Klarita

rozi89 Klarita w moim przypadku wystarczy mały skok i juz czuje ze cos jest nie tak w sumie niedoczynność mam stwierdzona od 6 lat przed tem 5 to była nadczynność wiec wiem jakie jest samopoczucie w oby 2 rodzajach przy niedoczynności wystarczyło ze pojawiły się zawroty głowy źle samopoczucie i kolotanie serca a także ręce drzaly to było wiadomo ze wynik się podniosl No właśnie i ja tak czuję, że coś jest nie tak. Już mi się udało na dziś wieczór umówić internistę. Zapytałam wprost czy może mi wystawić skierowanie i potwierdziła

dormal Hej, ja mam 29 lat. Powiedziałam w pracy w poniedziałek i pracuję teraz 4h dziennie. Nie chciało mi się siedzieć w biurze 8h, jeśli mogę 4h:) Badania prenatalne dopiero 16 marca (13 tydzień). Lekarz u którego byłam po skierowanie, zapytał mnie, czy dopuszczam usunięcie ciąży, jeśli wykryją jakąś chorobę, np. zespół downa, bo jeśli nie to robienie tych badań nie ma sensu. Powiedział, że zna kobiety, które żałowały, że się dowiedziały o chorobie, bo miały niespokojną ciążę-koszmary itp. Co o tym myślicie? Myślę, że to indywidualna sprwa. Jeśli jesteś przekonana, że dasz radę wychowywać chore dziecko i na pewno byś nie usunęła ciąży to może nie warto robić dodatkowych badań. Natomiast jeśli masz wątpliwości to lepiej je zrobić bo wtedy możesz się zastanowić i ostatecznie zdecydować co począć. Najgorzej jak się nie wiedziało i nie miało prawo wyboru

Maminka_2015 Klarita mam tak jak Ty od miesiąca nie odprowadzam małej do przedszkola, bo nie jestem w stanie. Natomiast ja miałam tsh przed ciążą ok, a właśnie w ciąży się podniosło i obecnie biorę leki na obniżenie. Maminka a czułaś się jakoś inaczej jak ci się tsh podniosło? Ja się właśnie umówiłam do internisty

Kasik81 a musisz mieć szew? Pesar nie wystarczy?

No ja też mam na 23 września :)

rozi89 Klarita ja TSH to robię bez pytania bo choruje na niedoczynność i na poczatku ciąży miałam wynik przy górnej granicy endokrynolog podwyższył dawkę leków i teraz robilam badanie i wynik jest 1.23 wiec teraz się czue pewniej bo wynik jest ok Ręce mi opadają. Nic tu nie można zrobić prywatnie, na własną rękę. Na wszystko muszę mieć skierowanie ale lekarz nie widzi potrzeby. Ja zawsze jestem na granicy nadczynności i czsem tę granicę przekraczam. Od dwóch dni serducho mało mi z piersi nie wyskoczy. Czuję, że coś nie jest tak jak trzeba. Spróbuje jeszcze może do jakiegoś internisty pójść i wymusić skierowanie

Karolina 83 a Ty na kiedy masz termin porodu? Bo my chyba jakoś tak blisko siebie

Czekam z utęsknieniem na poprawę sampoczucia bo pogoda to się pewnie szybko nie zmieni bo to taki kraj :( deszcz i zachmurzenie to norma. Widzę, że wszystkie prawie macie już poumawiane badania a ja coraz bardziej pragnę być w Polsce. Wszystko co mi się tu uda załatwić to i twk do niczego. Moja dziecina w poniedziałek miała zaledwie 24 mm a oni mi genetyczne ustwili na czwartek w przyszlym tygodniu. To bedzie zaledwie 11 tyg i 1 dzień a moje dziecie jest tak do tyłu 2-3 dni. Wczoraj rozmawiałam z lekarzem, który mi prowadził pierwszą ciążę w Warszawie i z nim się dogadałam, że jak w marcu przylecę do pl to zrobi mi usg i umówi test Nifty. Troche mnie uspokoił. Ja jeszcze morfologii i moczu nie robiłam bo lekarz twierdzi, że nie ma potrzeby....a tsh to też nie bo przecież przed ciążą było ok

Właśnie miałam Was zapytać czy mdłości i wymioty się wam uspokiły i od którego tygodnia zauważyłyscie poprawę oraz przyrost energii. Mi się zaczął 11 tydzień i czuję się strasznie. Mdłości, wymioty a jak sie z łóżka podnoszę to jeszcze mi się w głowie kręci. Jakoś mi się udało dziś dziecko do żłobka zaprowadzić bo ostatnio tylko mąż to robił

Angelka ja w tym wieku rodziłam swoje pierwsze dziecko :)

Coz wiekowo to jestem tu niestety jedna z przodujacych. Najchetniej to bym sie zatrzymala na 26 latach...to taki fajny wiek :)

chani Witaj Lilka! :) Bananka, nie przejmuj sie, ja kilka dni temu miałam urodziny i też nie obchodziłam... Ale ja też już stara jestem ;) Chani......hallo bo ja zaraz poczuję się jak dinozaur ;)

Banana NAJLEPSZEGO !!!!!

