Skocz do zawartości
Forum

szara

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szara

  1. Wywijaska mam nadzieje ze Cie nie wkurzylam tymi pomyslami na usypianie Jasia na sile w lozeczku.. zapomnialam ze to w sumie nie chodzi o samo spanie w lozeczku co o odstawienie od piersi a to juz jest trudniejsze dla dziecka.. (i mamy :( ) Aleks tak dlugo jak byl kp, spal w sumie ze mna, troche w swoim lozeczku tuz obok mojego z opuszczonym bokiem lub calkiem ze mna. Dobrej nocki dla Was i dla wszystkich mam i maluszkow :)
  2. mamuskaa tez chcialam zapytac o ta sesje ktora wygrala Wiki :) mam nadzieje ze pokazecie zdjecia :) Gratulujemy zabkow! Emilia wspolczuje nieprzespanej nocy i bolu przy wychodzeniu zabkow.. cos ta natura nie "przemyslala" tego za dobrze ;( es_ze a Kaja potrafi chodzic na spacerach czy tez tylko biegac? Bo ja sie ciagle glowie gdzie tu:( zwlaszcza w brzydka pogode) oprocz ogrodzonego placu zabaw, pojsc z malym zeby bylo bezpiecznie i mogl pobiegac. W parku na trawniku znajduje szklo i inne rzeczy, ze mna po chodniku za reke nie pojdzie, ogrodu nie mamy.. Gdzie wy chodzicie i jak wygladaja wasze spacery?
  3. Wywijaska fajnie ze napisalas. Tez najpierw pomyslalam, ze najlepiej byloby zabrac Jasia do lozka, ja bym tak pewnie zrobila, bo tez na placz dziecka jestem nieodporna. Napisalam tak z tym lozeczkiem bo u nas raz tak sie stalo, ze Aleks sie obudzil jak zwykle w srodku nocy i jak zwykle chcial przespac polowe ze mna, ale maz wzial go na rece, pogadal do niego z 10min ze trzeba spac i zdziwilam sie, ale przestal plakac i zasnal w swoim lozku i przestal sie tak budzic czesto. Tez mysle, ze jak Twoj maz przyjedzie na urlop to mozecie sprobowac. Juz kiedys tak bylo ze przekonal Jasia do niejedzenia w nocy :) A skoro Jasiu tylko raz jadl zeszlej nocy to moze spij z nim? Moze sie przytuli i bedzie spal lub zasypial latwiej.. dobrej nocy :)
  4. es_ze masz racje z tymi mikroprzebudzeniami, ja tez musze sie hamowac zeby nie leciec sprawdzac. Problem w tym, ze niektore dzieci przechodza z jednej fazy snu w druga plynnie, a inne potrafia sie calkiem rozbudzic, a te karmione piersia maja wtedy najczesciej ochote pocyckac.. ;( Z czasem sie to normuje, ale u kazdego dziecka moze to byc w innym wieku. Ja teraz spie znow z malym bo maz duzo pracuje i spi w drugiej sypialni zeby sie wyspac wiec slysze jak Aleks sie wierci i przemieszcza w lozku w nocy i sa takie godziny, ze wiem, ze nie moge sie ruszyc, bo jak mnie uslyszy, to na pewno sie przebudzi i bedzie cyrk, wymuszanie zabrania do lozka itd. I to jest kolo 1wszj w nocy i 4tej na pewno. Wywijaska na pewno na poczatku Jasiu bedzie plakal ale moze juz latwiej bedzie kolo niego siedziec, glaskac i tlumaczyc ze musi spac niz nosic, bo jest coraz ciezszy i sie wykonczysz. Moze lepiej, zeby pare nocy poplakal w swoim lozeczku z Toba obok oczywiscie (ale Ty nie placz! ;) i jednak w nim zasnal ? Ponoc dzieci jesli zasna w swoim lozku to nawet jesli sie przebudza to nie doznaja takiego szoku jak wtedy gdy zasna na rekach a obudza sie same. Tak nam lekarz mowil i es_ze tez pisala. Mamuskaa ciesze sie ze u Was juz lepiej! Zycze przespanych nocy mimo katary Wikusi. dziewczyny uciekam do jutra, dobranoc :)
  5. Wywijaska bardzo dobrze ze sie wyzalilas.. wlasnie po to tu jestesmy, trzymaj sie Kochana, jutro napisze wiecej! dobranoc mamusie, zawsze trzeba miec nadzieje na przespana nocke ;)
  6. Malwi a moze to jednak zabki? piszesz ze nie chce jesc.. cos sie zmienilo? To moze na noc zamiast kaszki dawaj geste przecierowe zupki? Ja tak robilam z polecenia lekarza gdy kaszek nie mogl jesc. Buziaki dla Was
