Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09a! wpisałam swoje dane na naszym form prywatnym tylko,że ja jełop i nie wiem czy dobrze bo siem gubiem! a poza tym,to właśnie zauw,że ta wanienka co ją wstawiłam w poprzednim poście....to ja w niej bąka puszczam!!!! fajne! Osz ty śmierdzioszko jedna :P
  2. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09ferinkakaja09HEHEHEHHEHE...STOPY JEZUSA!!!!!rozwaliłaś mnie!!!!! ucałuj synusia od cioteczek!!!! ładnie wracasz do siebie! brawo!!!! pis wcz,ale pewnie masz za dużo do nadrob...ja mam przewid dzidzie 4 444g i mi też pow,że dam radę sn!!!! napisz proszę czy barfdzo popękałaś? cięli Cię? jak się rodzi takiego klocuszka?? ja wyłam i się darłam,że chcę cc!!!a znieczulenie? ja to jak balon jestem, z 64 zrobiło mi się 88kg...mała rośnie, porodu nie ma :( boję się,że nie dam rady.... Kaja a jak bedziesz rodzić sn to chcesz nacięcie krocza??? NIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja to bardziej boję się nacięcia niż cesarki! jak mają mi nacinać to brzuch proszę!!!! (pewnie niepotrzebnie obejrzałam jak to się robi na you tubie! cesarkę też obejrzałam i jakoś mnie nie rusza,ale cięcie krocza...brrr....jak to brzmi w ogóle!!!!! CIĘCIE KROCZA!!!!!!!!!! ale tu nie nacinają rutynowo tylko jak grozi Ci straszne rozdarcie to wtedy...i z dr str jak ma mnie porozdzierać to chyba lepiej już ciąc i niech wyłazi bo to już w sumie na sam koniec tną nie? i na cc to już za późno może być...nie wiem sama... a to nie, ja się daję ciachać. Ja już wolę to niż cc. Matkoooo tylko niech mnie nie kroją na stoleeee.... boje się cc. A co do nacięcia to wolę jedną małą draskę a nie żeby nie porozrywało ;(
  3. evellka01 witamy w naszym gronie :)
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09ferinkakaja09... a poza tym to ja mam jakieś huśtawy, mówię Wam, jak wczoraj wypucowałam za sofami tak dziś się ruszyć mi dupska nie chce by sobie herbaty zrobić...a miałam paznokcie sobie zrobić...bo wstyd.... a! powiedzcie,bo się nie znam..mam jasne pasemka i odrosty-ciemny blond..czy jak kupię szampon koloryz coś cappucino albo kawa z mlekiem -zblizony do mojego ciemnego blondu- to czy przyjmie normalnie czy lepiej juz nie cudowac? okropne mam te odrosty a jak pomysle ze po porodzie jakis czas jeszcze nie bede mogla isc na 3 godz do fryzjera to mnie skreca i mam ochote ochlastac się maszynką męża! ...moja fryzjerka tutejsza wrocila do polski na stale a ja jakos mam stracha isc i siedziec u fryzjera (obcego) bo jak mi wody odejda? i z polowa glowy do szpitala? w chacie to poczekam az zlapie kolor i zmyje i tyle..co myslicie?spokojnie to druga część głowy będzie dokańczać na porodówce. A poza tym jak ci wody odejdą to nie będziesz za 5 min rodzić :P Ja już tu wczoraj Tosi mówiłam że nas trzy to pierwsze na oddział psychiatryczny wezmą a potem na porodówkę bo my sfiksujemy :P posmarałam się i mi ryż z jogurtem nosem poszedł!!! Ferinka! Ty wariatko!!!!!hehehehhe już widzę to spłukiwanie farby w basenie porodowym!!!! hehehe Bosheee nie mogłam przestać się śmiać aż skurcz dostałam :P masakraaa Już żałuję że nie jestem fryzjerką
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09aganiechaCześć Sierpniówki:) Nie mam na razie czasu na nadrobienie, bo uczę się opiekować Maleństwem, to nie takie proste ponieważ jestem bez przerwy w stresie. Nie wiem czy to normalne ale boję się nawet na moment zostawić go samego bo mi się wydaje, że za chwilę zacznie się dusić, albo inne takie, no schiza straszna. Byliśmy dziś pierwszy raz na spacerku, podobało mu się bo już trzecią godzinę śpi. W ogóle, to nie chcę zapeszyć, ale jest spokojnym dzieckiem, mało placze, tylko lubi w nocy pospędzać czas na zabawie, machaniu nóziami itd. Uaktywnia się kiedy