JustiSia

Alucha ojciec nie musi byc nieznany. Wystarczy ze będzie mieć ograniczone prawa rodzicielskie. Jak nie podasz go o alimenty to tylko mu pomożesz,a sobie zaszkodzisz. Życie jest długie i kosztowne. Pomyśl o przyszlosci swojej i dziecka,przestań myśleć o miłości,ona jeszcze przyjdzie tylko Ty musisz nauczyć się szanować sama siebie.

Ja pije czasem Lecha Free. Ja mam to szczęście lub nieszczęście,ze rozmiar stanika mi się nie zmienił po urodzeniu dziecka,tzn.wszystko wrocilo do stanu poprzedniego jak przestalam karmic piersią. Noga tez mi się później skurczyla :-)

Karola6 a ja wlasnie dorwałam swoje czereśnie na targu po 8zl,nie dość ze piękne duże to i smaczne. Moglam wsiąść z 5kg :-D

Dzisiaj poszłam do sklepu i tam znajoma: "ale Ci ten brzuch rośnie! Jest coraz wiekszy!" No dziwne jak by sie zmniejszał....................

Alucha Teraz o tym nie myślisz,bo jesteś zbyt zdołowana,ale o finanse musisz zadbać,chocby nie wiem ile to trwało. Moja kolezanka ostatnio sie rozwodziła,nic nie chciała od meża tylko żeby już jej dał spokoj i się wyprowadził. Tłukłam do głowy,że alimnty rzecz najważniejsza. Im mniejsze dziecko tym mniej wydajesz,a potem? Potem już nie kupisz ubran w lumpeksie bo wstyd,buty markowe itp.Im starsze dziecko tym wiecej wydatkow. I co? Dostała rozwód,alimenty nie 300zl,ale 600zl i jak nie przyszły na czas to się zastanawiała,czy jej wysle. A jednak okazały się przydatne! Tylko,że mnie nikt nie słucha jak komuś dobrze radze,dopiero jak sam się przekona ;-) Zrobił dziecko niech poniesie za to chociażby finansową odpowiedzialność. Teraz jesteś załamana i nie myślisz o tym,ale za jakiś czas poznasz fajnego faceta,który będzie wart Ciebie. Tyle jest dziewczyn,który nie wyszło za pierwszym razem,a teraz są szczęśliwe. Zjadłam 1kg czereśni. Chyba mnie pogięło ;-)

Maria a niech tam się spala ;-) Nie wysiedzę spokojnie dwóch godzin w dodatku w zamkniętym pomieszczeniu. Ja mam dwustopniową,a wiec pobrala mi na czczo i potem dopiero po 2 godzinach.

Jeszcze godzina czekania. Bez jedzenia mogę żyć ale bez kawy ciężko....... Zdążyłam juz oblecieć pobliski targ z warzywami i kupiłam wszystko co potrzeba :-) Po niedzieli będą golabki :-D Mniam :-D

Alucha wiem że jest Ci ciężko,ale spróbuj zebrac sily w sobie. Dziewczyny maja racje. Czasem lepiej się rozstać. Jeżeli facet odchodzi od kobiety która jest z nim w ciąży to nie zasługuje na to żeby z nia byc. I nie oddawaj mu samochodu! :-) Tobie bardziej się przyda.

Ja dzisiaj na krzywej cukrowej. Wypilam juz to przeslodkie paskudztwo i siedzę w samochodzie. Przynajmniej troche powietrza wpadnie. Chciała mnie pani pielęgniarka zatrzymać w środku,ale się nie dalam :-) Karola6 dziekuje,juz lepiej. Tak na prawdę sama nie wiem co to było z Hania. Jeszcze ja wczoraj brzuch bolał ale nie wymiotowała. Bycc może jakiś wirus.

wiruśka koszule po porodzie to już takie jak teraz nosisz będą ok. Potem brzucha troche zostanie,ale nie aż tyle. Zreszta sa dziewczyny ktore kilka dni po urodzeniu dziecka wygladaja tak jak by w ciazy nigdy nie były ;-) Ja niestety nie mam takich predyspozycji ;-)

mycha88 stare zazdrosne prukwy! Same by chciały cofnąć czas i iść na zwolnienie. One może i całą ciążę pracowały,ale po urodzeniu mogły spokojnie siedziec na wychowawczym przez 3 lata i nikt ich z pracy nie wywalil. Dziecko odchowane,do przedszkola,babcie i nianie nie były im potrzebne. To teraz się wymądrzają. Ja też mam w pracy takie co to pracowały.A niby dlaczego mam nie być na L4??? Tyle chociaż skorzystam od tego beznadziejnego rzadu i ZUSu. Potem zapierdzielaj do 67 r.ż. Nawet wnuków nie pobawię.

Ciezka noc za nami. Hania wymiotowała i później juz spalam jak zając pod miedza. Myślałam że pośpię jeszcze teraz ale glod mnie obudził i jestem.

kiti ja mam dwie butelki,na wszelki wypadek. Emily trzymam kciuki będzie dobrze!

Otula się dzieci nowonarodzone,bo w brzuchu miały mało miejsca i dzieki owinieciu ich w pieluchę na przykład lub w ten cudowny otulacz czują się bezpieczniej.

Wow,otulacz, czego to ludzie nie wymysla dla kasy. Jak mi małą przyniesli po porodzie to była otulona pielucha tetrowa i rożkiem,wiec mysle ze to zbedny wydatek. Ja kupiłam rożek usztywniany,bo dobrze się sprawdzał,a usztywnienie mozna potem wyjąć i używać jako kołderki do wózka.

Bephantenjest bezpieczny dla dziecka. Nie rozumiem dlaczego w dobie cywilizacji i rozwoju medycyny to lekarz a nie kobieta rodzaca decyduje o znueczuleniu...to on rodzi czy ona???? Ja będę prala i prasowala jak mi się remont skończy,czyli pewnie pod koniec lipca. Będę miała przynajmniej gdzie poukładać te rzeczy. Wózek tez kupie pod koniec żeby mi nie zagracał mieszkania. Juz i tak wszystko się przewala i zyje swoim własnym zyciem.

Naleśniki ze szpinakiem polecam. Wprawdzie gdyby nie ser feta to bym ich nie tknęła ale tak to ok :-)

mycha88 w ciąży nic nie używam i nie używałam,ale jak zaczelam karmić to smarowalam Bephantenem,bo brodawki byly podrażnione. Potem się przyzwyczaily. Karmilam 17 miesiecy.

Szusterka wspolczuje!

Witajcie! Ja porodów nie oglądam. Nie lubię się nakręcać,nie lubię patrzeć jak kobiety cierpią. Lubię tylko jak faceci się wzruszają :-D Wczoraj miałam jakiegoś dola,dzisiaj juz chyba będzie lepiej :-) W tej ciąży na prawdę mi wali na dekiel,w pierwszej bylam oaza spokoju i harmonii :-)

Monikalina mi moja gin zakazala Pimafucortu używać co mnie zasmucilo bo zawsze mi pomagał :-\

Ja zapinam pasy tak jak Karola6. Prowadze sama i tak mi jest wygodniej. W pierwszej ciąży tez jeździłam do samego końca. Nie wyobrażam sobie inaczej.

just.jot dzieki za przepis! joanna89 ja też teraz jem mniej,poprostu duże ilości się nie mieszczą ;-)

Polskie matki: Idealne i wściekłe Tekst linka

Ojciec napisał list do wszystkich matek które zostają w domach. Warto przeczytać! Tekst linka