
chani
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez chani
-
U nas też nagle przestał robić. Na ogół w "w dniu kupy" pręży sie, robi się czerwony przy tym, płacze wtedy, jak śpi to go nagle coś tam w tym brzuszku wybudza. Do tego nasila mu się refluks- bo się pręży i napina też górę. Przy bąkach płacze też. Właśnie minęla 3 doba bez kupy. Chyba zapiszemy się do gastrologa na konsultacje. Jesteśmy po bioderkach właśnie. Tak- pierwsze w 3 miesiącu! Bo nam przez choroby przepadły terminy. Wszystko idealnie, nie musimy już przychodzić. Kręczu szyi nie ma.
-
Ewa ja też mam przebarwiony pępek. Karolinek u nas tak jest z tą kupą od 6 tygodnia. Był czas kiedy bez pomagania (kAteter windi lub czopek) to zupełnie nie szło. Teraz czasem zrobi sam ale zazdroszczę ogólnie jak piszecie o osranych plecach i częstych kupach bo u nas to wielkie wydarzenie za każdym razem.
-
Co do czopków to używaliśmy już parę razy, u nas kupa co 5 dni nawet. Kupiliśmy czopki glicerynowe dla dzieci. Dajemy pół. Kupa konsystencji rzadkiej musztardy.
-
Blanka twój Sebuś to już ślicznie trzyma głowę! Prosto i wysoko. Ogólnie śliczną ma twarzyczkę, mój się taki pyziol zrobił. Kolczyk u mnie linia jak była tak jest. Do tego pełno pieprzyków. Na basen się wybieramy jak już sam będzie głowę trzymał całkiem ładnie. Biustonosze mam tylko z fiszbinami. Nawet nauczyłam się w nich spać. Sylweczka też ćwiczymy, zmobilizowałyście mnie. Dotąd uznawałam że jak nie lubi na brzuchu to niech nie leży. Tak piszecie o tych prezentach. Mój nie wpadł nawet na to aby podziękować czy powiedzieć że jest dumny. A jak wróciliśmy do siebie po miesiącu (bo po porodzie ja bylam u rodziców przez jakiś czas) to był taki syf w mieszkaniu że nie wiedziałam w co włożyć ręce.
-
Catarisa i ja dziękuję za pomysł z poduszką i mycha tobie za info żeby na klinie układać. Nawet mój wściekacz dzisiaj podniósł głowę. Co prawda nie za wysoko ale zawsze cos :)
-
blanka ja mam ochotę zrobić krzywdę mojemu mężowi jak mówi że się nie wyspał od 23 do 7 :P I jeszcze po pracy i obiedzie zwykle przyśnię przed tv... Mój syn wstał godzinę. Temu i nie wybiera się spać. Zajebiście.
-
joasiaG ja zawsze zabierałam do auta butelkę z odciągniętym mlekiem i nigdy mały nie chciał jeść w trakcie. A podróże i takie 4-5 h. Raz nie zabrałam i oczywiście musieliśmy stanąć i nakarmić cycem :) I ja się kładę chociaż pewnie za jakąś godzinkę pobudka na karmienie.
-
szczęśliwa ja też nabiałowa. Śniadanie to był zawsze jogurt z myśli. Żółty ser tonami. Twarożki... Aj ogólnie nie będę wymieniać bo już mi ślinka cieknie ;) Na kanapki jem dżemy i wędlinę, już mi się nudzi.
-
szcześliwa da się przeżyć na takiej diecie. Ja już długo walczę. Najbardziej mi brakuje serów. No i słodyczy bo we wszystkim albo mleko albo jajko.
-
Ale w sumie macie racje, nie będziemy sami nowych ćwiczeń wprowadzać.
-
Emiskau nas też w prawo (to znaczy on ją trzyma w prawo, jak patrzę na niego od przodu to w moje lewo - tak piszę bo spotkałam się z różnym opisywaniem czy coś jest w prawo czy w lewo). Miałam zaordynowane mniej więcej te ćwiczenia co dziewczyny opisywały. Z pilnowaniem symetrii ciała, obracaniem przy zmianie pieluch. Miałam wrażenie że się rozćwiczyło. Wcześniej był aż taki wygięty. Ale ostatnio znów wróciło a dokładnie po pobycie u teściów gdzie teściowa mu na siłę tą głowę cały czas odkręcała w drugą stronę to głowa mu się zrobiła taka wciśnięta w tą prawą stronę. Nie wiem czy to odruch obronny czy mu się coś nadciągnęło. Tak czy siak preferować tej jednej strony nigdy nie przestał.