należałoby spać. Ja szybko spadam z wagi, nie ważyłam się, ale wchodzę w swoje spodnie sprzed ciąży, tylko brzuch flakowaty, nie mogę na niego patrzeć. Śmać mi się chce jak oglądam swoje stopy, bez opuchlizny dosłownie jak stopy Jezusa, takie dziwnie wychudzone. Za chwilę dokończę, idę coś zjeść:)HEHEHEHHEHE...STOPY JEZUSA!!!!!rozwaliłaś mnie!!!!! ucałuj synusia od cioteczek!!!! ładnie wracasz do siebie! brawo!!!! pis wcz,ale pewnie masz za dużo do nadrob...ja mam przewid dzidzie 4 444g i mi też pow,że dam radę sn!!!! napisz proszę czy barfdzo popękałaś? cięli Cię? jak się rodzi takiego klocuszka?? ja wyłam i się darłam,że chcę cc!!!a znieczulenie? ja to jak balon jestem, z 64 zrobiło mi się 88kg...mała rośnie, porodu nie ma :( boję się,że nie dam rady.... Kaja a jak bedziesz rodzić sn to chcesz nacięcie krocza???
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09... a poza tym to ja mam jakieś huśtawy, mówię Wam, jak wczoraj wypucowałam za sofami tak dziś się ruszyć mi dupska nie chce by sobie herbaty zrobić...a miałam paznokcie sobie zrobić...bo wstyd.... a! powiedzcie,bo się nie znam..mam jasne pasemka i odrosty-ciemny blond..czy jak kupię szampon koloryz coś cappucino albo kawa z mlekiem -zblizony do mojego ciemnego blondu- to czy przyjmie normalnie czy lepiej juz nie cudowac? okropne mam te odrosty a jak pomysle ze po porodzie jakis czas jeszcze nie bede mogla isc na 3 godz do fryzjera to mnie skreca i mam ochote ochlastac się maszynką męża! ...moja fryzjerka tutejsza wrocila do polski na stale a ja jakos mam stracha isc i siedziec u fryzjera (obcego) bo jak mi wody odejda? i z polowa glowy do szpitala? w chacie to poczekam az zlapie kolor i zmyje i tyle..co myslicie? spokojnie to druga część głowy będzie dokańczać na porodówce. A poza tym jak ci wody odejdą to nie będziesz za 5 min rodzić :P Ja już tu wczoraj Tosi mówiłam że nas trzy to pierwsze na oddział psychiatryczny wezmą a potem na porodówkę bo my sfiksujemy :P
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaCześć Sierpniówki:) Nie mam na razie czasu na nadrobienie, bo uczę się opiekować Maleństwem, to nie takie proste ponieważ jestem bez przerwy w stresie. Nie wiem czy to normalne ale boję się nawet na moment zostawić go samego bo mi się wydaje, że za chwilę zacznie się dusić, albo inne takie, no schiza straszna. Byliśmy dziś pierwszy raz na spacerku, podobało mu się bo już trzecią godzinę śpi. W ogóle, to nie chcę zapeszyć, ale jest spokojnym dzieckiem, mało placze, tylko lubi w nocy pospędzać czas na zabawie, machaniu nóziami itd. Uaktywnia się kiedy należałoby spać. Ja szybko spadam z wagi, nie ważyłam się, ale wchodzę w swoje spodnie sprzed ciąży, tylko brzuch flakowaty, nie mogę na niego patrzeć. Śmać mi się chce jak oglądam swoje stopy, bez opuchlizny dosłownie jak stopy Jezusa, takie dziwnie wychudzone. Za chwilę dokończę, idę coś zjeść:) kochana powolutku :) to takie małe schizy... :) na razie musisz powolutku zmienić tu zdjątko i te suwaczki bo ktoś jeszcze pomyśli że nieźle przeciążyłaś :) hihi :) Nas tu też powoli czeka charóweczka ale na razie to musimy urodzić :)
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09..a mi znów jakiś smarek wylazł...tylko kurna jak na moje oko to zielonkawe jakieś to było..normalne to??? bleeee.....mam nadz,że nie jecie????? ojoj zielonkawe ???? hmmm... nie mam pojęcia czy to dobry kolor. Napewno przeźroczysty, brunatny i z krwią jest ok. Aleee... zielonkawy?? Ja niechce cię martwić.. ale jak to zielonkawy kolor od wód płodowych to ja bym się wybrała do lekarza rybeczko :)
