justyna12315

Martynika nie martw się na zapas może faktycznie po prostu dzidzia rośnie swoim tempem i jest malutka. Sama sprawdziłam swoje ostatnie usg i też pomiary są w okolicy 17/18 tyg. 17w2d -18w2d taki sobie rozrzut pomiarów na jednym usg. Pytanie czy twoja dzidzia urosła od ostatniego usg? skoro rośnie (ale wolniej) organy ma w porządku to nie martw się może taki tej kruszynki urok. Wiem łatwo się mówi ale przecież lekarz sam cię uspokajał ba! napewno, nie zignorował by czegoś poważnego. Bądź dobrej myśli! :*

Adonis nie tylko twoje. Mój też najmocniej kopie z rana na głodniaka ;) w dzień też nie powiem i po jedzeniu ale i tak o poranku najładniej. Dziś w ogóle jest leniwy coś tam puknie od czasu do czasu i cisza.

Ewelinka mnie też od dłuższego siedzenia przed kompem pobolewa. Do tego jak mały skopie mi jedno miejsce to tylko tam mi brzuch twardnienieje. Mnie też to martwilo ale lekarz kazał się nie przejmować lekkim bólem bo to od macicy właśnie. Chyba że skurcz cię złapie to inna sprawa. Dziś pogoda w sam raz żeby poleżeć w cieniu na kocyku. Ruszam dziś nad zalew a co ;) nie wykąpię się, nie opalę ale zrelaksuję. Madzia dzięki za linka skożystam :*

Faktycznie ciepło i duszno. Właśnie za to ciepło kocham dolny śląsk ;) Mi też wczoraj palce spuchły ale w końcu wskakuję w spodenki i sukienki więc da się przeżyć. Wskoczyłabym do jakiejś wody już ;) Gratuluję wszystkim dobrych wyników i udanych wizyt :* Magdalena szkoda że dzidzia taka uparta była ale po kimś to w końcu ma ;) Fobianka oszczędzaj się w tej pracy :* Ewelinka no już bladą linię mam przez cały brzuch ale z racji jasnej karnacji pewnie nie zciemnieje już zbyt wiele.

Ewelinka to było mega! A że sobie wyobraziłam tą konwersację to aż się popłakałam ze śmiechu. Ja już od początku marca jestem na L4 (taka praca) i powiem wam że jestem zadowolona z wypłat. wychodzi mi stara wypłata z 1-2 nadgodzinami za siedzenie w domu więc nie ma na co narzekać :) co do spodni to ja teraz tylko getry i dresy. Dobrze że dostałam 3 pary ciążówek z pasem bo nie miałabym w czym chodzić. Strasznie się roztyłam tak szczerze powiedziawszy. Dobrze że nogi jeszcze takie same :)

Daga81 no właśnie rzecz w tym że to pierwszy raz, dziś rano, więc obserwuję i faktycznie skontaktuję się z lekarzem jeżeli się to powtórzy. Dzięki za info :)

Witam was wszystkie i każdą z osobna. Czytam tak o tych waszych problemach z apetytem i przypominają mi się moje walki z głodem na przeróżnych dietach :P także przykro nie doradzę bo jestem żarłok :) Ale mam takie oto pytanie, pisałyście wcześniej o stawianiu macicy, nie mogę tego znaleźć a chciałam zapytać na jaki czas wam twardnieje? Mi dziś rano pierwszy raz sama macica tak stwardniała na dosłownie minutę że aż bolało a czym ustąpiło i mały kopał jak nigdy. I teraz pytanie czy to to? kurcze lekarza mam dopiero na 16stego a nie wiem czy to groźne?

Cześć dziewczyny ;) no to na pytanie o wagę postanowiłam się zważyć bo ostatni raz ważyłam się na wizycie 20stego. I szok! 75kg czyli +6kg a 2kg od wizyty... Ale faktycznie nogi i pupa jakoś się trzymają ale piersi i brzuch obrastają i rosną. Z bluzek S przeszłam już na L a gdzie dalej... Ale dzisiaj postanowiłam porządnie posprzątać przed długim weekendem a do tego muszę dokończyć listę wyprawkową bo po odpoczynku zabieramy się za zakupy.

My też mieszkamy z teściową ale zacznijmy od tego że po pierwsze ona przyjmując mnie pod swój dach zdaje sobie sprawę z tego że jestem takim samym domownikiem jak ona. Sprzątam robię zakupy pomagamy sobie i liczymy się ze swoim zdaniem bo wszyscy do tego dokładamy fizycznie i finansowo. Więc nie przekonuje mnie jej gadanie że to jej dom raczej od teraz jest nasz. Po drugie do cholery to jest jej wnuk! Nikt nie karze jej rzucać ale wyjść z pomieszczenia by mogła. Truje swoją rodzinę i koniec. Po trzecie gdzie jest w tym wszystkim twój mąż czemu nie pogada z własną matką?! Moja teściowa też paliła w domu ale od kiedy jestem w ciąży i ja nie palę to ona przy mnie nie zapali, mój ją od początku wygania i jest ok. Owszem kiedy mnie nie ma albo wieczorem kiedy nie wychodzę z pokoju to pali do woli ale mnie to nie boli bo drzwo do nas są zawsze zamknięte. I jakoś można się szanować wzajemnie!

