-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ferinka
-
Izak1979alisssCzesc. Zadko sie odzywam, bo juz nie mam sily :(((((. W ogole nie rozumiem tego mojego dziecka, ciagle placze, nie wysypiam sie, wiem ze to straszne, ale czasem mam chec zrobic mu cos (az mnie to przeraza), niby jest mama, ale czuje jakbym byla sama. Ona tylko sie malym zajmuje, a ja wolalabym zeby mi pomogla w domowych sprawach bardziej, zebym to ja sie wiecej nauczyla, ale ona nie... Jak ja sie malym zajmuje to ona siedzi sobie przy krzyzowkach i ma gdzies ze trzeba np. jakis obiad zrobic ( a pozniej mowi ze jem za malo grrr), a jak tylko zaplacze to ona juz leci do niego bo ona zrobi to lepiej niz ja .... A poza tym, niewiem maly ma chyba kolki.... Juz dokarmiam go butelka (on ciagle jest glodny i jakbym go miala tylko cycem to 24h na dobe bym siedziala a i tak by sie nie najadl :(( )i to tez jest oczywiscie moja wina, bo za malo jem. Ciagle w stresie chodze. A Ł tez mnie rozczarowal... Pracowal dlugo to rozumiem, chcial sie wyspac, ale teraz ma troche wolnego to zamiast mi pomoc to on spal dzis do 16!!!! bo maly w nocy mu nie dal... A mi dal???? On nie rozumie ze ja zmeczona, ciagle mnie obwinia o wszystko (nawet o to ze dziecko placze, bo ja- matka to powinnam wiedziec dlaczego)... Juz nie mam sil.... Mam juz mysli, ze jemu sie poprostu znudzilo ojcostwo, a ja tez juz nie tylko jego, no i sexu ni ma juz tak dlugo i czuje, ze dlugo to nie potrwa. I mam chyba depresje jakas poporodowa, bo jakos coraz mniej sie przejmuje jak placze, mama wtedy leci do niego a ja do drugiego pokoju i rycze ze mi sie takie dziecko trafilo... :( Boje sie ze nie starczy mi milosci......... A TAK NA NIEGO CZEKALISMY!!!! PS. Teraz tez rycze i nie moge sie powstrzymac!!!!nic się nie martw kochana, to normalne...męża do galopu zbierz, masz prawo być zmęczona i on ma to rozumieć i Ci pomagać. teraz jeszcze hormony szaleją to i humory rożne i zmęczenie dochodzi do tego. jak podejrzewasz, ze to kolki u maluszka to idx do lekarza, dostaniesz kropelki jakieś dla niego i będzie dobrze. Ja stosuje infakol (co prawda jest powyżej miesiąca ale nie daje całej dawki i np. jak już naprawdę mamy problem z kupą. A jakim mlekiem karmisz? Przepajaj też maluszka glukozą, herbatkami..I z mamą też sobie wyjaśnij, lepsza pierwsza złoć niż druga, a może na spokojnie się da...Tulam Cię mocno i trzymaj się kochana. I jesteś wspaniała mamą i za chwile nerwy przejdą i dojrzysz tę bardziej słoneczna stronę macierzyństwa. A uśmiecha się dzidziuś przez sen? a zasypia słodko przy cycorku? a wodzi za Tobą zdziwionymi oczami? no właśnie, on Cię kocha, jesteś dla niego całym światem i najlepszą mamą jaką mógł sobie wymarzyć. ferinkaKobietki, dziś troszkę namachałam się :) kupiłam piękneeee firaneczki do kuchni i jak głupia wlepiam wzrok w nie :) hi hi :) potem masa pranka, prasowanka, sprzątanko... i już nie pamiętam.. Ale sporo ruchu miałam :)I znalazłam swoją książeczkę zdrowia z dzieciństwa i wiecie co???? urodziłam się 16 sierpnia o 15.10 ważyłam 3100g 54 cm i urodziłam się w 40/41 tc hi hi hi Może mój synek powieli Mnie?? :) Ale było by super, troszkę się uspokoiłam że przyszłam na świat też tak późno :) cieszę sie, ze sie uspokoiłas...i fajnie byłoby jakby Ci synek prezent na urodziny zrobił.. Idę spać kochane, trzymajcie się cieplutko...pa pa to byłyby cudownyyyyyyyyyyyyyy prezent :) chyba bym zwariowała ze szczęścia :) Miłych snów kochana:) p.s. Bardzo pięknie napisałaś aliss... i wszystkie inne wątpiące mamuśki powinny to przeczytać :)
