Skocz do zawartości
Forum

zuzia.be27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzia.be27

  1. Kochane jestescie...zrobie dzisiaj liste i trzeba bedzie ruszyc na zakupy.
  2. SheViolet ja tez chce koniecznie laktator bo nie chce byc przywiazana do domu.
  3. paulinka88 ja tez jestem zielona...moja pierwsza ciaza pierwsze dziecko...w rodzinie nie ma malych dzieci....tez musze zaczac zakupy robic bo zostaly mi 3 miesiace....a jeszcze ostatnio sie wystraszylam ze przeciez mozna urodzic wczesniej...znajoma urodzila w 33 tygodniu...nie chce Was straszyc....z nia i dzieckiem wszystko ok ☺ Jakby ktoras z doswiadczonych mam mogla zrobic liste co nalezy przygotowac przed narodzeniem dziecka to bede wdzieczna...i jak to jest z karmieniem bo ja od poczatku chcialabym juz z piersi i butelki
  4. Marysia to skacze tak ze caly brzuch lata. Jestem bardzo szczupla wiec dlatego ruchy czulam ok.18 tyg. Jak sie najem i poloze to mala szaleje. Nogi mi na szczescie nie puchna..za to ledwo sie poruszam bo w poniedzialek ze stopy wycieli mi włókniaka mam szwy i wszystko ciagnie.....
  5. Mierzyłam się w talii....też mi się obwód powiększył z 61cm na 74.
  6. SheViolet trzymaj się dzielnie :) Ja dzisiaj też miałam przyjemność przebywania w szpitalu. Miałam zabieg wycięcia włókniaka na prawej stopie. Z całego cięcia najgorsze jest znieczulenie miejscowe. Na moje nieszczęście znieczulenie puszcza i boli, że ja p**rdole! Niestety w ciąży nie można brać przeciwbólowych....a apap nic mi nie da :/ Przez dwa dni mam leżeć i jak na złość mojego męża nie ma cały tydzień, więc z psem będę musiała przetransportować się do rodziców.
  7. SheViolet ja mam czasem napady bólu żołądka i mi doktor pozwoliłam brać takie tabletki do rozpuszczenia w wodzie nazywają się Sal Vichy Factitium firmy Ziołolek. Jak nie przejdzie pędem na IP. Znalazłam wózek bardzo mi się podoba. Tekst linka
  8. Dzięki dziewczyny za gratulacje :) :* Czytam, że kupujecie już pampersy itp itd....ja nic takiego jeszcze nie mam, tylko ciuszki zbieram. Jak to któraś z Was napisała, to nie PRL...później kupię :P Póki co mam tylko ciuszki rozm. 56 i 62 i powiedziałam już Maryśce, żeby 56 cm mierzyła i trzymała linię....max. 3.500 kg :P U mnie dzisiaj gorąco ale mi to odpowiada. Nie czuję się źle w taką pogodę. Tym bardziej, że wybieramy się na działkę, za miasto, do koleżanki na grilla.....i jutro na imieniny też na grilla...i cały czas grillowo więc rosnę :P
  9. A co do ślubu to nie było nerwów, trochę na koniec się poryczałam, bo Pani z urzędu walnęła taką przemowę, że ho ho. Po ślubie był obiad z kolacją i tańcami dla rodziny tj. 36 osób. Było fajnie, wesoło. To wszystko było 30.05. Z kolei 6.06 robiliśmy grilla dla znajomych na ok.50 osób, na luzie - karkówa i piwo :) Na trawie, pod parasolami, na wynajętym terenie, z cateringiem, który ogarniał smażenie.
  10. eewelinka Jak będę miała zdjęcia wstawię i ze ślubu i fotki łóżeczka ;) Patrzę na wózki na allegro....i nie wiem albo drogi, albo brzydki a jak ładny to ciężki i wielki....
