Skocz do zawartości
Forum

małagosia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez małagosia77

  1. Cześć Kochane :) U nas właśnie przechodzi burza :) błyska, grzmi i leje. Jest tak ciemno, że mam światło zapalone, bo ślepa jestem AniuWF Antoś jest śliczny ale Miłek to normalnie malutkie cudeńko. A ten uśmiech - mnie rozbroił i powalił Superaśnych masz chłopaków, Aniu. Gratuluję Paulii no niestety, musisz się liczyć z tym, że teraz Twój były będzie próbował Ci zatruć życie wszelkimi możliwymi sposobami. Musisz być ponad to. Dobro Aleksa jest tu najważniejsze. Pamiętaj, żeby nigdy nie rozmawiać z eksem bez świadków, nie umawiać się na nic co nie będzie spisane na papierze. Mieć zawsze wszystko czarno na białym. Mój brat "dogadał się" ze swoją eks w każdej calu: alimentów, terminów spotkań i innych takich. Efekt jest taki, że nie widział małej od ponad roku - wywiozła ją zagranicę, i prawdopdobnie ma zmienione nazwisko... Żabolku ja też wybieram się do Trafu ale we wrześniu, jak pozbędę się mojej ferajny w szkole i przedszkolu. Lubię tam chodzić, mają bardzo fajne ciuchy. Co do spodni ciążowych i rozmiaru, to trudno mi powiedzieć... ta moja jest całkiem spora i ostatnie spodnie, które kupowałam miały roz.44. Także boję się że L może być ciasne... Może dopisz z przodu "XX" i wtedy powinno byc git Gratulacje dla Szymusia za wyrzucenie pampersów Wiolcia fajnie, że wypoczeliście. I oby samopoczucie nie zmieniło się do samego porodu Agasko brawa dla Amelci i dalszych sukcesów w odpieluszkowywaniu A mnie dzisiaj naszło na robienie sałatki warzywnej, dawno nie miałam zrobionej i przyda się jakaś odmiana. Buziaki Mamcie :)
  2. Hej Kobietki :) Gdzie się podziewacie??? Weekend się skończył - powinien tu być ruch i gwar Paulii przykro słyszeć, że Twojego M. nie interesuje, co się z Wami dzieje. Ale po tym widać na czym mu najbardziej zależy... na sobie. Smutne. Trzymaj się. Buziaki dla Aleksa :* Agasko jak tam pierwszy dzień w pracy po urlopie? Jak Amelcia zniosła rozstanie z mamusią? Mam nadzieję, że dobrze. Pbmaryś uważaj z tymi wieczornymi spacerami. Żabolku jak tam samopoczucie? Mam nadzieję, że się polepszyło i czujesz się dużo lepiej. Jeszcze troszkę i zaczniesz II trymestr i na pewno poczujesz więcej energii. Co do ciastek imbirowych, to nie wiem czy w Stg. można kupić ale na bank można kupić w IKEI. Herbatkę imbirową dostaniesz w aptece ;) Dejanira jak się udała akcja reklamowa? Mam nadzieję, że udało Wam się nakosić chętnych co nie miara Wiolcia a co u Ciebie??? Jak się czujesz??? A gdzie reszta dziewczyn? Hop hop Mnie czekają porządki. Muszę zrobić selekcję w ubraniach Kuby i dziewczynek. W moich też przydałaby się rewolucja. W ogóle muszę sobie kupić jakieś spodnie ciążowe, bo te moje poprzednie naderwał ząb czasu i to dosłownie Cóż wiele przeszły Idę na spacer z dziewczynkami. Do potem :) Buziaki
  3. Hej, hej :) No właśnie Kasiula dzisiaj kompletnie wypompowana... dopiero ok. 17 byłam w stanie zrobić jakiś ciepły posiłek. To chyba przez słońce - jak świeci, to jestem nie do życia, a jak teraz zaszło albo pada to mam pełno werwy. Nie wiem o co chodzi Agasko gratuluję zakupu Może to i wydatek, ale naprawdę pożyteczny ;) Drugim takim wydatkiem, wartym zakupu jest moim zdaniem nawilżacz powietrza. Amelcia ślicznie wygląda na tych zdjęciach i widać, że pogoda w ogóle jej nie przeszkadzała w dobrej zabawie. Żabolku, może byliście już tam z Szymonkiem. Jeśli nie - to gorąco polecam Zajazd Fojutowo Paulii będzie dobrze. Nie daj się sprowokować i twardo trzymaj się raz podjętej decyzji. Na pewno masz wsparcie w swojej rodzinie no i masz nas. Dasz radę! Mam nadzieję, że Aleks jest zdrowy, a ten kaszel to nic takiego... Już niedługo drugie urodzinki pierwszego październikowego Bąbla Milka nie myśl za dużo - ja wiem, że to się łatwo radzi - ale to niewiele Ci da. Będziesz się tylko coraz bardziej denerwować, a czas będzie się wlókł w nieskończoność. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze Kasiula no to trzymam kciuki, żeby Wam się wszystko udało. Ja myślę, że najlepiej najpierw próbować starać się o kredyt w "swoim" banku. Macie tam historię konta i znają Was jako swoich klientów. A jeśli nie, to próbować kalkulatorów kredytowych w różnych bankach, podzwonić, odwiedzić placówki. Ewentualnie firmy doradcze ale oni każą sobie sporo płacić, a nie zawsze wybierają najlepszą ofertę dla klienta. A jak Ty się czujesz? Jak znosisz ciążę? Dzisiaj mnie naszło na pączki. Normalnie jakbym mogła, to bym cały wagon zjadła... Buziaki Kochane
  4. małagosia77

