Klarita
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Klarita
-
Edyta12345 Hehehe klarita dobre ciekawe jak nasi tatusiowie poradzą sobie z dziewczęcymi fryzurakami Raczej to będzie opcja "artystyczny nieład" :)
-
Chcecie się pośmiać? To macie :)) Mam nadzieję, że się otworzy https://www.facebook.com/video.php?v=10152879828401661&pnref=story
-
~dagna_mm Klarita, moja Kruszynka ma 2,45 cm. (ostatnie usg 23.02.) Mam stwierdzona ciążę młodszą o tydzień. Niby 10 tydzień ale dzidziuś ma wymiary 9 -tygodniowego. Tak mówił lekarz. Mówił też, że to normalne. Trochę martwią mnie te wymiary bo wszędzie pisze, że powinno być więcej ale ufam lekarzowi w tej kwestii. Gorzej z resztą... Wybierasz się na prenatalne? My mamy termin na 10.03. Już nie możemy się doczekać. Tatuś jeszcze nie był na żadnym usg i nie widział (nie słyszał) swojego małego dzieła :) No to ja też byłam 23 lutego i moje małe miało nie całe 24 mm...ale usg wyliczyło, że jest 4 dni do tyłu z datą porodu na 27 marca. Wiem, że te wymiary mogą być nie do końca takie jak trzeba bo dziecko się już pręży i kuli...i nie bez znaczenia jest gdzie lekarz postawi ten magiczny krzyżyk do pomiaru...a nawet minimalne przesunięcie daje duże różnice. Usg mam 5 marca....zdecydowanie za wcześniej bo dzidziuś jest za mały. Najlepiej jak już ma te 6 cm. Ale zdecydowałam, że powtórzę badanie jak będę w Polsce u swojego zaufanego lekarza. Już to ustaliliśmy i ma mnie też zapisać na test Nifty.
-
AneczkaSz Dziewczyny proszę o radę bo zaraz zwariuje nie wiem co robić. Otóż 2 tygodnie byłam w szpitalu 4 dni z powodu krwawienia niewielkiego. Wyszłam do domu wszystko ok. W tą środę byłam na wizycie lekarz potwierdził że wszystko jest wporządku.A dziś znów brudzenie (nie wielkie)i nie wiem czy to normalne jeszcze może być w tym tygodniu ( 12+1 z usg a 13+1 z miesiączki). Biorę luteinę.. w poniedziałek mam usg genetyczne i nie wiem czy czekać czy lepiej to sprawdzić? Aneczka Z tymi krwawieniami to jest tak, że często nawet lekarze nie wiedzą od czego. Czasem od współżycia, czasem od leków jak w moim przypadku (też się martwię bo plamię już prawie od tygodnia i jeszcze nie mam jak się dostać do lekarza). Jeżeli dopiero co robili usg i stwierdzili, że wszystko ok ....że nic tam się nie odkleja to może nie stresuj się na zapas. Zadzwoń najpierw do lekarza albo do szpitala żeby z kimś o tym pogadać. Ja mam taką własną teorię, że czasem lepiej podejść do tego na spokojnie i odczekać chwilkę, odpocząć bo być może takim łażeniem i lataniem po lekarzach można sobie zaszkodzić. Jeśli masz bliziutko do lekarza i ktoś może Ciebie tam podrzucić to sprawdź to dla własnego spokoju.
-
~dagna_mm Klarita też mam termin na 23 września :) Dagna a jakiej wielkości jest twoje maleństwo? Kiedy miałaś ostatnio robione usg? Pytam już tak dla porównania bo moja kruszyna w ostatni poniedziałek miała zaledwie 24 mm
-
Catarisa Ja w poprzedniej ciąży po in vitro brałam luteine w jakiś mega ilościach 12 sz dziennie (nie pamietam dawki ale to chyba byly 50). Tutaj mam neutrogene- odpowiednik luteiny w dawce 200. Na czas plamien biore 3 razy dziennie
-
Catarisa Karita a na plamienia co dostałaś? Nic specjalnego. Zwiększyła mi dawkę progesteronu i tyle. Dziś nawet do niej dzwoniłam. Powiedziała, że muszę na spokojnie doczekać do bezpiecznych 13 tygodnia i życzy mi powodzenia. W zasadzie to bardziej obawiam się, że ten stan zapalny nie do końca wyleczony.....ale dla niej nie problem
-
co ja bredzę nie hcg a tsh :))
-
Dzięki dziewczyny Pewnie te myśli mi niebawem przejdą...tzn. po usg, które mam 5 marca. To wszystko przez to, że to prowadzenie ciąży jest tu do d... W zasadzie to już nie mam lekarza prowadzącego. Moja stwierdziała, że rodzenie w jej szpitalu będzie dla mnie za drogie no i mi przygotowała "autostradę" żebym wiedziała co robić tzn. dała skierowania na usg I-ego i II-ego trymestru i tyle i dodała, że ma nadzieję, że następnym razem to już się spotkamy jak będę miała dzidziusia na rękach. I szukaj se babo lekarza. Wydzwaniałam dziś po różnych polskich ale nikt nie odbierał. Ciągle plamię i mam wrażenie, że stan zapalny nie doleczony bo pani doktor stwierdziła, że już nic mi nie da bo to nie wskazane tak na początku ciąży za dużo. Po tych jej ostatnich globulkach zaczęłam plamić. Prawdopodobnie jakaś nadwrażliwość. Z rzeczy, które mi się udało załatwić to dziś poszłam na pobranie krwi w celu zbadania tego nieszczęsnego hcg....w końcu jakiś sukces
-
Catarisa http://allegro.pl/leo-hustawka-graco-dla-noworodkow-sweetpeace-i4937395379.html ale bajer szkoda że cena też http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-3-kolory-i5119138735.html to jest też niezłe bo jak małe zaśnie to możesz ustawić do pozycji kołyski
-
Kasia ja brałam torecan przed ciążą bo mam problemy z błędnikiem i czasem ataki zawrotów głowy i wymiotów. W marcu lecę do Polski a że nie mogę w tym stanie wziąć awiomarinu lekarz mi doradził właśnie torecan. Boję się trochę, że może nie zadziałać bo cuda się ze mną dzieją w samolocie bez wspomagaczy :(
-
Dziewczyny Piękne te Wasze maluszki :))). Mnie to znów ostatnio nachodzą myśli, że może nie doczekam drugiego trymestru. Może taka chwilowa utrata wiary.
