Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    ania_83ferinkaania_83zmieniłam na czas oczekiwania, już mi się chyba znudziło, teraz tylko w głowie czekanie kiedy???? kochana ja dopiero w 39 tc zaczełam myśleć kiedyyy on wyjdzie. Masz jeszcze kupe czasu, ja już mam troszkę mniej bo skończe teraz 40tc. I już mogę naprawdę się martwić. Aniu powolutku już leci do ciebie, tylko wiesz... ta pogoda mu zmienia non stop rozkład :P Wiadomo kiedyś przyjdą bociany do każdej z nas. Ja sie zastanawiam, bo od wczoraj nie biorę już tabletek na podtrzymanie i nie wiem czy coś się zacznie dziać jak już ich biorę, czy dzidzia poczeka do terminu. Nic nie da się przewidzieć, ale już jestem przygotowana psychicznie gdyby co moja psiapióła w 38tc to był poniedziałek tydzień temu. Miała już odstawić tabletki na podtrzymanie, nawet nie zdarzyła bo mały zaczął się rodzic. tylko fakt taki ze ona juz w 33tc miala skrocona szyjke, w 35tc miala juz gładką a w 38tc miala rozwarcie na 4cm :) czego jej zazdroszcze :)
  2. Przychodzi mrówka do sklepu i mowi: -Poprosze 3 cm sznurka -Zapakować? -Nie, powieszę się na miejscu.
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27pewnie tak:) oby juz dzis tuliła swoje maleństwo:) uciekam bo ocz mnie szczypia... zrobie sobie obiadek:) do później - MIŁEGO DNIA No ja chyba też coś muszę wszamać :P tylko nie mam pomysłu.
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    ania_83ferinkaania 83 - gdzie podziałaś to swoje zdjęcie cooooo ????? :P:Pzmieniłam na czas oczekiwania, już mi się chyba znudziło, teraz tylko w głowie czekanie kiedy???? kochana ja dopiero w 39 tc zaczełam myśleć kiedyyy on wyjdzie. Masz jeszcze kupe czasu, ja już mam troszkę mniej bo skończe teraz 40tc. I już mogę naprawdę się martwić. Aniu powolutku już leci do ciebie, tylko wiesz... ta pogoda mu zmienia non stop rozkład :P
  5. w sumie coś w tym racji jest :P hihihi
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27ciekawe jak Karol po podaniu oksytocyny??? też o niej myślę :) Ale wydaje mi się że będzie szybkie plum i dzidziak wyskoczy jej :) coś tak czuje :)
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    Agatha kochana nie martw się :) Damy radę i jakoś urodzimy te nasze dzieciaki po terminie. W końcu są z pod znaku lwa. Mądre, silne ale uparte i leniwe :) Ja też jestem z pod znaku lwa i też urodziłam się po terminie. Mało tego moja matka to się ponad 30 godzin ze mną męczyła.. bo ja wcale nie bylam skora wyjść :) hihihi Lwy już tak mają. Więc wiem że mój syn odziedziczył tą tendencję po Mnie. Bo ja nawet jak się rodziłam to prawie wyszłam główką ale zrobiła plum i uciekłam spowrotem.. co już nie było dla Mnie bezpieczne no ale.. widocznie nie chcialam wychodzić :) Tak więc kochana trzymam kciuki, najważniejsze byśmy się nie dołowały :) JA w czwartek idę na wizytę. I albo mnie ucieszy albo wkurzy.
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    ania 83 - gdzie podziałaś to swoje zdjęcie cooooo ????? :P:P
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27AgathaTosia a do kiedy mała ma szansę na samowolne opuszczenie swojego "m" u cibie? Cos ci mówili o wywoływaniu?nic mi lekarka nie powiedziała:( mam do niej iść w pn 17go ale raczej tylko dlatego że zwolnienie mam do tego piątku:( mam nadzieje że wtedy już zadecyduje o wywołaniu... Mi mówili że wywołanie mogę jak zbliży się termin 14 dni po terminie lub jakby to zgrażało życiu Mnie lub dziecku. Widzę że co szpital to inny rytuał.