  11. Nie było mnie dwa tygodnie i chyba nie nadrobię tych wszystkich stron. Wracam do Was, kochane ciężarówki, jako mężatka Mała intensywnie wywija w brzuchu. Brzuch skacze, faluje, robią się górki i pagórki. To jest super. Ogólnie czujemy się ok. Narzekam tylko na odcinek lędźwiowy kręgosłupa, blokuje mi się prawe biodro i uciska w prawym pośladku...podobno to od nerwu kulszowego....boli ale da się żyć....ciągną mnie też pachwiny. Do toalety chodzę często...Maryśka skacze po pęcherzu a ja piję dużo wody i jem jeszcze więcej truskawek :P Przede mną test glukozy i na samą myśl robi mi się niedobrze. Nie przepadam za słodkimi ulepkami do picia, a jeszcze bardziej przeraża mnie myśl, że nie mogę nic zjeść...a jak jestem głodna to potrafię z głodu wymiotować. Powoli rozglądam się za wózkiem, chcę 3w1...lekki i zwrotny...będę musiała go znosić z pierwszego piętra. Nowy czy w dobrym stanie ale używany, nie ma znaczenia. Zamówiliśmy już łóżeczko z materacykiem i innymi akcesoriami, więc wyczekuję kuriera. Wybrałam białe z pościelą w szary zygzak. Tekst linka Dalej szaleję w lumpeksach, ale ostatnio nie mogłam się opanować na promocji w Reserved i kupiłam dwie sukienki, jedną z jeansu, drugą z dresu. Bojkotuję kolor różowy, więc wybrałam niebieskie :) Jest mnie więcej o 5kg, ważę 51 kg. Tyłek mi się nie powiększył, cycki o jeden rozmiar "F"....wszystko idzie w sporych już rozmiarów brzuch :) Problemy ze spaniem też mam. Ciężko mi znaleźć wygodną pozycję, bez mojego rogala-poduszki chyba bym zgłupiała. Czasem śpię do 10-11, bywa i tak, że budzę się o 4 rano i nie mogę zasnąć.
  12. Ja miałam wczoraj połówkowe i trwało ok.20 minut. Lekarz fajny wszystko pokazał i wytłumaczył. Powiedział, że mała jest perfekt i nie ma się czego obawiać, okaz zdrowia. Dostałam sporo zdjęć, ale nie filmik. Próbowaliśmy ją rozruszać, ale nie chciała współpracować, raz ziewnęła i dalej spała. Widzieliśmy jej wielkie stopy haha. Oczywiście po powrocie od lekarza dostała szału i skakała, kopała i nie wiem co tam jeszcze robiła. Co do spania to śpię na boku, raz prawym raz lewym, zdarza się, że budzę się na plecach. W miękkim i wygodnym łóżku mi to nie przeszkadza, ale wczoraj na twardej kozetce u lekarza bolał mnie krzyż od takiego leżenia. Co macie na myśli pisząc o "stawiającym się brzuchu" ? Mi po całym dniu potrafi się zrobić twardszy, ale nie boli. "Katar ciążowy" też mam, codziennie zapchany, czasami rano wyciągam z niego skrzepy krwi. Dziąsła też krwawią, przy każdym szczotkowaniu zębów.