Osłona smacznych gołąbków i mocnych kopniaczków córeczki :* Spoko ja też nie wiedziałam że tak można. Cenna informacja ale chyba ja jednak ślub muszę wziąć za jakiś czas bo też tak z tą zmianą nazwiska zwlekam. Co poradzić, wolę swoje ale znowu nazywać się inaczej niż dziecko to też problem. Kurcze na dolnym śląsku zanosi się na mega burze... Idę schować się pod kołdre bo mój na nockę jedzie ;( buuuu jak pech to pech

eewelinka lamentuj do woli masz prawo :) ja sobie związku na odległość nie wyobrażam ale faktem jest że powietrzem dziecka nie nakarmisz więc taka kolej rzeczy. magalena3 całusy z okazji imienin :* a widzisz ja z kolei słyszałam że jaka pogoda w dniu ślubu takie życie razem więc musi być pięknie! No właśnie Jay90 się coś nie odzywa, amadeo3 też i w ogóle jest kilka dziewczyn które zamilkły. Hej co z wami?? Chwila odpoczynku każdemu się przyda :)

oj Psychaa to ci narobili kłopotu. Powiem tak, ja tez jestem z tych co wolą wiedzieć, nie ważne czy złe czy dobre ale lubię się przygotować. Sama muszę iść do innego lekarza żeby się upewnić bo dla mnie jeden też jest mało wiarygodny. Oby wszystko dobrze się skończyło, pamiętaj że lekarz też człowiek i ma prawo mu się wydawać więc upewnij się dla własnego spokoju. Fobianka i Karola22 dołączam się do oczekujących mam na 16.06 ale liczę jedynie na potwierdzenie. Kurcze nie wiem co bym zrobiła gdyby coś mojemu synkowi nagle odpadło :P ale niee to nie możliwe bo w końcu siusiak jest:) ale minę miałabym bezcenną :P Pauuulalala hej! nie stresuj się tak, niewiedza rodzi lęk. Pogadaj z mamą/ciotką/koleżanką/położną niech cię uświadomią dowiesz się co i jak i z czym to się je (sama jeszcze niewiele wiem) i zobaczysz rozjaśniony mózg będzie spokojniejszy :)

Happy kopie jak szalona ;) super widok. Mi dzisiaj niemąż położył długopis na brzuchu i obserwował jak podskakuje ;) bo to też zobaczył na you tubie. Magalena3 różnic brak ;) śliczny dorodny brzusio :*

Prawda to, też mam ten "ciążowy karar" czytałam o nim. Zwiększa się prosukcja płynów ustrojowych i stąd ten cieknący nos. I właśnie też nie raz jak przetrę to zaczyna mi krew lecieć. Wiem że to normalne ale uciążliwe. Zadzwonię dziś do niego zobaczymy co powie ciekawego. Buziaki z rana :*

adonis_25 masz rację sama o tym czytałam i wiem że taki kontakt jest ważny ale chodziło mi bardziej o to że jak nie dotykam brzucha to nie czuję żeby się poruszał natomiast na przyłożonej w tym samym czasie ręce go czuję. Tak jakbym w środku była mało wrażliwa a łożysko było na przedniej ścianie (ale tego jeszcze nie wiem od lekarza) :P ale za pomysł na zabawę dziękuję i spróbuję może akurat mu się spodoba. Fobianka nie przejmuj się tą wizytą ja miałam to samo tydzień temu a jesteśmy na podobnym etapie. Mi też zrobił 2min usg sprawdził wyniki no i wypisał L4 i tyle go widziałam. Tyle że umówił się na kolejne dokładne badanie połówkowe dopiero na 16 czerwca więc cierpliwie czekam a to tylko rutynowa kontrola. sheViolet masz rację słabiutka ta wizyta, niestety, szkoda że się zawiodłaś ale przynajmniej wiesz że dzidzia zdrowa i ma się dobrze. A wagą się nie przejmuj bo nawet ten sam lekarz może ci inaczej wyliczyć gdy się zacznie wiercić a co dopiero kilku. Dobra rozpisałam się ale muszę zapytać was o jedną rzecz czy wam też zdarzają się tak częste krwotoki z nosa? Nigdy w życiu nie leciała mi krew z nosa, serio nigdy, a teraz gdy jestem w ciąży mam min. 1 krwotok w tygodniu. Kurcze oczywiście zapomniałam zapytać o to lekarza ale chyba do niego zadzwonię bo nie tyle martwi mnie to co wkurza i wolałabym temu jakoś zapobiegać. Lekkie puknięcie w grzbiet nosa czy przetarcie i leci... Słabiutkie naczynia mi się zrobiły i co na to poradzić?