  10. oby tylko ich niezapożyczali w realu :P:) hihi
  11. MakaCześć dziewczyny:) Już wróciłam! Było super, jak znajdę więcej czasu, to Wam opowiem:) Ferinka a ja myślałam, że jak wrócę, to ty już będziesz syneczka bawiła:) Witaj kochaniutka!!!!!!!! Ale się stęskniłam :):):) Super że urlop udany. wiesz też miałam w planach że wrócisz ty z wakacji a ja z porodówki. Ale widzisz... coś mi tu nie idzie. MAłemu zbyt dobrze, wkońcu będzie z pod znaku lwa, czyli mądry, silny ale uparty i leniwy :)
  12. Ci faceci nawet mają niezłe te recepty na swoje żony w tych kawałach :P
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    bo teraz w tej sekundzie wysłałam :P:P hihihi
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27pępek wylazł:) i jak wstaję to się jakby delikatnie spłaszcza no więc? to odpowiedz znajdziesz na privie :)
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27Dzień doberek Dziewczynki:) ja dopiero teraz bo rano pojechaliśmy na ktg i troche sie zeszło bo na głupie zmierzenie ciśnienia w punkcie konsultacyjnym czekałam 40 min i moja kolejka przeleciała i weszłam później. Oczywiście się tym wściekłam bo dziś już naprawde mam kiepski humor... powoli mam tego wszystkiego dość boli mnie głowa, łupie mnie w dupie, nie śpię prawie 3 noc bo tak mnie boki bolą, do tego siuku co niecałe dwie godziny... łzy mi sie dziś same cisną do uczu nawet teraz nie mogę sobie poleżeć bo już nie ma pozycji w której było mi wygodniej... a oczy aż mi sie mrużą badanie ok, Pszczoła fikała dzisiaj strasznie, o skurczach nic nie wiem bo u mnie tylko jedna linia na wykresie:( jak powiedziałam Pani dr że mnie "łupie w dupie" to postanowiła mnie zbadać i powiedziała że raczej nic z tego... rozwarcie na półtora palca:( za to ona jak wyjęła swój to był cały we krwi:( i jak widać mojego dziecka nic nie ruszy... za dwa dni kolejne ktg:( tak więc Agatha chyba moje i znajomych przeczucia się nie sprawdzą... szkoda że nie można wziąć męża na warsztat bez ciachanka:( hehehe może strzykawką już durnieję!dobra koniec smutania... AGA GRATULACJE - chciałam złożyć wczoraj ale nie mogłam wejść na forum... Zdróweczka dla Was i wracajcie szybciutko:) Ronia -WITAJ KOCHANA:) Fajna ta Twoja Oleńka:) dobrze że jesteście już w domku, tzn na działeczce:) czekam jak pozostałe na większe sprawozdanko i zdjęcia Olci Ferinka i jak się czujesz? a, no i o co chodzi z tym pępkiem??? Łupie w dupie.. normalnie zaraz umrę ze śmiechu tekst miesiąca :):) Ja się skurczuje od rana. I zobaczymy co z tych skurczy wyniknie hihi. Mąż wczoraj jak bestia się na Mnie rzucił więc od rana massssaaaa skurczy. JAk dziś nie urodzę to poproszę o replay :) idę zaraz posprzątać. A co do pępusia... jeśli ci wyszedł podczas ciąży na wierzch i jeszcze brzusio nie opadl. to siadz na kibelku i powiedz co widzisz czy on się schował jak siedzisz czy on wystaje. A potem wam dziewczynki powiem czy wam opadł brzuszek. Na Mnie sie ta teoria sprawdziłaaaa :)
  16. Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu. - Wiesz, nigdy nie moge oszukać żony. Gasze silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuję buty, skradam się na piętro, przebieram się w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, że tak późno wracam. - Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ją w tyłek i mówię: "Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, że śpi.
