Skocz do zawartości
Forum

izabelap

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez izabelap

  1. Poziomkowa86 każda z nas juz pewnie nie moze doczekać lipca. Czesto widuje sie z moja 3 letnia siostrzenica i nawet ona za kazdym razem mowi ze dzidzia urodzi sie w wakacje i obowiazkowo przytula i caluje moj brzuch, oczywiście musze pozaginac bluzke tak żeby widziala goly brzuch. To takie slodkie jak przyklada ucho do pępka i mowi ze dzidzia jej powiedziala ze to czy tamto...

    Mam mega zgage i nie mam migdałów ktore tak mi pomagaja.

  2. Cześć Dziewczyny.
    Wróciliśmy z grillowania po 2 w nocy. Dobrze ze bylo rozpalone ognisko, bo zmarzlabym bardzo. Myslalam ze pospie dlugo a obudziłam się juz przed 7. Najadlam sie wczoraj tak ze do tej pory nie czuje glodu, wiec tylko kawe sobie zrobiłam. Niestety musialam tez mimo wolnego dnia wstawic pranie bo caly zapach ogniska i grilla przywiezlismy do domu.

    Życzę zdrowia wszystkim forumowym mamom i ich dzieciom.

    Gratuluję również udanych wizyt wczorajszych.

    MIŁEGO DNIA I CAŁEGO WEKEENDU, SŁOŃCA, SŁOŃCA I JESZCZE RAZ SŁOŃCA:-)

  3. Fka dokladnie to nie wiem jak je zrobie, bo dzis rano wymyslilam ze cos takiego przygotuje. Kokos super bedzie pasować jesli ktos lubi. Zobacze jaki biszkopt mi wyrosnie i albo przekroje go na 2 albo trzy placki, pomiedzy masa i na wierzch polewa czekoladowa moze z wiorkami wlasnie. Zobaczymy co mi do glowy jeszcze przyjdzie w zwiazku z tym ciastem.

  4. Katarzyna_Honorata nie przejmuj sie, lekarz nawet nie zwroci uwagi. Po jakims czasie beda jaśniejsze i nie bedziesz ich zauważać. Ja po dwoch poprzednich ciążach mam sporo rozstępów i nie przeszkodzilo mi to w zmianach życiowych:-) mojemu o 3 lata mlodszemu M tez nie przeszkadzaja. Nie namawiam oczywiście do podejmowania takich decyzji, tylko uswiadamiam ze rozstepy nie sa koncem swiata.

  5. Rene śliczne zdjecie. Moj pokazal tylko pupe i siusiaka wiec daruje sobie wstawianie takiego zdjęcia:-)

    Miałam tak sprzatac i jak zwykle nie wyszło. Przyszła do mnie siostra na kawę, a teraz juz mi sie nie chce nic robic. Zmusze się zeby obiad zrobic i ciasto musze upiec bo idziemy jutro na imprezę a z pustymi rekami głupio tak.

  6. mamasitka super że synek zdrowy. Pochwal sie zdjeciem buziaka:-)

    Miałam bardzo ciekawe sny, budzilam sie kilka razy w nocy i za każdym razem kiedy zasypialam śniło mi się coś innego.
    Pogoda dzis nie rozpieszcza wiec będę miala okazje ogarnac mieszkanie, bo jak swieci slonce to checi jakos mijaja na codzienne porzadki.

  7. eses moj maluch przez miesiąc przybral prawie kilogram, duzy chlopak. Juz sie zastanawiam i mysle ze ubranka na 56 beda pewnie za małe. Ważne ze zdrowy.
    Katarzyna_Honorata ja od początku ciazy +16 kg i ostatnio zauwazylam ze co misiac 3 kg przybywa. Wiem że dużo przytyłam, nie jem wieczorami, duzo owocow i warzyw w codziennej diecie, czasami cos slodkiego a kilogramy rosną. No cóż, bede martwic sie później:-)

  8. Jak czytam ze któryś lekarz niezadowolony jest z dużej wagi dziecka czy z tego ze ktoras z Was niby duzo przytyla to zastanawiam sie czy to moja gin jest dziwna czy Wasi lekarze. Nie obrazajcie sie prosze za to co napialam, ale wczoraj np jak zwazylam sie w gabinecie i wyszlo 3 kg na plusie od ostatniej wizyty to ginka powiedziala że to tylko 3 kg i nie mam sie czym przejmować. Stwierdzila tez ze dziecko przez ostatnie 2 miesiace ciazy ma prawo przybrac na wadze 300 gram tygodniowo.

  9. avel90 jest taka możliwość, że po pierwszej cesarce można rodzić naturalnie, wszystko zależy od Twojego organizmu. Natomiast w przypadku takim jak ja, po dwóch cesarkach, trzeci poród juz tylko przez cc. Wczoraj M pytał lekarki czy będziemy mogli starać się o kolejne dziecko ( hehe aż się zaśmiałam, bo jeszcze to się nie urodziło), to powiedziała, że wszystko okaże się w trakcie cc. W zależności od mojej macicy, od jej kondycji itd. Znam przypadki , że kobiety miały 4 cięcia ale myślałam, że na tym się kończy, a ginka opowiedziała nam , że niedawno robiła kobiecie 6! cięcie i tak też się zdarza. Byłam w szoku...