-
Tosia27mpearl Skąd Ty bierzesz kobieto tyle energii?? Podziwiam:)Dziewczynki a czy ciotka Kaja pojawiała się dzisiaj czy może rodzi a my nnic o tym nie wiemy??!! padł jej internet i czeka aż małż wróci i coś może wykombinuje:) a z energią to sama się zastanawiam, wiesz to jest też tak że dopóki się ruszam to mniej mnie wszystko boli... a wystarczy że na chwile usiadę lub się położe i się podnieść nie mogę... nie wiem na co Mała mi naciska ale bolą mnie "wargi" i nie jak się dotknę tylko jak sie ruszam... takie głupie uczucie jakby mnie coś przeszywało wiec łażę okrakiem kulejąc bo promieniuje mi na nogi Ufff to bo już się zestresowałam Kajką :) ... a ja tez dziś chodze okrakiem albo kulałam na zakupach bo tak bolało, takie dziwne kłuciee :(
-
Tosia27qlczakheheeh no to teraz ferinko po prostu musisz cierpliwie czekać- odezwała się cierpliwa to i ja się dołączam do grona cierpliwych No to kochane musimy się cierpliwić. Nie wiem czy zauważyłyście aleeeeee nie było dziś KAJA09 !!!!! niuśka co tam u ciebie????? czyżby już????????
-
Jasiu wbiegając do domu krzyczy: - Tato, tato! Ojciec na to: - Co się stało? - Pan od matematyki mnie pochwalił. - A za co? - Powiedział, że moja klasa to same debile a ja z nich największy.
-
krlnkkuźwa dziewczyny wymiatacie :) zapraszamy ;)
-
Kobietki, dziś troszkę namachałam się :) kupiłam piękneeee firaneczki do kuchni i jak głupia wlepiam wzrok w nie :) hi hi :) potem masa pranka, prasowanka, sprzątanko... i już nie pamiętam.. Ale sporo ruchu miałam :) I znalazłam swoją książeczkę zdrowia z dzieciństwa i wiecie co???? urodziłam się 16 sierpnia o 15.10 ważyłam 3100g 54 cm i urodziłam się w 40/41 tc hi hi hi Może mój synek powieli Mnie?? :) Ale było by super, troszkę się uspokoiłam że przyszłam na świat też tak późno :)
-
qlczakjustynamularzHejka dziewczyny wiec moja relacja ze szpitala, bylam rano podlaczyli mnie pod ktg mam skurcze, zrobili mi masaz szyjki od razu wyleciala krew z czopem, i mam skurcze mam je liczyc az bedzie co 5 minut dopiero pojechac z powrotem, rozwarcie mam na 2 cm i ponoc duze dziecko bo my duzi:) juz chyba wszystko mi wylecialo z czopa, mokre majtki rano to nie wody tylko sluz z czopem bo od wczoraj odchodzil wiec modle by sie to dzisiaj juz zaczelo bo boli...dam znac Justyna no to trzymam kciuki, żeby szybko poszło. Ferinka a Ty wiesz ile Twoja dzidzia ma? bo ja ostatnie usg to w 34tyg robiłam to maluch miał 2kg a teraz nie wiem. też miałam w 34 tc ostatnie usg i mały miał 2100g :)
-
alisssCzesc. Zadko sie odzywam, bo juz nie mam sily :(((((. W ogole nie rozumiem tego mojego dziecka, ciagle placze, nie wysypiam sie, wiem ze to straszne, ale czasem mam chec zrobic mu cos (az mnie to przeraza), niby jest mama, ale czuje jakbym byla sama. Ona tylko sie malym zajmuje, a ja wolalabym zeby mi pomogla w domowych sprawach bardziej, zebym to ja sie wiecej nauczyla, ale ona nie... Jak ja sie malym zajmuje to ona siedzi sobie przy krzyzowkach i ma gdzies ze trzeba np. jakis obiad zrobic ( a pozniej mowi ze jem za malo grrr), a jak