Oj i mdłościti wymioty mi się zdarzają i bóle wszelkiego typu. Nadal cały wachlarz ciążowych objawów. A co do spania na lewym boku to wszystko zależy od rozmiarów brzuszka, im większy tym częściej powinnyśmy spać na lewym boku nie uciskamy nim wtedy naczyń krwionośnych. Ja mimo 18 tygodnia nadal potrafię spać na plecach chociaż powoli zaczyna mi przeszkadzać. A ruchy... No cóż ja poczułam wyraźne już w 17tc a moja rodzona siostra dopiero po 20tc. Reguły nie ma. Ja zaobserwowałam nawet że swoego nie czuję nie raz póki nie przyłożę ręki. Na dłoni czuć a ja nic więc może spróbujcie i swoje pogłaskać ;)

Hej dziewczyny ;) faktycznie dziś pogoda znowu nieciekawa. Wczoraj znowu złapał mnie potwony ból głowy i wymioty i zostałam unieruchomiona cały dzień leżakonia przed tv. Dobrze że mały co jakiś czas kopał już nawet pod ręką można go wyczuć. W dodatku mój niemąż ma nocki aż do niedzieli więc i weekend z głowy... Aga ja unikam takich wkurzających ludzi. Szkoda twoich nerwów. Czekamy na relację z wizyt ;) miłego dnia mimo wszystko.

Aj kobiety! Czytam was uśmiecham się a łezki same spływają po policzkach ;) samych łaskotek i kopniaczków wam życzymy świętujcie ten wspaniały dzień ze soimi pociechami. Ja usłyszałam od mojej mamy że najlepszy prezent dla niej noszę pod sercem ;)

Osłona gratuluję dobrych wieści!! She violet super sprawa z tą czkawką sama jestem jak to będzie ;)

10kowa mamusia88 pamiętam te emocje związane z wami czyli tobą i moni 40 i mam szczerą i wielką nadzieję że życie wam zrekompensuje jeszcze tą stratę. Szczęścia życzę i owocnych starań :* przyjemne będą napewno ;)

Niby wszystkie artykuły które wczoraj przeczytałam zgodnie twierdzą że to norma ale jednak by uciszyć wątpliwości dobrze wiedzieć że i wasze dzieciaczki też tak mają. Kiedy łapię się na takim analizowaniu wszystkiego po 1000 razy to stwierdzam że chyba będę nadopiekuńczą matką;)

Co do piersi to mi się czasami w nocy zdarza przeciekać. Nie umiem spać w staniku i widocznie gdzieś je ściskam i poleci. Ania to może wkładki laktacyjne sobie do stanika wkładaj przynajmniej bielizna będzie czysta. xX2012xX2015 witaj ;) ja liczę na to że druga ciąża będzie dla mnie lżejsza bo początek tej był okropny. Dobra dziewczyny a teraz proszę o słowa otuchy bo już praktycznie codziennie czuję ruchy małego a tu wczoraj nic! Może 2 bardzo lekkie muśnięcia i tyle. Czekałam po obiedzie i nic, wieczorem po słodyczach- nic... Liczę że dziś będzie aktywniejszy bo w kłowie już mam głupie myśli... Powiedzcie mi że to na tym etapie jeszcze normalne. Bo chyba zaczynam schizować ;)

Karola faktycznie kto nie ryzykuje ten nie ma! Waź go na przetrzymanie, niech się stara udowodni swoje uczucia, nie ufaj mu tak łatwo żeby znowu cię nie zranil. Adonis Iwo bardzo ładnie byle by pasowało do nazwiska. A na "złote rady" mam sposób: kiwać głową, puścić mimo uszu. Wierzycie w znaczenie imion? Ja z ciekawości i nudy przeczytałam o moim Mikołaju i jeżeli trafi się akutat taka mieszanka naszych charakterów to będzie pasowało idealnie do niego ;)

Ignaś78 gratuluję ci z całego serca i masz 100% rację musimy sobie wziąć do serca Twoje słowa i mniej się martwić ;) aż mi łezka poleciała ze wzruszenia. Powodzenia kochana! Witaj oliwcia ;)

Dziewczyny gdzie wy za tym oknem słońce widzicie?! :) Zazdroszczę słonecznej niedzieli, zapraszam na spacerek i lody bo przynajmniej temperatura odpowiednia u nas. Poprawa nastroju gwarantowana :*