  7. Vanilia a jak u Was z nocami, zmienilo sie cos?? Kiedy wracasz do pracy ? Buziaki dla Was!
  8. Wywijaska co u Was slychac? tak patrze ze dawno nie pisalas.. wiem ze nie masz czasu, tak tylko pytam czy wszystko w pozadku bo pisalas ze noce zarwane z powodu zabkow..
  9. hej dziewczyny, mam chwilke bo babcia z malym na spacerku :) Mamuska jak Wiki sie czuje, byliscie u lekarza? Co powiedzial, wirus jakis? Jestescie jeszcze w Zabrzu u Twojej rodzinki? Kiecka oby zeby szybko wyszly.. ile jeszcze zostalo? Podobno im dzieci wieksze tym wiecej sie mecza przy zabkowaniu a z drugiej strony im zeby wczesniej sie wybija tym wieksze niebezpieczenstwo prochnicy ;[ Aleksowi zeby bardzo wczesnie wyszly, zaczely gdy mial 3 miesiace. Tylo gdy mial 8 troche sie pomeczyl tzn slinil i gryzl smoka ale w sumie latwo poszlo. Niestety z myciem od poczatku jest klopot, po to takiemu maluchowi zeby w wieku 3 miesiecy.. es_ze masz racje, z dzieckiem trzeba codzeinnie wychodzic, staramy sie ale jak wieje i leje to jednak siedzi na spacerach w wozku. Teraz zimo u nas sie zrobilo, nieprzyjemnie bo wilgotno i wiatr a Aleks nie potrafi chodzic, on musi biegac, szalec, wiec na razie oswajam go z zimnym powietrzem na siedzaco ;) panuje tu teraz grypa zoladkowa plus tzw "zwykla" wsrod dzieci a on jeszcze odczuwa skutki poprzeniej choroby, od razu po dwoch dniach spadl z wagi, nie chce zeby podlapal teraz wirusa od dzieci na placu zabaw. Wiem ze brzmie jak przewrazliwiona mamuska i pewnie troche jestem, musze sie kontrolowac ;) Fajnie ze zostajesz z Kaja w domu :) fajnie gdy ma sie taka mozliwosc, wybor. Ja tez na razie "siedze" w domu, mysle o zlobku na wiosne, gdy skonczy 2 lata. Niestety tutaj tez o zlobek nie jest latwo, wszystkie panstwowe i na maksa oblozone, jesli jeden z rodzicow nie pracuje nie ma szans na miejsce dla dziecka. Zobaczymy jak to bedzie, czy znajde jakas prace. Emiilia jak sie czuje Michalek? Jak katar i obtarty nosek? Jak dziecko ma spac z takim noskiem, nawet dorosly nie daje sobie rady ;( smarujecie tym olejem kokosowym? My tez uzywalismy na skore przy ekzemie.