    Luty 2012

    Anyawiecie, ja czasem czuję takie jakby "puknięcia" w brzuchu-jakby maluch przewracał się i nagle kopnął w tą stronę ale uwierzę, że to są ruchy jak już będzie systematycznie kopał ;) u mnie też czasem się zdarzy takie przyjemne łaskotanie w środku ale na razie nie jest ro nic regularnego. Anya chyba wszystkie uspokoimy się jak zobaczymy naszę Bąbelki. Ale znając życie będzie to spokój "na chwilkę" Anika powodzenia na badaniach Po wszystkim pochwal nam się swoim Maluszkiem. Co do bólu brzucha, to raczej wszystkie tak odczuwamy. Mięśnie macicy i wiązadła ją podtrzymujące zaczynają się rozciągać, znaczy brzuszek rośnie Kamcia masz rację, zakupy najlepiej poprawiają kiepski humor. Ale uszka i nosek do góry - Maluszek wyczuwa Twoje nastroje ;) Agaluk oby te mdłości się nie powtórzyły MałaMi ja na razie przytyłam 1,5 kg ale na początku schudłam prawie 3 kg. Dla mnie jednak i tak nie ma różnicy, bo przed zajściem w ciążę i tak było mnie "dużo". Co do ubrań zaczynają robić się ciasne, a brzuszek zaczyna się pokazywać
  5. Dzień dobry :) Paulii smutne to co piszesz ale wiem że decyzja jaką podjęłaś jest najlepszym wyjściem dla Ciebie i Aleksa. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości. Dejanira życzę Ci aby staranka jak najszybciej przyniosły efekty Z tym prysznicem to nie fajna przygoda - współczuję. Oby wszystko szybko się pogoiło Agasko szkoda, że pogoda Wam nie dopisała. Mała do tego jeszcze przeziębiona - zdrówka dla Amelki. Co do inhalatorów, to ja mam taki i jestem bardzo zadowolona: Inhalator FLAEM NUOVA Magic Care GHIBLI ciągła pr (1747858927) - Aukcje internetowe Allegro Milka ja wierzę, że będzie wszystko dobrze. Skoro poprzednie wyniki były dobre. Trzymaj się Kochana - będzie wszystko dobrze Aldonko czytałam wcześniej o problemach Twoich rodziców i nie zazdroszczę okoliczności. Mam nadzieję, że uda się Wam załatwić sprawę pozytywnie i rodzice będą mieli spokój. Powodzenia! Wczoraj byliśmy z dzieciakami w parku zabaw. Mnóstwo huśtawek, zjeżdżalni, parków linowych, zabawek gumowych i trampolin. Dzieciaki oszalały. Z mężulkiem na zmianę biegaliśmy raz za Zosią raz za Dorotką. Kuba radził sobie sam. Śmiechu było co nie miara. Po powrocie do domu od razu poszły spać. Zresztą ja zaraz po nich. Buziaki
  6. małagosia77

