szara

Hej dziewczyny :) wpadam na chwilke tylko, ale czytam na biezaco (prawie ;) Es-ze czy Kaja dalej robi kupke co 3 dni czy cos sie zmienilo? Co do mleka to mm ma w swoim skladzie rowniez tzw bialko serwatkowe ktore jest b.wazne a zabijane w procesie gotowania mleka krowiego (pasteryzacji itd) dlatego mm nie wolno ani gotowac ani zalewac zbyt ciepla woda. Widze ze wiekszosc z Was cwiczy z Chodakowska :) ja nie ale moj brat tak i naprawde bardzo sobie chwali. Ja musze sie jakos zorganizowac.. Co brzucha to najlatwiej go wycwiczyc bo miesnie sa male. Taka mala podpowiedz, bardzo skuteczne jest najzwyklejsze wciaganie brzucha :) od dziecka mama mi powtarzala "wciagaj brzuch" ;) najpierw na chwile i sie zapomina a po jakims czasie to tak wchodzi w nawyk ze chodzi sie na wciagnietym, efekty sa :)

Wywijaska fajnie ze sa postepy w odpieluszkowaniu :)) to juz dobrze jak Jasiu wola ze zrobil siusiu bo widac ze mu mokre przeszkadza. A po nocy jaka jest pieluszka?

Hej hej :) Monika jak u Was dzisiaj, bylas moze u pediatry pytac o ta wage? Jak Lilka sie zachowuje? Antjee a co u Was, bylas u innej lekarki? Bo to tuczenie naprawde wydaje sie byc dziwnym podejsciem.. zawsze czytalam ze lekka niedowaga przy normalnie rosnacym dzieku lepsza jest niz nadwaga.. mam wraznie ze ludzie dalej uwazaja ze dzieci powinny byc pulchne a pozniej wyrasna ;)

Monika moj tez gdy mial 3 miesiace zaczal szarpac sie przy piersi, wiercil sie czasem plakal. Jadl coraz krocej ale dalej regularnie co 3 godz - dzien i noc. Okazalo sie ze szly mu zeby! Pierwsze mial w wieku 3 miesiecy. Potem mimo ze szly kolejne juz sie uspokoil. Nie mowie ze Lilce rosna zeby ale nigdy nie wiadomo.. co do wazenia to wiem ze wazysz co tydzien bo wydaje sie ze sie nie najada, chce tylko napisac ze nam wszystkie polozne i lekarz odradzili kupowanie wagi (mimo ze maly urodzil sie za wczesnie i byl chudy - niecale 2700) twierdzac ze wazy sie raz w miesiacu bo dziecko przybiera nierowno i bedziemy sie stresowac. Byl wazony zawsze na tej samej wadze u lekarza. Wiem ze kazda sytuacja jest inna tylko wspominam jak bylo u nas. Ciesze sie ze sa te lepsze i spokojniejsze dni. Ciekawe co powie lakarka.

Wywijaska napisalam na priwa, to w razie gdybys nie dostala powiadomienia. Udanego pobytu u tesciow, mimo wszystko :)

Acha bo zapomnialam, lekka anemia i dzieci kp moze sie zdazyc po 6 tym mies bo mleko kobiece nie ma wiele zelaza a zasoby dziecka z okresu ciazy sie wyczerpuja. Dieta wtedy nie jest jeszcze rozszerzona wystarczajaco zeby dostarczyc w jedzeniu. Tyle nam powiedzial lekarz.

