-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustiSia
-
Just.jot tyle kg to dla mnie masakra. Nie powiem bo sama jestem uzależniona od słodyczy,ale walczę jak mogę. Wiem że bardzo źle wpllywaja na cały organizm a nie tylko na tycie. Bob uwielbiam <3 :-) Zrobię dzisiaj naleśniki ze szpinakiem,moze tak uda mi się przełknąć :-) W pierwszej ciąży przytylam ze 25kg i to bylo dla mnie o dużo za dużo. Tak na prawdę wcale nie jest tak łatwo potem to zgubić. A jestesmy coraz starsze. Przemiana materii juz inna niż 10 lat temu. Dlatego tez pewnie Twojej kolezance bylo juz ciężko zgubić te kg po 3 ciąży :-)
-
rozi89 ta dziewczyna nie zachowuje się normalnie,30kg!!! Boje się o moja koleżankę. Ma termin na 20 listopada. Wiem że w pierwszym trymestrze ciągle jadla. Twierdzila ze musi bo inaczej ja mdli. No cóż...jak miałam mdłości to nie miałam ochoty na jedzenie,wrzucalam w siebie co nieco. Zobaczę ja pod koniec czerwca,az się boję ;-) Jej mąż się żalił ze jak wraca do domu to nie ma co zjeść :-)
-
Just.jot mi juz leci czas tak szybko ze szok :-) Jedz dużo witaminy C,zdrówka Ci życzę :-*
-
Ja mam to samo. Staram się nie jeść słodyczy z wyjątkiem lodów,a bialy chleb zastapilam ciemnym. Wyczytałam że żytni ma żelazo wiec przyjemne z pożytecznym. Ale odrzuciło mnie od mięsa. Wole zjeść ser :-\ I mam wrażenie że czegos mi brakuje bo włosy wypadają i paznokcie się rozdwajaja. To nienormalne w ciąży. Kupiłam wczoraj jakies inne witaminy,moze coś pomoże. Chciałam się nauczyć jeść szpinak,bo ma dużo żelaza a mam z ogrodka. Ale to mi smakuje jak gò.... :-)
-
Karola6 nie przejmuj się,jak zwykle mamy wiele wspólnego. Ja z kim się nie spotkam myśli ze niedługo rodze. Jak powiem ze za trzy miesiące to robią oczy jak by ducha zobaczyli :-) Wczoraj spotkałam dziewczynę ktora tez rodzi we wrześniu,u niej brzuszek malusi,nóżki chudziutkie. No cóż...taka moja uroda słonicy,co poradzę...? Ja tez mam czasem taki przyplyw energii :-) ale nie dźwigam,bo by mnie mąż wzrokiem zabil :-)
-
Justine122 ja przytyłam juz 9kg,jestem w 26 tygodniu. Do 18 tygodnia nic a teraz leci ze szok. Tylko ze mi się strasznie dużo wody zatrzymuje,nogi mi juz puchną jak u slonia. Nie jem przeciez aż tak dużo żeby z dnia na dzien przytyć kilogram.
-
Justine122 witaj,ja mam termin na 20 wrzesnia :-)
-
Ja nie kupuję smoczka. Starsza nie chciała,mam nadzieje że i mlodsza nie będzie chciała.
-
Juz mi tak nogi puchną ze mam juz dosyć tej ciąży. A tu dopiero się zapowiada najcięższy okres.
-
Witajcie! My dzisiaj po weselu,troche niewyspani ale zadowoleni. Bylo na prawdę fajnie. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim ze dla dzieci byli wynajęci ludzie którzy im wymyślali zabawy. Byl król i królowa i przez kilka godzin rodzice mieli spokój bo dzieci były tak zajęte zabawa ze nie szukali rodziców. Rewelacja. Co do kapania dzieci to zgadzam się z Rozi. Do chusteczek nie jestem przekonana,a bawienie się pieluszka moim zdaniem jest bez sensu. Dzidka kapie się 3 minuty w roztworze wody z jakimś delikatnym środkiem myjacym,to na pewno nie zaburzy naturalnej bariery. A potem się lepiej śpi :-) Juz bym chciała mieć dzidzie przy sobie :-) Jestem taka ciekawa jak będzie wyglądać,jaki będzie miała charakter :-)
-
Monikalina mi się to nie sni.,moje na prawdę puchną :-)
-
Ja coraz bardziej boje się porodu. Ale jakos to będzie.
-
Nie wyspalam się dzisiaj :-\ Jestem wszędzie spuchnieta. Czuje po dłoniach nogach,widac na twarzy. Masakra.
-
Moim zdaniem i poród naturalny i cesarka to nic fajnego. Poprostu kazdy przechodzi to inaczej. Leżała ze mną na sali poporodowej kobieta,ktora rodzila 3 razy i powiedziała,ze gdyby jej pierwszy poród był taki jak ostatni to nie wie czy by się zdecydowała na drugie dziecko,a co dopiero trzecie. Nie ma reguły.