    Luty 2012

    Dzień dobry :) Hej hej, Lutóweczki - długi weekend się skończył.Gdzie się wszystkie podziewacie??? Anika witaj u nas Tobie również życzę dobrego samopoczucia :) Gosiakk nie używam żadnych specjalistycznych kremów na rozstępy, tylko zwykłą oliwkę bambino (teraz już czwarty raz) i nie mam żadnych roztępów. Fajnie, że możesz liczyć na przyjaciółkę z rzeczami ciążowymi. Zawsze to jakieś odciążenie domowego budżetu. Z zakupami dla Maluszka na razie się wstrzymuję aż dowiem się kto tam mieszka Dla dziewczynki mam wszystko, a dla chłopca w zasadzie niewiele. Wczoraj byliśmy z dzieciakami w parku zabaw. Mnóstwo huśtawek, zjeżdżalni, parków linowych, zabawek gumowych i trampolin. Dzieciaki oszalały. Z mężem na zmianę biegaliśmy raz za Zosią raz za Dorotką. Kuba radził sobie sam Śmiechu było co nie miara. Po powrocie do domu od razu poszły spać. Zresztą ja zaraz po nich Buziaki Lutóweczki
  7. małagosia77

    Luty 2012

    Hejka :) Jestem już po wizycie i szczerzę się po niej jak głupia. Niesamowite, jak jedno, krótkie usg może poprawić ludziowi humor ale do rzeczy - widziałam tego mojego Okruszka - rozrabiakę: kręciło się i wierciło niemiłosiernie. Widziałam wszystko: rączki, nóżki, główkę kręgosłup, żeberka - tylko wstydzioszek - płci ujawnić nie chciało. Ale doktorek obiecał mi, że na następnym usg będziemy szukać do skutku Ciąża idealnie 13 tygodni, maleństwo ma 6,3 cm, z przeziernością wszystko w porządku. Idę szczerzyć się dalej. Oby mi tak do następnego usg zostało Buziaki Kochane
  8. Hejka :) Jestem już po wizycie i szczerzę się po niej jak głupia. Niesamowite, jak jedno, krótkie usg może poprawić ludziowi humor ale do rzeczy - widziałam tego mojego Okruszka - rozrabiakę: kręciło się i wierciło niemiłosiernie. Widziałam wszystko: rączki, nóżki, główkę kręgosłup, żeberka - tylko wstydzioszek - płci ujawnić nie chciało. Ale doktorek obiecał mi, że na następnym usg będziemy szukać do skutku Ciąża idealnie 13 tygodni, maleństwo ma 6,3 cm, z przeziernością wszystko w porządku. Idę szczerzyć się dalej. Oby mi tak do następnego usg zostało Buziaki Kochane
  9. Żabolku cały czas do dr Dawickiego. Nie bada bez potrzeby, dogaduję się z nim bez problemu no i jest często w szpitalu. A u Twojej nadal długie czekanie? Mogłaby coś z tym zrobić, nie? Co do wózka - nie pomogę. Ja mam mój podwójny (na szczęście go nie sprzedałam, choć miałam okazję) także wyeksploatuję go do granic możliwości Kasiula trzymaj się cieplutko. Kurka, nawet nie wiesz jak ja się cieszę tym Twoim podwójnym szczęściem Normalnie ciągle mnie trzyma Eh te hormony A gdzie reszta Październiczek? Lecę przygotować się do wizyty. Pa.
  10. małagosia77