tylko zaplacze to ona juz leci do niego bo ona zrobi to lepiej niz ja .... A poza tym, niewiem maly ma chyba kolki.... Juz dokarmiam go butelka (on ciagle jest glodny i jakbym go miala tylko cycem to 24h na dobe bym siedziala a i tak by sie nie najadl :(( )i to tez jest oczywiscie moja wina, bo za malo jem. Ciagle w stresie chodze. A Ł tez mnie rozczarowal... Pracowal dlugo to rozumiem, chcial sie wyspac, ale teraz ma troche wolnego to zamiast mi pomoc to on spal dzis do 16!!!! bo maly w nocy mu nie dal... A mi dal???? On nie rozumie ze ja zmeczona, ciagle mnie obwinia o wszystko (nawet o to ze dziecko placze, bo ja- matka to powinnam wiedziec dlaczego)... Juz nie mam sil.... Mam juz mysli, ze jemu sie poprostu znudzilo ojcostwo, a ja tez juz nie tylko jego, no i sexu ni ma juz tak dlugo i czuje, ze dlugo to nie potrwa. I mam chyba depresje jakas poporodowa, bo jakos coraz mniej sie przejmuje jak placze, mama wtedy leci do niego a ja do drugiego pokoju i rycze ze mi sie takie dziecko trafilo... :( Boje sie ze nie starczy mi milosci......... A TAK NA NIEGO CZEKALISMY!!!! PS. Teraz tez rycze i nie moge sie powstrzymac!!!! Rybko słodkaa.... aż się popłakałam... Boje się tego co ciebie właśnie spotkało. Tego że mąż będzie miał po kilku dniach wszystko w d... :( Rozumiem że jesteś mega zmęczona... kurcze, pogadaj z matką. TO nie może tak być. Powiedz jej że to ty musisz sie nauczyć opieki nad swoim dzieckiem...! Tak mi smutno, nie jestem jeszcze matką i niechce się tu za bardzo wypowiadać w tej kwesti.. powiem tylko tyle jestem myślami z Tobom...! wielkie buziaczki dla was, musicie przetrwać ten trudny okres!
-
marcysia_83Witam!!Ja tez jeszcze w dwupaku.Termin mam na 17.Bylam u lekarza ale nic sie nie dzieje, rozwarcia nie ma, szyjka krotka ale ona taka byla przez cala ciaze.To czekanie mnie meczy, sprzatam , duzo chodze a tu nic i nic, poza twardniejacym brzusiem i strasznie wiercacym sie synkiem:).Jesli do 24 nie urodze to mam sie zglosic do szpitala.Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusia. kochana trzymam mocno kciuki, rozumiem twoje zmęczenie. Mamy dość podobne objawy, zero rozwarcia, mało skrócona szyjka, twardnienie brzuszka i wiercenie syncia :) no i zaczął się od wczoraj troszke wstawiac wiec jak ide na spacer to mam ochote chodzic okrakiem :P:P:P
-
justynamularzHejka dziewczyny wiec moja relacja ze szpitala, bylam rano podlaczyli mnie pod ktg mam skurcze, zrobili mi masaz szyjki od razu wyleciala krew z czopem, i mam skurcze mam je liczyc az bedzie co 5 minut dopiero pojechac z powrotem, rozwarcie mam na 2 cm i ponoc duze dziecko bo my duzi:) juz chyba wszystko mi wylecialo z czopa, mokre majtki rano to nie wody tylko sluz z czopem bo od wczoraj odchodzil wiec modle by sie to dzisiaj juz zaczelo bo boli...dam znac kochana trzymam mocnooooooooooooo kciuczki mocno mocno mocno!!!! wierzę że to już niebawem na dniach urodzisz :)
-