  10. Malwi napisz prosze ile Twoj maluszek je w ciagu dnia, ilosciowo ile to wychodzi? Ma jakas niedowage czy wszystko ok? Pytalas kiedys lekarza ile powinien jesc? Moj jest niejadek ale jak "dopcham" w ciagu dnia to lepiej spi pozniej. Teraz tak szybko bo musze leciec ale jeszcze napisze
  11. hej dziewczyny ! mam 5min dla siebie ;) Wywijaska moja mama duzo mi pomaga, bieda z malym na spacery 2x dziennie :) niestety pogoda jest okropna wiec na plac zabaw nie ida.. Aleks siedzi glownie w wozku wiec sie nie wybiega i przez to gorzej spi ;[ jest zimno, deszcz i wieje a on dopiero co chorowal. Ja zawsze cos robie jak ich nie ma, ciagle cos robie, caly dzien biegam i ciagle sie nie wyrabiam.. pichcenie dla Aleksa zajmuje duzo czasu bo musze kombinowac i wymyslac (jednego dnia lubi brokula innego nim pluje, wiec zawsze mam kilka warzyw do ugotowania) a potem jego "dziamanie" co najmniej godzine trwa.. nieraz juz przy tym prawie zasypiam. Do tego gorzej spi bo nie meczy sie wystarczajaco w ciagu dnia, zeszlej nocy obudzil sie o 4.30 i do 6 wiercil sie w moim lozku ufff potem zasnal. A "normalnie" budzi sie ostatnio kolo 6. To tyle o nas.. es_ze tak wiem, dzieci choruja.. :( oj ciezko bylo bo 3 noce prawie cale przesiedzialam z nim na kolanach bo tylko tak mniej sie dusil przy kaszlu, a gdy tylko zakaszlal to plakal tak go bolalo :( stracil glos na kilka dni. Lekarz dal w koncu jakis steryd i chociaz mogl oddychac bez kaszlu i jakos przeszlo. Kiecka zapytam kolezanke o ta wode tylko wroci z Polski. Acha, myslelismy ze Aleks nie bedzie raczkowal bo stal i probowal chodzic a jednak w koncu zaczal, lekarz mowil ze duzo dzieci nie raczkuje wiec sie nie przejmowalismy. Mamuska fajnie masz z Wiki ze tak ladnie spi :)
  12. dziewczyny dobry wieczor i dobranoc :) jutro napisze i odpisze, dobrej przespanej nocy dla wszystkim mam (dzieci i tatusiow ;) )
  13. Wywijaska mam nadzieje ze Jasiu bedzie spal tej nocy.. kurcze mozna sie przez te zebole wykonczyc.. mialam tez pytac o tesciowa no ale sama napisalas! Kiecka co do latania - moja znajoma latala z maluszkiem i nie nazekala. Jesli masz konkretne pytania to moge ja zapytac. Latala z Francji do Polski kilka razy. Emilia zdrowia dla Michalka.. biedactwo :( ponoc dobrze ze wlaczac na noc nawilzacz powietrza jesli macie, to pomaga odkaszlec jesli cos zalega, zwlaszcza jesli sa kaloryfery wlaczone. Vanilia jak wasz noce wygladaja, poprawilo sie cos? Moze zabki szly? Mamuskaa brawo dla Wiki :) to masz teraz zajecie non stop ;) dziewczyny dobrej nocki i do jutra :)
  14. malwi przykro mi ze taki problem macie z nocami.. wiem ze nie pomoglam :( mysle o Was, jesli cos jeszcze uslysze lub sie dowiem to napisze. A tutaj gdzie mieszkam, we Francji, rodzice sa wysylani czesto z dzieckiem do osteopaty, gdy placze bez tzw powodu i zle sypia. Nie wiem czy w Polsce sie to praktykuje. Synek mojej znajomej bardzo plakal od samego poczatku i zasypial tylko na rekach, okazalo sie ze przy trudnym porodzie mial lekko poprzestawiane kosci czaszki i podniebienia (nie do zauwazenia dla laika). Po kilku seansach lekkich masazy zasnal sam w lozeczku bez placzu. Tylko do tego trzeba specjaliste od dzieci. Nie chce nic sugerowac w sensie problemow z ukladem kostnym ale moze synkowi cos przeszkadza wygodnie sie ulozyc i tylko w Twoich ramionach jest mu wygodnie.. pozdrawiam cieplo
  15. Wywijaska dzieki ze pytasz :) tak juz prawie jest zdrowy, za to ja dalej wykonczona jego choroba. Ja tez mialam troche probl ze zdrowiem ale juz jest ok. Napisze jutro wiecej :) Dobranoc Mamusie :)
  16. malvi bardzo bym chciala pomoc ale nie mam pomyslu hmm moj synek tez mial taki okres ze w nocy co chwile sie budzil na cycusia z tym ze czasem zadowalal sie smoczkiem.. no i gdy juz nie dawalam rady to zaczam na noc dostawac mm i powoli w nocy jadl coraz mniej. Ale rozumiem ze Twoj maluszek nie chce ani smoka ani butelki. A czy je duzo na kolacje? Kaszka np? Nie namawiam Cie na mm ale moze kaszka na mm bylaby sycaca i pomogla zasnac? Co myslisz?