    Luty 2012

    Dzień dobry :) Anya masz rację - idź i sprawdź co się dzieje - będziesz spokojniejsza. Trzymaj się Kochana. Aniołek Łysego możesz sobie rodzić kiedy chcesz, a i tak jesteś Lutówką Najważniejsze, że wszystko jest w porządku Ja mam dzisiaj po południu usg. Zobaczę Okruszka Buziaki
  11. Dzień dobry :) Ja dzisiaj z dziewczynkami normalnie zaspałam Wstałyśmy o 10.30!!! Fakt, że o 4 rano Dorotka zrobiła nam pobudkę - domagała się towarzystwa do zabawy - i zasnęła dopiero o siódmej. To i my z Zosią jeszcze "przydusiłyśmy komara" żabol22Malgosiu jak Twoje samopoczucie w tą deszczowa pogode? Żabol dla mnie to jest najlepsza pogoda. Mam energię, nic mi nie dolega - po prostu fantastycznie. Jedynie tak jak wspomniałam wcześniej, po południu robię się senna i muszę się zdrzemnąć - ale to już chyba siła przyzwyczajenia Milka powodzenia na wizycie - mam nadzieję, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku I znowu weselicho... i znowu Ci zazdroszczę Paulii wracaj szybciutko do zdrówka. Udanej wyprawy do Krakowa - jak mi się tam podobało Czekamy na wieści - mam nadzieję, że to nic strasznego... Nena jak tam po urodzinkach??? Ja mam dzisiaj po południu usg. Zobaczę Okruszka Buziaki
  12. Kasiula ale wieści Gratulacje Kochana no nie ma to jak 2 w 1 Fajnie, że dobrze się czujesz ale pamiętaj też żeby odpocząć Buźka Żabolku współczuję samopoczucia. Odpoczywaj ile możesz. Mnie po południu dopada senność i muszę się chwilkę zdrzemnąć.
  13. małagosia77

