-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustiSia
-
Witajcie! Ja ostatnio mało sie udzielam, poprostu jakos mi sie nie chce. Wczoraj stuknęło mi 31 latek ;-) Olatałam się jak głupia,robie dżemy,soki, no i wkoncu zniosłam ze strychu ubranka po Hani. Jest tego kilka siatek. Masakra,żałuję teraz że tego nie segregowałam wczesniej bo metki oczywiscie też poobcinałam i wiem jedynie ktore rzeczy są najmniejsze ;-) Remont w toku,ale już się nie stresuję,zdążę to zdążę, nie to nie. Się mówi trudno. Jakoś się boję porodu. Tego że coś się stanie mi albo dziecku. Obsesyjne mysli mnie nachodzą,że umrę przy porodzie i Hania zostanie bez mamy. Ja pitole. Mojej byłej szefowej córka rodziła dziecko w listopadzie. Najpierw naturalnie,a wkoncu trzeba było zrobic cc. W nocy dostała krwotoku wewnetrznego,ledwo ja uratowali,brzuch ma cały pociety,bo szukali przyczyny krwawienia. I weż tu idż rodzić z taką świadomościa....nie mogę przestać o tym myśleć,chociaż staram się myśleć pozytywnie.
-
Ja myślę,że z tą obecnością męża przy porodzie to sprawa indywidualna. Nie każdy facet jest w stanie przejść przez to i nie każda kobieta chce mieć wtedy faceta przy sobie. Chwalić tych mężczyzn co chcą być sami z siebie i dają radę,nie mają póżniej traumy. Ja nie wiem czy bym chciała mieć swojego przy sobie,bo przy kimś robie się jak ciepłe kluchy,a on znowu ma skłonności do paniki ;-) Z drugiej strony fajnie jak ktoś jest i "przypilnuje" lekarza i położną ;-)
-
Ja tej matki oceniać nie będę. Nie wiadomo dlaczego to zrobila. Czasami dzieje się z człowiekiem coś takiego co trudno wytłumaczyć. Moze depresja poporodowa,moze jakas inna choroba? Gdyby chciała zabić dziecko,raczej nie zrobiłaby tego w tak spektakularny sposób. Wiecie ja nie miałam depresji,ale jak się nie śpi kilka miesięcy z rzędu to czasami w środku nocy ma sie ochotę rzucić tym dzieckiem o ścianę. Wiem że to brzmi brutalnie,ale człowiek to tylko człowiek. Rzucałam wtedy...pieluszka o ścianę :-) a moj się patrzył na mnie jak na idiotkę :-)
-
Stwierdziłam że przestaje przejmować się tym czy się wyrobie z remontem czy nie. Swiat się nie zawali. Wprowadze się na poddasze po urodzeniu dziecka. Łóżeczko jeszcze gdzies wepchnę do tego zapchanego pokoju :-) gorzej z ubraniami ale i z tym dam rade :-) Nic mi się nie chce a jak mi się chce to nie mam czasu na zajmowanie się praniem i prasowaniem malych ubranek. Żebym jeszcze wiedziała w ktorym pudle leżą....
-
Karola6 ja mam tak z imieniem dla chłopaka. No żadne nie jest w stanie mnie zadowolić. Jak myślałam że będzie chłopak to wymyśliłam Mikołaj. Niby na usg wyszlo ze dziewczynka ale jakos się nie nastawiam na 100 procent bo lekarz nie wyglądał przekonująco jak to mówił wiec póki co nie myślimy nad imieniem. Tzn. Ja mysle :-) ale mąż się nie chce wypowiedzieć w tej kwestii :-) Mi sie podoba Jagoda, Jowita i Kornelia. Ale z tych trzech stary wybierze Jowitke. Ja zawsze chciałam mieć Jowitke i pewnie tak zostanie. Moja mama juz skomentowała "brzydkie imię" :-D moze i brzydkie ale póki co orginalne :-) na szczęście to moje dziecko,ona juz miała swoje 5 minut w wyborze imion dla swoich dzieci :-)
-
Kolczyk M wszystkiego najlepszego dużo zdrowia i spełnienia marzeń! karolaa skonsultuj się z lekarzem,moim zdaniem skurcze jak na okres to nie jest dobry znak. A i szyjka chyba powinna byc dłuższa.
-
dzasti nie oglądaj tych glupot,bo tylko Ty się zdenerwujesz a noc się nie zmieni. Lekarz ma kasę to moze sobie pozwolić żeby jego żona nie pracowala. Nie zrozumie syty glodnego.
-
emiska81 współczuję dziecku. Dobrze robisz,nie zmuszaj go do niczego,dzieci nie są głupie. Jak ojciec biologiczny jest pusty to co zrobic? Najważniejsze że ma drugiego fajnego tatę i z niego moze brać przykład.