-
Mi upaly służą :-) Jem lekko to i zgagi nie ma :-)
-
weronika95 tylko pampersy. Zaoszczędzić nie zaoszczędzisz,bo będziesz musiała ciągle prac a to tez kosztuje. A ile czasu zajmiesz tym praniem i prasowaniem! Nawet by mi to do glowy nie przyszlo. Jak urodzilam mala wisiala przy cycku. Chyba bym telepatycznie prala. Na początku dziecko dużo robi w pieluchę,z czasem zmniejsza się ilość zużywanych pieluch.
-
Mi tez nogi puchną,czas się do tego przyzwyczaić. Porodu się nie boję jakos szczególnie,ale bardziej o nim mysle niż w pierwszej ciąży. Wczoraj znajome mnie namawialy na naturalny. Jak się rodzi 3 godziny to Se można rodzic naturalnie. Ja znam przypadki gorsze. Nie boje się bólu. Uważam ze "pipa" nie jest od rodzenia :-P z drugiej strony jestem ciekawa jak to jest,taka juz ze mnie wariatka :-) U nas dzis krolowala zupa brokulowa. Jem lekkie posiłki bo przy tym upale ciężko mi chodzić a jak zjem cos ciężkiego to juz tylko leżenie odlogiem. Zero sily.
-
Zgodzę się ze smoczki powodują wady zgryzu,sama ja posiadam. Ale wole miec wady zgryzu niż próchnicę. A raczej jak dziecko wypije raz czy dwa razy dziennie mleko z butelki to wady zgryzu nie dostanie. Moja córka nie pila z butelki nie ssala smoczka a wady wymowy jakues tam były,sa nadal,tak wiec nie popadalabym w skrajności. Zdecydowanie nie jestem za smoczkami bo po pierwsze ciężko oduczyć a po drugie wady zgryzu się robią jak dziecko zbyt długo ssie. Ja ssalam smika do 5roku zycia no i cóż...wada jak ta lala :-) Ale znam dzieci które pija z butelek mleko dwa razy dziennie i żadnych wad nie maja. Takie jest wiec moje zdanie-niech pija mleko z butelki na zdrowie. Wypicie mleka z butli zajmuje 5minut.
-
m.list....pasowało by mu odpowiedzieć "szkoda ze Twoja matka zaszla z toba w ciaze". Jednego kutafona mniej by bylo.
-
Jeśli chodzi o picie z butelki mleka,kaszy i innych rzeczy w wieku 6 lat to szczerze Wam powiem że mi cos takiego nie przeszkadza bo sama jeszcze pamiętam jak przed zerowka rano mama dawała mi w butelce kakao,inaczej bym nie wstała z lóżka :-D Moja cora nie chciała nic mlecznego do 3roku życia. W moim mleku bylo chyba zbyt malo wapnia (tak mi się wydaje) i miała bardzo szybko odwapnienia w ząbkach. Dentyste zna od 1,5roku :-S niestety... Wiec cieszyłabym się gdyby moje drugie dziecko chciało pic mleko z butelki i niech pije na zdrowie tak długo jak chce :-)
-
Weronika 95 z tym Labolatorium to jakas masakra. U mnie w mieście kobiety na glukozę sa przyjmowane w pierwszej kolejności.
-
Witajcie! Mam kilka stron do nadrobienia od wczoraj. Dzieki za odpowiedź Monikalina wlasnie o takim lozeczku myślałam tylko kolor mi się inny spodobał :-) Dziewczyny mam dola. Krzycze na starsza córkę. Zamiast jej spokojnie wytłumaczyć to drę ryja a potem mam wyrzuty sumienia. Mysle że to hormony buzuja. Jestem tak nerwowa ze szok,byle pierdola i juz.
-
Mi twardnieje brzuch,bo zamiast leżeć to latam. Musze jakoś wyluzować,ale ciągle coś do zrobienia się znajdzie. I chyba się zaopatrzę w dodatkowy magnez. Upały idą,będzie jeszcze ciężej,organizm wiecej potrzebuje. Zastanawiam się nad łóżeczkiem turystycznym zamiast normalnego. Moja koleżanka miała takie,muszę się jej zapytać ja się sprawdzało.
-
Just.jot jak tylko zobaczyłam te paskudztwa od tamtej pory nie daje jej do przedszkola. I tak od września pojdzie w inne miejsce. Ale zastanawiam się czy jej najbliższa koleżanka nie ma bo mylam jej głowę w sobotę,wszy po tym szamponie powinny zdechnąć a jedna znalazłam zywa w poniedziałek. Tak się wkurzyłam ze wczoraj wypralam wszystko,zabawki,pościel,nawet pokrycie materaca :-) przynajmniej będę miała mniej sprzątania po remoncie,i tak planowałam wszystko odświeżyć :-) Jeszcze na dzisiaj mi zostalo troche prania...ze 3 pralki :-) Jak wariatka :-)