
Monjamonja
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monjamonja
-
A ja byłam dziś u lekarza glukoza w normie, siuśki w normie tylko ta nieszczęsna morfologia.... Cóż, muszę popić witaminy, więc póki co nie mam czym się przejmować. Macie jakieś witaminy do polecenia?
-
A my z mężem przywieźliśmy naszego maluszka z podróży poślubnej:) w sumie udało nam się za drugim razem, no ale pierwsze podejście wiązało się z dużym stresem i zamieszaniem przedślubnym, więc nie nastawialiśmy się zbytnio na sukces, a podczas podróży można było szaleć do woli...;) Jak wracaliśmy samochodem już do domu to powiedziałam do męża, że intuicja mi mówi, że wracamy już we trójkę i nie myliła mnie;) A sprawdziły się wasze przeczucia co do płci maluszka? Mi intuicja od samego początku podpowiadała, że będzie synek i tak też wychodzi wg usg.
-
Wrócę jeszcze do tych leżaczków/ bujaczków- moje anty nastawienie wynika stąd, że przez całe fizjoterapeutyczne studia i pracę uczono nas , że to jest zło i szkodzi:) dużo już widziałam i widziałam potwierdzenia ich szkodliwości. Wg mnie szkoda kasy na takie cudo. Co do fotelików samochodowych to owszem nie służą one kręgosłupowi maluszka, ale muszą być tak zaprojektowane aby spełniały normy bezpieczeństwa. Foteliki/ nosidełka nigdy nie powinny być stosowane jako zamiennik gondoli, czyli nie można iść na spacer, zakupy itp. używamy go tylko i wyłącznie na czas jazdy samochodem, a nie sądzę, żeby każda z Was woziła dziecko dzień w dzień po 2-3 godziny:) no chyba, że któraś będzie musiała chodzić na rehabilitację z maluszkiem. Któraś z dziewczyn wspomniała coś o filmach Pawła Zawitkowskiego- polecam! :) Można obejrzeć filmiki na you tube, to w jaki sposób podnosi, odkłada itp maluszka odpowiada w pełni wszelkim normom i tego jak uczą fizjoterapeutów głównie metody ndt. cichaasia a byłaś wczoraj na warsztatach z bezpiecznego malucha? Jak nie to wiem, ze będą u nas jeszcze w kwietniu, warto iść fajne nagrody są:) Każdy dostawał różne zestawy próbek, czapeczki dla dzieci i butelki do przechowywania mleka. My z mężem idziemy szukać wózka dopiero w marcu:) Nic jeszcze nie oglądaliśmy, wszystko przed nami:) A oto mój brzuszek w 25 tyg 6d:)
-
cichaasia ja chodzę na Transportową do Kuczyńskiego. Zapisałaś się już do szkoły rodzenia na Bukowskiego? Jak nie to polecam jest naprawdę fajnie:) Ja odradzam wam wszelkie bujaczki, leżaczki itp. Źle wpływają na napięcie mięśniowe u maluszków, a tym bardziej te które mają te "przemiłe" wg nas wibracje. Chciałaby któraś z was być "telepana" załóżmy przez godzinę?:) Nie wiem czy słyszałyście o odruchach fizjologicznych u niemowlaków, dziecko może przestraszyć się takiej wibracji i "zostać w ATOS-ie" czyli wyprostować rączkę i nóżkę po tej samej stronie i przez te wibracje nie będzie mogło powrócić do prawidłowego ułożenia dla siebie czyli zgięciowego. My z mężem mamy dwupokojowe mieszkanie, ale łóżeczko planujemy postawić obok naszego, żeby mieć oko na małego. Pokój kiedyś tam mu urządzimy - jak będą pieniążki:)
-
A u mnie największym lekarstwem na problemy ze spaniem jest zarzucenie nogi na męża:) on trochę narzeka, ale mi jest baaaardzo wygodnie:) monis8931 trzymaj się tam, ciężko powiedzieć nie denerwuj się, ale wszystko się ułoży! Ja jeszcze czekam na wyniki, laboratorium ma przesłać je do lekarza, a wizyta dopiero za tydzień w piątek. Hmmm tak się zastanawiam: opisujecie swoje długości szyjek, a u mnie gin oglądał moje "podwozie" tylko na pierwszej wizycie przy robieniu cytologii... Wizyty wydaje mi się, że mam często bo chodzę do niego co 2-3 tygodnie, wszystkie badania z krwi i moczu regularnie, na każdej wizycie osłuchuje tętno maluszka i co jakiś czas usg. Nie wiem z czego to wynika. Ciąża przebiega prawidłowo, wyniki idealne, nie mam żadnych twardnień brzucha i innych dolegliwości które opisujecie. A dodam, że chodzę na NFZ.
-
A ja z innej beczki: w auchan jest teraz promocja proszku jelp hipoalergicznego dla niemowląt: 4 kg za 74.99zł + drugi za 1 grosz. :) supermoniczka próbowałam się zapisać na to, ale cały czas pokazuje mi, że moje dane są w ich bazie... niby skąd?:) no i nie wchodzi. Co do wózka u nas jest kilka hurtowni z artykułami dla dzieci, pojedziemy z mężem w marcu coś może wybierzemy, wcześniej jak orientowaliśmy się jak cenowo itp to sprzedawczyni podpowiedziała nam, żeby zbytnio się nie spieszyć z kupnem, bo i tak będzie stał a gwarancja będzie leciała. Coś w tym może jest:) Ewentualnie wybierzemy i zamówimy na późniejszy termin.
