Skocz do zawartości
Forum

małagosia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez małagosia77

  1. Dziewczyny, dziękuję jeszcze raz Wam wszystkim za śliczne życzenia świąteczne Ja muszę się Wam pochwalić najpiękniejszym prezentem, jaki można dostać. Otóż oficjalnie oświadczam, że czuję ruchy mojego Bąbelka. W zasadzie czuję je od wczoraj, ale nie byłam pewna na 100%. A dziś już wiem, że to na pewno "to" Niesamowite uczucie, które dobrze znowu poczuć Czego i Wam z całego serca, bardzo mocno życzę Pozdrawiam mocno i ślę buziaczki
  2. Żabolku, z okazji urodzinek wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, radości, szczęścia i pomyślności. Żeby wszystkie marzenia Twoje się spełniły! Sto lat!!!
  3. Żurku smacznego, baranka cukrowego. Pisanek wymarzonych, świąt mile spędzonych. Dyngusa mokrego i wszystkiego najlepszego!!!.
  4. Oh jejku, ale mi się spać zachciało Troszkę się obrobiłam i chyba śmignę się zdrzemnąć Qurcze dziewczyny, mam nadzieję, że nie można zarażać przez forum... Ja zaczęłam, a teraz biedna dejanira i AnnaWF muszą się kurować. Trzymajcie się mamusie i macie być zdrowymi na święta
  5. Witajcie cieplutko :) Paulii ogromnie się cieszę z Twoich dobrych wyników, oby tak dalej - będzie wszystko dobrze asieńko, cudowne zdjęcie maluszka Teraz tylko pozbądź się tych bakterii. Spróbuj popijać sok żurawinowy, ma działanie oczyszczające drogi moczowe. Powodzenia. Ja zabieram się dzisiaj za pieczenie. Będzie baba, sernik i mazurek. Mam nadzieję, że zdążę Buziaki i pozdrowienia
  6. Edyta gratuluję Fasolki, czekamy na zdjęcie - wklej koniecznie Żabolku - na zgagę ciepłe (nie gorące) mleko do picia albo garść migdałów do pogryzania. To świństwo trzymało mnie całą poprzednią ciążę i te sposoby pomagały. Chociaż w 9 m-cu już nic nie pomagało...
  7. Nefretete - gratuluję dużego Maleństwa - całe 9cm!!! A z mężem na pewno wszystko się ułoży. Najważniejsze żebyś teraz o siebie dbała i zwolniła trochę. Będzie dobrze Asieńka - wszystko będzie dobrze. I zdrówko za Twoją wizytę i moją rocznicę Paulii -gratuluję wyników z toxo. Oby morfologia wypadła również dobrze - trzymam kciuki
  8. Oh, dziewczyny, to jest temat rzeka... niestety. W pierwszej ciąży, gdy byłam gdzieś ok. 5 m-ca. wsiadłam do autobusu. Nie był mocno zapchany ale miejsc siedzących nie było i wtedy ustąpiła mi miejsca młoda dziewczyna :) Podziękowałam i usiadłam, po czym brzuszek się schował. Na kolejnym przystanku wsiadł tabun starszych kobiet po zakupach na targowisku. Jedna staneła tuż nade mną i zaczęła mnie trącać torbą. Nie zwróciłam na to uwagi, a ta zaczeła: "no proszę jak to gówniarstwo się rozsiada, jak na salonach, a dla starszych ludzi miejsca nie ma" Odwróciłam głowę i zapytałam bardzo grzecznie czy coś mówiła. Po czym wtrąciła się dziewczyna, która ustąpiła mi miejsca i powiedziała, że jestem w ciąży i siedzę na miejscu dla mnie przeznaczonym. Na co ta pani odparowała, że koleżanki - gówniary jeszcze pyskują, a tą ciążę to mam tak widoczną, że chyba pod pachą noszę. Na co nie wytrzymałam i odpowiedziałam: Ja dla pani jestem rzeczywiście gówniarą, ale na tyle grzeczną i kulturalną, że nie powiem że dla mnie jest pani starą prukwą. Kolor jej twarzy dziwnie nabrał kolorów buraka. Nic nie opowiedziała Nie możemy pozwolić się poniżać, niezależnie od wieku czy wielkości ciąży. Mamy takie same prawa jak inni ludzie i musimy o nie walczyć ze względu na siebie i inne ciężarne kobiety.