qlczakferinkaqlczakNie czułam, że powinnam, ale druga lekarka napisała mi, że do 5dni po terminie należy wykonywać co 2 dni, a potem codziennie. I że 10dnia po terminie należy zgłosić się do szpitala, czyli ma mój szkrab czas do następnego piątku. I pojechałam na to KTG i mały spał jak u Tosi i tętno 120 wyszło i chciał mnie zbadać, ale się nie dałam i mój lekarz jak zadzwoniłam to powiedział, żeby liczyc te ruchy i kontrolować i jakby coś to jutro na KTG I jakieś 2 skurcze mi wyszły- a ja nic nie czułam :( Dobrze że pojechałaś :) to najważniejsze :) I dobrze że z dzidzią wszystko dobrze. A jak podchodzisz do tematu "w razie czego" wywołania porodu ?? Ja się troszkę boję, ale jak mus to mus..:( Ferinko ja wolę podanie oksytocyny niż cesarkę. Jakby mieli wywoływać to niech podają co muszą, tylko nie kroją kochana jestem tej samej opcji wole oksy niż cc. Jakoś w razie czego przecierpie :)
-
abarkaFerinko oksytocynę podaja w kroplówce, nic nie boil;-) ufff to super bo już się bałam muszę się w razie czego przygotować na to :)
-
IwciaWitajcie zapracowane mamusie! Czy mnie jeszcze pamietacie? Nie było mnie jakis czas ale wróciłam! Z pewnością nie doczytam wszystkiego ale idę zobaczyć co sie u Was działo. Pozdrawiam! witam :) miło że wpadłaś :):)
-
katarzyna.szymanowskaferinkaKasiu, coś ten mój mały uparciuszek woli jeszcze sobie posiedzieć, czyżby faktycznie byłoby mu tak dobrze???:)Cieplutko mu tam wiec sie nie dziwie ze nie chce wyjsc;) Swoja droga, slyszalam ze kobietki po terminach dostaja kroplowke z oksytocyna, czy jakos tak, i wtedy w zaleznosci od organizmu, rodzisz szybciej i mniej bolesnie... ale to jak mowilam zalezy od organizmu i pewnie od szpitala ;) Mam czekać co 7 dni po terminie a potem mam się zgłosić do szpitala na konsultację :) No a jutro znów na KTG.
-
abarkacześć Wszystkim!!!Gratulacje dla świeżo upieczonych mam i trzymam kciukasy za jeszcze nie-rozpakowane :-) Najpierw krótkie sprawozdanie z porodu: trafiłam do szpitala na własne życznie, po prostu poczułam że muszę zrobić ktg ponieważ u swojego lekarza byłam 7 lipca, termin miał być na 1 sierpnia, góra do 7 sierpnia, mieszają z tym usg, nie warto się nakręcać większość dzieci dzisiaj rodzi się w 40 tygodniu, zgodnie z 40 tygodniowymi wyliczeniami, wiem co mówię, spędzilam w szpitalu caly tydzień. No więc na ktg 31.07 wyszła duża ruchliwość dzidziusia i pozostawiono mnie na obserwacji. Weekend do bani ale już po kilku badaniach okazało się ze szyjka króciutka, czop odszedł, widać czuprynkę więc w poniedziałek dostałam trochę oksytocynki i poszło;-) od porzadnych skurczów ok 12tej uwinęłam się do 14.30:-) nie mogłam urodzić łożyska i wyciągali je pod pełnym znieczuleniem - i dobrze bo nie pamiętam zszywania:-D mam 1 nowy szew. O samym porodzie nie będę pisała, w każdym bądź razie położna 5 lat temu kiedy wyprowadzała mnie z Mateuszkiem ze szpitala powiedziała mi prawdziwe zdanie: Drugi poród i dziecko jest nagrodą za pierwsze:-) Miała rację poród wspominam dobrze, no nie napiszę że miło, bo wiemy wszystkie że boleć musi, ale znośnie, a dziecko tfu tfu żeby nie zapeszyć grzeczniutkie - nie wiedziałam że takie maleństwo potrafi dać mamie się wyspać;-) Matti był kolkowy, z alergią a tu tfu tfu MAŁA ŚPIĄCA KRÓLEWNA:-) Ze szpitala wyszłam w czwartek 6.08. i jestem bardzo szczęśliwa, wyspana i wypoczęta!!! Takiego szczęśliwego rozwiązania życzę Wam wszystkim!!!! POZDRAWIAM!!! Gratuluje narodzinki Córci :) OBy rosła ci zdrowoooooo :) Fajnie że tak porodzik będziesz pozytywnie wspominać no i że masz śpiącą królewne :) Suuuuper :*:) Powiedz mi czy strasznie boli podanie oksytocyny?? i czy to jest zaszczyk czy podają to do kroplówki ??