-
Ja z przeziębienia wyleczyłam się moimi magicznymi herbatkami: szklanka ciepłej przegotowanej wody, sok z całej cytryny, miód do smaku i świeży starty imbir ;) Ja będę kupować laktator, ale jeszcze nie wiem jaki. W październiku wracam na zajęcia więc powinien się przydać.
-
anuszka87 a w jaki sposób stwierdzono, że dziecko po szczepieniu "dostało" autyzmu? Autyzm można stwierdzić dopiero w momencie kiedy dziecko zaczyna reagować na otoczenie, postrzegać świat czy też wtedy gdy komunikuje się z otaczającymi ludźmi, a wtedy to już jest dawno po pierwszych czy też kolejnych szczepieniach więc ja bym jednoznacznie nigdy nie postawiła takiej diagnozy. Przedstawicielki medycznej również nie uważałabym za autorytet i sprawdzone źródło wiedzy, chyba, że ma skończone jakieś studia medyczne a nie jakiś kurs. Wiem o czym mówię, bo jestem z wykształcenia fizjoterapeutką i w trakcie studiów pielęgniarskich. Nieszczepione dzieci - owszem nic im nie jest, nie chorują na zakaźne choroby, a to tylko dlatego, że większość społeczeństwa jest zaszczepiona i nie przenosi tych chorób dalej. Jeżeli wszyscy przestaliby szczepić to wtedy zaczęłaby się jazda jak w średniowieczu;) Tetide zgadzam się z Tobą w 100% ;)
-
Co do szczepionek jestem ich zwolenniczką, ja bym nie podejmowała ryzyka szczepienia dziecka w dniu wypisu, nie wiadomo jak zareaguje na nie, tym bardziej, że to moje pierwsze dziecko i wszystko jest "nowe" i "przerażające" ;) Krążą jakieś nie udowodnione hipotezy, że szczepionki powodują autyzm, dopóki nie ma potwierdzenia naukowego nie biorę ich pod uwagę. Przez tyle lat byliśmy szczepieni i dzięki temu nie chorujemy, niektóre choroby w zasadzie zostały już "wyparte" takie jak. np odra. Nie zdecydowaliśmy z mężem jeszcze czy będziemy iść sanepidowskim kalendarzem szczepień czy raczej 5w1. I te i te mają swoje zalety i wady.
-
Ach te teściowe:) Mi akurat teściowa trafiła się w porządku, nigdy nie wnika, nie drąży, a czasem zdarza się, że mąż dostanie od niej ochrzan, że coś powiedział do mnie nie tak ;) Nie wierzę w te zabobony, mówią, że nie można ścinać włosów i farbować phi. I ścinałam i farbowałam. Jak skończyłam pierwszy trymestr to od razu zajęłam się odrostami fakt, że szukałam delikatnej bez amoniaku, no i wychodzi kolor inny niż zawsze. A wy farbujecie w ciąży? Ja też jestem za tym, tak jak wy żeby mieć już wszystko kupione i czekać w spokoju, nie wyobrażam sobie latać później i kupować byle co byle było. Albo wysłać samego męża:) Do spożywczego jak po coś wyślę to i tak zadzwoni, bo albo zapomniał co ma kupić, albo nie może się zdecydować bo wszystkie firmy wg niego są takie same:P Moi rodzice podchodzą zdrowo do tematu, to będzie ich pierwszy wnuk, ale nie mają durnych pomysłów, mama tylko co chwilę wymyśla imiona:) kasia1981 nie martw się tak, stres w niczym ci nie pomoże, a może tylko zaszkodzić;) u dzieci na pewno wszystko w porządku, mi lekarz też mówił, że ze względu na to, że mam łożysko na przedniej ścianie mogę słabiej odczuwać. A może pomyśl o zakupie detektora tętna płodu? Może to cię troszkę uspokoi:)
-
Dziewczyny podeśle mi któraś tą listę z wyprawką o której rozmawiacie?;) chętnie bym zobaczyła ją bo nie wiem co jest potrzebne. Kupiłam już kilka pieluszek tetrowych, trochę ubranek, o łóżeczku i wózku będziemy myśleć na przełomie marca/ kwietnia.
-
Ja póki co mam +7 kg (znaczy tydzień temu miałam, mam nadzieję, że wiele się nie zmieniło:) ) w sumie dopiero jakieś dwa tygodnie temu ludzie, którzy nie wiedzieli o ciąży zaczęli zauważać mój błogosławiony stan
-
Chodzę w Białymstoku do Szkoły Rodzenia i większość spodziewa się właśnie chłopca:)
-
Mam 25 lat, jestem z Białegostoku, czekamy z niecierpliwością na nasze pierwsze maleństwo:) Obecnie jestem w 24 tygodniu ciąży, maluch szaleje, kręci piruety i inne akrobacje...;) Ciąża przebiega prawidłowo i oby tak dalej:)
-
Hej mamuśki, spodziewam się maleństwa, termin mam na 2.06.15 Będzie to nasze pierwsze wymarzone dziecko - synek:)