  17. Są ale takie słabe. Jak sobie o nich przypomne to je czuje :) Mój syn robi sobie ze Mnie jaja :) więc już się przyzwyczaiłam :P
  18. tusia13Tak kupiliśmy jej już coś takiegoTINY LOVE TL#05 KIEROWNICA NA DLUGIE PODROZE W-wa (703549970) - Aukcje internetowe Allegro dużo jeździmy samochodem a mała sie nudzi no to się czymś zajmie. najlepsza rzecz jaką zakupiliście zobaczysz jak się sprawdza!!Bombaaaaaaaaaa :) ja sama kupiłam innym dzieciakom. a mój też dostanie następny w kolejce :)
  19. KATARZYNKA78Stoi baca na przystanku z krową. Jedzie jakiś facet więc go zatrzymuje i pyta go: - Podwiezie mnie pan? - A gdzie dasz krowę? - Aaa przywiążę się ją do zderzaka to pobiegnie. Facet jedzie 20km/h krowa się cieszy, jedzie 80km/h krowa się dalej cieszy, jedzie 120 km/h krowa mruga okiem. - Baco czemu ta krowa mruga tym okiem? - A bo będzie wyprzedzać. ojjaaaaaaa czad:)
  20. Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego. - Poplose tego pięknego klólicka z wystawy. - Tego czarnego? A może wolisz białego, albo brązowego? - Plose pana, mojego pytona pield* jakiego on jest kololu...
  21. radość sercaFerinka ja niezmiennie trzymam kciuki za Twoje szybkie PLUM :)) A może tak jak Ci Tusia napisała, Synek pojawi się na świecie 15-go?? ;) Obstawiam że może być 15-tego, 16-tego albo najpóźniej 18-tego :) fajnie by byłoooo :) mam nadzieje że będzie szybki plum :) choć mój synalekkkk to leniuszek:P alemoże Mnie zaskoczy :)
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinka Kochana, Mnie podbrzusze poboli przy chodzeniu już chyba od 36 tc. Jakoś tak pamiętam. Jak brzuszek opadł to powiem ci że fakt lepiej się człowiekowi oddycha, wygodniej mi się ułożyć do spania ( wcześniej budziłam się 3-4 razy w nocy, a teraz raz się tylko obudzę :) ) No i z tym siusianiem też się częściej lata, ale.. ja tego tak nie odczuwam. Powiedz mi wyszedł ci pępuszek na wierzch teraz w ciąży?? Bo jak tak, to powiem ci jak można sprawdzić czy ci brzuszek opadł :) Aha i ciesz się każdym mm rozwarcia bo ja ani mm nie mam rozwarcia ani mm skróconej szyjki ;/no widzisz a ja do tej pory dobrze sie czulam w miare a tu wczoraj w dzien wizyty maz na 2 zmiane do pracy a ja sama do lekarza.. musialam taxi dojechac bo myslalam ze mi powypada wszystko dolem tak rwalo.. co do prpka to tak wylazl na wierzch :P to opowiadaj jak to sprawdzic bo mi kazdy mowi ze mam wysoko jeszcze :/ To idz teraz do kibelka. Usiądź i powiedz mi co widzisz na pępku?? schował ci się spowrotem jak przed ciążą czy ci wystaje?? :) pomyślisz że to śmieszne ale zaraz ci powiem dlaczego o to pytam :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    AgatharoniaAgathaNo to gratuluje i tego ważnego wydarzenia!! nie powiem że jednak mała lewatywka przed porodem to dobra rzecz polecam A jezeli można wiedzieć to sama robiłaś, czy w szpitalu? Ja mam zrobić przed porodem sama. Enema się nazywa :) i raczej wygodna do zaaplikowania :)
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    roniadzięki dzięki i jeszcze jedna świeża informacja cenna dzisiaj moja pierwsza toaleta była i o dziwo poszło nadzwyczaj gładko to naprawdę tylko pogratulować, oby mi też tak gładko poszło :) uff nie zapeszając :)
  25. - Mamo... - mówi córka - ja idę na randkę z Piotrkiem. - O Jezu! - krzyczy mama. - Ja znam tych chłopaków, od razu twarz ci pogładzi, później ramię a później i rękę do majteczek włoży. Jeżeli tak się stanie, to ja umrę. - Nie bój się mamo, wszystko będzie dobrze! Po dwóch godzinach przychodzi córka do domu i mówi: - Wiesz mamo, jak mówiłaś, tak i było. Od razu twarz pogładził, potem ramię, a potem już patrzę - a on rękę do majteczek wkłada. To ja jemu pierwsza włożyłam, niech jego mama umiera, a ty żyj!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...