chani

Banana do 13? Boże jak Ci zazdroszczę. Ja tak zawsze lubiłam sobie pospać. Do 13. A teraz? szusterka u nas po 3 dniach zmagań wreszcie lepiej. I u Was musi minąć. Trzymam kciuki!

Nooo my 6.30 pobudka, karmienie i zabawa na całego. JoasiaG dzięki, ja najbardziej lubię foty z psami. Robię ich najwięcej. Zresztą już pokazuję kilka.

Banana współczuje. Chyba nie ma nic gorszego niż takie pouczanie :/ Przez 3 tygodnie po porodzie byliśmy u moich rodziców i moja mama też nam udzielała rad. Nie tak często i ostentacyjnie ale i tak nas to denerwowało. Nas próba czeka już w piątek. Najpierw chrzciny u teściów. Później wizyta u mnie w domu. My po pierwszym nocnym karmieniu zakończonym pięknym bełtem na odległość. Nie ma to jak jeść tak łapczywie. To o ja dodaję kilka fotek ze spacerów :)

My też korzystamy z resztek ładnej pogody. Śmigamy po lesie i po parku. Chociaż przedwczoraj to nawet w wózku nie chciał spać. Dziś nas wywiało. Ja się wybrałam bez czapki i rękawic. Po dzisiejszym dniu wysłałam męża po cieplejszą czapkę. Mój syn odkrył uroki piszczenia... Teraz nawet jak marudzi to lubi sobie popiszczeć. Brzuszek dalej nam dokucza. Pewnie kolejna nieprzespana noc nas czeka. Just.jot fajowe kreacje. Musisz być zarąbistą mamą. Super! My też w zasadzie nie mamy nic nowego do ubrania. Wszystko w spadku dostaliśmy. Dzięki temu jak ostatnio kupiłam nową bluzę bo mi się spodobała to nie miałam wyrzutów sumienia.

Weronika wiem co przeżywasz. Jak Janek miał 6 tyg. też byliśmy z zapaleniem oskrzeli w szpitalu. Trzymajcie się dzielnie. Pamiętaj że przynajmniej macie wszystko pod kontrolą i jesteście pod fachową opieką.

Catarisa bardzo ładnie opisała to uczucie w piersiach. Mam tak samo :)

Ech właśnie w brzuchu straszne rzeczy sie dzieją. Słyszę jak tam grzmi i bulga. Nie śpimy od 5.30. Krótkie drzemki. Wybudza go zaraz. Jak biorę do odbicia to się wkurza. Na brzuchu też protest.

Maggie witaj! Mojemu od kilku dni na nogach zrobiła się szorstka ale jeszcze nic z tym nie robiłam. Chyba muszę zacząć smarować.

Gosia ja czekałam na seks z wizytą u gina, byłam 7 tyg po porodzie z tym że ja Sn o nacięcie. Też mówił żeby nawilżać bo może być sucho jak sie karmi. U mnie nie jest w żadnym razie. Na ten drugi pierwszy raz tak czekałam a teraz mi się nie chce. Jakoś nie mam do tego głowy. Do tego często mam tam takie dziwne uczucie jakby ciągnięcia czy rwania. NP idę sobie na spacerze i nagle tam mi się tak dziwnie robi. Wkurza mnie to.

Dzięki za info dziewczyny! Chociaż dla mnie z Woli to trochę daleko. KolczykM ja właśnie zaczęłam się kłaść przed tym karmieniem w nocy. Zawsze tą godzinkę snu złapie. Już drugą noc tak zrobiłam i ewidentnie mi lepiej. A co do rozmiarów to też mam wrażenie że jakoś tak wszystko rośnie w swoim rozmiarze. Dodatkowo mnie wkurza że każdy sklep ma swoją rozmiarówkę i jeszcze w jednym sklepie potrafią być różne. Body nosi 62 ale mam i 68 dobre i 62 się zdarza takie że się w tym topi. Czy wasze dzieci też tak brudzą rączki? Mój wszystko łapie, jak już rozprostuje dłonie to tam między paluszkami i w fałdkach pełno brudków, w tym psia sierść.

kolczyk dzięki za info! Nie przyszły mi do głowy aspecjalne sklepy, myślałam o sieciówkach tylko. ewa no niestety, ceny masakryczne. Na szczęście dostaliśmy większość ubranek więc teraz nie boli jak co jakiś czas coś kupie.

No to nam leci pierwsze karmienie. Szkoda że się nie przenosimy na razie. Przypadło mi do gustu tamto forum.

