-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustiSia
-
Taaa,moja też preferuje tylko kolor różowy, fioletowy i czerwony. Ubieram ją w różne inne,ale czarnego nie chce. Czarne legginsy odpadają. I stanie przed lustrem i się ogląda,przygląda, oczka puszcza, uśmiecha, jak jakaś modnisia. Nawet ja tak nie robię ;-D I zaczyna się kokietowanie tatusia,przekomarzanie się z nim jak kokietka ;-) Niesamowite.
-
Moja 5latka to prawdziwa kobieta -2 przykład. Pewnego dnia byłyśmy na zakupach w Rossmanie i kupilam jej takie kuleczki do kapieli kolorujące wodę na różowo. Po kąpieli tato pyta Hanie: - Ale miałaś dzisiaj fajną wodę! Skąd miałaś takie coś? - A to takie stareee tato... P.S.Kupno kuleczek i kąpiel była tego samego dnia ;-)
-
Moja 5-latka to prawdziwa kobieta. Rozbieram ja któregoś dnia do kąpieli. Nagle mówi: - "auuu!" - Co się stało? - pytam. - Duże palce u nóg mnie bolą...wiesz mamo,te buty co w nich dzisiaj chodziłam są trochę ciasne.... - Ja : no to dlaczego mi nie powiedziałaś?! - No bo są ładne ;-) ! Padłam. Chodziła cały dzień w za ciasnych butach bo są ładne ;-)
-
Niepogoda fajny Tymuś ;-)
-
just.jot Ja mam grzybice non stop. Wybiore czopki i spowrotem. Nic na mnie nie działa. Mozesz sprobowac jak dziewczyny radziły,doustnie provag i dowcipnie też. Nie zaszkodzi na pewno.
-
Anja daj spokój,nic się nie bój. Szybko zalapiesz o co chodzi,mówie z własnego doświadczenia ;-) Strach ma wielkie oczy ;-)
-
Dzidek mi sie przekrecil ;-) kopie mnie w okolicach pepka. A jeszcze poł godziny temu kopał niziutko ;-)
-
Mój brzuch z każdym dniem coraz wiekszy się robi. Przestało mnie już to martwić,bo nie mam na to wpływu,a dziecko przecież rośnie, ale oczywiście mój kochany braciszek musiał mi umilić dzień w poniedziałek: "O widzę,że nie folgujesz z jedzeniem!" Ja:"Jak byś zapomniał-jestem w ciąży. W ciąży brzuch rośnie nie tylko od jedzenia". Miałam ochote mu przywalić.
-
Kuki ja byłam chrzestną 4 razy. Zawsze dawałam pieniądze,a za 4 razem pieniądze i biblię dla dzieci. Moja córka od chrzestnej dostała złoty łancuszek. Ja osobiście nie jestem za prezentami. Pieniadze mozna uzbierac i odłożyć dziecku na lokatę. Łancuszek? Szkoda założyc bo jeszcze zgubi,więc po co jej to? Założy może raz na komunię i dalej będzie leżał w pudełku. Ja dostałam na komunię od chrzestnego bardzo cieniutki złoty łancuszek i nigdy go nie nosiłam,bo od razu by się przerwał.
-
kindzuuula witaj ja też mam termin na 20 wrzesnia :-)
-
Ale powiem Wam dziewczyny,że początki są trudne, bo sutki bardzo bolą,są podrażnione i na to polecam maść Bephanten. Szybko goi i dzidzius może brać do buzi posmarowane sutki,nie trzeba jej wycierać. charming mi ja się nastawiam na karmienie piersią. Bo:zawsze mam mleko przy sobie w odpowiedniej temperaturze,nic mnie to nie kosztuje,to jest fajne patrzec jak malenstwo ssie i dlatego,że jestem leniwa i nie bedzie mi sie chcialo w nocy wstawac i robic mleka,wyjme cyca i gotowe. W dodatku najzdrowsze.