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09a ja miałam wczoraj miły wieczór...pojechaliśmy po kebaba z kurczaka bo mnie chętka naszła ...jak tyje to tyje, ostatnie kilka dni mnie nie zbawi a potem już nie będę jadła takich rzeczy to se zaszalałam.....no a potem do łóżeczka, mężuś wysmarował mój obzarty ciążowy brzuchol i ja sobie leżałąm przy lampeczce a on na gitarze grał mi różne piosenki i se usłam ...ale fajnie mi się spało....na ciachanko nie było siły... ale masz mężusia romantyka :)
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    ania_83dziewczyny trzeba podejść inaczej, tyle już wytrzymałyśmy to i jeszcze troszkę damy radę, a za pare dni będziemy z naszymi pociechami bo takie usilne wyczekiwanie na objawy porodu to tylko nas same nakręca, a nic nie daferinka to jak to był czop, to jeden krok dalej ANIU, życzę ci byś szybciutko urodziła. Bo w 40tc to naprawdę można już szału dostać :( Chociaż ty z nas trzymaj się dzielnie :) Bo ja do 39tc to nawet nie zbytnio myślałam o porodzie :)
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    Izak1979moje szkraby zestaw - collab zdjęcie - moje Wa Jolagg Izka ŚLICZNEEEEEEEEEEEEE
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    hahahaha ale mam suwaczek.. prędzej gówienko urodzę niż dzidzię :P hahaha
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09wstałam o 7.20 i czekałam...do 10.00..potem się położyłam na 5 minutek i bym zaspała na 12.00 do położnej...poczłapałam jak szalona (Booosssheee ile mi to zajęło!!!!!spocona normalnie byłam!!!!!) i wlazłam na to pierwsze piętro i mnie zbadała i ...NIC!!!!!!!! mocz ok,tętno ok, dzidzia ook....czekać mam.... kochana ja nawet buty szorowałam na klęczkach i co i nic. Jutro to tak jak mówiłam poproszę o gwałt od lekarza może mi pomoże :P a przed chwilą zeszło ze mnie jeden wielki czop. Taki brunatny z zalążkami krwi ale ich było tyci tyci.
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    kaja09hej kwiatki wariatki!!!!zgadnijcie co?!!!!!........................... Kajuuu dostałam smska od ciebie:) aleeee muszę jutro kupić sobie doładowanie :) więc ci nie odpuściłam smska ani pika
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    Izak1979mnie dzisiaj jakaś głupawka ogarnęła, dajcie mi coś na uspokojenie...a właśnie maż zadzwonił, ze musi do późna w pracy zostać...ffffaaaajjjooowwwooo I dobrze masz głupawkę :) by Tosią miałyśmy wczoraj :)
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlDzień dobry mamuśki:) Karol moje gratulacje rzeczywiście coś to sprawnie nam sierpnióweczkom idzie:) Oby tak do końca:) Ja rano z Młodą na szczepieniu - nie było źle, a potem były lody dla niej, ja jakoś nie miałam ochoty:) I popatrzyłam sobie na maleństwa takie do szczepień, takie 6 tygodniowe - normalnie do schrupania dzidziuśki:) Co do wywyoływania porodu sprzątaniem/seksem i innymi herbatkami ti ja jakoś nie mam parcia, ale to pewnie dlatego, że mam już zaplanowany termin. A wam współczuje, bo to oczekiwanie jest bardzo frustrujące. Ja dzisiaj popołudniu na ktg idę - pierwsze wiec mam troszkę stresa. Mam nadzieję, że nie zejdzie mi to tak długo jak Tosi:) trzymam kciuki daj potem znać co i jak :):):) kasiunia ija nadal w dwu paku na sobotę mam znowu skierowanie do szpitala na stymulacje porodu i teraz już napewno mi zrobią coś bo to już 7 dni po terminie będzie. a tak wogóle to witam was kochane!!!! gratulacje dla rozpakowanych i tulących swoje skarby!!!!! ronia mała słodka!!!!! ja też kochanie w dwupakuuuu ;/ Jutro wizyta ciekawe co lekarz powiee. Kurdę niech mnie nawet gwałtnie jak to cos da :P:P:P hihihi
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkaoddychalam tak jak napisalas no i powiem ci ze brzuch zostaje w miejscu a nawet ciut w dol idzie jak oddycham.. takze dzieki wszystko jasne czyli jesteśmy bliżej niż dalej. A co do wód to niech lekarz ci zrobi pomiar. a masz już jakieś rozwarcie albo skróconą szyjkę?