Dziewczyny ja tez bym uwazala z tym tuczeniem makaronem i w ogole pszenica.. juz lepiej dawac owsianke, kasze gryczana i jaglana (np zmielona). Pszenica nie jest najzdrowsza jesli juz to lepiej orkisz. Pszenica produkuje w organizmie duzo sluzu co sprzyjaja przeziebieniom itp. Kaloryczne i zdrowe sa tez banany zamiast tuczyc makaronem. I juz lepsze ziemniaki tez np slodkie i dynia niz te wszystkie maczne rzeczy. Tak pisze bo we Francji zalecaja glownie warzywa i troche np ryzu czy makaronu a wiem ze w Polse wlasnie glownie kasze i to pszeniczne. Tutaj b. zwracaja uwage na to zeby dziecka nie utuczyc.. A Gosia spadla na 50 ty z ktorego centyla? Moj tez okolo 8go miesiaca spadl z gornego na srodkowy i lekarz kazal tylko zbadac krew w kierunku anemii. Mial poczatki lekkiej anemii wiec dostal zelazo i pozniej juz przybieral normalnie ale na gorny juz nie wskoczyl i lekarz jest zadowolony. Z tym ze tutaj srodkowy centyl to polski dolny wiec moj maly wg polskich norm jest na dole. A wcale chudy nie jest, jest przecietny, nabity nawet troche ale nie gruby.

No wlasnie, my nie wiedzialysmy :) Nie wiedzialam ze zyrtec zapisuje sie po ukaszniu kleszcza.. to jakos zapobiegawczo na wypadek boreliozy? Ja biore tylko wiosna bo mam uczulenie na pylki. Monika mnie tez mm dziwnie pachnie ale czasem potrafie dopic po malym hehe w smaku jest ok ;) Wiem o czym mowisz, mam na mysli nastawienie do mm.. a oznaki niedojedzenia jakie sa, placz? Kurcze, kp jest "naturalne" co mogloby oznaczac "latwe" a nie jest.. a wydaje Ci sie ze Lilka jest szczuplutka? Moze faktycznie skonsultuj z innym lekarzem.. tylko takim co popiera kp bo latwo o takiego ktory kaze dac butle i tyle. Tak wlasciwie to nawet nie wiadomo czy Lilka butle zechce.. jejku trzymaj sie tam, zebys w depreche nie popadla!

Przykro mi ze Jasiu sie rozchorowal.. wiem jak to jest, siedzenie w domu z tak ruchliwym dzieckiem jest okropne ;( trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego i zeby znow mogl pobiegac na zewnatrz. Wspolczuje zmeczenia.. Aleks to wlasciwie spi ze mna caly czas.. nie mialam kiedy napisac ale nie spi juz w swoim lozku ze szczebelkami - nienawidzil go, darl sie a ja juz nie mialam sily go tam wkladac i wyciagac. Teraz ma swoj materac po prostu na podlodze :) i po poludniu jesli jest zmeczony sam idzie sie polozyc a jesli nie to nie. Wieczorem jesr trudniej bo czesto jest podekscytowany bez zmeczenia ale jesli nie przespi sie w ciagu dnia to i tak pada szybko z tym ze ja lub tatus lezymy na materacu obok i czytamy bajki lub hmm "spiewamy" ;)) mnie slon na ucho nadepnal ale mniejsza z tym ;) potem niestety ja z nim spie w nocy bo tatus ma tak lekki sen, ze gdybym wstawala w nocy do placzacego malucha to nie dalby rady spac ;/ no cuz.. przezyjemy ;]

Wywijaska wiem ze to nie temat do zartow ale czy lekarka nie chciala przypadkiem pomoc Jasiowi przespac nocy tym zyrtekiem? Choc na mnie on nasennie nie dziala..

Wywijaska na pewno bedziesz dobrym moderatorem, fajnie bo sie jeszcze bardziej zwiazesz z forum :) A mialam pytac, co z tym zyrtekiem?? Dajesz? Ja biore ale dla siebie.

I jeszcze jedno, smieszy mnie gdy wszyscy sie ciesza gdy kilkumiesieczne niemowle na mm przesypia cale noce. Jak sie troche poczyta to latwo sie dowiedziec ze wlasciwie to nie ma innej mozliwosci (chyba ze ma po tym mleku kolki) . Mm tak obciaza system trawienny ze organizm skupia energie na jego trawieniu kosztem zaopatrywania w krew innych organow w tym mozgu. Wiec dziecko spi bo jest zmeczone tym procesem. Mleko kobiece trawi sie latwo i szybko i dlatego nie ma potrzeby zapadania w gleboki sen ktory w tym wieku nie jest fizjologicznie normalny (mowie o snie np 8mio gidzinnym). Jesli gadam bzdury to chetnie wyslucham innych opini :)