Ale się zdjęcia posypały! Wszystkie nasze maluszki niesamowite i śliczne :) Dziewczyny nie widziałyście gdzieś w sklepie kaszkietu dla maluszka? Szukam do chrztu a z netu już mi nie zdąży przyjść. Niekoniecznie biały.

Joanana Dziewczyny ratunku :( Moj mały bardzo marudził cała noc, przypuszczałam ze chodzi o kupkę bo nie robił 3 dni. I dzis rano zrobił. Ale taka mała i zbita :( ewidentnie ma zatwardzenie :( miała któraś z was taki problem? Jak moge mu pomoc? :((( Joanna ja nie pomogę niestety bo u nas jest problem ze zrobieniem kupy ale sama kupa jest rzadkiej konsystencji.

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Kurde Szusterka a było już tak dobrze :/ JoasiaG to czekamy na info.

emiska kciuki zaciśnięte mocno!

Ja siedzę drugą noc z rzędu. Jestem jak zombie. Wróciły nam bóle brzuszka i refluks :/

Dzięki za odpowiedzi co do czapek. My też chodzimy jeszcze w bawełnianej i kaptur ale te co mam już się robią za małe. Uszy wiecznie gołe i z czoła też ściągają się do tyłu. Spodobał mi się ten śpiworek. Bo można fajnie dziecko odkrywać w aucie czy w sklepie. http://www.gluck.pl/posciel_dla_dzieci/rozki_do_fotelika_i_nosidelka/uniwersalny_rozek_spiworek_do_fotelika_wozka_i_nosidelka_-_brazowy_bezowy.html

Fb to chyba nie za dobry pomysł bo tam do fot które wrzucamy prawo ma fb. Joanna no właśnie zauważyłam ze jest masakra. Mały ma teraz obwód 38 cm a czapki w necie mają rozmiary 40-42, to są centymetry czy jakieś inne oznaczenia?

Dziewczyny chciałam zamówić małemu czapkę. Jak to jest z rozmiarami? Ktoś wie?

Też jestem za zamkniętym forum. Tu mnie też te reklamy wkurzają, filmiki zjadają transfer przy każdym odświeżeniu.

My chrzciny mamy za tydzień. Robimy w domu i teściów ale zamawiamy katering. Przyznaje że nawet nie wiem jaka cena i ile osób bo teściowie się wszystkim zajęli. Nie wtrącalam się. Ode mnie będą tylko rodzice i może babcia. Co do ubranka to ja nie uważam że trzeba być na biało. Mam dwie opcje. Albo takie wdzianko z h&m z muszką, biala góra i granatowy dół. Albo biala koszula, szelki i niebieskie spodnie. Na wierzch mam granatową kurtkę. Sylweczka skaza białkowa, alergia, nietolerancja mogą się objawiać taką wysypką. Skóra na buzi robi się też taka chropowata i błyszcząca ( jakby glazurowana). Kupy mogą być takie jakby śluzowate. Ale oczywiście nie ma takiego oczywistego objawu, po którym dałoby się stwierdzić że to to, bo bardzo różnie organizmy reagują.

Ależ piękny dzisiejszy dzień! Naspacerowaliśmy się po lesie i liściach. A to mój niedźwiadek.

Jestem i czytam cały czas - przy karmieniu, w dzień i w nocy :) Dzięki za pamięć. U nas coraz lepiej. I z brzuszkiem i spaniem. Tylko kupa ciągle raz na kilka dni i to często trzeba pomóc. Tej nocy karmienia 20.17, 1.20, 3.40 i 7.20. Tak więc narzekać nie mogę. Tylko głupia matka poszła spać dopiero po pierwszym nocnym karmieniu czyli ok 2 :P Krostki na buzi przemywaliśmy po prostu przygotowaną wodą. Teraz korzystamy z pięknej jesieni i codziennie bardzo dużo spacerujemy. Psy szczęśliwe. Ja też bo kocham taką jesień. Teraz śniadanko i śmigamy do Kampinosu na rodzinny spacerek. Na groby jedziemy dopiero za tydzień, bo jedziemy do domu na chrzciny. Pozdrawiamy w ten piękny dzień. Mimo niewyspania i zmęczenia będzie fajny. Musi być. Wystarczy że te nasze robale się uśmiechną.

emiska81 A ja mam pytanie która z Was używa zagęszczasza bebilon nutrition? Ja używam raz dziennie do butli na noc. Działa, mały nie ulewa. Wolniej też leci z butli więc je wolniej, nie łyka powietrza. Mi na tel. Też cos te zdjęcia nie działają. Wieczorkiem siądę do komputera. Teraz tylko za pamięci - wszystkiego najlepszego Joanna !