłam. a potem te skurcze. Te wózki to faktycznie problem. Ja ostatnio miałam Graco i byłam bardzo zadowolona, ale teraz coś innego chcę spróbować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...