  18. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001Tosia27ania_83może i nie działa, ale zawsze trochę przyjemności, tym bardziej, że potem długo znowu nic to jest tak, że sex po prostu nie zaszkodzi, a czasem może pomóc może i pomaga tylko w jakieś maksymalnej ilości... bo w spzitalu to mi wszyscy mówią (pielęgniarki i lekarze)... zresztą "po" to może jak przy próbach zajścia powinam leżeć z nogami w górze no w sumie tak w koncu kazda kobieta inna, nei musi pomoc jej to samo.. ale my to juz wszystkiego sie chwytamy a zeby bylo juz po wszystkim przed chwilka bylam w wc bo cos czulam ze mi na majciochy polecialo sporawo no i nie wiem co to jakby siuski ale bez zapachu to w ogole, czulam tylko sam proszek wypranych majtek.. takze nie wiem. Dokładnie miałam tak samoooooooooo :( ale lekarz twierdzi uparcie że to nie mogły być wody ;/ więc ja już sama głupieje. Jutro mam wizytę ciekawe co powie???
  19. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferninka dzieki ide zaraz przetestowac co mi napisalas a tak poza tym na mnie sex nie dziala bo juz 2 raz z mezem pod kolderka sie przytulalam i nic... :) zadnych skurczy, zero.. Kochana... też odczułam nie moc...;/ mojego syna nawet tornado, powódź nie wyciągnie siłą. Bosheee jak on mi się tam zmieści żeby przejść????
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27chyba dzisiaj przeprowadzę w takim razie poważną rozmowę z moim Dzidziulem:) chociaż i ja i mąż często ją prosimy żeby już do nas przyszła:) widzisz bo ja naprawde mało leże w ciągu dnia, po pierwsze nie ma pozycji w której byłoby mi wygodnie, po drugie umarłabym z nudów więc mąż mnie na spacerki zabiera czy po zakupy ide z nim, robie obiady, wychodze z psem... i robie to wszystko mimo iż czasem nie mam siły mam nadzieje ze jeśli nie urodzę do weekendu to w pn lekarka zdecyduje by podać mi oksy tak jak to wczoraj było u Karol Ja też gadam z mężem do małego by już wyszedł, ale on to ma głęboko w poważaniu :P hehehe Mi ruch nie pomagA w szybkim urodzeniu ;/ U Mnie po 9 dniach nie wywołują. Boję się by wody nie zrobiły się zielone albo by łożysko nie obumarło ;/ ania_83Hejka dziewczynki! Ja miałam udaną noc, wyspałam się i myślę co robić. Wczoraj miałam intensywny dzień, umyłam okna w dwóch pokojach, założyłam firanki, zrobiłam dwa prania, prasowanie, zakupy i ugotowałam sobie kapusty, no i oczywiście ciachanko z mężem też zaliczone. A czuję się ok, na razie nic się nie dzieje po odstawieniu tabletek, zobaczymy co dalej. Ja też się męczę i męcze, sprzątam i nic a nic:(
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    MitsatoWitajcie kobietki:)Ferinko, widzę, żeś dzisiaj pierwsza. Czyżby bezsenność? Ja grasuję po domku od 5:00, muszę dzisiaj oddać mocz do badania, bo mi ostatnio jakiś dziwny wynik wyszedł i dr kazała powtórzyć, bo aż niemożliwe, żeby taka różnica w wynikach w ciągu miesiąca. To tak dla spokojności ;) Poza tym siedzę w domku, bo dziś szczelność gazu mają sprawdzać...chyba że się*szybko pojawią to będę mogła