-
qlczakTosia27 tak wiec Qlczaczku wydaje mi sie ze nie musisz jechać, chyba ze czujesz ze powinnaś Nie czułam, że powinnam, ale druga lekarka napisała mi, że do 5dni po terminie należy wykonywać co 2 dni, a potem codziennie. I że 10dnia po terminie należy zgłosić się do szpitala, czyli ma mój szkrab czas do następnego piątku. I pojechałam na to KTG i mały spał jak u Tosi i tętno 120 wyszło i chciał mnie zbadać, ale się nie dałam i mój lekarz jak zadzwoniłam to powiedział, żeby liczyc te ruchy i kontrolować i jakby coś to jutro na KTG I jakieś 2 skurcze mi wyszły- a ja nic nie czułam :( Dobrze że pojechałaś :) to najważniejsze :) I dobrze że z dzidzią wszystko dobrze. A jak podchodzisz do tematu "w razie czego" wywołania porodu ?? Ja się troszkę boję, ale jak mus to mus..:(
-
Izak1979i jeszcze Wam pokarzę szczęśliwe dziecko... i sytuację sprzed kilku minut, żeby nie było, ze bajki opowiadam jak to sobie świetnie radzę... Izkaaa aż ryczeć się chce :( bo to takie fajneeeee fotki :) uwielbiam dzieciaki na zdjęciach jak i zwierzęta. mój pies ma ponad tysiąc zdjęć. Już nie wspomne ile będzie miał moje dziecko :) Rozkosznie ta twoja córcia śpi :):):)
-
Tosia27kasiunia i tylko spisz dobrze mój numer gdyby godzina zero prędzej wybiła na twoim zegarku spoko loko:) ale nie wiem czy mi sie uda tak przyspieszyć:) ja już od 2 miesięcy mam ściągnięta bo już palce mi odchodziły;/ wrrr.r... no a położna mi od razu powiedziała że mam być bez biżuterii :)
-
Tosia27Kasiunia oby tak było... bo krocze dalej boli jakby mnie ktoś skopał - chodze okrakiem jak jakaś wariatka... no i spać bym normanlnie już chciała a nie na siedząco - nawet z Frankiem jestem w trakcie rozwodu bo nie spełnia moich oczekiwań Ja też już powoli chodzę jak pokraka... i przy tym muszę czasem zrobić przerwę bo czasami tak kuję jakbym się kuła igłą. Okropna sprawa... mały się wstawił i tak pozostał, mam nadzieje że już tylko do dołu go pociągnieee :) A co do spania to ja już dwie noceee mam nie przespaneeee, warczę jak stary trabant przy przekręcaniu, czasem nawet stękam jak słonicaaa....
-
mpearlania_83Mpearl ja też mam te nakładki silikonowe, koleżanka mi poleciła, jej się przydały, bo mały bardzo mocno ssał pierś Philips - Silikonowe osłonki piersi Normalne - SCF156/01 - Pielęgnacja piersi i sutków - Pielęgnacja dziecka i matki - AkcesoriaA miałam takie z Młodą, bo strasznie bolały sutki, brrr... jak se przypomne. Ale kupię chyba dopiero jak będą potrzebne:) ferinkampearlMój wywołuje już tydzień po terminie, ale z drugiej strony jak nic niepokojącego się nie dzieje, to po co faszerowac siebie i dziecko chemią? A nuz Cię weźmie z zaskoczenia i zaraz zaczniesz rodzic:) No kochana to fajnie że ciachaneczkoooo było :):) hihihi p.s. Wiesz.. ja mogę poczekać cierpliwie... ale boję się by nie przedobrzyć.. chce by mały urodził się żywy i zdrowy :) Poza tym ja pierwsze 3 mięchy byłam na podtrzymaniu:( Bedzie dobrze i tylko tak masz myślec!! Właśnie tak próbuje myśleć :) Aleee ciężko czasem.