Tak sie zastanawiam nad tym odruchem ssania u malych ssakow ;) Najwyrazniej potrzebuja miec cis w buzi nawet gdy nie sa glodne bo to je uspokaja. Jak nie piers to smoczek albo kciuk. A jesli za kazdym razem dostaja piers to pociagaja pare lykow pierwszego wodnistego mleka i moze tym sposobem nie sa tak glodne zeby sie "przylozyc" ;) i dotrwac do tego bardziej sycacego. Bo piciem tez gasi sie glod, to tak jakbysmy my wciaz cos popijali, mleko, soki.. glod mozna oszukac piciem. Ja w zadnym razie nie krytykuje Ciebie ani mam ktore daja piers gdy dziecko placze, zwlaszcza dziecko bezsmoczkowe i zwlaszcza wtedy, gdy zadne noszenie czy bujanie nie uspokaja placzu. Tylko tak sie zastanawiam co robic w takiej sytuacji, nie mozna zostawic zeby plakalo bi nie tedy droga. Z drugiej str jak sie oglada filmy gdzie maluchy caly czas caly czas wisza na cycku (mowie o spolecznosciach tradycyjnych) a chude nie sa to najwyrazniej to wiszenie tam dziala ;)

Monika ja tak napisalam ale wiem ze Ty juz wszystko co sie da w tej kwestii przeczytalas wiec nic nowego Ci nie podpowiedzialam..

Monika nie wiem co doradzic.. a jakbys jeszcze porozmawiala z pediatra? Ta Twoja co mowi w kwestii kp, mowi zeby dokarmiac? A jest mozliwosc konsultacji z doradca laktacyjnym? Z tego co wiem to to pierwsze mleko jest najbardziej wodniste i dobre dp ugaszenia pragnienia a dopiero po chwili leci to bardziej tresciwe. Jesli Lilka nie ma cierpliwosci sie pomeczyc i szybko rezygnuje to moze faktycznie bardziej gasie pragnienie niz sie najada. Tylko czemu tak szybko sie denerwuje..

Monika Aleks tez jak mial okolo 4 mies to zaczal wiercic sie przy cycku, wiercenie sie przy jedzeniu zostalo mu zreszta do dzis ;| moze sie to zmieni gdy pojdzie do przeszkola i zobaczy jak jedza inne dzieci.. same! ;) Wcale nie zanudzasz piszac o kp, w koncu to nasz glowny temat :) a jak jest dzisiaj? Jak czesto Lilka je w dzien? Wydaje mi sie ze skoro lekarz nie panikuje to chyba jest ok z waga..

Dziewczyny dzieki za odpowiedzi i podpowiedzi! Ciezka sprawa z tymi nockami.. gdy chcialam skonczyc kp to dalam w nocy mm (nie nutra tylko zwykle bo juz wtedy mogl pic) i tak zasmakowalo ze do teraz uwielbia. Wtedy szybko przestal sie domagac mleka w nocy.. a teraz od paru tygodni znowu! Najgorsze jest to ze np zeszlej nocy obudzil sie z placzem, probowalam uspokoic ale sie nie dalo, dostal mleko, wypil, dalej plakal, zaswiecilam lampke - przestal a potem znow placz, potem wiercenie sie przez 2 godz i pobudka o 11 "rano".. mam wrazenie ze ma jakies koszmary i to go calkiem rozbudza..

No wlasnie wypija cala butle albo poltorej i zazwyczaj od razu zasypia.. teraz jakos malo je w ciagu dnia, gdy jadl duzo to tez sie budzil ale wystarczylo poglaskac lub wziac do lozka.. a Twoj syn wypijal duzo czy troszke?