na trochę*z domku wyfrunąć;) Ja w ciąży bardzo wcześnie wstaje :):) a dziś głupoty mi się śniły ;/ Izak1979Tosia27ferinkaNo mówi że powinien być do 20 min. Za nim się doprowadzi do stanu używalności i zje coś by Mi czasem tu nie padł no i "odleje" psiaka naszego to do godzinki powinien się wyrobić :P hahaha to ja sama swojemu naszykowałam jeść i wyprowadziłam psa to się nazywa parcie na sex... tak to było parcie porządneeee :) czekam na jeszcze jedno parcie, tylko już nie będzie takie miłe bo porodowe :P Izak1979komu kawki czy herbatki? ja poproszę herbatki mimo iż piłam przed chwilką :) Tosia27Dzień doberek:) Izak to rozumiem że przy maleństwie już nie śpi ale reszta? Mitsato, Ferinka co z Wami? Czemu nie korzystacie z ostatnich dni snu? a ja jak zwykle przy kompie z herbatką i kanapeczkami... noc do d... Pszczola dalej nie pcha się na świat czyli ciachanko nie pomogło (mąż to jeszcze przed północą słał smski czy nic się nie dzieje)... trzeba czekać Ferinka a Ty dalej masz skurcze? bo ja wczoraj miałam sporo ale one napewno były wynikiem badania... Kochana ja nie lubię długoooo spać bo wtedy jakoś źle się czuję, poza tym jestem wypoczęta od kilku miesięcy :) co do skurczy to tam się pojawiają ale żadne rewelacje. Musze się chyba nastawić na wywołanie ;/ A ty miałaś skurcze po przeleceniu mężusiaaa :) Izak1979Tosia ja naprawdę przed pierwszym porodem męczyłam męża do ostatniej chwili, masaż szyjki, sutków to jest to co pomaga najbardziej (buziole od Szymka), ale możecie jeszcze po schodach pochodzić i nie leżeć, dziewczynki nie leżeć...a tak na serio to chyba i tak nie mamy na to wszystko wpływu, można jeszcze dziecko poprosić, możne zrozumie zmęczoną już mamę, ihihi mój mi zrobił masaż szyjki, sutków, małej i w ogóle czego się dało.. a mój syn ma to w nosie i wylewa z nas :)
  22. U Mnie ciszaaaaaaaaa w tej kwestii. wrr...;/ więc nie pozostaje mi nic innego tylko czekać :)
  23. KATARZYNKA78Przychodzi facet do lekarza. - Panie doktorze, sikam alkoholem. - Dziwne, mówi lekarz biorąc do ręki szklaneczkę. Proszę tu nasikać. Po chwili lekarz wącha napełnioną szklaneczkę i stwierdziwszy, że pachnie alkoholem wypija jej zawartość. - Nieprawdopodobne ! Prawdziwy alkohol ! Spróbujmy jeszcze raz ! Po raz drugi szklaneczka napełnia się, a lekarz wypija jej zawartość. - Wie Pan co ? No to jeszcze jedną rundkę ! - O, nie ! Tym razem, to już z gwinta ! dobre dobre :) teraz poproszę o porcję kawałów do porodu :)
  24. tusiu u Mnie nic nowegoooooo :P:) jak mnie męczyło rozwolnienie tak już 3 dzień nie mogę się załatwić... więc czeka mnie niezły odjazd w kibelku jak dostanę biegunki.
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    Dzień dobry wszystkim :) Ja już sobie nie śpię i czuję się jak nowo narodzona. Nic tylko po porodzie tak się czuć, ale... nie przed.! Mój syn to chyba drwal, jak już go wczorajsze harce rodziców nie ruszają. To ja dziś zamawiam stado komarów, a co tam niech Mnie zaciachają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...