-
newaniaDzięki za troskę, ze zdrowiem lepiej :) Ale już zapomniałam jak to jest cały dzień w domu z córcią i wczoraj nawet nie miałam czasu kompa odpalić, nawet TV nie włączyłam ;) Ale teraz śpi (właściwie już sie obudziła) więc na chwilę się dorwałam ;)Pozdrawiam serdecznie Za Ferinkę trzymam kciuki!! Bardzo się cieszę że ze zdrowiem coraz lepiej :) Oby już tylko było lepiej :)
-
ania2012Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Jak tam mój Zbyszek po operacji? Na to lekarz: - To to nie miała być sekcja zwłok?Chirurg wychodzi po operacji Pinokia i oznajmia Dżepetto: - Mam dla pana dwie wiadomości - złą i dobrą. - Niech pan zacznie od złej. - Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale nie wiele dało się zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują. - A ta dobra? - Ma pan nowe, fajne korytko.
-
ania_83ferinkaania_83dla całkowitej jasności 15 sierpnia Kościół obchodzi Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zwane Świętem Matki Boskiej Zielnej"Od IX wieku w uroczystość Wniebowzięcia poświęca się zioła, kwiaty, kłosy zbóż i owoce. Pachnące zioła, piękne kwiaty, dojrzałe kłosy zbóż i dorodne owoce symbolizują duchową pełnię Maryi, jako "najdorodniejszego ziemskiego owocu". Wszystkie one, podobnie jak Maryja, mają swój czas wzrostu i czas dojrzewania. Są dorodnym plonem łąk, lasów, sadów i ornej ziemi. Zioła mają swą leczniczą moc, a kwiaty wprawiają w zachwyt kolorystyką barw i zapachem. Maryja jest najpiękniejszym kwiatem ludzkości. Jest też lekarstwem na nasze choroby duszy i ciała; jest wspaniałą koroną stworzenia." Czyli też mi się tak wydawało że to chyba to jedno i to samoooo ale nie byłam pewna bo operuję tylko tą drugą nazwą a mpearl tą pierwszą :):) hihihihi dziękujęmy za infoooooooooo Tak swoją drogą to bardzo ładne święto, żeby urodzić dziecko, nie miałabym nic przeciwko tak bym chciała.... mam taką cichą nadzieje.... :)
-
ania_83Mpearl ja też mam te nakładki silikonowe, koleżanka mi poleciła, jej się przydały, bo mały bardzo mocno ssał pierś Philips - Silikonowe osłonki piersi Normalne - SCF156/01 - Pielęgnacja piersi i sutków - Pielęgnacja dziecka i matki - Akcesoria mam takie sameeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:)
-
mpearlferinkampearlA lekarz, który Cię prowadzi nie chce wywoływac porodu? Właśnie on mówi tak, że za tydzień mam przyjść do niego jeśli nie urodzę. Że mam się już nie rejestrować. Tylko wejść bez kolejki, czyli... wtedy podejmiemy decyzję. Sam chyba już też się tym stresuje bo mówi że ma jednak nadzieje że urodzę :) No.. ale jak widzisz, wczoraj miałam na badaniu tylko troszkę skróconą szyjkę... zero rozwarcia... więc... to go też martwi. Mój wywołuje już tydzień po terminie, ale z drugiej strony jak nic niepokojącego się nie dzieje, to po co faszerowac siebie i dziecko chemią? A nuz Cię weźmie z zaskoczenia i zaraz zaczniesz rodzic:) No kochana to fajnie że ciachaneczkoooo było :):) hihihi p.s. Wiesz.. ja mogę poczekać cierpliwie... ale boję się by nie przedobrzyć.. chce by mały urodził się żywy i zdrowy :) Poza tym ja pierwsze 3 mięchy byłam na podtrzymaniu:(