    Luty 2012

    Dzień dobry wszystkim :) Anya no rzeczywiście, wizyta ekspresowa. Bardzo przeraża mnie ta rutyna i bylejakość co poniektórych lekarzy. Cieszę się, że z synkiem wszystko tak pięknie układa się po operacji Beatko wytrwałości i siły życzę przy tych mdłościach. I tak dzielna jesteś Ptysioch fajnie tak budować swój domek od podstaw, a potem go urządzać. My kupiliśmy już gotowy, bo nie było czasu na budowę i nie byłoby komu jej pilnować. Ale urządzenie - sama przyjemność Kamcia więc zakupy udane. Muszę też wybrać się na jakieś zakupy, bo już coraz ciaśniej Pogoda u nas byle jaka, nie można wyjść z dziećmi na dwór, bo co chwilę pada. A wiadomo- w czasie deszczu dzieci się nudzą i... marudzą Co bym za zabawę nie wymyśliła to na pięć minut... Lecę obiadek wstawić. Do potem Mamusie
  14. Dzień dobry :) Dejanira, Ty ranna ptaszyno i w dodatku pracowita jak mróweczka. Zawstydzasz nas... Nena z okazji urodzin życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo radości i szczęścia, uśmiechu i spełnienia marzeń. Same całusy, cukiereczki i ciasteczka Do potem Kochane
  15. Dzień dobry wszystkim :) Ja mam dzisiaj to samo co Żabol - nic tylko poleżeć, pokimać - opatulona i w łóżeczku Może to wpływ tej samej strefy klimatycznej, co Żabolku? Na szczęście dzieciaki jakoś ostatnio się bardzo dobrze dogadują i bawią się wspólnie całą trójeczką więc i ja mam troszkę wolnego na leniuchowanie ;) Dejanira nie ma to jak nocne markowanie Stasiek pewnie towarzystwa potrzebuje, a mama to najlepszy kumpel na porę nocną. Dobrze, że masz wakacje. Za miesiąc to już w ogóle nie będę Ci zazdrościć A jak tam się poukładało z tą szkołą? Mam nadzieję, że Twoje plany się zrealizowały Wiolciu u nas też jak jest tata, to mama jest niepotrzebna. Buziaki dla Was Nena no mnie się też wydaje, że to "on" - zobaczymy. Jakby był "on" to chyba będzie Jaś. Co do obrączki - przykra sprawa, ale nie złość się na chłopa. Na pewno też się denerwuje. Wiem jaki to stres: przy remoncie łazienki zorientowałam się, że nie mam obrączki na palcu i z nerwów nie mogłam sobie przypomnieć jak, gdzie i kiedy mogłam ją zdjąć. Ryczałam jak bóbr a moje chłopisko nie wiedział biedak o co chodzi W końcu stanęlam, uspokoiłam się i przypomniałąm, że zdjęłam ją do mycia. I tym sposobem moje "łańcuchy" znalazłam w mydelniczce pod prysznicem Asieńko współczuję wydatków, ale to wyjdzie dziewczynkom tylko na zdrowie Jak tam radzisz sobie z przedszkolem? Aldonko dziękuję Kochana, czuję się oki choć nie ukrywam, że w tych trzech poprzednich ciążach nie czułam się tak źle jak w tej. Ale już jest coraz lepiej I oby tak zostało. Agasko jak tam urlopik? Mam nadzieję, że bawicie się dobrze. Pbmaryś widzę, że trzymanie faceta na dystans przynosi rezultaty. Oby tak dalej A Bąbelki masz przesłodkie Babe powodzenia na egzaminach I udanego, owocnego wypoczynku. Eh, włoskie klimaty - jak ja Ci zazdroszczę... AniuWF jeśli masz odrobinkę czasu, to pochwal się nam swoim najmłodszym skarbem Kasiula a jak tam U Ciebie??? Jak się czujesz? Ale mi się naskrobało Buziaki
  16. Dzień dobry wszystkim :) Ależ będę miała nadrabiania - tyle naskrobałyście Ale fajnie, że nasz wątek tak ożył :) Wreszcie wróciliśmy z wakacji. Było fantastycznie i szkoda, że ten czas tak szybko minął. Już tęsknię za górami... Z tego co zdążyłam przejrzeć i doczytać to widzę, że znowu jesteśmy wątkiem ciążowym Żabol, Wiolcia, Kasiula, Królik wielkie gratulacje życzę Wam spokojnej ciąży i wymarzonych Bąbelków. Dejanira, Ariadnaa powodzenia w staraniach AniuWF dal Ciebie i męża wielkie gratulacje. Oby synek rósł zdrowy. Miłoszku - witaj na świecie Ja czuję się coraz lepiej - mdłości właściwie ustąpiły, już coraz rzadziej pokładam się ze zmęczenia i mam jakby więcej energii. A i brzuszek zaczyna się powoli uwydatniać . Jedyny problem mam z ciśnieniem - muszę sobie mierzyć trzy razy dziennie, bo mam niskie. A w czwartek idę na usg i zobaczę mojego Okruszka. Dobra dziewczyny, odezwę się potem - mam nadzieję, że uda mi się przeczytać wszystkie zaległości. Buziaki Kochane
  17. małagosia77

    Luty 2012

    Dzień dobry :) Wreszcie wróciliśmy z wakacji. Było fantastycznie i szkoda, że ten czas tak szybko minął. Widzę, że będę miała mnóstwo nadrabiania w czytaniu, tyle naskrobałyście przez ten czas Ja czuję się coraz lepiej - mdłości właściwie ustąpiły, już coraz rzadziej pokładam się ze zmęczenia i mam jakby więcej energii. A i brzuszek zaczyna się powoli uwydatniać . Jedyny problem mam z ciśnieniem - muszę sobie mierzyć trzy razy dziennie, bo mam niskie. A w czwartek idę na usg i zobaczę mojego Okruszka Anya doczytałam, że jesteście po operacji. Cieszę się, że wszystko poszło dobrze. Dzielnego masz synka. A Ty jak możesz odpoczywaj teraz, żeby te Twoje przygody z plamieniem też się skończyły :) Odezwę się potem. Buziaczki dla Mamuś i brzuszków
  18. Witajcie :) Kasiula, a Ja gratuluję!!! To nic że druga kreska jest blada, ale jest Brzuch i piersi mogą Cię boleć jak na @ ale to normalne. Ale się cieszę A swoją drogą, ciekawe jak tam Ania i Miłoszek... Nena, Kuba wrócił i był bardzo zadowolony. Mimo takiej sobie pogody, bawił się dobrze i nawet kąpał się w morzu Dejanira mi od samego czytania o Waszych wczorajszych wojażach, chce się spać :) nie ma to jak maksymalne wykorzystanie dnia Udanego wyjazdu Agasko dobrze, że Amelce leki pomagają. A to prawda, w towarzystwie wszystko lepiej idzie: i zabawa i jedzenie. Moja Zosia przez przedszkole zjada teraz dwa obiady. I nie ma, że nie - muszę mieć coś dla niej i koniec. A jak nie to jest awantura... Buziaki dla Was Pbmaryś i jak tam Sylwinek? Wypuścili Was do domciu??? Dla Was też mnóstwo całusów A ja dzisiaj od rana nic tylko mdłości i wymioty Przez trzy ciąże nie wymiotowałam tyle co teraz. Ale brzusio zaczyna się powoli pokazywać Pewnie już nie wpadnę do wyjazdu więc buziaki dla Was Jeżeli na miejscu będzie net ( ma być - podobno) to na pewno się odezwę
  19. małagosia77