-
Dagna i może spróbuj jak się da zrezygnować z wkładek i podpasek. Nie dość że to nie oddycha to jeszcze jest nieźle naszpikowane wybielaczami
-
Joanana Dagna, bardzo ci współczuje, zupelnienie nie mam niestety żadnego sposobu, nigdy tak nie miałam :( moze jakieś okłady? Dziewczyny, mam pytanie troche z innej beczki. Bierzecie moze żelazo? Jeśli tak to jakie? Cały czas mam za niskie wyniki hemoglobiny i hematokrytu zupełnie nie wiem co mam brać, nic nie pomaga :( Joanna mi w poprzedniej ciąży lekarz mówił że najbardziej naturalnym sposobem spożycia żelaza jest jedzenie gorzkiej czekolady...np. Codziennie kostkę albo dwie....ale taką z większą zawartością kakao
-
Cześć Kasia Dagna...wspoółczuję Ci bardzo. Może by tak spróbować sposobów jakie się stosuje u małych dzieci przy otarciach, odparzeniach. Np. Krochmal tj. mąka ziemniaczana z wodą łagodzi takie stany. Możesz też spróbować sudokremu albo jakiejś wysuszającej posypki dla dzieci. Wszystkie te sposoby dla dzieci bedą również bezpieczne dla Ciebie
-
Emimilka Powiem to samo. Nie martw się tym na zapas. Z tą przyziernością to jednak okazuje się dość częsta sprawa. Może ta górna granica powinna być nieco wyższa. Sama mam dwie koleżanki, które robiły punkcję ze wskazań po samej przyzierności. Obie dziś mają pięknych, zdrowych chłopców. Po prostu tych markerów zwiększających prawdopodobieństwo jest bardzo wiele. U maluszka poza tym ok...a jednak ten nosek jest najbardziej charakterystyczny. Odpoczywaj i ciesz się fotkami :)
-
W tej ciąży już też zaliczyłam gorączki pow. 38,5 i dwa razy brałam antybiotyki...w takim okresie zimowym trudno się obronić przed wszystkim
-
~ani.mig Leżę i chyba z tego nic nierobienia zamartwiam się. W szpitalu powiedziano mi że dzidziuś żyje, ale może dojść do poronienia. I jak tu sie nie martwic... No to jak Ciebie tak pocieszyli :((( Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie. Nie takie choróbska dziewczyny w ciąży przechodzą i jest dobrze...ja np. ospę Prawda dziewczyny?
-
Hej Ani.mig Nie obawiaj się tak bardzo. Już jesteś raczej w bezpiecznym tygodniu gdzie dziecko już nie jest tak narażone na czynniki zewnętrzne i twoje choroby. Nie przemęczaj się i wyleż to jak trzeba.
-
Catarisa Dobra myśl z tym prezentem. Pewnie tak zrobię :)
-
Joanna89 Ty już jesteś w 14-astym tygodniu a nie 13-astym :). Gratuluję bo chyba jako pierwsza weszłaś w drugi trymestr
-
dormal Ja jestem raczej przeciwna aborcji, ale nie wiem co bym zrobiła, wiedząc, że dziecko urodzi się chore. Zrobię te badania, żeby nie żałować, że nie zrobiłam i spodziewam się, że dzidzia zdrowa:) Aborcja to raczej trochę mocne słowo dla tego typu przypadków...dlatego wprowadzono nazwę "terminacja". Wiele kobiet nie wie co by zrobiło w takim momencie choć przed faktem może im się wydawać, że wie. To zawsze jest trudna decyzja ale wierzę, że Nas wszystkie tutaj ominią tego typu dylematy i będziemy się już chwaliły fotkami dziecuaczkow po porodzie :)
-
Mycha88 Gratuluję !!! Super focie maluszka. Twk swoja drogą takie 3d to warto zrobić w badaniu połówkowym albo i później bo już widać podobieństwo do rodziców :) jeśli ktoś ma jakieś wyraziste cechy. U mojego synka od razu rzucał się w oczy nos tatusia a u mojej przyjaciółki synka widzoczne były tylko usta po niej szerokie na połowę twarzy :)
-
Kasik81 no to trzymam kciuki za Ciebie :)