Wywijaska ciesze sie ze Jasiu lepiej spi, takie przespane noce na poczatku zdazaja sie tylko od czasu do czasu ale to juz dobry znak ze cos sie zmiena. Mam nadzieje ze zeszla nie byla zbyt ciezka? Wiem jak to jest jak jest sie z tym samej.. ja tez, mimo ze maż w domu, jestem sama gdy przychodzi do nieprzespanych nocy czy choroby bo moj mąż nie dalby rady wstawac w nocy a potem pracowac caly dzien do nocy tym bardziej ze dojezdza codzienne samochodem nieraz 1.5 godz w jedna strone. Balabym sie ze zasnie za kierownica.. wiec wiem jak sie czujesz ryczac w nocy ze zmeczenia i bezsilnosci. Ale wierze ze bedzie lepiej, w koncu nasze dzieci z tego wyrosna. Potem z kolei nie bedziemy spac czekajac az wraca z imprezy ;) Ola wyobrazam sobie ze jestes zmeczona po nocnym wstawaniu bo przeciez rano do pracy.. Stasiu kiedys budzil sie na jedzenie a teraz wystarczy ze go uspokoisz i dalej spi? Aleksowi ostatnio znow sie zdaza obudzic w nocy i wiercic przez godzine ;( juz nie mowiac o tym ze raz w nocy jest placz bo chce butle z mlekiem.. a juz bylo tak ze tylko poglaskalam i spal dalej. No nic zobaczymy. Trzymaj sie w delegacji.. ja tez tak mam, lapie sie na tym ze martwie sie jak maly zostaje z malym sam, wydaje mi sie ze ja najlepiej zgaduje o co biega gdy placze itd. Ale na pewno bedzie dobrze, juz zostawali razem a Ty wyjezdzalas :)

Acha, wszystko sie zaczelo jak maly mial 3 miesiace

Monika u Aleksa skaza bialkowa plus alergia na jajka objawila sie egzemą. Dosc szybko zaczelismy robic testy i wyszlo o co chodzi wiec nie bylo tragicznie ale ja przez to bylam na scislej diecie (nie tylko brak nabialu i jajek bo podejrzanych bylo duzo rzeczy) ktora kosztowala mnie troche zdrowia i nerwow. Ale bylo minelo, juz nie jestem taka chuda jak wtedy ;) Nie chce tu uchodzic za wszystkowiedzaca ale musialam niezle naciskać na lekarza zeby w koncu przestal opowiadac ze egzema to "sie bierze z powietrza" i dal skierowanie do alergologa.

No wiec czekam u dentysty ;) tak es-ze, troche sie priorytety i perspektywa pozmienialy ;) Czytam o Waszych sukcesach pieluszkowych, naprawde super ze tak Wam dobrze poszlo/idzie bo przeciez Kajka jeszcze taka malutka! A jak szybko zalapala o co chodzi, no ale Twojej pracy duuuzo w tym tak jak piszesz, dopuki nie ma sie dzieci trudno to sobie nawet wyobrazic ile czasu i energii trzeba poswiecic. Niektore dzieci sa moze mniej wymagajace ale my tutaj, na tym watku, mamy raczej te bardziej ;) dlatego pewnie tu jestesmy! :) bo wszystkie tu trafilysmy z jakims problemem a nie "tylko" dlatego ze nam sie w domu nudzilo, choc to tez bylby dobry powod ;)

Dziewczyny jutro ide do dentysty wiec czekajac na swoja kolej napisze co u nas. Nie przypuszczalam, ze pewnego dnia wizyta u dentysty stanie sie wyczekiwana chwila odpoczynku haha ;)) Moze nie zasne na fotelu.. z meza w weekend tez slaby pozytek bo zmeczony po calym tygodniu. Dobrej nocki zycze nam wszystkim :)

Dziewczyny ja juz nie nadrobie wszystkich tematow ;) ledwo skonczylam czytac. Moja mama jeszcze nie dojechala, za kilka dni ma byc. Jestesmy znow sami bo maz duzo pracuje, tak ma co 2 miesiace. Mam nadzieje wpasc pozniej cos napisac :)

Monika dopiero teraz zauwazylam jeden z Twoich wczesniejszych wpisow, odpisze tylko znajde chwilke :) a karmilam 16 miesiecy od konca 10 maly dostawal troche nutramigenu na noc bo mial lepiej soac po nim - teoria mojego meza ;) nie sprawdzilo sie