  9. żabol22 Małgosiuminęła Was wczorajsza pierwsza wiosenna burza?? U nas kilka razy zagrzmiało i przeszlo bokiem Rzeczywiście, wczoraj przeszła pierwsza wiosenna burza. Stałam z Zosią na tarasie i pokazywałam jej błyskawice... ale miała minkę Spadło parę kropelek deszczu i poszło bokiem... A ja mam dzisiaj małą rocznicę... dwa lata temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży z Zosią...
  10. Witajcie czwartkowo :) Chyba wróciłam do żywych Jednak te inhalacje mi pomogły. Dzisiaj się czuję jak młody bóg w porównaniu z poprzednimi dniami Dejanira5 - życzę Ci zdrówka, więc jak tylko możesz to do łózeczka i kurowanie się. Nie daj się chorobie, tak ja ja Asieńka - dziś wizyta, dziś relacja i dziś zdjęcie A co to za trollik się pojawił Z takimi pytaniami to do BRAVO GIRL a nie na forum, dziecko Uciekam troszkę posprzątać, a potem jeszcze drobne zakupki Tylko pogoda coś się skiepściła... Pozdrowionka
  11. Dziewczyny dziękuję - bardzo, bardzo, bardzo Pomijając makabryczną historię patrycji`81 (patrycja - bez urazy), uśmiałam się do łez Super sprawa!!!
  12. edyta85Ja od poniedziałku jestem wykończona, w pracy mam mnóstwo energii, a jak tylko przychodzę do domu to czuje jak mnie wszystkie mięśnie bolą i tylko bym leżała:( ale jeszcze tylko 2 dni i weekend:)) Edytka - tak to już jest z tymi ciężarówkami - czasem można góry przenosić a za chwilę "czarna rozpacz" i całkowity brak sił, energii i chęci. A zaraz potem dalej zbawiać świat Na pocieszenie: to się troszkę zmieni w II trymestrze... a potem znowu wróci i tak zostanie do 18-tki fasolki (albo i dłużej hihihi)... Jutro powodzenia na badaniach i obowiązkowa relacja na forum z wklejeniem zdjęcia Maluszka włącznie margoja swiateczne porzadki prawie skonczylam........zostala mi jeszcze do wypastowania kanapa a maz jutro pierze wykladziny i dywany w domciu!dzisiaj dzielnie szorowal podlogi i pastowal!!! Margo - masz dzielnego męża Chyba raczej na pewno wszystkie tutaj takich mamy Mój bywa w domu tylko w weekendy. W ciągu dwóch ostatnich sobót umył wszystkie okna w domu , że o sprzątaniu łazienek i myciu podłóg nie wspomnę. I jeszcze grilla zrobił Co do mnie, to nie chcę zapeszać ale jest lepiej. Zobaczymy jak będzie jutro rano. Uciekam do spania. Kolorowych snów mamusie
  13. Paulii podsyłam ci link o Twoich problemach. Pewnie to wszystko wiesz ale może coś się przyda Szajewski - Anemia - Forum Zdrowia
  14. Pauliihahaha ja juz zapomnialam co to sex... Nie, no Paulii to jest jak jazda na rowerze - tego się nie zapomina Tylko po jaką cholerę mi ten rower ... zapomniałam...
