Skocz do zawartości
Forum

zuzia.be27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzia.be27

  1. Hej dziewczyny...a ja pisze ze szpitala...wczoraj po 17 trafilam na oddzial....od rana czulam ze klujacy bol w lewym boku ktory sie nasilal i promoeniowal do srodka brzucha...mimo nospy max nie bylo poprawy...zaczely sie jakies dziwne skurcze ale wlasnie w boku...lewej nogi nie moglam zgiac ani wyprostowac i chodzilam zgieta w pol...pojechalismy na ginekologiczna izbe przyjec...lekarz zbadal i mialam kolke nerkowa...masakra...dostalam zastrzyk i leze...na szczescie nic sie nie stalo....za malo ost. pilam....lekarz powiedzial ze 3 litry dziennie to mus.
  2. Aga_22][quotekaszka Mój wuja był w Chinach i o to jego zdjęcie Jaka oszczędność na pampersach hahah
  3. Hej :) Codziennie jest tyle stron natrzaskane.....ale jakoś ogarniam :P Co do porodu to chcę naturalnie i nie wyrażę zgody na nacięcie krocza, bo kochane mamy takie prawo. Wiadomo, jeżeli lekarz uzna, że musi zrobić CC to nie będę protestować...zdrowie dziecka i moje najważniejsze. Oby udało mi się uniknąć CC, bo po 1. nie chce mieć pociętego brzucha, po 2. miałam już znieczulenie zewnątrzoponowe i mam niemiłe wspomnienia, a poza tym przez parę miesięcy dosłownie napier*alał mnie kręgosłup (sorrki ale nie wiem jak to inaczej zobrazować). Pobolewa mnie dzisiaj żołądek....i brzuch ciągnie, że ledwo dzisiaj chodzę...bardziej bujam się jak pingwin, plus ten nieszczęśliwy ucisk na nerw kulszowy. A teraz czas na selfie z Marysią sprzed laptopa :P
  4. Takie gondole są piękne. Nie chciałabym takiej kanciastej...
  5. Aska123 nikt Ci nie może nakazywać....wg mnie karmienie dziecka 2-letniego piersią to paranoja....ja chcę jak najkrócej, pół roku max. Od początku chce karmić trochę piersią, trochę z butelki, żebym nie była przywiązana do domu, żeby tatuś mógł dziecko karmić. Co do wózków to ja ma upatrzone następujące: Numero uno, piękna kolorystyka brązowo-granatowo-biała i och i ach: Tekst linka Kolejny...w wersji miętowej: Tekst linka Jeszcze ten fajny, szary lub srebrny: Tekst linka I ten: Tekst linka
  6. Happy wszystkiego najlepszego :* stara dupa się robisz hahah :P karola22 wcale nie jest okropne, że Cię coś obrzydza...ja na początku na samą myśl o karmieniu piersią to dreszczy dostawałam...a na myśl, że coś z moich pięknych cycków ma wyciekać to aż mnie skręcało i trochę skręca dalej....powoli zaczynam zmieniać do tego podejście...
  7. Ja od wczorajszego popołudnia chodzę z bólem promieniującym od prawego pośladka do prawego kolana...mam ucisk na nerw kulszowy...masakra blokuje mnie i ciężko mi chodzić, schylić się nie mogę....dramat. Hej Zet :)
  8. Ja na początku ciąży miałam przeczucie do chłopaka...okazało się mylne i suma sumarum się cieszę :) Dla chłopaka mieliśmy imię Staś :) Chociaż u mojego męża jest taka tradycja, że pierwszy syn dziedziczy imię po dziadku ojca...czyli w tym wypadku Staś byłby Władysławem :P A Marcel fajne imię, moi znajomi mają syna o takim imieniu. Ostatnio wśród znajomych mojego męża urodziło się dziecko...i szok...5,050 kg i 62 cm - dziewczynka gigant :P
  9. Hej dziewczyny :) Ja wczoraj byłam na wizycie u mojej Pani ginekolog. Przytyłam 5,5 kg od początku ciąży. Wyniki krwi i moczu oraz glukozy mam perfekt....ale niestety znowu mi się zaczyna zapalenie grzybiczne, więc pójdą w ruch globulki i zacznie się abstynencja :( Z mała wszystko super, mamy już 783g szczęścia Jak zawsze broniła się przed usg....jak tylko zaczęłyśmy wzięła w rączki pępowinę i zasłoniła nią sobie twarz...polowałyśmy długo żeby chociaż profil pokazała....prosiłam, gadałam do niej...nic się mnie nie słucha. Oczywiście po wyjściu z gabinetu zaczęła fikołki....
