Yolla
Jesli chodzi o Twoje maleństwo to wierze,ze będzie dobrze. Spotkałam się kiedys z przypadkiem gdzie w ciąży kobiecie lekarz powiedział że będzie miała chore dziecko,a urodziło się zdrowe,a w drugiej ciąży dziecko miało być zdrowe,a urodziło się z jakąś wada. Tak więc uszy do góry!
Jesli chodzi o ojca Twojego dziecka...faceci są bardzo niedojrzali i czesto nie wiedza co robią. Dopiero jak maja nóż na gardle,zaczyna cos do nich docierać. Czasem dotrze,czasem nie. Zalezy od "przypadku" :-) Jesli mogłabym się wtrącić i coś poradzić to gdyby tak się zdarzyło że coś dotrze do zakutego łba i będziesz wiedziała że on jednak chce byc z Wami,nie rezygnuj,daj szanse,ale...niech się troche pomęczy,postara,nawet jeśli miałoby to potrwać rok. Im dłużej się facet o cos stara tym bardziej porę szanuje,to co zdobył. Powodzenia :-*