  15. Tak mi przyszło do głowy, że to może brak seksu . Mężulka nie ma w domu i nie ma kto wygrzać.
  16. Zazwyczaj jak coś mnie dopadało, to też garść rutinoscorbinu, wapno i wit. C i dusiłam świństwo w zarodku. A teraz bałam się wziąć cokolwiek i tylko naturalne metody - no i są efekty. Chociaż trochę to dziwne, bo mam tylko katar i pobolewa mnie w okolicy zatok. Zero kaszlu, bółu gardła czy głowy. Ogólnie czuję się dobrze - tylko ten kran. Ale póki co czuję się dużo lepiej po tej inhalacji. Mam nadzieję, że to mi naprawdę pomoże. Trzymajcie kciuki
  17. PauliiMalgosiu walcz z choroba nie daj sie jej!! mleko z czosnkiem albo miodem i cytryna do lozeczka na 2 dni polezec powinnno byc lepiej! Paulii - wypróbowałam wszystko, dosłownie. Nawet chrzan wczoraj tarłam, jadłam i ryczałam . Jedyne czego nie próbowałam to tego łóżeczka. Ale nawet o tym nie myślę, nie mam szans z moim "żywym srebrem". Ale właśnie zrobiłam sobie inhalację i jest lepiej - może to pomoże. Jak nie, to idę jutro do lekarza. pbmarys Dziewczyny powiedzcie kiedy najlepiej kupowac wyprawke dla dzidzi?? Chodzi mi o wozek, lozeczko i cala reszte tych rzeczy. Ubranka i kosmetyki. Bo to moja pierwsza zywa ciaza i troche mam nie jasno w glowie jeszcze, Bardziej sie martwie o dzidzie zeby wszystko bylo dobrze i wogole niz o sama siebie. Ja przy pierwszej ciąży nie kupowałam w ogóle ubranek, bo wszystko dostałam. Przy drugiej kupowałam jak mi coś wpadło w w oko . Cięższe rzeczy typu łóżeczko, wanienka kupowaliśmy na początku III trymestru - jeszcze czułam się dobrze i chciałam mieć swój udział w zakupach Co do wózka, to dla starszego syna, mąż kupił po porodzie - dlatego przy drugiej ciąży kupiliśmy go m-c przed porodem . Teraz nie kupuję NIC!!! (oprócz kosmetyków i pieluch ma się rozumieć )
  18. Witajcie :) Dejanira - piękny maluszek! A na pierwszym zdjęciu masz go w całej okazałości - aż Ci zazdroszczę Paulii - Kochana, normalnie nie wiem jak Ci pomóc. Doczytałam gdzieś jeszcze, żeby jeść dużo warzyw zielonych, ryby, mięso, orzechy, pełnoziarnisty chleb. Żabolku - nie pozwól, żeby choróbsko Cię rozłożyło tak jak mnie. U mnie bigosik na finiszu Ja już nie daję rady. Nie mam pojęcia co jeszcze zrobić. Leci mi z nosa jak z kranu. Spróbuję jeszcze inhalacje, ale dpoiero po południu, bo muszę aparat pożyczyć. Trzymajcie się Kochane
  19. Bebe2k - superaśne zdjęcie Maluszek wygląda jakby się Tobie przyglądał
  20. babe2kczesc dziewczyny:)wlasnie bylam na usg bo cos mnie pobolewalo w boku mialam wczesniej na pierwszych usg torbiel na 60 mm strasznie sie martwie bo okazalo sie ze nadal jest taka sama jak byla nie wchlania sie:(i jest ona bardzo duza :(martwie sie bo jeden lekarz mowi ze jak jest taka to mzoe byc drugi jak dzis bylam to cos powiedzial o jakis wysuszaniu jakis kretyn a jeszcze jedna lekarka wogoel sie tym nie przejela:(juz sam nie wiem co zrobic z tym:(jeszcze mnie nastraszyla tta kobieta co robila mi usg ze mzoe sobie urosnac moze zmalec ale to nic nie wiadome a no i ze jak dostane boli to do szpitala musze jechac :(jestem zlaaman z dzidziusiem wszytsko wpoirzadku pieknie rosnie:)okzaalo sie ze to pozniejszy tydzien:)ale ta torbiel nie daj mi zyc:(czy wy tez takie macie albo mialyscie problemy??:(buziaki Bebe2k - najważniejsze, że