  13. Ja mam dzisiaj połówkowe o godz. 19, z czego bardzo się cieszę, bo Marysia intensywnie skacze wieczorami :P W ub. tygodniu byłam na comiesięcznej wizycie u lekarza prowadzącego i moja córka jest dużo większa niż wasze pociechy....waży 499g. Albo jest już taka dorodna albo ciąża jest starsza o dwa tygodnie. Wydaje mi się, że urodzę wcześniej niż w październiku.... Marysia rusza się już mocno, czuję każdy ruch, to jak się przekręca, czy wyciąga, tata też ją czuje mocno kiedy przyłoży rękę do brzucha. U mnie pogoda też nie za specjalna. W nocy pada, w dzień chmury. Nie jest bardzo ciepło, ale zimno też nie, co jakiś czas pojawia się słońce. Mam nadzieję, że sobota będzie ciepła i bez deszczu, bo wychodzę za mąż :P
  14. osłona super ciesze sie razem z Toba :) Ja byłam w piątek u mojej pani ginekolog mała utrudniała nam badanie zarzucając sobie nogi za głowę..wiec mam zdjecie na ktorym Marysia opiera sobie kolana o nos...wszystko jest wzorowo a mała nie jest taka mała bo waży już pół kilo czyli tyle ile powinno wazyc dziecko dwa tyg. starsze heh...w środe mam połówkowe i mam nadzieje ze Marysia bedzie wspolpracowac i doktor nagra mi ladny film.
  15. Na swój ślub mam szpile 12 cm, w sobotę wychodzę z dziewczynami "w miasto" i też założę szpilki. Codziennie w szpilkach nie biegam więc czemu nie.
  16. Jasne, że nie ma co popadać w paranoję z jedzeniem. Nie jem surowego i niepasteryzowanego, coli też nie piję. Najgorzej jest z tym surowym, bo mam wielką ochotę na sushi i tatara.
  17. Jak mi cycki klapną po ciąży to serio udam się do dr Szczyta
  18. Ja mam takie cycki przy 160 cm wzrostu i 49 kg wagi :P Na początku ciąży schudłam do 46 teraz wróciłam do swojej stałej wagi 49 kg. Jeżeli chodzi o witaminki to biorę Prenatal Classic :)
  19. osłonka będzie dobrze ;) nie martw się na zapas SheViolet oooooo to rzeczywiście Pamela się robisz :P jedne kobiety się cieszą jak im biust rośnie....ja chętnie oddam to co mi przybyło :P
  20. SheViolet ja normalnie mam biust E65....dwa tygodnie temu kupiłam dwa biustonosze F70 :P boję się, że do końca ciąży liter alfabetu zabraknie :P nie chcę żeby mi cycki jeszcze urosły :/
  21. A taki mam brzuch w 20 tygodniu :P Sorry za bałagan w tle :P
  22. Hej dziewczyny :) Ostatnio nie mam czasu, żeby regularnie pisać...tysiąc spraw do załatwienia przed ślubem :P ale staram się czytać. Palenie i picie - Paliłam przed ciążą, jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży to papierosy przestały mi smakować. Parę razy naszła mnie ochota żeby puścić dymka ale umiem się powstrzymać. Palenie w ciąży to zło. Co do alkoholu, to czasem mam ochotę na lampkę czerwonego wytrawnego wina, ale w ciąży nie zrobiłam jeszcze ani łyka alkoholu. Za dwa tygodnie na własnym ślubie zamierzam upić łyk wina. Uważam, że wszystko dla ludzi, można raz na jakiś czas przy uroczystości, grillu, itp. wypić szklaneczkę piwa 0%, czy wina. Ruchy Marysia daje czadu, raz mocniej raz słabiej. Zdarza się, że jak kopnie to widać delikatne pulsowanie skóry na brzuchu. Super uczucie. Jak się nie odzywa to się martwię, że coś jest nie tak....i pewnie to się nie zmieni :P Badania połówkowe Sporo z Was już miało połówkowe, ja jeszcze czekam, lekarz stwierdził, że im później tym lepiej, bo wszystko będzie ładnie widać. Wizytę mam 27 maja tuż przed ślubem, będę wtedy w 21 tygodniu i 2 dniu ciąży Ciuszki jak co poniedziałek śmigam do pobliskiego lumpeksu na polowanie :P Dzisiaj kupiłam body, sweterek, trzy pary spodenek dla Marysi oczywiście, chociaż sobie też zawsze coś kupię ;)
  23. Marysia będzie się lansować hahahah :P Spodnie super z poznańskiego lumpeksu, ale dopiero na półroczne dziecko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...