-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustiSia
-
Emimilka nie przejmuj sie ciasto z alkoholem na pewno dzidzi nie zaszkodzilo. A jesli chodzi o banany to koleżanka ktora kiedys leżała na patologii ciąży opowiadała,ze doktor ktora ja prowadził zakazal ciężarnym jeść banany,ponieważ maja jakiś enzym powodujący skurcze macicy. Ja osobiście nie mogę ich jeść. Jak się czasem skusilam to mnie bolał brzuch,wiec wyrzuciłam je z mojego menu. Teraz juz wiem,ze ten bol brzucha to byly jakies skurcze bo byl podobny do bólu miesiaczkowego. Tak wiec cos w tym jest.
-
No i znowu dostaliśmy zaproszenie na wesele,tym razem w czerwcu. Ciągle imprezy. Musze kupic więcej sukienek i jakies wygodne buty :-) Justynka lubi takie zakupy :-)
-
A u mnie w święta dużo jedzenia. Oczywiście nie da się tego wszystkiego wepchnąć w siebie :-) Na kolacje postawiłam na kanapki z cebula i pomidorem bo bol gardla mnie dopadł :-/ Nie mam mdłości,wszystko mi smakuje,ale za dużo tego. Póki sa jem placki. Potem tego nie będzie ;-) i trzeba będzie wrócić do zdrowego żywienia :-)
-
Yolla bardzo się cieszę, ze z dzidzia wszystko w porządku! Ja tez myślę że to byl znak z nieba. Twój byly nie zdal sprawdzianu na dobrego męża o ojca,ale zawsze jest obok nas ktos jeszcze,ktos kto moze się okazać bardzo wartościowym i dobrym człowiekiem. Gdyby Twój ex się tak nie zachowal nawet byś go nie zauwazyla. Życzę powodzenia!
-
Ja juz czułam ruchy,a od dwóch dni jakiś dziwnie spokojny mój Skarb. Zaraz sobie człowiek wkręca że coś jest nie tak :-)
-
Ja to w te święta chyba z 10kg przytyje...:-\
-
Miałam tyle szczęścia że i pierwsze dziecko i drugie udalo się począć za pierwszym razem. Dlugo nie byłam gotowa na to drugie. Bylo troche problemów rodzinnych. Jesli chodzi o urlop macierzyński to rok jest wystarczający. Potem trzeba pójść do pracy i się odmóżdżyc od domu oraz zmęczyć się praca i z ochota znowu wracać do domu. Ja tak mam. Jestem domatorką ale jak zbyt długo siedzę w moim królestwie to mnie trafia :-)
-
Mam tez zamiar od razu skorzystać z tego że mogę byc rok na urlopie macierzyńskim, bo nie ma to jak cale lato wolne! :-) wrócę do pracy pewnie dopiero w październiku :-) Dla mnie bomba :-)
-
A ja Wam powiem że większość dziewczyn które znam.,a które maja dzieci w podobnym wieku do mojej małej po ciąży wygląda o wiele lepiej niż przed i nie ze względu na wagę ale zmianę fryzury oraz stylu ubierania. Ja tez bardzo się zmieniłam i uważam ze pomimo pozostałości po ciąży typu rozstępy,rozciagnieta skora na brzuchu,zaczelam bardziej o siebie dbać i mając dziecko czuje się bardziej kobieco niż przedtem. Tak wiec im więcej dzieci tym piękniejsze mamy :-)
-
Jest taka strona gdzie można obliczyć ile powinno się przytyć obliczając na podstawie swojego wzrostu i wagi początkowej. Na razie mieszcze się w normie :-P
-
Biedna....współczuję jej. A tamta znieczulica powinna zmienic prace.
-
Rozi bardzo dobrze zrobiłaś. Niech nie myśli sobie stara krowa,że może pomiatać kim chce.
-
Idiota nie lekarz. Ja bym go pewnie opierdzielila bo mnie tacy ludzie denerwują. Nie wiedza nic na temat danej osoby,ale juz maja o niej wyrobione zdanie. Zwłaszcza lekarze mnie denerwują. Uważają się za nadludzi,a całą reszte świata za podludzi.