z Maleństwem jest wszystko dobrze Musisz teraz na siebie bardziej uważać i oszczędzać się. Moim zdaniem, nie wiem czy pracujesz ale jeżeli tak to powinnaś pójść na L4. A może warto byłoby się skonsultować z jeszcze jakimś ginekologiem i zrobić jeszcze jedno usg? Wiesz jak jest z tymi lekarzami, tylko oni wiedzą (lub nie) co widzą na tym usg margodziewczynymialam dzisiaj usg w szpitalu i wrocilam z dobrymi wiesciami moja kruszynka rosnie i ma sie dobrze!!!!!!ma ok 6 cm i serduszko pieknie bije!pod koniecu sg strasznie zaczelo skakac i wierzgac nozkami!!!usmialismy sie strasznie!!!! Po badaniach moj mezus zaprosil mnie do wloskiej restauracji Zaliczylismy pyszna pizze!dziewczyny jestem taka szczesliwa ze moge gory przenosic!!!!!!!!!uff tyle.......... Margo - gratuluję takiej dużej Kruszynki. Super, że jesteś taka szczęśliwa - bardzo się cieszę. Tylko z tymi "górami" to tak ostrożnie
  21. Jeżeli urodzi się chłopiec, to będzie Franek, a jeżeli dziewczynka to mamy kilka pomysłów: Marysia, Łucja albo Jagoda. Zobaczymy
  22. AnnaWF Więc własnie...może ta Twoja choroba to zwykła alergia?! Hmm....z dwojga złego wolałabym chorobe Sama jestem alergiczka i teraz w ciąży nie mam sposobnosci wzięcia jakichkolwiek leków a zwykły zyrtek na mnie nie działa...ah... Aniu ja też wolę, żeby to było choróbsko - w końcu minie... Pamiętam, że w pierwszej ciąży też zaczęłam na wiosnę pociągać nosem, ale okazało się, że to uczulenie na farbę ścienną i mężulek musiał zmywać ściany i malować na nowo inną farbą Pożyjemy - zobaczymy, jak mówi stare przysłowie pszczół
  23. AnnaWFMałgosiu przegnaj to katarzysko precz precz!!! wstyd chorowac w taka pogodę!!! A ja jeszcze tylko 2,5h w pracy!!! Pozdrawiam Was Aniu, wiem, że wstyd ale nie mogę sobie z nim poradzić. Już nawet kupiłam sobie korzeń chrzanu, którego nie lubię , i starłam i nic. Zaczynam podejrzewać, że to moje kichanie może mieć związek z wiosną...
  24. Witajcie moje Panie :) AnnaWF - gratuluję taaaakiej dużej fasolki. Cudne uczucie zobaczyć ją pierwszy raz, prawda? A termin masz super - 1.11., wspaniały termin - mieć za opiekunów wszystkich świętych bardzo bym chciała Aha, i to, że masz termin listopadowy to nie znaczy, że się gdzieś przenosisz - nawet nie próbuj Oleńko - bardzo Ci współczuję i tylko mogę sobie wyobrazić, co czujesz a i tak pewnie nie będzie to połowa Twojego cierpienia. Absolutnie nie wolno Ci obwiniać siebie - nie masz na to wpływu. Ja wierzę, że dla ciebie też zaświeci słońce i to nie jeden raz. Zaglądaj do nas kiedy tylko zechcesz - masz w nas oparcie. Ściskam Cię mocno. Trzymaj się Kochana Żabolku - super filmik, aż łza się w oku kręci Paulii - oj jesteś biedna, jak nie urok to przemarsz wojsk. Powodzenia u lekarzy - niech zrobią wreszcie porządek z tymi wszystkimi Twoimi problemami... Katarzysko jakby mi zaczęło odpuszczać ale nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca. Zmykam, bo muszę rozwiesić pranie, a potem po zakupki. Na razie.
  25. żabol22 ja też chce bigosu :)ja muszę niestety poczekac za wypłata co dokończe zakupy przedswiateczne... Serdecznie zapraszam, jak tylko będzie gotowy - dam znać (bo jutro jak zacznę go robić, to będzie jeszcze nie za dobry)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...