    Luty 2012

    Witajcie :) Nika bardzo, bardzo mi przykro tulam mocno i życzę Ci siły... niedługo na pewno będziesz mamą... Beata mam szczęście z tą grupą krwi, bo mam wbitą pieczątkę w stary, "zielony" dowód. Zostawiłam go sobie na pamiątkę i proszę jak się przydaje Zdrówka Kochana, oby obyło się bez antybiotyku. Gogo nie dołuj się niepotrzebnie, na pewno wszystko jest dobrze, a że nie masz dolegliwości - to tylko się cieszyć Udanego wypoczynku :) Agaluk, Gogo, Anya powodzenia na poniedziałkowych wizytach :) Anya sny prorocze??? moja koleżanka tak trafiła (położniczy był akurat w remoncie i przyjmowali na zasadzie jedna wychodzi - jedna jest przyjęta odwozili ją karetką do szpitala 50 km dalej ;) U nas przygotowania do wyjazdu. Jedziemy jutro w nocy. Z rana muszę jeszcze pójść na pobranie krwi, bo po powrocie nie zdążę. Także nie martwcie się, bo może mnie nie być parę dni - nie wiem czy na miejscu będzie net. Wszystkim zdrówka życzę i jak najmniej dolegliwości
  20. Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku
  21. Cześć Dziewczyny :) Ja dzisiaj tak szybciutko, bo mam troszkę roboty - szykujemy się do wyjazdu w góry i masa roboty oczywiście na mojej głowie Dejanira Staś już taki duży i przystojny i gratulujemy sukcesów w nocnikowaniu. U nas niestety na razie porażka - Dorotka płacze i krzyczy, nie chce siadać na nocniku. Póki co nie będę jej zmuszać. Sama dojrzeje :) Agasko w poprzednich ciążach też zdarzały mi się dziwne połączenia, np. ogórek kiszony i kakao Mam nadzieję, że Amelce się teraz poprawi choć nie życzę żeby to była alergia. Udanego spotkania po południu Nena no widzisz jaki dzielny chłopiec z Twojego synka Globtroter normalnie Ci rośnie. Kto wie może następny Tony Halik Milka dobrze, że sytuacja w pracy się unormowało. Ależ imprez Wam się zapowiada aż zazdroszczę - chętnie pobawiłabym się na jakimś weselichu Pbmaryś najważniejsze, że Sylwinek dostaje leki i przybiera na wadze. Resztą się nie przejmuj. Niektóre pielęgniarki to chyba z nudów tak się czepiają. Dziecko to nie kłoda, które będzie leżało cicho, bo niejednokrotnie przełożona ma taki kaprys. Odpyskuj babie następnym razem to się odczepi. Trzymaj się cieplutko i się nie daj Kasiula oj tak to jest, w domciu zawsze się coś do roboty znajdzie. Mnie cosik tam w środku też podpowiada, że to będzie chłopiec :) a jak będzie - zobaczymy Buziaczki
  22. małagosia77