-
Kwiecień plecień bo przeplata,troche zimy troche lata. Dzisiaj bylo u mnie juz słońce,śnieg,deszcz a nawet grad. Jeszcze tylko grzmotów brakuje a potem tęczy :-)
-
Justa 80 Dlatego się tak przejmujemy nadprogramowymi kg,przynajmniej ja,ze w pierwszej ciąży ważyłam na poczatku 65 a na koniec jakies 90kg. Po porodzie zostalo mi 15 kg do zrzucenia i gdyby nie problemy i stresy to nie wiem czy bym schudła. Miałam wtedy 26 lat. Ale kocham jeść. Na spacery nie dalo się chodzić przez pól roku bo dowalili śniegu a dziecko nie chciało spać ani leżeć w wózku. Wiec pozistalo koczowanie w domu z mala prawie non stop przy cycu. Teraz jestem chwile starsza,mam 31 lat,juz nie ten metabolizm co kilka lat wczesniej. Jedni gubią kg szybko inni niestety nie. Przy wielkiej miłości do jedzenia jest to tym bardziej trudne. Wiec tak to jest,chociaż mam nadzieje że tym razem nie zostanie mi aż 15kg :-)
-
Poduchy sa super. W nocy jak dobrze zasne to i tak mi gdzies ucieka,ale to dlatego że jeszcze jest koldra. W lecie juz nie ucieknie :-)
-
Mysle że to wlasnie osoby z naszego otoczenia sprawiają ze czujemy się gorzej we własnym ciele. Wchodzę kiedyś do domu rodzinnego a tam mama:ale cie wywaliło. Ręce opadają... Nie przejmuje się tym jak wyglądam tylko tym jak za dużo przytyje to będę cierpieć poprzez to ze będzie mi ciężko chodzic i kolana będą bolec. No cóż...wiem co to znaczy wiec o tym myślę. Pierwszy i drugi trymestr to pikuś.
-
Ale cóż to za oburzenie??? :-) My dwie grubaski pisalysmy o sobie nie o innych dziewczynach. Wlasnie mamy pecha bo będziemy się toczyć do samego końca ciąży. Niestety taka nasza uroda. Ja sama uważam że mam za dużo tłuszczu w sobie wiec o tym napisałam pesteczce. Owszem duza czesc brzucha to ciaza,nie da się juz tego ukryć,ale przed ciąża miałam juz nadwagę wiec tluszcz tam na pewno jest. Dlaczego to jest ważny temat? Bo jest. Bo wiem jak dużo można przytyc w ciąży i jak ciężko to zgubić potem. Bo jak się za dużo przytyje to siadają kolana i ciężko coś podnieść z podłogi a mi jak na złość w ostatnim trymestrze ciągle coś spadało. Bo to że czujemy się grubo to normalny objaw o ktorym tez mamy ochote pogadać,a nie tylko o pogodzie,wymiarach dziecka lub badaniach. Bo juz jest mi ciężko chodzić a będzie jeszcze gorzej. Bo ciąża to stan grubości i ciężkości a nie tylko blogoslawionej cudowności.
-
Pesteczka2 nie przejmuj się. Ja tez jestem gruba. Nie byloby tak zle gdyby nie moja budowa gruszki. Szerokie biodra i grube nogi. I widzę ze zaczelam tyc. Zdecydowanie za dużo jem. Ale tez mam za mało ruchu. Ta pogoda nie nastraja do spacerów a sprzatac nie mam siły. Musimy się wsiąść za siebie,jeść częściej ale małe posiłki,dużo warzyw.
-
Ja juz miałam robiona grupę krwi i będę musiała ja powtórzyć w 28 tyg,tak powiedziała pani doktor,wiec się sluchac trzeba. Mysle że chodzi o przeciwciała. U nas jest konflikt.
-
Mi się szykuje wesele w kwietniu,komunia w maju.wiec trzeba zainwestować w cos eleganckiego i rosnącego razem z nami :-)
-
Fajne te Wasze brzuszki. Mój tez by byl spoko gdyby nie grube nogi które psują caly efekt :-) a ze cycki tez małe to brzuch widac oj widac :-)
-
Klarita i odnośnie dziecka z żółtaczka. To nie wina szpitala tylko personelu,czyli jednak szpitala. Bo powinni poinformować rodziców o zagrożeniach żółtaczki. Mnie z mala trzymali do 8 doby po porodzie dopóki zoltaczka się nie zmniejszyła. Mala byla naświetlana przez te wszystkie dni. Lekarz powinien kazać rodzicom zgłosić sie do lekarza lub na izbę przyjec żeby zbadać krew dziecku i poziom zażółcenia oraz zlecić naświetlania. Ale przecież jest znieczulica i każdy ma w dupie czyjeś dziecko.
-
Widzę ze daleko nam do Niemiec. W Polsce nadal kobietę traktuje się zle podczas porodu. Pewnie nie wszędzie,ale są takie miejsca. Najgorsza jest znieczulica i Malo empatyczne podejscie do pacjenta.