  17. wystraszylam sie na dobre po tym co napisalyscie i zaczynamy akcje zabki.. na razie ciezko, ale choc szmatka namoczona probuje przemywac i warto tez dawac przepic woda po jedzeniu. Szczotka tylko przednie udaje sie przeszorowac ;/ Oj bedzie walka.. oczywiscie nie mam zamiaru go zrazic, bo juz calkiem zacisnie dzioba ;]
  18. dziewczyny dzieki, u nas juz lepiej ale wykonczyl mnie ten tydzien.. odezwe sie tylko sie troche pozbieram buziaki i dobrej nocy dla nas wszystkich :)
  19. dziewczyny u nas znow ciezka noc sie zapowiada, bylismy u lekarza, ma wirusowe zapalenie krtani, dostal lek sterydowy na noc ale na razie dalej okropnie rzezi ;( spi mi na brzuchu zeby miec wyzej glowe bo w lozeczku sie wierci no i placze jak probuje kaszlec :( wczesniej mialo byc ze "nie spimy w nocy" a nie ze spimy.. Wywijaska a ja czytalam ze mleko matki dziala przeciwpruchnicowo.. moze zapytaj lekarza jeszcze? Hmm Aleks tez ma troche nalotu, jak wyzdrowieje to zabierzemy sie powaznie za zabki Fajnie z tymi pracami domowymi, poddalas mi pomysl, moze okna razem umyjemy ;) Co do knedli, przyjechala moja mama, moze ja namowie ;) ciesze sie ze jest teraz bo mi pomaga przy chorym.. Uciekam, sprobuje sie przespac. Dobrej i spokojnej nocki dla Was wszystkich :)
  20. Dziewczyny wpadam na minute bo od piatku mamy jazde, maly chory i spimy po nocach. Dzis znow do lekarza bo kaszlal okropnie i plakal cala noc :( Malwi tez chcialam zadac te same pytania ci Wywijaska tylko naprawe nie mialam ani chwilki! Od kiedy tak jest, z tym budzeniem sie? Wywijaska ja uwielbiam wszelkie knedle! ;) Tylko sie powstrztmuje, bo moglabym jesc codziennie hehe ale slinka na sama mysl mi leci, moze wrzucisz przepis przy okazji? Mam sliwki suszone, alz takiz miekkie, mozna z takimi zrobic? es_ze dzieciaki szybko rosna, mnie tu juz chlopczyk po domu biega :) A o ktorej wstaje Kajka rano, bo Aleksowi wciaz sie zmienia. Pisz jak masz chwilke, choc wiem ze nie masz ;) Vanilia jak noce, bez zmian? Kiedy do pracy wracasz? Emilia przygotowujecie sie do zlobka powoli? Buziaki dla wszystkich milego dnia :)
  21. Vanilia nie sadze ze pocieszy Cie to co napisze ale ja mialam to samo w podobnym wieku Aleksa - 8 i 9 miesiac, pobudki w nocy co godz lub 1,5 i albo piers albo szukanie smoczka, np 22, 24, 2, 3 i 4 piers, o od 5 na przemian smoczek i piers co pol godz do 7np..myslalam ze padne. A wczesniej bylo "pieknie" ;) pobudka w nocy co 4 godz.. Trwalo to u nas 2 mies jakos. I nie tylko ja tak mialam, dziewczyny pewnie napisza jak u nich to wygladalo. Nie wiem co sie dzieje w tym wieku.. nie jestes jednak odosobnionym przypadkiem. Mnie na sama mysl o nocy plakac sie chcialo, tez bylam polamana od spania w jednej pozycji. Coreczka mojej kolezanki przez poczatkowe miesiace spala w nocy a w 8mies zwrot i nocne karmienia po kilka razy. Ja zaczelam pod koniec 10mies dawac na kolacje mm a raczej nutramigenem, pobudek bylo coraz mniej az zostaly znowu 2. Potem juz przeszlam na mm w nocy, gdy mial jakos 15 miesiecy i po jakims miesiacu przestal domagac sie jedzenia w nocy. Nie karmie piersia od 3mies z innego powodu. Moze dziewczyny jeszcze cos doradza.. wspolczuje zmeczenia..