-
Mariia,Ania 1009 jak miałam mniejsze cycki to chciałam mieć większe,jak mi teraz troszkę urosły to mnie denerwują,nie dogodzi :-) Mnie tez sciskaja wszystkie w obwodzie,dlatego kupiłam dwa nowe normalne i 3 sportowe :-)
-
Emiska 81 ja tez się boje ze nie zdarze z tym remontem. Jutro zaczną klasc parkiet,potem schody,malowanie ścian, struktura na korytarzu,a gdzie tu jeszcze przeprowadzka z pietra na poddasze ? :-) Ciągle mysle i mysle :-)
-
Marii niestety musisz pogodzić się z tym ze piersi urosną z Ci dopiero po porodzie. Nie wszystkim kobietom rosną w ciąży. Mi w pierwszej ciąży w ogóle nie urosły,teraz odrobinkę.
-
Karolina 83 spróbuj herbatki z suszonych jagód. Ja zawsze parze taka dziecku. Sama mam raczej zaparcia :-)
-
Witajcie! Ja wole słońce. Deszczowa pogoda mnie przymula. Bylo kilka fajnych nocy a teraz znowu budzę się okolo 6 razy na siku :-( i wstaje niewyspana :-(
-
Ja mam taki wielki i napięty brzuch ze aż się boję co to będzie za miesiąc,dwa. Dobrze ze chociaż jedna osoba jest nim zachwycona i uważa że jest maly :-) moj M :-D Zawsze to trochę podnosi na duchu :-) Nie wiem co z tym moim kolatajacym sercem. Jak się dużo ruszam albo wkurzam to pracuje jak trzeba,a jak odpoczywam to zaczyna swoje kołatanie. Coś w tym tygodniu musze z nim zrobic,najpierw ogólny potem kardiolog. Alucha trzymaj tego swojego mena na dystans tak długo jak tylko się da. Jak będzie ok to zawalczy a jak nie to juz nic nie pomoże i lepiej go olać. Im dluzej facet się stara o kobietę tym bardziej jej chce i bardziej docenia co zdobył. Prawda stara jak świat. A swoja drogą to fajna zabawa :-) To tak jak na początku znajomości. On Cię probuje zdobyć a Ty z dystansem,on się coraz bardziej nakreca a potem zakochuje :-)
-
Hehe.,ja to jak lekomanka :-) Biorę rano omega med z żelazem,ekstrakt z buraka,kwas foliowy i mgB6.
-
Ewa7 wszystkiego najlepszego, zdrowka i spełnienia marzeń!!! Joanna89 moje piersi też nierówne. Prawa większa od lewej. A żebyś widziała jak konczyłam karmić Hanię! Ssała tylko jednego cyca,drugiego nie. Różnica była kolosalna,zastanawiałam się czy kiedykolwiek będą w miarę równe ;-)
-
Dziękuje w imieniu Hani i swoim za komplementy :-) :-* Musze przyznać że sama się czasem nie mogę na nią napatrzeć :-)
-
Joanna89 no stres! Mi siara nie leciała w ciąży a potem karmiłam 17 miesięcy. Maritka wielkością piersi się nie przejmuj. W pierwszej ciąży nie powiekszyly się nawet o milimetr a potem mleko bylo. Po karmieniu wrócił do swojej pierwotnej wielkości tylko sutki mi wyladnialy ;-)
-
Karola6 dzieki :-) to zdjęcie z zimy,to wyobraź sobie jaka teraz opalona :-) a psinke wzięliśmy ze schroniska jak byk malutki i wyglądem przypomina ratlerka :-) Fruzia to mój wymyśł,bo ja uwielbiam gryzonie.
-
Banana, Monikalina dzieki :-) Pewnie Hania ma coś ze mnie ale tak na prawdę to wykapany tatuś :-) Kruszynka123 ja miałam kiedys wymrażane. Tez skuteczny zabieg. No ja jak juz mówiłam chce miec ta cc wiec nie będę na sile się leczyć :-)
-
-
Kruszynka123 czym Twoja ginekolog chce leczyć kłytki? Moja powiedziała,że leczeniem zajmiemy się po porodzie,bo teraz nie możemy nic zastosować. Z czego ja się akurat cieszę,bo cc to moje marzenie.
-
Karola6 Jak dla mnie karmienie piersią to masakra. Zwłaszcza jak dziecko ciągle chce tego cycka miec w buzi. Przez pół roku czułam się jak w więzieniu i wiele razy miałam ochote zrezygnować. Ale dałam radę i też jestem z siebie dumna. Wiadomo,że są plusy kamienia piersią i myślę,że jednak przeważaja nad minusami,ale to jednak ciężka praca i dużo poświęcenia.
-
to dla mam o mocnych nerwach!!! jak wygląda CC Znalazł to mój mąż nie chciał mi pokazać ale jak dla mnie wcale nie straszne i trwa zaledwie 4 min ]http://mamy-mamom.pl/jak-wyglada-cesarskie-ciecie-film/ Nie ma tu dla mnie nic strasznego poza jej rozstępami na brzuchu ;-)
-
Karola6 ja Cie kocham :-D ja tez zakładam max rok :-D