-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustiSia
-
Maminka Spoko spoko,Ty lubisz współżyć w sypialni,ja lubię urozmaicenie ;-) Po raz kolejny mogę powiedzieć : o gustach sie nie dyskutuje ;-) To,że mam kuchnię, nie znaczy,że nie jem w łóżku ;-) Ja tłumaczę małej wszystko o co mnie pyta,ale osobiscie mam gdzies opinie psychologa na ten temat,żeby dziecku opowiadac dokladne nazwy narzadów plciowych. Mam na ten temat swoje zdanie. Przyjdzie czas na pełne nazwy i dokładny opis aktu seksualnego. W dzisiejszych czasach troche za szybko chcemy wprowadzac dzieci w swiat seksu. Moim zdaniem to nie jest dobre. Odpowiadam jej dotąd i tyle szczegołów, aż zaspokoi to jej ciekawość. A gdyby się obudziła? To by się obudziła. W nocy jest tak zadżumiona,że zdążymy przerwac akcje ;-) A seks nie trwa po kilka godzin wiec nie ma co przesadzac w tym temacie ;-P
-
Karola6 Ciesze się,że chociaż Ty mnie rozumiesz ;-) Moja od początku była mamusiowa i cycusiowa. W dzien spała 2 razy po pol godziny i nie wiedziałam co mam wtedy robic? Gotowac, sprzatac czy spac,bo jak w zegarku mijało 30 minut ona już miała oczy jak 5 zł. W nocy tez było cięzko. Wymiękałam. Jak skonczyła 7 miesięcy poszłam do pracy,wiec musiałam być chociaż troche wyspana. Dopiero od 3 roku zycia przesypia mi noce,ale bywa ze jej sie sni cos strasznego i potrzebuje mnie wtedy. Jestem leniwa,nie chce mi sie w nocy chodzic po domu. Jak musze zrobic siku to mnie szlag trafia ;-) No i do tej pory mielismy jeden duzy pokoj,nie dwa,wiec brak mozliwosci przeprowadzki. Teraz jesli bedzie chciala spac u siebie to bede sie bardzo cieszyc. Jesli jednak nie to dla mnie to nie problem zeby byla razem z nami w sypialni. Jak juz mowilam na intymnosc mamy jeszcze kuchnie,a teraz beda i inne pokoje ;-)
-
Maminka Wiesz,ja nie rozumiem chyba o co Ci chodzi? O seks,o chodzenie bez ubrania? Intymność,czyli co? W ciągu dnia przytulam się do męża,dajemy sobie buziaki,dziecko to widzi. W nocy spi,wiec nic nie widzi i nie słyszy. Moją córkę ciężko obudzić ;-) Intymność. Mała wchodzi mi do łazienki bez pukania,wie już,że dziewczynki inaczej wyglądają niż chłopcy (w przedszkolu się podglądają). Ostatnio powiedziała do męża:"Tato ty masz rurkę." "Jaką rurkę?" "No sikasz rurką." ;-D
-
joanna89a Dlatego robie morfologię w luxmedzie. Nie czekam, chwila moment i po sprawie. Koszt morfologii i moczu 14zł.
-
Nie wszyscy maja możliwość posiadania dwoch pokoi. Ja miałam dwa,ale z jednego zrobiłam kuchnię,to był dla mnie priorytet. A w kuchni też może być intymnie... ;-P
-
anno Intymność jest jak spi ;-)
-
Inna strona medalu... Dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż przytulenie sie do swojego dziecka. Poprostu. Cieszę się chwilą,dzieci szybko rosną ;-)
-
Właśnie życie różnie się układa. Każdy ma też inne zdanie na temat spania z dzieckiem. Jakby moja przesypiała całą noc,chociaż pół nocy, to na pewno nie spałabym z nią,każdy potrzebuje w łóżku przestrzeni ;-) Bardzo bym chciała,żeby moje drugie dziecko spało lepiej niż pierwsze,ale jak będzie,tak będzie. Na razie na nic się nie nastawiam, nie kupuję łóżeczka. Jestem już też emocjonalnie gotowa,żeby córka spałą sama w swoim pokoju,ale jesli będzie się budzic i przychodzic w nocy do nas to poprostu w sypialni bedzie 4 osoby.
-
Edytka jak nie miałam dziecka tez myslalam ze mala bedzie spała w lozeczku. Ale szybko to maz przeniosl sie na inne łóżko ;-) Mała budziła sie w nocy tysiac razy i wolalam sie poprostu wyspac, miec ja przy sobie. Jak juz nauczyła sie chodzic kupilam materac 90/200 i przystawiłam go do naszego łóżka tak zeby nie spadła ani z jednej ani z drugiej strony. Miałam ja blisko siebie,moglam w nocy zejsc do niej i ja karmic piersia (karmilam 17 miesiecy) a potem spokojnie wrocic na łóżko małżenskie lub zostac z małą. U nas to było najlepsze rozwiazanie. Nie przeszkadza mi spanie "na kupie". Wrecz przeciwnie, czuję sie wtedy dobrze,bo mam przy sobie wszystkich, których kocham. A zdecydowanie lepiej miec ten drugi pokoj jako pokoj goscinny.