  10. Wydatki są spore, my na szczęście nie musimy malować ścian i bawić się w remont, bo dwa lata temu Michał odnawiał całe mieszkanie...plus po ślubie dostaliśmy sporo kasy więc pójdzie ona na Marysię i strzelimy sobie w prezencie ślubnym wycieczkę do Pragi :)
  11. Ja cały czas coś przeglądam dla dzieci i mam zboczenie wózkowe...jak widzę kobietę z wózkiem to muszę go zmierzyć wzrokiem ze 100 razy :P Ja zaszalałam miesiąc temu i kupiłam Marysi dwa pluszaki...boskie są ale cena jednego 55 zł...
  12. Hej. My w pierwszy lipcowy weekend wybieramy się do Krakowa. Ogólnie w te wakacje zamierzamy w weekendy skakać sobie po Polsce...Zakopane, Wrocław, Trójmiasto....w sierpniu myślimy nad wyjazdem do Pragi bo jestem zakochana w tym mieście a Michał jeszcze tam nie był.
  13. Ja bym zrobiła tokso jeszcze raz....zresztą pewnie będę robić. Nie tylko zwierzę może bezpośrednio zarazić Cię toksoplazmozą, równie dobrze może ona pochodzić z tego co jesz, np. jakiś kotek/piesek zrobił kupkę na sałatę, którą później (mimo mycia) wcinamy....taki głupi przykład. Dla świętego spokoju lepiej zrobić.
  14. kurde......jakiś błąd :/ jak chcecie to wpiszcie na Youtubie Hip-Hop History Orchestrated by JIMEK
  15. Zmieniając temat......wrzucam coś muzycznie fantastycznego, Marysi się podoba, tańczy w brzuchu :) p0aLMsh4mvU[/yt]]Tekst linka
  16. hahahah nie strasz :P jak się sprząta to się robale nie rozwijają :P
  17. Łóżeczko kupiliśmy nowe na allegro z materacem i wszystkimi kołderkami, poszewkami, prześcieradłami, baldachimem, przybornikiem, itp. Łącznie z przesyłką wyszło trochę ponad 500zł. Fakt mogliśmy kupić taniej ale ja się uparłam, a jak się uprę nie ma zmiłuj. Ogólnie jestem zadowolona, tylko głupio skonstruowane jest przykrycie szuflady...nie ma żadnych zaczepów...to po prostu dykta, którą się nakłada na wierzch...to jest minus, ale nie będzie nam jakoś bardzo przeszkadzał. Tekst linka
  18. Adonis25 Ja też kiedyś byłam niejadkiem. Jedzenie wyglądało tak, że potrafiłam nad zupą siedzieć 2h i płakać do niej, nad nią....fakt, że nie wymiotowałam przy tym....a może mała ma coś z żołądkiem?
  19. ppaulina88 Nikodem świetne imię :) Każda z nas co jakiś czas ma lęki....ale trzeba myśleć pozytywnie. Co do glukozy to mi pobierali tylko z żył (nie cierpię tego). A teraz się pochwalę.....
  20. Ja dzisiaj byłam na glukozie. Paskudne. Chwilami mnie mdliło ale dałam radę. Pobrano mi krew na czczo, po godzinie od wypicia glukozy i po dwóch godzinach od wypicia - 8:25, 9:25, 10:25. Nie siedziałam w laboratorium tylko co godzinę z mężem podjeżdżaliśmy do laboratorium.
  21. A ja dzisiaj oglądam serial dokumentalny "Położne", dostępny na youtube i za każdym razem kiedy rodzi się dziecko (4-6 w jednym odcinku) ryczę :P iiuvQU1so9Q[/yt]]Tekst linka
  22. A jeszcze mi powiedzcie co kupic do pielegnacji malucha...jakies kremiki czy cos takiego ?
  23. Poczytalam spisalam liste i.....aaaa!!!! Ile tego jest....zaczynam gromadzić !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...