chani

joasiaG u nas też jest to trzymanie główki w jedną stronę i ogólnie mały jak się pręży to się wygina tak na jedną stronę i odchyla do tyłu. Pani fizjoterapeutka w szpitalu pokazała nam te ćwiczenia o których mówisz. To przekręcanie tułowia ćwiczymy prawie przy każdym przewijaniu. Mamy też pilnować symetrii ciała i kłaść go w drugą stronę. Ale on zawsze się jakoś przekręci. Dziś ja się popisałm i należy mi się tytuł matki miesiąca... Walnęlam moje dziecko tym pałąkiem od huśtawki na którym są zabaweczki. Spadło mi na niego, niestety tą plastikową końcówką. Został ślad. Płaczu bylo co niemiara. Masakra... Po ponad 3 dniach jest kupa ale wymuszona czopkiem. Nie mogłam już patrzeć jak się męczy.

Joanana Just.jot jaki smoczek ma twoja mała? :) Pieknie wyglądacie! I chyba zasuwam po delicol skoro podajecie go razem z kroplami na wzdęcia. Moze akurat pomoże i nam! Przyszła nasza chustawka wczoraj, wieczorem tata złożył, ale jakos jak do tej pory próbowaliśmy trzy razy i nie ma chemi specjalnej miedzy brunem a chustawka :P chociaz mi sie bardzo podoba ;) Tak jak piszą dziewczyny, możesz śmiało podawać razem, bo delicol ma enzym który pomaga trawić laktozę, a espumisan (sab simplex i bobotic) ma substancję która zmniejsza napięcie powierzchniowe. Działają na co innego i nie wchodzą w interakcje.

Catarisa nie mów, że nasza Jagoda taki diabełek! Przecież nawet w tych zwierzątkowych ubrankach wygląda na aniołka. Mój przespał 3h od wcześniejszego karmienia. Uffff. Za to przy zmianie pieluchy darł się jakby go ze skóry obdzierali. Teraz się karmimy.

aka sama buja, wpisz jej nazwę na youtube, jest filmik.

Szczesliwa84 Chani, moglabys napisac jakiej firmy jest hustawka bo wlasnie rozgladam sie za jakas. Dzisiejszy stres zagryzlam paka biszkoptow:) My mamy huśtawkę Easy Swing KinderKraft. Joasia.G my przez te bóle brzuszka to nawet nie pilnujemy tej strony do spania, bo teraz byle spał...wszystko jedno jak.

joasiaG Chani a widzisz żeby Janek był niespokojny, pręży się, stęka? Bo my dziś byliśmy u neonatologa-pediatry i powiedziała żeby się nie martwić jeśli mały nie zrobi kupy nawet do tygodnia pod warunkiem że się nie męczy. U nas ostatnia kuoa była w niedzielę, dziś Szymek miał usg brzuszxka i sama doktor mówiła że w kiszce jeszcze mało co do wydalenia, jedynie gazów trochę. Zaleciła podawać raz na jakis czas espumisan. Tak, właśnie jest niespokojny. Wybudza go to. Ja słyszę jak mu się w brzuszku przelewa. Budzi się, często płacze przy puszczaniu bąków.

Dzięki. Pamiętam, już mówiłaś i pytałam już w 2 aptekach o ten probiotyk i na razie nie dostałam :(

Dziewczyny u mnie też dziś hardcore. Padam na ryja. Kupy dalej nie było. 2,5 dnia już. Z siusiakiem uważajcie - u nas położna raz za mocno odciągnęła i po 2 dniach był spuchnięty i czerwony. Musiałam robić okłady i płukać. Więc ostrożnie.

Masz racje, fajnie wisieć jak się zmieniają z dnia na dzień. Ja to nie mogę się doczekać aż zacznie być z nimi interakcja.

Janek zapatrzony na karuzelę.

U nas karuzela Rain forest taka jak ma Julita. Zamontowaliśmy jak mały miał niecały miesiąc. Najpierw na nią zerkał, interesował się. A od niedawna lubi ją obserwować, leży pod nią, macha rączkami i nóżkami, gada i się cieszy.

U nas było 50 ml wody wczoraj wieczorem i 50 teraz i ciągle nic... Słyszę tylko jak mu w brzuchu jeździ.

Z kupami niemowląt przy karmieniu piersią nie ma że powinno być tyle lub tyle. Może być więcej a może być jedna na tydzień. Dziewczyny z tym przybieraniem na wadze to też nie ma co ważyć codziennie, tylko raz na tydzień. Bo codziennie to wystarczy ze jest najedzony i przed kupa i waga inna.