-
Edyta12345 Każdy robi jak chce,to indywidualna decyzja. Ale ja osobiscie wstawiłabym łóżeczko do sypialni. Jak mała dorosnie to zrobic jej pokoj. Moja Hania ma 5 lat i cały czas spi obok nas w swoim łóżku. Jak jej sie cos przysni w nocy, chce pic, siku, to zawsze mam ja przy sobie. Nie wyobrazam sobie inaczej. Byc moze ona by zniosła jakos rozłąkę wcześniej,ale ja już nie ;-) Czy teraz będzie chciała spac w swoim pokoju? Nie wiem. Okaze sie,ale nie bede jej zmuszac,bo ja tez jak byłam dzieckiem nie lubiłam sama spac w pokoju,bałam sie duchow ;-) Teraz jest odpowiedni moment na zrobienie jej pokoju,ma juz kolezanki, bawia sie razem,bedzie miala swoje krolestwo.
-
JoasiaG Właśnie....żelazo powoduje zaparcia...Dlatego jem duzo warzyw,żeby się jakoś uchronić przed tym ;-) U nas troche mniej do zrobienia. Remont poddasza i malowanie kuchni. Mysle ze na wiecej nie starczy nam kasy... życie... ;-)
-
A jutro wizyta u lekarza,ale bez usg. Zastanawiam się czy już zaczac temat porodu. Wyniki nie najgorsze. Hemoglobina 11,6.
-
Remont czas zacząć :-) W końcu wykończymy poddasze i dzieci będą miec swoje pokoje :-) Myślę że do września zdążymy ze wszystkimi remontami :-) Gorzej z moim nosem. Caly czas zatkany. Ileż można kropel używać? Jak przestają działać to tak mnie zatyka ze ni w ta ni w ta.
-
Tak samo jak kasiątko boję sie ze przez nawał obowiazkow zaniedbam starsza corke i bedzie zazdrosna o mlodsze rodzenstwo. Nie chciałabym zeby tak sie stało. Na razie sie cieszy przytula brzuch i caluje.
-
dormal Ja nigdy nie teskniłam za ciaza i noworodkiem. Jestem zachwycona swoja pieciolatka. Moge z nia pojsc do parku,na lody, porozmawiac o roznych sprawach. Nigdy nie ciagneło mnie do malych dzieci. Wiadomo,ze swoje to swoje i nawet noworodek jest cudem natury,ale ja mam tak ze nie moge sie doczekac az dorosnie.
-
Joasia bębenek to i ja mam fajny :-) Tylko ze u mnie grube nóżki :-P Po porodzie będziemy się motywować do odchudzania ;-) teraz sobie tyjmy zdrowo i na zdrowie ;-)
-
Juranda,Gosiolek To normalne że Wam ciężko i że przejmujecie się waga. Ja tak miałam na poczatku. Czułam się gruba mimo tego że bylam dopiero 1kg do przodu. Zmienia się budowa. Rośnie brzuch,ale póki co nie ma sensu się tym zamartwiać. Jesli bardzo boicie się przytyć zbyt dużo musicie zdrowo się odżywiać. Tylko tyle. Dużo owoców i warzyw,żytnie pieczywo, duszone lub pieczone mięso. Na prawdę da się kontrolować wagę. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i Wy :-)
-
dzasti Ja miałam cc,doszłam szybko do siebie,a blizny prawie nie widac. Wspomnienia po cc mam dobre dlatego jestem za cc. Ale wiadomo,ze różnie bywa. GosiaM Ja mam to samo. Przekręcam się z boku na plecy :-) razem z poduszka :-) Nazywam ja swoim kochankiem,bo częściej się do niej przytulam niż do męża ;-)
-
Ja sie boje i cesarki i porodu naturalnego. Nie bólu, ból sie kiedys skonczy. Boje sie powikan. Mam znajoma,ktora po cc dostała krwotoku wewnetrznego,ledwo uszła z zyciem. Tak czy siak jednak wole cc.
-
Klarita Ja się mamy nie bede pytać,bo to jednak przepaść czasowo-przestrzenna. Moja mama bardzo aktywna kobieta,pracowała w fabryce (praca fizyczna) do ostatniego dnia ciąży. Mnie rodziła chyba z 7 godzin ale ja byłam druga. Poszła do szpitala na piechotę,bo jej wody odeszły. Pewnie porod nie był jakis masakryczny. Ale co? Ja sie bycze w ciazy, nie pracuje, nie chce mi sie ruszac,jedyne co robie to gotuje, sprzatam i robie zakupy. Jestem malo aktywna. Myśle,że lepiej się rodzi kobietom, które są wlasnie aktywne do konca.
-
W pierwszej ciąży nastawialam się na to co los przyniesie. W ogóle nie myślałam o porodzie. Ale jak mi wody odeszly to taka bylam spanikowana,ze nie wiedziałam co mam robić :-)
-
Nie przesadzajmy tez ze cesarka taka straszna. Powikłania miga byc i przy porodzie naturalnym. Ja po cc miałam dziecko prawie od razu przy sobie. Bolalo ale dalo się wytrzymać. Najgorzej bylo wstac pierwszy raz z lóżka. Potem normalnie opiekowalam sie mała mimo że wazyla 4300g .
-
charming Ja też nie mam kasy. Za pierwszym razem mi się udało bo wody mi odeszly,ale akcja się nie rozwinęła wiec mnie pocieli. Teraz pogadam z lekarką i cos wymyślę. Myślę że znajdzie się jakies wskazanie do cesarki :-)
-
sinupret dostępny bez recepty
-
charming Ja chce miec cesarkę a przy tym znieczulenie konieczne ;-) A tak poza tym to nie wydaje mi sie żeby "praktykowali" znieczulenie. U nas 100lat za murzynami.