-
Dzięki za tak szybki opis i czekam na fotki. My też z tym walczymy, dodatkowe ćwiczenie się przyda, bo do wizyty jeszcze trochę czasu, nie chcę go tracić.
-
emiska nie martw się, rozćwiczycie raz dwa. Jak będziesz miała chwilę to opisz ćwiczenia. To ja już nie ogarniam z tym podnoszeniem główki. Jak powinno być? Powinien podnosić samą główkę a ręce w tym czasie mają być w jakiej pozycji?
-
Ja w ogóle tego nie ogarniam. Jak w dzisiejszych czasach kiedy ludzie odchodzą od Kościoła, kiedy jest tak mało dzieci, księża powinni zachęcać do wiary a nie od niej odstraszać. Jak w ogóle można odmówić chrztu? Nie czaje tej instytucji.
-
Just.jot miłych zakupów. Naładuj baterie przed walką z księdzem ;) Mycha u nas takie kaszlnięcia w zasadzie codziennie bo mały ma refluks. Catarisa jabteż dziękuję za zdjęcia. Wypróbujemy. Mój syn właśnie leży i cieszy się do zasłon :P
-
No jak już kupować to lepiej od kogoś znajomego :) Właśnie się lulamy po drugim karmieniu.
-
No to pierwsze karmienie nocne za nami. Wieczorne było 5,5 h wcześniej więc nieźle. Ogólnie jest lepiej ze spaniem i częstotliwością jedzenia. Ale drze się dalej w niebogłosy i marudny strasznie.
-
Wszystkim Ksieńkom wszystkiego najlepszego także ode mnie. kasiątko mój ma 3 miesiące i nie łapie jeszcze zabawek. Patrzy za nimi ale nie próbuj nawet łapać. Just.jot laktator kupiony :)
-
Doniczkowe kwiaty to można dać cioci. Mój by doniczką dostał gdyby mi takiego kupił ;)
-
Blanka to pewnie przypadek. Myślę że odsypiał te swoje 3 dniowe wściekania.
-
I ja właśnie odłożyłam małego gada do łóżeczka po karmieniu. Chyba wszystko wraca do normy. Pierwsze karmienie po 6 h! To rekord :) Agnieszka zgadza się, bodziak z h&m. Ania R espumisan i delicol to zupełnie inaczej działające preparaty. Delicol to enzym - laktaza, który pomaga trawić laktozę. A espumisan (bobotic, sab simplex) zmniejszają napięcie powierzchniowe.
-
Robie zamówienie w gemini. Jaki żel na ząbkowanie i jakie czopki przeciwbólowe polecacie?
-
Dobra, to głupie pytanie mam - skąd będę wiedzieć że to ząbki? Ale to chyba skok bo ma takie dziwne zachowania jakby się bał np patrzy na coś z zainteresowaniem a nagle jakby się przestraszył i w ryk. Nawet na znajome dobrze rzeczy tak reaguje.
-
joasiaG wracamy z konsultacji chirurgicznej. Jest wodniaczek, u nas też tylko do obserwacji. Następna kontrola za 3 miesiące. Pan dr mówi że pewnie nie będzie po nim śladu. Wędzidełko też tylko minimalnie za krótkie, nie do podcinania. Just.jot dzięki :) podaj linka do swojej aukcji z laktatorem :) Blanka pewnie że super chłopaki. Ja to wolę takich niewystrojonych. Mojemu się na razie trafiło raz w życiu :)
-
Janek dziękuje za miłe słowa. Wreszcie trochę spokoju bo usnął na spacerze. 2 godziny chodziliśmy i jeszcze wystawiłam go na balkon. Dopiero co go zabrałam, nakarmiłam, przewinęłam i śpi znów, chociaż na moich rękach. szusterka o zasypianiu to nawet nie wspominam... Trzymaj się dzielnie! Zdrówka dla Lili. JoasiaG u nas też są wodniaki jąderek. I też tylko jeden pediatra to zauważył. Dziś wieczorem mamy wizytę u chirurga w tej sprawie i jeszcze w kwesti przykrótkiego wędzidełka języka. Pediatra dała nam skierowanie to idziemy to skontrolować. Karolinek buciki od koleżanki, to już ich drugie chrzciny :)