Karolina 83 Właśnie wróciłam od mojej ginekolog z kontroli. Wszystko OK :) CRL=31,6 mm, czyli ciąża młodsza o 7 dni, bo USG pokazało 10 tydzień. Ale jakoś się wierze w ten pomiar, bo cały czas podskakiwał a potem się skulił i nie dawał się normalnie zmierzyć :) Mam kolejne zwolnienie lekarskie na 4 tygodnie, ale potem chcę już wracać do pracy, przynajmniej na 4 godziny dziennie. Jest jakiś limit liczby dni na zwolnieniu w ciąży? Wiecie może czy trzeba wrócić do pracy, żeby wynagrodzenie na macierzyńskim było równe miesięcznej wypłacie? Karolina 83 O ile przepisy się nie zmieniły to do podstawy zasiłku chorobowego (później to jest ta sama podstawa do zasiłku macierzyńskiego) wylicza się z ostatnich 12 miesięcy przed "zachorowaniem"...tj. jeśli w tym miesiącu pójdziesz na L-4 to miesiąc luty nie będzie brany pod uwagę. Liczysz zatem od stycznia do tyłu 12 miesięcy. Jeśli w ciągu tych 12 miesięcy zmieniało się wynagrodzenie czy wymiar etatu to też to jest brane pod uwagę. Radzę nie podejmować decyzji typu zmiana etatu na mniejszy jeszcze przez pójściem na L-4 bo zasiłek będzie przeliczony wg nowego etatu. Ale zwiększenie etatu może przynieść dużą korzyść :)

karo84 Dziewczyny ratunku opryszczka mnie dopadła w nosie. Czy wiecie co można stosowac ? Mi się też niestety często w nosie robi. W ciąży czekałam aż przejdzie ale podobno są jakieś specyfiki, które mogą używać ciężarne. Zapytaj najlepiej w aptece

W razie co na zgagę w ciąży można brać reni. Mi pomagało

rozi89 Mojej siostrze marzy się Balbinka i Kajetan i każdy jej jak mówi te imiona ze skrzywdzić dzieci Kajetan jak dla mnie to jeszcze ale Balbina hmmm

Maminka_2015 Klarita i do rota ale macie słodziaki :-) Ja oszaleję do tego 4 marca :-) Klarita czy miałaś usg robione przez brzuch, bo bardzo masz wyraźne to dzieciątko. Moje typy imion dla syna Olaf, dla córki Nina, Leoni, Blanka :-) miałam dowcipne...bo jest jeszcze malutkie ale moja gin ma nowy sprzęt i twierdzi, że bardzo dobry. Fajnie fajnie ale nie potrafi jeszcze go używać w 100%. Byłam zaciekawiona tętnem ze względu na naszą dyskusję o powiązaniu z płcią ale nie potrafiła go zmierzyć :(. Ja kilka dni temu powiedziałam mężowi, że dla dziewczynki to bym chciała Klara albo Blanka ale jemu żadne się nie spodobało. Już widzę oczyma wyobraźni powtórkę z poprzednich debat :)))

joanna89a czad...gratuluję małego "olbrzyma" :)

Olivka29 właśnie otrzymałam telefon od położnej i mam spotkanie 6 marca a kilka dni później USG, super!!! od razu mi lepiej Jakoś muszę wytrzymać to super...kamień z serca Ci spadnie :)

Catarisa to już mój obecny synek tak się nazywa bo imienia dla drugiego dzidziusia jeszcze nie mamy.

Catarisa Ha ha ha Ma te uszy dobre:) To jak będziemy miały chłopców to będą mieć tak samo na imię. No nieźle. Ale myślę, że Tymon jest bardziej uniwersalne. Tera z nie żałuję bo np jak tu przyjechaliśmy to wszyscy reagują a Timon. Z Mateuszem nie byłoby tak łatwo. Jak mu się w wieku dorosłym nie spodoba to sobie może wyciąć Tymona i zostawić Mateusza

joanna89a NADAWAJ :)

rozi89 Klarita wróżka nieraz ma racje ja nigdy nie kozystalam ale znam sytuacje kiedy koleżanki mama poszła do wróżki w marcu wtedy była w ciąży nie chciała zbytnio nic jej powiedzieć ale powiedziała ze będzie mieć 2 córki zywe ale wtedy juz miała 2 wiec stwierdziła ze kasę wyciagla i tyle jedna w kwietniu kolezanka zginęła w wypadku a jej mama w lipcu urodziła dziewczynkę i wróżka miała racje No i jeszcze jednej rzeczy wam nie powiedziałam. Jakieś trzy dni po zrobieniu testu ciążowego zadzwoniła moja mama i mówi, że była u tej samej wróżki. Ta jej karty rozłożyła i mówi "ale ja tu widzę ciąże zaraz i pomyślne rozwiązanie". Nie przyznałam się jeszcze wtedy mamie ale jak usłyszałam o tym pomyślnym rozwiązaniu to mi aż łzy w oczach stanęły. Podobno kobitka się zestarzała i trochę się jej miesza. Miała problem ze sprecyzowaniem płci. Najpierw powiedziała chłopak a potem chyba nie chyba dziewczyna ale pewna nie była

Catarisa Świetna ta poducha też już myślałam czymś takim bo co raz bardziej mi nie wygodnie. biorę kołdrę miedzy nogi to troszkę mi lepiej. U mnie jak dziewczynka to Jagoda będzie a jak chłopiec to Mateusz chociaż mężowi się jeszcze Tymon(Tymek) podoba . Catarisa ale numer....zrobiliśmy sobie z mężem listę imion męskich i wykreślaliśmy co nam się nie podobało. Ja chciałam Mateusza a mąż bardziej Tymona i mamy finalnie chłopczyka Tymon Mateusz. Mąż się obawiał że będą do niego mówić Ma te uszy. Znów bratowa mówiła że Tymek będzie biedny bo będą wołać Ty mongole ....a mój kumpel na to Tymon gole strzelaj :)))