Przepraszam, o ulewaniu pisałam do szusterki a nie charming ;)

Agnieszka u mnie mały też jadł co 2 godziny. W nocy też . Ostatnio te odstępy zaczęły się wydlużać. Pojawiają się też takie co 5 h w nocy. Więc cierpliwości, u nas się polepszyło dopiero w 7 tygodniu. Charming u nas też chlustania. Problemy ze zrobieniem kupy (ile dajesz wody i ile cukru?). 2 razy wysypka zaczynająca się od brzuszka. Też nie wiem co to jest. Lekarze olewają. Podejrzewam nietolerancję pokarmową :/

Zapomniałam Wam wkleić foty. Tatuś z synkiem na zakupach, myślałam wczoraj że padnę jak zobaczyłam ten zapakowany wózek ;)

Gosia.M no pewnie że super pamiątka. Bardzo ładne zdjęcia. Ech właśnie sobie uświadomiłam że nie mam żadnego zdjęcia na ktorym jestem ja z małym... Ja boboticu dawałam 3 kropelki i to nie do każdego posiłku tak żeby dawki nie przekroczyć... Mówicie że można więcej? Echeveria zazdroszczę takiego spania Julki. Chociaż ja już się przyzwyczaiłam. Nawet śpiąca nie chodzę.

Mycha ja też zupełnie inaczej wyobrażałam sobie swój związek jak będzie dziecko. Tym bardziej że to mój mąż bardzo je chciał. A on ciągle usypia na kanapie przed tv. Myślałam że to ja mam prawo być zmęczona... To nie to że oczekuje pomnika ale choć parę ciepłych słów że jest ze mnie dumny za ciąże i poród. Teraz też bym chciała wiedzieć że docenia, plus trochę czułości. Ostatnio jak udało mi się posprzątać pięknie łazienkę, w przerwach kiedy odkładałam małego, byłam z siebie bardzo dumna, a on mi powiedział żebym następnym razem nie zapomniała wytrzeć rantu na drzwiach... Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej wyzdrowiała i żeby mały się jednak nie zaraził. Mój się ślini trochę ale to chyba od ulewania.

wiruśka ja planuje jakos po 3 miesiącu zacząć chodzić na basen z małym. Zawsze mi się to podobało.

kaJot mój ma cały czas taki brzuszek jak żaba. Zagazowany i do tego bulgoczący. Nie mam na to sposobu. Na razie odstawiłam nabiał ale to dlatego że podejrzewam nietolerancje. Jlmoanna u nas Janek też ma czujnik. Jak ma się zacząć poważna akcja to się budzi :)

Gosiu masz rację. Taka §wiadomość pomaga :) Ja się właśnie melduje podczas cyckowania.

Just.jot taki właśnie mam plan. Tylko myślałam że zleci nam to lekarz...

Anuszak wiem że lekarz. Tylko że na razie każdy lekceważył. Że to normalne u dzieci i przejdzie. Że jak przybiera na wadze to nam się nie przejmować. Ten termin to do normalnego pediatry... Od 1 listopada mały będzie miał prywatną opiekę z pracy męża. A tak musimy czekać. Dlatego próbuje coś pomóc swoją dietą. A co do objawów to niestety różnie. Czasem od razu a czasem po 2 dniach.

Kuźwa ja już nie wiem co robić. Chciałam się umówić do pediatry żeby skonsultować te problemy trawienne. Wszędzie jest napisane że jak problemom z wypróżnieniem towarzyszy nadmierne ulewanie czy wymioty to żeby skonsultować to z lekarzem. No to wiecie na kiedy są terminy dla dzieci zdrowych? Na grudzień! Prywatnie płaciliśmy ostatnio za wizytę 160 zł. Podejrzewam u małego alergię pokarmową. Ma wzdęcia, chlustania i wymioty, problemy z wypróżnieniem (plus konsystencja kupy jakby ze śluzem, taka ciągnista), w brzuszku słychać że wieczna rewolucja. Dwa razy trafiła się wysypka, która najpierw pojawiała się na brzuszku. Przy ostatnich rzyganiach odstawiłam znów wszystko co mleczne. Była poprawa. Z dnia na dzień przestał rzygać. Czasem troszkę ulał. Dziś rano znów tak mi rzygnął od razu po jedzeniu że musiałam przebierać jego i siebie. Zjadłam wczoraj biszkopty ale takie co w składzie nie miały mleka napisanego... Już zgłupiałam kompletnie co robić, co jeść. Może spróbować przez kilka dni z mm bez białka krowiego? Albo u siebie dietę eliminacyjną zaczynając od kleików ryżowych?

Siwa u mojego kupy też są co 2 a nawet 3 dni. Przy karmieniu piersią podobno nie ma się co przejmować. Tylko nie wiem jak przy mieszanym karmieniu. A twoja męczy się czasem jakby chciała zrobić i nie mogła?