  10. Witajcie dziewczyny.
    Ciągle jestem pod wrażeniem wczorajszej wizyty, dopóki nie wiedziałam na pewno że noszę chłopca to było normalnie, a teraz jakoś nie umiem poradzić sobie z myślą, że jednak synek mi się urodzi. Nie wiem jak to wytłumaczyć, baaardzo cieszę się, że będzie syn, ale muszę się oswoić z tą myślą, do tej pory dziećmi nazywałam swoje córki a teraz taka zmiana. Wszystko nowe, tzn techniczna obsługa chłopca pewnie jest inna niż dziewczynki. Ale co tam, będzie synuś mamusi hehe.
    Śmiałyśmy się bo do tej pory nie bardzo chciał nam pokazać swoje wdzięki a wczoraj bardzo dokładnie pokazał przyrodzenie,a twarz miał ukrytą:) Jak ginka zobaczyła na usg jego jajka to stwierdziła, że powinien się trochę wstydzić, że je tak wywalił na wierzch bo takie duże ma:)
    irysek pytałaś ile dziewczynki ważyły. Zuzanna - starsza 3420, Wiktoria - 3580. Nie wiem jakiej wagi był ich ojciec przy porodzie, ale ogólnie nie jest jakimś wielkim facetem, w tej chwili ma jakieś 178 wzrostu i ok 80 kg. Natomiast obecny partner ma 198 wzrostu i waga 130kg, przy urodzeniu ważył trochę ponad trzy kilo. Wczoraj ginka powiedziała, że to nie zawsze się pokrywa ze sobą, ona kobieta raczej drobna, jakieś 160 cm i szczupła ważyła 4900 jak się urodziła a nie wygląda, a mój M wygląda jakby ważył z 6 kg:)
    Za dwa tygodnie mamy zgłosić się do szpitala na usg prenatalne, miło, że zaproponowała nam doktor takie rozwiązanie, żebyśmy nie musieli płacić u niej w gabinecie prywatnym.
    66kasia trzymaj się kochana, ciężki czas za Tobą i na pewno mocno stresujący, postaraj się trochę odpoczywać psychicznie i fizycznie też dla swojego maleństwa.

    Dziewczyny co z naszą tabelką? Zagląda tam ktoś czasami? Ma ktoś link, żeby móc zaktualizować?

  11. Melduje sie po wizycie. Potwierdzone na 200% ze mamy synka. Bardzo się cieszę, M przeszczesliwy, dzidzia zdrowa i duża. Waży 1800, przez miesiąc przybrał prawie kilogram. Pewnie zakończymy z wagą ponad 4 kg, ale nie martwię się tym bo ja go wypychac nie bede, niech lekarze sie martwią jak go wyciągnąć:-) Wedlug dzisiejszego usg malec jest o 2 tyg większy.

    Wszystkim mamusiom zycze tak dobrego nastroju jaki mam po wizycie. Pozdrawiam ciepło i życzę zdrówka.

  12. Dzień dobry kobiety. Cisza dziś na forum, pewnie wszystkie Mamusie sprzataja, odpoczywają lub odsypiaja caly tydzień. Słońce u nas grzeje dziś bardzo, aż żal ze nie mam balkonu, bo już od rana lezalabym na lezaczku:-)

    Dziewczyny miałam kiepską noc, prawdziwy koszmar. Myślałam że zaczynam rodzic. Z racji tego ze nie mialam nigdy boli porodowych nie wiedzialam dlaczego tak sciska mi brzuch. Az dreszczy dostalam i naprawde się wystraszylam. Po kilku minutach takiego stresu pobieglam do toalety. Na szczęście to tylko biegunka byla a nie porod, bo zaczęłam juz myslec o tym ze nie jestesmy gotowi jeszcze na narodziny dzidziusia.

    Pieknej soboty Wam życzę :-)

  13. Hejka. Noc jakoś minęła, nie powiem ze było nam super wygodnie, ale przezylysmy.
    caiyah super ze wizyta udana.

    Jesli chodzi o rzeczy dla małego, to czesciowo mam poprane, wyprasowane. Trafilam kiedyś na promocje mleczek do prania Lovela i przygotowana mam posciel, reczniki, pieluszki tetrowe i flanelowe i biale ubranka, ale tylko te unisex, bo w dalszym ciągu nie wiem do końca czy na pewno będziemy mieli synka. W poniedziałek o 15 mam wizytę i liczę na łaskę dzieciatka ze da sie nam dokladnie obejrzeć i zajrzec miedzy nogi. Narazie ukladam te wszystkie przygotowane rzeczy w naszej szafie, udalo mi sie zwolnic jedna półkę. Po weekendzie majowym zamowimy komode i wtedy bede tam wszystko ukladac. Wózek i łóżeczko będziemy zamawiać pod koniec maja, stojak do wanienki i ostatnie brakujace rzeczy też.
    Coraz bliżej do narodzin naszych dzieciaczkow. Czas tak szybko ucieka, ze mam wrażenie że nie zdążę ze wszystkim.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...