    Luty 2012

    Leah bardzo mi przykro... miałam nadzieję, że jednak będzie dobrze... trzymaj się Kochana
  23. małagosia77

    Luty 2012

    Dzień dobry wszystkim :) jak tam po weekendzie? ja cieszę się, że już minął szczególnie wczorajszy dzień... dla mnie smutna data. No ale bez smęcenia, dzisiaj troszkę mdłości z rana ale ogólnie fajne samopoczucie. A Wy, ja się czujecie? Anya cieszę się,że jesteś zadowolona z mebelków. No i jak najmniej tej papierkowej roboty Beatko zdrówka, oby na gardle się skończyło. Daj znać po wizycie :) Aniołku Łysego właśnie, a jak Ty się czujesz? Zazdroszczę, że już czujesz ruchy. Ja w pierwszej ciąży poczułam ruchy w 14 tc., dziewczyny były leniwe: w 18 i 16 tc. Ciekawe kiedy teraz Maluszek da znać o sobie Dagucha jak tam po zabawie? Mam nadzieję, że bawiłaś się świetnie, a teraz odpoczywasz a może pochwalisz nam się swoją kreacją, co? Od dzisiaj mam mężulka na urlopie, troszkę będzie mi lżej Martwi mnie tylko, że on nie potrafi usiedzieć w miejscu i ciągle sobie szuka czegoś do roboty. I powoli rozpoczynamy przygotowania do wyjazdu w góry - w piątek wyruszamy, już nie mogę się doczekać. Dzisiaj idę do lekarza po skierowania na badania i ma założyć mi kartę ciąży. Buziaki
  24. małagosia77

    Marzec 2012

    Królik, 88natka gratulacje Dla Was i przyszłych Marcóweczek życzenia spokojnej ciąży i zdrowiutkich Bąbelków
  25. małagosia77

    Luty 2012

    Baniolku rozumiem, że robiliście badania moczu i z ich wyników wyszła infekcja? A czy mały narzeka, że coś go boli, uwiera albo piecze przy siusianiu? Bo wiesz co, ja miałam identyczną sytuację z moim synkiem, tylko on nie miał jeszcze skończonych dwóch lat. Lekarka kazała mu zrobić profilaktycznie badania po antybiotyku. I okazało się, że ma bakterie w moczu. Każde kolejne badanie wychodziło coraz gorzej. Po pół roku trafiliśmy do poradni nefrologicznej i też mnóstwo badań i skierowań. Wszystkie badania robiłam w swojej przychodni i wyniki były kiepskie - ciągle mnóstwo bakterii. W końcu dostaliśy skierowanie na CUM do szpitala. Po tym badaniu okazało się, że wszystko jest w porządku - żadnych nieprawidłowości. Myślałam, że leki w końcu pomogły i zrobiłam kolejne badania moczu. Kiedy wyniki zobaczyła p. nefrolog, stwierdziła, że coś jest nie tak, bo wynik wskazuje na to, że nerki nie pracują... Kolejne skierowanie, ale tym razem do specjalistycznego labolatorium - sami pobierali materiał i natychmiast badali. I co się okazało - młody był zdrowy jak rybka - zero bakterii. Labolatorium przy przychodni w której robiliśmy badania źle przetrzymywało materiał! CZłowiek męczył się, zbierał ten mocz (a to nie prosta sprawa), przetrzymywał w lodówce, rano szybko biegłam do przychodni, żeby jak najmniej kontaktu było z normalną temperaturą, a oni przetrzymywali sobie materiał w koszyczku na taboreciku od godz. 7 do 10, a potem łaskawie zanosili do labolatorium MASAKRA. Moje dziecię było przez to rok do tyłu ze szczepieniami nie wspominając o niepotrzebnym stresie, badaniach i straconych nerwach. Oj rozpisałam się, ale chodzi mi o to, że może spróbowałabyś zrobić badanie w innym labolatorium i porównać wyniki, tak dla pewności. A profilaktycznie możesz mu parzyć herbatki z żurawiny i podawać sok żurawinowy - ma właściwości bakteriobójcze przy schorzeniach moczowych. I mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymam kciuki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...