  22. xlzax.. a moze ja Cie tym co napisalam zniechecilam do wysilku.. bo jesli czujesz, ze jednak chcesz powalczyc to tu na tym watku byly kiedys dziewczyny ktorym udalo sie rozkrecic laktacje, uzywaly sądy, odstawily zupelnie mm.. z tym ze to byly maluszki zaraz po urodzeniu. Mozesz jeszcze poszukac doradcy laktacyjnego, jakiegos do rzeczy, bo kazde duo mama/dziedzius jest inne, u was byl problem ulewania i chyba jest juz dobrze, prawda? :)
  23. Xlzax mysle tak samo jak dziewczyny pisaly, nie doloj sie tym ze przeszliscie na mm. Pamietam jak b. sie staralas zeby kp i pisalas jakis czas temu o problemie z ulewaniem, z tym ze malutka wciaz na piersi wisi i ze nie wiadomo co sie dzieje, nawet po wizycie poloznej nie wiadomo bylo co dalej. Tak jak pisze Wywijaska, mysl pozytywnie bo duzo dzieci nawet od samego poczatku jest tylko na mm a Ty karmilas przeciez kilka miesiecy. Podobno czasem pobudzanie laktatorem pomaga, to pewnie zalezy od wielu rzeczy. Nie jestem psychologiem, ale jesli maluszek jest syty, przytulany, dobrze spi, nie ma kolek z powodu mm to moze nie warto sie stresowac pobudzaniem laktacji.. Ja Cie rozumiem, ale przede wszystkim dobry nastroj! :) bo zestresowana mama, z obojetnie jakiego powodu, to rowniez stres dla maluszka, a mysle ze lepiej dac butle i przytulic i sie usmiechnac niz byc przygnebiona z powodu utraty pokarmu. Buziaki dla Was :)
  24. Dziewczyny to ta zupa dyniowa, to nic oryginalnego ale ja zaczelam jesc zupe z dyni dopiero jak moj maz ugotowal wiec dla mnie to byla nowosc ;) Na 8 osob : - 500 g dyni - 1 cebula - 1 por - 1 duzy ziemniak - 70 g masla (50+20) - kilka lyzek kwasnej smietany - sol, pieprz - galka muszkatolowa - lisc laurowy - 100g lub 200g de bialej fasoli - zalezy czy sie lubi duzo :) - ziola - pietruszka, tymianek,lisc laurowy - 100 g boczku wedzonego - 4 kromki chleba na grzanki Fasolę namoczyć w zimnej wodzie na noc. Ugotować fasolę w osolonej wodzie z bukietem ziol - tymianek, lisc laurowy, pietruszka Dynie i ziemniaki obrać i pokroić w plasterki. Posiekać cebulę i por. Rozpuść masło( 20g) w garnku, usmażyć cebulę i pory. Dodac dynie i ziemniaki. Gdy warzywa lekko zmiekna, dodać bulion, wodę i liść laurowy. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową i dodac 50gr masla, gotować przez 30-40 minut na małym ogniu. Chleb i boczek pokroić na małe kawałki i podpiec na patelni. Zupę zblendowac, dodać śmietanę i zagotować. Dodac biala fasole. Podawać zupę z boczkiem i grzankami. smacznego :)
  25. Olu jak Staś, wyzdrowial juz? Poszedl dzis do zlobka? Jasne, jak antykaszkowy to nie ma co zmuszac, a Tobie kaszka jaglana zasmakowala? ;)) Wywijaska Aleks jeszcze nie je jajek ;/ a przepis na zupe wkleje tutaj bo wczoraj u mnie wiad pryw zadzialala i moglam skopiowac :) Pozniej wiecej napisz musze uciekac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...