-
Alucha pierwsze słyszę o przygotowywaniu piersi do karmienia ;-D Moje się same przygotowały,a Hania jak się przyssała to nie miałam spokoju przez 17 miesięcy ;-)
-
Ja się golę maszynka jednorazową męską gilette. Mam tez depilator,ale z nim dlugo schodzi a ja lubie cos szybko zrobic. Przyjdzie lato, trzeba bedzie pokazac nogi to pewnie go przeprosze ;-) Czasami jak gole miejsca intymne to zastanawiam sie jakim cudem golilam sie w 9 miesiacu ciazy :-) Czlowiek sie chyba starzeje ;-)
-
mycha88 ja też jestem w "tyłach". Na razie u nas remont,skonczy sie dopiero okolo czerwca-lipca,wiec wstrzymuje sie z tym wszystkim. Jak juz wniosa mi meble na poddasze i uporzadkuje wszystkie rzeczy naszej trojki to zaczne myslec o tym czwartym czlonku rodziny ;-) A że teraz wszystkiego w sklepach duzo to jakos sie nie spiesze. Jak powiedziała Karola6,jeszcze to moje drugie dziecko jest nierzeczywiste,no i druga ciaza, wiec jakas taka spokojna jestem,ze zdaze. A w sumie zakupy są najprzyjemniejsze,wiec zostawiam na koniec.
-
Pizza A ser wrzucam na sam koniec na minutę,żeby się rozpuścił. Już troche tych przepisów na pizze przerobiłam,ten jest najlepszy,zwłaszcza jak ciasto jest w lodówce. A tam,uwierzcie też rośnie ;-)
-
Wiecie co? W domu jest tyle rzeczy do zrobienia,że czasami się zastanawiam jakim cudem wczesniej znajdowałam czas na pracę ;-D
-
Joasia89a U nas też kiedyś były szerszenie. W ogóle jest tyle robaków,że długo by opisywać.
-
karolaaa Jak miałam coś nowego ze sklepu to tego nie prałam. Z ciuchów najpierw prałam w zwykłym proszku,potem w dziecinnym. Pozniej pamietam,ze nie chciało mi się segregować i dużo dorosłych rzeczy pralam w dzidziusiowym proszku. Pościele i kocyki dziecka też.
-
Insekty,baldachimy. Mieszkam na wsi,a wiec komarów i much mi nie brakuje. Żeby ich nie było zamówiłam moskitiery na okna. Genialna sprawa. Jesli otwieram balkon,to wtedy wkładam do gniazdka takie coś na komary i odpukać od kilku lat w nocy nic nas nie gryzie.
-
karolaaa Przepis na ciasto do pizzy: 500g maki woda 250ml+50ml mleka drożdże 15-25g oliwa 3 łyżeczki sól pół łyżeczki cukier 1 łyżeczka Drożdze rozpuzczam w letniej wodzie z mlekiem. Wszystko łączę i mieszam. Jak się uformuje "kulka" wkładam do lodowki na noc i na drugi dzien dopiero rozciagam ciasto na placek,ale można od razu upiec. Jak polezy w lodowce to jest lepsze. To wystarcza na całą blachę taką co jest w piekarniku,albo można zrobić dwie małe pizze. Na ciasto smaruję koncentrat pomidorowy,sypie oregano i bazylie,a potem to wg uznania. U nas najczesciej jemy pieczarki, cebula,salami. Piec 160 stopni.Ale nie wiem ile czasu,bo ja sprawdzam,zeby jej za bardzo nie przypiec i zeby tez nie była zbyt blada. Smacznego!
-
Hej Laseczki! Ale mam czytania! Wczoraj spędziłąm prawie cały dzień poza domem,dziś też ładna pogoda. Ale stęskniłam się za Wami ;-) Karola6 Ja mam dokładnie tak samo. Ide,oglądam malusie rzeczy, stwierdzam,że wszystko piękne,ale przyjdzie na to pora i wchodzę na dział dla mojej prawie 5-latki ;-)
-
-
-
Susu u mnie już nie było L,a w mniejsze rozmiary nie wejde. Nogi mam na prawde spore w obwodzie,a wiem ze jak sie robi cieplej to puchna dodatkowo. Dla dzidzi nic nawet nie patrzyłam,bo mam dużo rzeczy ze starszej córki. W lidlu rzuciły mi się w oczy już tylko jakies różowe body,a ja cicho liczę na to,że tym razem synek będzie ;-) wiec się wstrzymuję i nic nie kupuję ;-) Za to starszej córci kupiłam dwie bawełniane sukienki i jeden komplet : tunika,getry, czapeczka na 116cm.